JuvePoland

bendzamin pisze:

pumex pisze:No właśnie włoskie gazety chyba do dziś mają lany poniedziałek, bo wiele z nich nie wiadomo dlaczego awizuje do gry nie Artura, tylko jakiegoś Oblaka. Nie mogłem się doszukać informacji dlaczego ich podstawowy i całkiem niezły golkiper miałby przesiedzieć na ławce

Oj, panie Januszu. Artur może i był podstawowym bramkarzem Benfiki, ale w pierwszej części sezonu. W grudniu ustąpił miejsca Oblakowi (wikipedia twierdzi, że po serii błędów) i od tamtego czasu to Słoweniec jest pierwszym wyborem Jesusa.

Sprawdziłem to teraz i masz rację. Teraz tylko pytanie czy masz rację w 100 procentach czy tylko w 90.

W europejskich pucharach wciąż pierwszym bramkarzem wydaje się być Artur (opuścił tylko dwumecz z Tottenhamem, w ostatnim dwumeczu z AZ zagrał i w tym wcześniejszym z PAOK-iem również), wcześniej w LM też miał pierwszy plac, a co do reszty to się zgadza. Faktycznie Oblak wygryzł go ze składu.

Tak sobie teraz myślę... może to nie przypadek, że JJ powierzył Arturowi pierwszy skład w tych teoretycznie słabszych meczach LE, a z Tottenhamem jednak wystąpił już Oblak

Pamiętam jak przez mgłę kilka interwencji Artura (ze skrótów w TVN Turbo) w tych meczach LE i przyznam, że trochę mnie zaskoczyłeś z tym Oblakiem.

No nic. Kompletnie nie wiem czego się spodziewać po Słoweńcu.

Jeśli chodzi zaś o Benficę to sprzedam wam kolejną ciekawostkę. Pewnie niektórzy już o tym wiedzą, ale nie zaszkodzi jeśli się powtórzę. Benfica od tego sezonu jako jedyna drużyna z Liga Sagres sprzedaje prawa telewizyjne osobno, tj. na własną rękę. Także mecze z jej udziałem nie są zbyt rozpowszechnione pomijając europejskie puchary.

Kompletnie się nie orientuję, ale mogło być tak, że Artur dostał te spotkania ze słabszymi rywalami w LE, żeby się mniej gniewał za grzanie ławy W każdym razie, dzisiaj wszystko wskazuje na Oblaka.

Ostatnie składy od Sky Sport:

Bez Gaitana, czyli chyba włoskie gazety się nie popisały. Zamiast skrzydeł argentyńskich będą więc bałkańskie Sulejmani - Marković. Groźniejszy powinien być ten drugi, ponoć piekielnie utalentowany, 20-latek. Sulejmani z nami już kiedyś grał za czasów orłów Zaccheroniego i nawet nam gola strzelił, oczywiście w barwach Ajaksu.

Pewnie Rodrigo będzie przyklejony do Pirlo i na początku słabo będzie to nasze rozegranie wyglądać. Potem szerzej ustawiać się będą Pogba i Markiz i coś sięzacznie dziać. Byle do tego czasu nie stracić bramki.

Modlę się o 2-2

Mehehehe pisze:A teraz na serio: Spokojnie, JUTRO wygramy :-D

No,wczoraj wreszcie trafiłeś
PS Pamiętaj,że gramy dzisiaj,nie jutro!

bendzamin pisze:Conte: Vidal nie zagra, decyzja odnośnie Teveza jutro.

Szkoda Vidala i to bardzo. Jak to się potwierdziło i jak dziś zobaczyłem Mirasa w awizowanych składach to się załamałem i pesymizm przedmeczowy się powiększył. Całe szczęście,że i rywal osłabiony!
Tevez? Zagra czy nie...i tak nie strzeli :twisted:

Mehehehe pisze:Pewnie Rodrigo będzie przyklejony do Pirlo i na początku słabo będzie to nasze rozegranie wyglądać.

Według Sky Sport, Jesus oddeleguje Amorima do opiekowania się Maestro. Znowu przy oglądaniu kolejnych długich piłek Bonucciego będę musiał gryźć się w język i pamiętać, jak bardzo go lubię.

bendzamin pisze:

Mehehehe pisze:Pewnie Rodrigo będzie przyklejony do Pirlo i na początku słabo będzie to nasze rozegranie wyglądać.

Według Sky Sport, Jesus oddeleguje Amorima do opiekowania się Maestro. Znowu przy oglądaniu kolejnych długich piłek Bonucciego będę musiał gryźć się w język i pamiętać, jak bardzo go lubię.

