JuvePoland

KOMENTUJ MECZ JUVE NA FANPAGE JUVEPOLAND!

Trzy bramki i każda z nich świetna! Dawno czegoś takiego nie było

Sassuolo siadło czego można było się spodziewać, więc majster praktycznie nasz!

Pirlo słabo, ale jak zwykle musiał coś dobrego zrobić, to się ceni

Conte i jego radość po trzecim golu! KOCHAM TO! <3

Ostanie 10 minut w środku Pogba-Vidal-Marchisio, mam nadzieję, że tak będzie od 1min w czwartek;)

Brawo dla Sassuolo! Życzę im utrzymania!

To co panowie, śpiewamy? SIAMO NOI, SIAMO NOI, IL CAMPIONE D'ITALIA SIAMO NOI!!

No to za tydzień otwieramy szampany!

Ale najpierw Benfa. Chciałbym, żeby skład kończący mecz z Sassuolo rozpoczał czwartkowy mecz.

Forza Juve!

Wojtek pisze: To co panowie, śpiewamy? SIAMO NOI, SIAMO NOI, IL CAMPIONE D'ITALIA SIAMO NOI!!

Wole ,,Kto nie skacze ten Giallorossi" :C


Llorente genialna piętka

Pięknie, aż chce się żyć i takie bramki oglądać.

Wojtek pisze:Ostanie 10 minut w środku Pogba-Vidal-Marchisio, mam nadzieję, że tak będzie od 1min w czwartek;)

Właśnie nie będzie. Nie wiem, jak Wy, ale ja mam wrażenie, że Arturo nadal odczuwa ból, ale nie przyznaje się do tego. Ewidentnie to było widać w kilku momentach. Mam nadzieję, że odpuści sobie ryzykowanie własnego zdrowia.
Llorente to jest jednak napastnik z krwi i kości. Nawet jak nic nie gra, to i tak jakoś wpakuje tą piłkę do bramki. I to jak wpakuje.
Atak za 10 baniek zdobył w tym sezonie już 37 bramek... Ładnie.

Między Lichym a Fernando jest chemia Strasznie byłem wnerwiony po 20 minutach, ale wszystko dobre, co się dobrze kończy Ogbonna mnie dzisiaj przerażał, ufff. Markiz jak za dawnych lat wszedł

Teraz czwartek i oby takie same nastroje

Pięknie pięknie pięknie:-D pogbuś dla mnie najlepszy . Ale sporo nerwów miałem. Uf

Bardzo ładnie, ja poproszę taki sam przebieg meczu z Banficą, tylko, że tym razem gospodarze wygrywają 3:1.

Wynik cieszy, ale nie rozumiem co się dzieje z naszą obroną. Ten mecz nie jest odosobnionym przypadkiem, taka gra to dość wyraźna przypadłość tego sezonu. Po co tam stoi trzech chłopa, indywidualnie prezentujących na naprawdę wysokim poziom, skoro nie stanowią oni działającego kolektywu? Grali razem przez dwa lata w klubie, są powoływani do reprezentacji, a chemia jakby wyparowała, a schematy przestały istnieć (właściwie tam, gdzie są one najważniejsze, bo im dalej od naszej bramki tym bardziej widać ich wpływ na grę).

Barzagli po rajdzie przez całe boisko wyglądał jakby zaraz musiał jechać do szpitala. Aż tak kiepsko z jego kondycją? Jak on ma w takiej formie grać przeciwko Ronaldo, Messiemu, czy Ribieriemu?

Llorente cały mecz kopie się po czole, nie potrafi przyjąć, ani nawet dojść do najprostszej piłki (nikt mi nie wmówi, że to wina taktyki), ale jak już może strzelić gola to robi to tak, że ręce same składają się do oklasków. Po prostu perfekcyjnie. Marchisio na szczęście nie usłyszał, że juvepoland wydało dekret zabraniający mu strzelać na bramkę i zdobył gola dającego nam 3 punkty. Asysta Pirlo przy tym trafieniu cud-miód, pomyślałby jeszcze kto, że grał dobry mecz .

Tevez dzisiaj bardzo dobry mecz. Szkoda tej poprzeczki, bo Immobile zrobiłoby się ciepło. Rysiu chyba nam wraca do siebie. Oby! Bez jego dobrej gry będzie nam cholernie ciężko przejść Benfikę.

Generalnie pozytywne spotkanie. Było parę razy gorąco pod naszą bramką, co może denerwować przy tej klasie rywala, ale przynajmniej nie można narzekać na nudne widowisko.

Roma pozbawiona złudzeń. Życie jest okrutne. Niech tę złość przekują na dobre wyniki w przyszłorocznej LM. Jak skupią się tylko na lidze żeby "udowodnić Rube, gdzie ich miejsce" to wyjdzie z nich najgorsza cebula.

Jak zobaczę narzekania jakiegoś malkontenta po tym meczu to nie wiem co zrobię. Zdobyliśmy już w tym sezonie 93 punkty, a marudy narzekają mniej więcej tak jak po sezonie w Ranierim.

Tevez mógł na dobrą sprawę na luzach ustrzelić hat-tricka. Jiorentę sobie pochodził przez cały mecz, ale swoje zrobił. Marchisio przy bramce niczym rasowy napastnik, raz świetną petardę posłał po ziemi z dystansu. Tylko teraz powtórzyć ten wynik w czwartek. Mam nadzieję, że odpoczną przez te niespełna trzy dni. I ten tego no...kto nie skacze ten Giallorossi

Rysiu wszedl i zrobil to co mial zrobic. Po Vidalu bylo widac ze boi sie o kolano i nie gral na 100%. Biorac pod uwage ze wszystkie mecze u siebie w lidze wygrywamy to mysle ze juz mamy mistrza

Historia lubi się powtarzać:
w 2012 roku świętowaliśmy tytuł u siebie z Atalantą:


W tym roku na 99% również nas to czeka!

ironhider pisze:Pięknie pięknie pięknie:-D pogbuś dla mnie najlepszy . Ale sporo nerwów miałem. Uf

Pogbuś najlepszy?! Wymieniłbym 8 lepszych od niego w tym meczu bez zastanowienia.