JuvePoland

JuveCracow pisze:Jak wyjdą rezerwy na boisko, to mogą ich Szkoci zgnieść jak momentami gnietli w Glasgow i co potem, w drugiej połowie Conte będzie podstawe na hura wprowadzac?

Nic im nie zrobią. Jutrzejszy mecz, dla takich zawodników jak Giaccherini, będzie szansą na pokazanie swojej przydatności. Zresztą, od czasów gdy Conte objął drużynę z Turynu, to tylko dwie drużyny potrafiły strzelić Juventusowi trzy bramki. Szkoci na pewno nie są wstanie powtórzyć tego wyczynu. Nie mają kim straszyć. Uważam, że liga szkocka to zbieranina piłkarskiego szrotu Europy Zachodniej. Tymczasem na forum panuje jakaś dziwna obawa przed "Drwalami". Szczerze? Ja też się boję, ale o zawodników Mistrza Włoch. Nie chciałbym, żeby którykolwiek doznał kontuzji z powodu wizyty psychicznych gości. Dlatego też myślę, że "Stara Dama" powinna zagrać rezerwami, jednak bez zbędnych zmian powinna zostać defensywa oraz bramkarz. Btw, śmieszny artykuł ze stron Celtiku (jedna z najzabawniejszych części: "wielu z nich wypowiadało się o Celtach z uznaniem, widząc w nich faworytów pierwszego meczu przeciwko Starej Damie")

co za żałosny tekst, obiektywizmem bije wszelkie teksty jakie czytałem na kibicowskich stronach. żeby mistrz Szkocji był faworytem w jakimkolwiek meczu z mistrzem Italii? :rotfl: biedacy, pewno wg. nich cisnęli nas tak jak ich Barca. i oczywiście ich rugbyści byli ciągle brutalnie faulowani, a nie zwracał na to uwagi arbiter z twardej PD :rotfl:
szybko strzelić bramkę, postawić na trzon defensywy i wybić im z głowy LM.

sracie przed tym Celtikiem, a oni przyjeżdżają do nas bez Browna, Lustiga i Watta. Ten mecz to czysta formalność, zapowiedź walki o awans to kurtuazja. Celtic na wyjazdach nie istnieje, te rude płaczki już dawno pogodziły się ze swoim losem. Osobiście typuję po nudnym meczu 1:0, aczkolwiek mam nadzieję że Anelka pogra trochę dłużej.

pan Zambrotta pisze:mam nadzieję że Anelka pogra trochę dłużej.

A ja mam nadzieję, że Quagliarella wreszcie wystąpi. Atak mamy, jaki mamy, a jeszcze sami sobie sprawy komplikujemy. Fabio ma niezłą skuteczność, potrafi strzelać w ważnych meczach i szkoda, żeby był dopiero piątym w kolejności do gry. Stawiam, że jeśli jutro zagra, to wsadzi bramę i będzie git.

(Ale nawet jak strzeli, to nie będę sam siebie po meczu cytował)

celticpoland.com pisze:szturchać Gary'ego Hoopera

To powinna być czerwona kartka. Hoopera nie wolno szturchać, karygodne, niesportowe zachowanie. Jestem oburzony, nawet jeśli Hooper regularnie blokował Buffona w "piątce". Oby jutro sędzia miał jaja i rozdawał czerwone kartki za perfidne szturchanie.

Mam nadzieję że załadujemy im z 2 bramki nie tracąc żadnej i odeślemy tych płaczków do domciu. Nie przypominam sobie tak irytującej ekipy od bardzo dawna.

Zagrożonych nie chce widzieć na boisku, chyba że (odpukać) sytuacja będzie tego wymagała.

Niezły ten prognozowany skład. Luz. Bez jaj. Nie srajmy ogniem. Raz przegraliśmy 1:3 z Interem po słabym występie, na Juventus Stadium gramy jednak generalnie o wiele lepiej, znacznie równiej, przewidywalniej. Dopuszczenie do groźnej sytuacji 0:2, już byłoby odstawieniem chucpy ze strony naszych zawodników. Przegrywanie w takim stosunku byłoby dnem, (a przynajmniej zawodem) bez względu na przeciwnika.

