JuvePoland

Albo to brak Pirlo, albo zmiana stylu, albo wizualny efekt, ale mam wrażenie, że obecne Juve będzie non-stop parło do przodu, ciągle ciągnęli pod bramkę, niezbędne minimum tiki-taki. Mimo fatalnego pudła, Pepe, Vitale na plus. Romulo i Pereyra bardzo solidnie. Jednak dużo niedokładności, ale to chyba przez tempo grania do przodu. Sas nie zagroziło.

Pluto pisze: Najwiekszy plus, ze Pepe sie nie polamal przy tym kiksie 8)

A mógł zerwać wiązadła

To była jeszcze większa kupa. Kiedy my wjedziemy w kogoś jak w masło i pykniemy ładną, składną brameczkę?

Pluto pisze:Prosze bardzo, tak wyglada slaby mecz. Kopanina bez skladu, ladu i jakosci. Trzy zrywy Romulo i tyle na ten temat, Pereyra nadal mnie nie przekonuje. Najwiekszy plus, ze Pepe sie nie polamal przy tym kiksie 8)

Chyba inny mecz oglądaliśmy.

Osobiście uważam, że fajnie to wyglądało jak na nasz drugi garnitur. Słaby mecz to był ten poprzedni, tutaj trochę się działo, bardzo fajnie caceres, matiello na skrzydle, pereyra też dużo mieszał, bardzo jestem ciekawy co max wymyśli na pierwszą kolejkę.

Drugi garnitur zaprezentował się naprawdę przyzwoicie. Pepe mimo nieskuteczności, ciągle jest pod grą.
A hejterom Pereyry do sztambucha należy powiedzieć, że młody Argentyńczyk już strzela, co takiemu Isli nawet w towarzyskich się nie udawało.

Jak Milan przegra teraz 0-1 to co wtedy ? papier kamień nożyce ?

Znacznie lepszy mecz niż z Milanem, ale bez szału. Skromne zwycięstwo, jednak tym razem zagrożenie było pod bramką rywali a nie pod naszą, czyli tak, jak powinno być zawsze. I na ozdobę meczu Pepe nietrafiający w piłkę .

Szkoda, że Milan prowadzi już 2:0. Jakby Sassuolo wygrało 1:0, to byłoby zabawnie.

1. Milan
2. Juventus
3. Sassuolo

Rok temu mieliśmy zaszczytne trzecie miejsce?

Podrzuci ktoś linki ze skrótami oby dwóch spotkań?

albertcamus pisze:Rok temu mieliśmy zaszczytne trzecie miejsce?

A to nie jest tak, że właśnie 4 raz pod rząd zajmujemy drugie miejsce? Ktoś kilka stron wcześniej wrzucił historię trofeo TIM i tak chyba tam było podane.

Nie rozumiem tego wiecznego narzekania. Przecież w ostatnich latach tak właśnie te mecze w ramach Trofeo TIM wyglądają. Rok temu może było trochę lepiej, dwa lata temu może trochę gorzej, ale reasumując poziom z roku na rok jest mniej więcej zawsze taki sam. Mecze porywają nieszczególnie...

Kimi pisze:

albertcamus pisze:Rok temu mieliśmy zaszczytne trzecie miejsce?

A to nie jest tak, że właśnie 4 raz pod rząd zajmujemy drugie miejsce? Ktoś kilka stron wcześniej wrzucił historię trofeo TIM i tak chyba tam było podane.

jw.

Traktuję to jako dobry omen 8)

Don Paolo pisze:Nie rozumiem tego wiecznego narzekania. Przecież w ostatnich latach tak właśnie te mecze w ramach Trofeo TIM wyglądają. Rok temu może było trochę lepiej, dwa lata temu może trochę gorzej, ale reasumując poziom z roku na rok jest mniej więcej zawsze taki sam. Mecze porywają nieszczególnie...

