Pisałem już o tym przed jego transferem. Pereyra w pierwszym sezonie wyglądał bardzo dobrze, jakby miał już zaraz wystrzelić. Pytanie było tylko, czy wskoczy na wyższy poziom, czy może zostanie drugim Giovinco.
Ważny był kolejny sezon i zaczął go świetnie (na tle kolegów w beznadziejnej formie).
Niestety kontuzje go zatrzymały i później wyglądał bardzo nędznie.
Na początku okienka napisałem, że albo zostanie u nas i się zmarnuje, albo pójdzie do słabego klubu, odbuduje się psychicznie i w przyszłości będzie miał jeszcze jedną szansę w jakimś większym klubie. Bo talent ma, pytanie czy mentalnie da radę.
Tak czy inaczej na jego transferze skorzystały wszystkie strony. A ja będę mu kibicował mocniej niż Moracie czy Pogbie
: 19 września 2016, 08:53
autor: panlider
Może jednak trzeba było sprzedać Asamoah, nawet za jakieś grosze, a zostawić Pereyre? I tak nie wydaliśmy pieniędzy, które otrzymaliśmy za niego i za Zazę.
Jak patrzę na popisy naszej "Czarnej Perły" i na grę Argentyńczyka w PL, to nie jestem taki pewny, że zrobiliśmy dobry deal
: 19 września 2016, 09:18
autor: Ouh_yeah
Pereyra i tak nie grałby w miejsce Asy, więc ciężko mimo wszystko jakoś to ze sobą połączyć.
: 19 września 2016, 09:23
autor: B@rt
Nie ulegajmy emocjom Asamoah jest w beznadziejnej dyspozycji, to prawda, ale nie róbmy przez to z Pereyry Bóg wie kogo. Chłopak był równie bezproduktywny w ubiegłym sezonie, co Asa teraz. Jedyne argumenty na rzecz Roberto względem Ghańczyka to lepsze zdrowie, wiek i brak planów związanych z PNA. Natomiast z punktu widzenia czysto sportowego odejście Argentyńczyka to niewielka strata i raczej w chwili ogłoszenia transferu mało kto po nim płakał. Za problem można uznać brak jednego transferu do środka pomocy, ale nie odejście Pereyry.
EDIT:
Robaku pisze:B@rt 100 % racji, choć mocno naiwne musiałoby myśłenie, że Asa po praktycznie dwuletniej nieobecności ( jesli to nie bylo nawet 2,5 roku) uciągnie pomoc w Juve, jeśli w zeszłym sezonie graliśmy topami Europy.
Raczej nikt tego nie zakładał, Marotcie nie wypaliła końcówka mercato i przez to dopóki Markiz nie wróci do zdrowia i normalnej dyspozycji, musimy grać w podstawie kimś z trójki Lemina/Asa/Sturaro.
: 19 września 2016, 09:58
autor: Robaku
B@rt 100 % racji, choć mocno naiwne musiałoby myśłenie, że Asa po praktycznie dwuletniej nieobecności ( jesli to nie bylo nawet 2,5 roku) uciągnie pomoc w Juve, jeśli w zeszłym sezonie graliśmy topami Europy. Ale Pereyra też jakoś nie uciągnął presji w Turynie i widać, że Watford, a co za tym idzie rodzina Pozzo po prostu mu sluży.
Żałować możemy tylko, że i Asy się nie pozbyliśmy i wtedy np. ryzykując rzucając hajsem na stół za jakiegoś dobrego gracza, albo gracza który może zrobić różnice.
No cóz nie ma co płakać. Trzeba życzyć wszystkiego najlepszego Pereyrze a liczyć na szybki powrot Sturaro, Markiza i pogonienie Asy podczas najbliższego okienka albo w lato.
: 19 listopada 2016, 16:28
autor: CzeczenCZN
Piękny gol Pereyry w meczu z Watford - Payet i Hazard by się nie powstydzili takiego...
Tak patrząc na naszą obecną kadrę - szkoda że się go pozbyliśmy.
: 19 listopada 2016, 22:12
autor: pavel88
gość nie ma ani wykończenia ani ostatniego podania, czego tu żałować? tego, że dziś strzelił ładną bramkę?
: 19 listopada 2016, 22:42
autor: Baczu
Biorąc pod uwagę sytuacje w naszej pomocy, chłop byłby przydatny. Może gdyby pograł regularnie, tak jak to robi teraz u Wodeckiego w Watfordzie to coś by z niego było, bo w Juve od zawsze był pierwszym do wejścia z ławki. W tym sezonie pograłby sobie całkiem sporo, być może to właśnie tej ciągłości i regularności mu brakowało.
: 01 stycznia 2017, 20:18
autor: Dragon
Gdyby to kogoś interesowało to, w połowie Grudnia Pereyra poważnie rozbił kolano. Najgorszy scenariusz przewiduje, że chłopak ma już po sezonie...
: 01 stycznia 2017, 20:21
autor: Robaku
A on od nas kupiony czy tak jak Zaza bo już nie pamiętam?
: 01 stycznia 2017, 20:25
autor: Klorel
Został sprzedany do Watford, a nie wypożyczony.
: 01 stycznia 2017, 20:31
autor: Dragon
Dokładnie, sprzedaż. Notował naprawdę fajne występy, o czym pisano w tym temacie. Ciekawe jak go poskładają, bo w Turynie sobie z jego kontuzjami nie poradzili.
: 05 lutego 2018, 23:20
autor: CzeczenCZN
Roberto Pereyra strzelił dziś gola dla Watfordu ustalając wynik na 4-1 w niespodziewaniu wysoko wygranym meczu z Chelsea, a przy golu na 2-1 miał asystę.