1:1 po meczu bez temperatury, jak pucharowy z Cagliari. Oby bez kontuzji skoro Nicklas "il kretino" już się skontuzjował, właśnie w tamtym pucharowym spotkaniu.

Co do tego tekstu ze strony Celticu, kibice szkockiej drużyny wyrastają na największych hipokrytów ever. Why?

W meczu z Barceloną Hiszpanie mieli około 85% posiadania piłki, co raczej wskazuje na to, że prowadzili grę. Oddali 5 razy więcej (25) strzałów niż Celtic, co dodatkowo tą przewagę wykazuje. Barcelona prowadziła grę, ale Celtic strzelił dwie bramki, miał trochę (dużo) szczęścia (słupki i te sprawy) i wygrał z wielką Barceloną. W świat poszło, że Barcelona pokonana, szał w ogóle "Celtic przypomniał o sobie kibicom na całym świecie." Nawet faworytem byli w starciu ze Starą Damą. Jeśli dobrze rozumiem to byli tym faworytem, bo mieli trochę szczęścia, a i na wygraną raczej nie zasługiwali (w meczu z Hiszpanami)? Tak przynajmniej wnioskuję po zachowaniu po meczu z Juventusem, w którym przez jakąś tam część prowadzili grę, mieli jedną czy dwie sytuację, Juventus był skuteczny i wygrał wysoko. No i w świat poszedł tylko wynik, a co poszło po meczu z Barcą?

Hipokryzja.

Ależ żenujący są ci Szkoci: "Lennon: 'Celtic will complain to ref'" :doh:. William Wallace pewnie spaliłby się ze wstydu jakby zobaczył swoich teraźniejszych zniewieściałych rodaków. Trzeba odesłać ich z kwitkiem tam skąd przyszli.

Ja Wam mówię, jutro może paść jakiś karny przeciwko nam. Przecież jasne jest, że po tych wszystkich płaczach Szkotów Celtic będzie w naszym polu robił jeszcze większą siarę, niż miało to miejsce na Celtic Park. Będą pchać się na Buffona, będą używać ciała, przy każdym ostrzejszej interwencji naszych będą sapać do sędziego, który w końcu może się ugiąć

wyszedłbym:
Buffon - Peluso-B-B -Asamoah-Pirlo-Marchisio(45min) - Pogba-Caceres - QM

Nie wiem dlaczego nie ma Caceresa, nie podoba mi się, że jest niżej w hierarchii od Isli, Giaka, Padoina czy w ogóle każdego - może oprócz Rubinho :?

Caceres jest ciągle kontuzjowany
też się obawiam płaczków w polu karnym. jedyny plus to presja naszych trybun.

Supersonic pisze: Nie wiem dlaczego nie ma Caceresa, nie podoba mi się, że jest niżej w hierarchii od Isli, Giaka, Padoina czy w ogóle każdego - może oprócz Rubinho :?

Caceres jeszcze się leczy, z Napoli też go nie było.

Jakie są ostatnie informacje na teamt gry Vidala, Marchisio i Lichtsteinera w jutrzejszym meczu, Conte posadzi ich na ławie czy wychodzimy w najlepszym zestawieniu?

Vimes pisze:Jakie są ostatnie informacje na teamt gry Vidala, Marchisio i Lichtsteinera w jutrzejszym meczu, Conte posadzi ich na ławie czy wychodzimy w najlepszym zestawieniu?

Ostatni raport Sky Sport z Vinovo: Marchisio zacznie w podstawowym skladzie, Lichy i Vidal siada. Najrozsadniej moim zdaniem.

Lennon jest zenujacy, brzydki i nie myje uszu. Mam nadzieje, ze jutro pokazemy im miejsce w szeregu, najlepiej do zera.

Niepokoi mnie trochę ta pewność siebie. Mieliśmy spore problemy w środku pola, a teraz gdy zagramy w nieco okrojonym składzie to ma być lepiej? Owszem atut własnego boiska jest po naszej stronie, ale nie wiem czy to wystarczy.