Bardziej chodzi o to, że cały pre season graliśmy tylko z Andrzejami, a dzisiejszy mecz z Milanem był pierwszym sparingiem z trudniejszym rywalem, w którym nie pokazaliśmy nic godnego uwagi.

Za tydzień liga, a Nasi nie wiadomo w jakiej są formie.

Mate.G pisze: Bardziej chodzi o to, że cały pre season graliśmy tylko z Andrzejami, a dzisiejszy mecz z Milanem był pierwszym sparingiem z trudniejszym rywalem, w którym nie pokazaliśmy nic godnego uwagi.

Za tydzień liga, a Nasi nie wiadomo w jakiej są formie.

Buffon, Barzagli, Bonucci, Chiellini, Pogba, Vidal, Markiz, Pirlo, Evra, Caceres, Lichtsteiner, Asamoah - praktycznie wszyscy byli podstawowymi piłkarzami swoich reprezentacji na Mundialu (wiadomo w jakich warunkach). Nie oczekuj, że wyjdą i będą sobie pykać na świeżości, bo to nie maszyny. :naughty: Niestety, niektórym nic nie przetłumaczy, bo oni chcą stylu i gry od zaraz, teraz, NATYCHMIAST!!!

Ja nawet jestem w stanie sobie wyobrazić słabszy styl na początku, aby tylko gromadzić trzy punkty w pierwszych czterech kolejkach.

Nie zdziwię się, jak na początku będzie nas ciągnął ktoś z trójki Llorente, Tevez, Giovinco, albo jakiś piłkarz z nowo-przybyłych transferów prezentować się będzie lepiej niż ci wyżej wymienieni.

W ogóle decyzja o takim tournee była idiotyzmem, Nasi powinni grać u siebie , a nie dodatkowo męczyć się podróżą na drugi koniec ziemi grając z półamatorami

No ewentualnie w Polsce gdzieś blisko Krakowa

Nie widziałem całego pierwszego meczu, ale sądząc po ostatnich 10 minutach wyglądało to kiepsko - brak pomysłu jak ugryźć Milan, a do tego nie mogliśmy im odebrać piłki przez dobre 3-4 minuty.

Drugi mecz widziałem za to cały i mogę podbić to o czym ktoś już wcześniej wspomniał - Juve grało cały czas do przodu - tylko w sytuacjach zagrożenia piłka szła do Rubinho. Dziwny to widok, bo przez ostatnie trzy sezony wiadomo jak wyglądała nasza gra w kwestii ofensywy. Sama chęć ofensywnej gry Juve napawa optymizmem. Fakt, że było mnóstwo niedokładności, ale chłopaki muszą jeszcze wejść w tryb meczowy i nie chodzi mi tu o sparingi tylko grę w meczach o stawkę.
Podobał mi się Romulo, widać, że ciągnie go do przodu, a parę razy minął sobie zawodników Sassuolo jak tyczki. Pereyra ma troszkę koślawy styl poruszania się z piłką, ale mimo wszystko wydaje mi się, że będzie przydatny podczas sezonu.
Ogólnie grały 2 różne składy, a gdy Allegri zlepi z tego wyjściową 11 i da się im trochę czasu na zgranie w nowym systemie to myślę, że jesteśmy w stanie grać fajną ofensywną piłkę i szczerze mówiąc na to najbardziej czekam.

Mate.G pisze:W ogóle decyzja o takim tournee była idiotyzmem, Nasi powinni grać u siebie , a nie dodatkowo męczyć się podróżą na drugi koniec ziemi grając z półamatorami

Te tournee zawsze wkurzały kibiców i trenerów Barcy i Realu - od jakiegoś czasu zostały mocno ograniczone do Europy + okresu przygotowań w jednym miejscu, np. w USA.

Nasze wyjazdy miałyby sens gdybysmy pojechali do takiej Australii, ale na dłużej i nie grali z jakimiś kumplami Del Piero z ligi, tylko z zespołami na poziomie LE, które też by tam były...