Dobry Mudżyn pisze:Milan poki co sie OSLABIL, ale nie wiadomo, czy sie teraz nie WZMOCNI :> o ile Thiago Silve ciezko bedzie zastapic, o tyle jesli do Milanu przejdzie Dzeko/Torres/Tevez/wymien dowolnego gracza z topu, DALEJ bedziesz twerdzic, ze Porto z Markiem Janko na szpicy, albo Benfica z 31 letnim Cardozo, maja bardziej jakosciowy atak? :lol:
Ja mówię o tym co jest teraz a nie co może być

Co do przyjścia któregokolwiek napastnika nie byłbym takim optymistą, Tevez podobno zapowiedział że nie rusza się z City, nie wierzę żeby Torres teraz opuścił Chelsea a sytuacja z Dzeko to dla mnie wielki znak zapytania. Po trzecie nie umniejszałbym umiejętności Cardozo, może jest wiekowy ale to świetny napastnik
Dobra teraz lecimy z Takinardim :-D
Tacchinardi. pisze:
Jakiej "dupie"? I jak można takich argumentów używać, żeby porównywać Serie A z Ligue 1 i Primeira Ligą? W ostatnim okienku Juve wydało 78 mln, Roma 62 mln, Milan 28 mln, Napoli też na lekkim minusie. Nie ma pieniędzy?
Mój błąd, źle sprecyzowałem. Nie chodzi mi o to że taka Benfica, Porto, Lyon czy Marsylia są w stanie wydać więcej pieniędzy od Milanu czy Interu bo chyba bym musiał upaść na głowę ale chodzi mi o same działania tych klubów, czy ilość wydanych pieniędzy idzie równo w parze z poziomem sportowym? bo sądzę że jednak w dużej ilośći te pieniądze nie są należycie wykorzystywane aby poprawić wartość sportową.
Tacchinardi. pisze:A Porto może niby szasta? Zarobili 12 mln w sumie. Braga też 5 mln do przodu. A pozytywy? Benfica wydała 20 mln, Sporting 27 mln. A jak to się ma do klubów Serie A - słabo, bardzo słabo. Wszystko to oczywiście z odliczeniem sprzedaży.
Znasz strukturę działania portugalskich klubów? chyba powinieneś wiedzieć ich domeną jest raczej zbieranie grubych pieniędzy niż ich wydawanie.
Tacchinardi. pisze:A taką politykę transferową to może mieć nawet Siena.
Chyba żartujesz, to są lata wypracowane na rynku i na boisku, wieloletnie starania o koneksje w Ameryce Płd. otwieranie tam szkółek i promowanie swojej marki, myślisz że takie coś idzie załatwić pstryknięciem palcami?
Tacchinardi. pisze:Poziom sportowy? To już się zapomniałeś, że Milan wygrał z Arsenalem w LM? Zapomniałeś, że debiutant Napoli rywalizowało na równi z Chelsea? Zapomniałeś, że trzy włoskie drużyny wyszły z grupy? Liga włoska pod względem sportowym jest mocna i nie jest gorsza od Bundesligi.
Aż nie wiem jak to skomentować, niby masz rację ale skoro mówisz że Napoli dzielnie walczyło to można powiedzieć też że Milan był o włos od katastrofy, nikt nie będzie za paręnaście lat pamiętał kto dzielnie walczył tylko kto awansował, nie odmówię zasług tych klubów bo mimo wszystko nie wyglądało to źle, Milan również dzielnie walczył z Barcą ale dlaczego nie wspomnisz jak Inter został wyrzucony przez słabiutką Marsylię? No i idąc twoim tokiem rozumowania to takie City czy Borussia to leszcze, bo nie wyszli z grupy a Primera Division to potęga była szansa na dwa hiszpańskie finały w pucharach.
Tacchinardi. pisze:a Benfica będąc w najłatwiejszej grupie i jednym z najsłabszych ćwierćfinalistów doszła do półfinału.
Porto zaliczyło klapę zgoda ale tego zdania o Benfice nie czaję, po pierwsze nie doszli do półfinału tylko do ćwierćfinału (czyli dalej niż Napoli i Inter) a to chyba niezły wynik prawda?
Tacchinardi. pisze:To są przykłady z LM. A wiesz dlaczego liga portugalska dostaje więcej punktów w rankingach? Przez Ligę Europejską, która dla włoskich drużyn jest warta tyle co opakowanie makaronu.
A co mnie obchodzi jakie podejście mają włoskie zespoły do tych rozgrywek, są tak a nie inaczej punktowane i chyba bardziej celnego wyznacznika jak ranking lig nie może być prawda? Włosi sami powinni mieć do siebie pretensje że olewają te rozgrywki a nie do "struktury rozgrywek" (choć co prawda mogłaby być większa kasa za udział) a nie wiem co takie Lazio czy Palermo sobie myśli kładąc lachę na LE, że są w stanie grać w LM i może jeszcze namieszać?
Tacchinardi. pisze:Szkolenie młodzieży, może nie jest rozsławione, ale spójrz gdzie dochodzi kadra Włoch? Skąd się biorą talenty jak Destro, Veratti, El Shaarawy? Kolejny słaby argument, bo szkolenie nie ma aż takiego związku z infrastrukturą, która jest bardzo słaba i tylko tu masz racje.
Po pierwsze nie powiedziałem że szkolenie juniorów ma związek z infrastrukturą, po drugie fajnie że wymieniłeś aż 3 piłkarzy ale co chcesz tym udowodnić? że włosi mają smykałkę do szkolenia juniorów? :doh:
Tacchinardi. pisze:Przeciętny kibic piłki nożnej, wie, że Benfica, Porto i Valencia nie byliby faworytami w meczu z interem i Milanem. Dlaczego? Bo są słabsze
Przeciętny kibic piłki nożnej wie że Juventus to kanciarze i oszuści....dalej chcesz bazować na tym przykładzie?
jasne że taki szarak będzie mówił że wygra Inter czy Milan bo po prostu są to większe kluby i bardziej mu znane.
Tacchinardi. pisze:NA CHWILĘ OBECNĄ SERIE A RYWALIZUJE Z BUNDESLIGĄ. LIGUE 1 I PRIMEIRA LIGA SĄ W TYLE.
Jeśli sądzisz że różnice w punktach są odwzorowaniem rywalizacji to ja już więcej nie mam pytań.
Tacchinardi. pisze:Ech, pewnie i tak na marne napisane, bo niektórzy widzą Serie A tylko w rankingach UEFA, co Espaneta?
Nie i nie wiem dlaczego tak agresywnie w stosunku do mnie się wyrażasz, zjadłem Ci schabowego wczoraj czy jak?

