sugerowałem się tym, faktycznie zmiana nastąpiła, ale 53 minuty chłopak pograł w 4-3-3.
http://www.whoscored.com/Matches/543117 ... ntus-Inter
@D@$ pisze:
edit: Po otrzeźwieniu dodam tylko, że zgrabnie ominąłeś mecz z Napoli, początek sezonu i fakt, że w drugiej części sezonu często grał w 4-3-3 z powodu ogólnej kichy z tyłu w tamtym okresie (Vidal i Caceres z musu na stoperach).
Mecz z Napoli też ominąłem, za co przepraszam, musiałem skasować przez przypadek z paska, kiedy spisywałem staty. Ale kolejne 7,0 do statystyki to nie jakiś powód do bicia braw. To, czemu nie uwzględniłem pierwszej części sezonu wydawało mi się jasne, ale jak trzeba to wytłumaczyć- nie chcę oceniać zawodnika w złej formie fizycznej, który gra przez to źle, albo wcale.
@D@$ pisze:
nagle fama, że 3-5-2 nie ogarnia i jest stworzony do gry z czwórką z tyłu. g. prawda.
Stary. Nie po meczu z Genoą, bo krzyczałem od zeszłego sezonu, że PDC w 3-5-2 nie ogarnia.
Jeśli ktoś tworzy famy to ty- wysuwasz jakieś twierdzenia i nie masz absolutnie nic na ich poparcie, nawet "nie chce Ci się" sprawdzać tego co wiesz. Ja, nawet nie wierząc w staty, wrzucam je, bo to aż śmieszne, że twierdzisz, że jest do 3-5-2, podczas gdy mi czarno na białym wyszło, że zdecydowana większość jego lepszych meczów w zeszłym sezonie to były spotkania w 4-3-3. Ba, sam wrzuciłeś mi kamień do ogródka, że miał wtedy prowizorycznie sklecaną obronę, i, dzięki zastojowi- wyróżniał się zdecydowanie na boisku w tym okresie, właśnie w czteroosobowym bloku. Trudniej jest wyciągnąć 6,7 kiedy drużyna gra okropnie, łatwiej z taką Atalantą, kiedy wszystko wychodzi.
Umiejętności defensywne- to jest to, co przespałeś. Po obrośniętych już legendą "osobistych treningach z Del Nerim" młody Paolo bardzo się ogarnął w tyłach. Trzyma pozycję, myśli, ustawia się i doskonale kryje. Zrzuciłbym na problemy fizyczne o których mówił Conte w połowie zeszłego sezonu, dlaczego nie mógł złapać formy. To co pokazał w drugiej połowie, wyrobiło we mnie zdanie, że jest
drugim najlepiej broniącym lewym w Serie A. Zaraz za Peluso, który ma też tę przewagę, że gra zazwyczaj na wingu. Zaznaczam oczywiście, że pomaga mu fakt, że aż takiej konkurencji tu nie ma, co lepsi lewi w lidze to raczej niezła siła ofensywna, niż tytani obrony.
Umiejętności ofensywne- to wszystko co napisałeś to prawda, ale ominąłeś jedną, najważniejszą rzecz- chłopak nie gra słabszą nogą. I to też jest kluczowe w tej dyskusji- w 4-3-3 Kutch ma w 80% zadania defensywne, w ofensywie musi czasem wspomóc lewoskrzydłowego, pójść na obieg i dośrodkować. Kontakt z piłką jest krótszy, a sytuacja jest kompletnie różna od momentu, kiedy musi holować piłkę, kreować całą grę skrzydłem w 3-5-2. Jest to właściwie konflikt tragiczny, bo przeciwnik wie co Paolo zrobi. Lewoskrzydłowego albo bocznego pomocnika blisko nie ma, nie ma też sensu się kiwać i można tylko szybko dośrodkować na pałę. Genoa jest tu pierwszym z brzegu, najbardziej jaskrawym przykładem.
I nawet bym się z Tobą zgodził, że młody ma większe predyspozycje do gry na wingbacku. Problem, że olałeś również największy problem z wszystkiego. Z Paolo jest tak jak z Lichtem w zeszłym sezonie- on tego nie czuje. Zdawałoby się, że tak ofensywnie grający zawodnik w pierwszej części sezonu nie będzie miał problemu z konwersją na RWB- a mimo to były. Ba, lepszy był od niego tam nominalny środkowy obrońca- Caceres!
PDC, podobnie jak Licht w zeszłym półroczu, nie czuje kiedy powinien pobiec do przodu i pociągnąć grę drużyny, a kiedy i w którym miejscu z kolei zabezpieczyć tyły przed kontrą, bo RWB wyszedł za wysoko. Zostawia dziury, nie wspiera środkowych obrońców i kończy się to bramkami. A nic tak nie psuje płynności i "flow" drużyny, jak zawodnik, który nie ogarnia o co chodzi w jego pozycji. Nie wiem czy się zgodzisz, ale w tym sezonie trochę zmieniły się nasze priorytety- walczymy na wszystkich frontach, o wszystko. Nie jesteśmy już drużyną, która chce w szaleńczym, romantycznym zrywie zdobyć "tylko" Scudetto". PDC nie dostanie tylu szans na ogarnięcie LWB co Licht. Nie kiedy radzi sobie tam świetnie Awasome Kwadrat, i wie o co chodzi Giaccherini. Czy inaczej - moim zdaniem dostać nie powinien
Ale zahor mi wyszedł :doh: Do roboty, do roboty, żeby był czas na mecz!
Alexis93 pisze:Obawiam się tego meczu szczególnie przez pryzmat ostatniego pogromu we Florencji.
O to to. Jeśli Viola miałaby nas dziś ukąsić, to właśnie tylko z głodu po tym 5:0, bo w tym momencie jesteśmy dobrą klasę przed nimi.