Mam nadzieję, że Conte nie okaże się taktycznym ignorantem, przewidzi plaster dla Pirlo i zaimplementuje jakieś inne rozwiązania prowadzenia akcji niż długa laga od Bonucciego, co nie dość, że jest mało efektywne, to i mało efektowne.

pumex pisze:

bendzamin pisze:

Mehehehe pisze:Pewnie Rodrigo będzie przyklejony do Pirlo i na początku słabo będzie to nasze rozegranie wyglądać.

Według Sky Sport, Jesus oddeleguje Amorima do opiekowania się Maestro. Znowu przy oglądaniu kolejnych długich piłek Bonucciego będę musiał gryźć się w język i pamiętać, jak bardzo go lubię.

Mam nadzieję, że Conte nie okaże się taktycznym ignorantem, przewidzi plaster dla Pirlo i zaimplementuje jakieś inne rozwiązania prowadzenia akcji niż długa laga od Bonucciego, co nie dość, że jest mało efektywne, to i mało efektowne.

Pytaniem powinno być raczej czy mu w ogóle mamy jakiekolwiek alternatywy dla rozgrywania przez Pirlo i długich lag od Bonuca.

Ech... marzy mi się Giovinco na ten mecz. Nie wiem co pokaże nam dziś Szwagier ale mam wrażenie,że Seba mógłby pozamiatać fajnie i byłby...alternatywą do rozgrywania i motorem napędowym kontr,choć my naprawdę sporadycznie szybko kontrujemy,ech...

W oczekiwaniu na oficjalne składy: możliwa niespodzianka - Caceres kosztem Barzagliego.

Antek666 pisze:Pytaniem powinno być raczej czy mu w ogóle mamy jakiekolwiek alternatywy dla rozgrywania przez Pirlo i długich lag od Bonuca.

No jak nie mamy to... nie no, bez przesady, musimy mieć.

No i Caceres w pierwszym składzie:
Buffon - Caceres, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Pogba, Pirlo, Marchisio, Asamoah - Tevez, Vucinić

Co jest w ogóle z Vidalem, gdzieś tam przeczytałem, że ma kontuzje? Na treningu się połamał, czy co ?

Oficjalnie Caceres w miejsce Barzagliego, czyli Włoch nie jest jeszcze w najlepszej dyspozycji fizycznej..

Vucinić [*]

Co najmniej bramkowy remis.

Vucinić? Jeśli chcemy go gdziekolwiek sprzedać, to powinniśmy unikać wystawiania go choćby na moment.
To będzie ciężki mecz. Jesteśmy pod formą, nie ma Vidala, Pirlo znowu dostanie plaster,gra Szwagier... do tego boję się o oskrzydlenie naszego 3-5-2. Remis bramkowy biorę w ciemno.

Jeżeli będzie plaster na Pirlo, a prawdopodobnie będzie to lepiej że wychodzimy z taką dwójką napastników niż np Llorente - Osvaldo. Tevez i Szwagier to gracze, którzy potrafią się cofnąć, rozegrać piłkę i zrobić coś z niczego. Jedyne czego się obawiam to tych balonów w wykonaniu Bonucciego jak to miało miejsce w Lyonie.

Caceres błagam niech nie podaje do Buffona i w poprzek boiska, najlepiej niech zamknie oczy i wali przed siebie w stresowych sytuacjach. Szkoda, że Barzagli dalej nie ma sił/formy. Llorente mógł grać od pierwszej minuty a Vucinic od 75, wtedy szwagrowi bardziej sie chce.

Stać nas na wygraną, choć na ten remis bramkowy chociaż. Jak będzie trzeba odrabiać w Turynie to widzę to kiepsko, ale2:1 czy 3:2 w plecy nie będzie tragedią.

Liczę dzisiaj na zwycięstwo. Spadam do miasta na mecz, ale chciałem nabić post 10000 w tym temacie. Dziękuję, forza Juve !

Jak wybór Martina rozumiem , bo chłopak jest w gazie a Barzagli dopiero co się wyleczył, tak wyboru Leniwca to za Chiny nie jestem w stanie wytłumaczyć. No ale nie pozostaje mi nic innego jak liczyć na to , ze chłopak zamknie mi dziub. W tym meczu jak nic bym widział 4-3-3 ;( Conte lubi mieć szczelną obronę, a wczorajszy mecz Realu pokazał , że 4-3-3 też może być szczelne jak cholera a przy okazji wyprowadzić piękne kontry , których nie widziałem u nas od 2 lat.