Mnie natomiast drażni u fanów Serie A że nie dopuszczają do siebie myśli że ich liga po prostu słaba, ciągle starają się wywyższać i piętnować nawet najmniejsze szczegóły (nie mówię akurat o was) a patrząc na to jakimi klubami dla historii piłki nożnej jest Milan czy Juventus to trochę przypomina mi to starego dziadka (który kiedyś miał wielką firmę, kupę szmalu, drogie samochody itd.) a teraz kopie piłkę na pobliskiej wsi uderzając o starą szopę.
Dobry Mudżyn pisze:Zeby nie bylo, nic do Ciebie nie mam, i w kazdym innym temacie wypowiadasz sie sensownie, ale to, co probujesz nam wmowic, to populistyczny farmazon, lansowany przez hejterów Serie A
Nie jestem hejterem Serie A, bardzo lubię Włochy pod wieloma względami i mam wielki sentyment do wielu Włoskich piłkarzy i wbrew temu co piszę chciałbym aby Serie A choć w małym stopniu odbudowała dawną potęgę, w końcu też nie zarejestrowałem się na forum włoskiego klubu po to żeby hejtować prawda?
Uffff

chyba wyczerpałem limit na najbliższe tysiąclecie, wrócę jak już będziemy latać samochodami, może wyślę posta ze znaku drogowego albo rozkładu autobusów
A tak szczerze to nie chce mi się odpowiadać na tak wielkie posty, prawie przypaliłem sobie obiad przez Takinardiego
