Strona 5 z 20

: 17 lutego 2012, 19:51
autor: pablo1503
Mate.G pisze:Dlaczego Alex Del Piero nie został powołany :roll: ?

Bramkarze:
1 Buffon
13 Manninger
30 Storari

Obrońcy:
3 Chiellini
4 Caceres
11 De Ceglie
15 Barzagli
19 Bonucci
26 Lichtsteiner

Pomocnicy:
7 Pepe
8 Marchisio
17 Elia
20 Padoin
21 Pirlo
24 Giaccherini
28 Estigarribia

Napastnicy:
14 Vucinic
18 Quagliarella
23 Borriello
32 Matri
Napisane jest, że Alex ma grypę.

: 17 lutego 2012, 22:43
autor: Dragon
blackadder pisze: Wow, nie wygraliśmy u siebie z Catanią od 28 lat :shock:
W CI ich złoiliśmy 3-0 w 2009 i 2-0 w 2010... w Serie A coś nam nie leżą... :whistle:

: 17 lutego 2012, 23:38
autor: annihilator1988
Bez Vidala będzie ciężko, ale jest Padoin. Kiedy, jak właśnie nie teraz ma udowodnić, że te 5 mln euro nie zostało wydane jedynie na wiecznego ławkowego?

: 17 lutego 2012, 23:43
autor: Cabrini_idol
Jesli Conte to mądry facet, a tak uważam, to wróci do 4-3-3 , w innym przypadku 0 - 0 będzie najbardziej prawdopodobnym wynikiem, zważywszy na nasza skuteczność i wyraźne obiżenie lotów przez piłkarzy a szczególnie przez skrzydła, których na papierze w zasadzie nie posiadamy :P

Licze także, że gracze wrócą do gryzienia trawy jak to miało miejsce z poczatku sezonu. Teraz wkraczamy w decydującą fazę walki, może nie o mistrzostwo bo ona bedzie trwała do końca z Milanem, ale zapewnienie sobie udziału w LM bez eliminacji (czyt. 2 miejsce).

Jak bedzie 0 - 0 to jutro zapije morde w sumie jak wygrają tez .. :C , czesc Polska ;p


FORZA JUVE

: 18 lutego 2012, 00:14
autor: Brutalo
Cabrini_idol pisze:
Jak bedzie 0 - 0 to jutro zapije morde w sumie jak wygrają tez .. :C , czesc Polska ;p


FORZA JUVE
Jak wygramy to pijemy, jak przegramy to pijemy, jak zremisujemy-> to się <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> :D la la lalalalala la la lalalalala la la lalalala lalalalalalaaaa xD
Przeżywamy największy kryzys od początku sezonu notując dwa remisy na boiskach rywali. Dramat !
W niedzielę wracamy do gry, łapiemy trzy punkty i gotujemy się na milan :!:

: 18 lutego 2012, 01:34
autor: Gotti
Proszę nie krakać o remisie, bo jak się skończy jutro 0:0 to chyba się żyletką potne...

Mam tylko jedną wielką nadzieję, że Estigaribia nie zagra od początku. Nie interesuję mnie kto zajmie jego miejsce(może być nawet Maninger), ale nie chce go już oglądać w wyjściowej 11.

: 18 lutego 2012, 11:36
autor: Dragon
Przed nami kolejny mecz z rodzaju <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Wyjdziemy zmotywowani po naszym hymnie, będziemy chcieli grać w piłkę a tu co? Zobaczymy 1 napastnika Catanii... a gdzie reszta zespołu? Po dokladnym przyjżeniu się, zobaczymy resztę drużyny ustawiąjącej autobus na linii 16stego metra, za nimi jeszcze bramkarz, który pewnie ma już plan jak ukraść 7 min. meczu na wznawianie gry :lol: I jak tu grać w piłkę? :whistle: Z podwójną motywacją Legro i Motta 8)

Jak przebić się przez coś takiego skoro:
1. nie strzelamy bramek z dystansu.
2. nie mamy techniczych zawodników, którzy wygrywaliby pojedynki 1 na 1 i stwarzali liczebną przewage z przodu, tylko harujących piłkarzy.
3. nie dyktują nam karnych, od tak odgórna zasada, jakiś niuans :ok:
4. nie strzelamy goli po stałych fragmentach (wolne i rożne- tych 100 w sezonie i 1 gol Fabio :whistle: )
5. Nie mamy takiego Cavaniego co wepchynie co ma... 180 min. bez gola z takimi tuzami jak Siena i Parma to wtyd przy takiej obsadzie ataku.

Ciężkie zadanie przed Conte. Jak ustawić zespół. Powoli wątpię już w jego wyciąganie wniosków. Odnosząc się tylko do domowych wpadek to: Bologna, frajerstwo Vucinica, Genoa- zremisować w 86' wygrany mecz. Remis z Cagliari po 1 strzale gości i ostatnio ta Siena....Nie możemy tak frajersko tracić pkt. ile można...? Mnie już wali ten rekord bez porażki.
Przypomnę po raz kolejny, że w 1979r. Perugia nie przegrała żadnego meczu na 30ści spotkań, mimo to zajeła 2 miejsce...

Czy naprawdę tak cieżko jest strzelić bramkę? Co oni ćwiczą na treningach? Conte ma niesamowite pole manewru jesli chodzi o skład, dlaczego nie pokombinuje, skoro notorycznie gubimy pkt. z ogonem ligi? Wygraliśmy z ostatnią wtedy Ceseną, przed ostatnią Novarą i ostatnim tego dnia Lecce.

Wciąż możemy zostać mistrzami....remisów.. :wink: Żartuję 8)

Żal, że Del Piero zachorował, to mecz dla niego... niemniej jednak ja myślałem, że Alex odchodzi od nas po sezonie a nie w tym.... :think:

Tylko 3 pkt. Kolejną wpadkę zaliczę jako rozłożenie przez nas czerwonego dywanu milanowi na drodze do oborny tytułu.

: 18 lutego 2012, 11:48
autor: annihilator1988
Dragon pisze: 4. nie strzelamy goli po stałych fragmentach (wolne i rożne- tych 100 w sezonie i 1 gol Fabio :whistle: )
Oj tam, oj tam. Leoś trafił, Mirko też. Razem z Fabio daje to aż 3 bramki, czyli Juve pakuje piłkę do siatki raz na siedem spotkań, po rozegraniu stałego fragmentu gry. Siejesz panikę :P Tak jak słusznie zauważyłeś, brakuje strzałów z dystansu. Szczęściu trzeba dopomóc, bo może pójść rykoszet i zmyli bramkarza, ewentualnie piłka trafi pod nogi zawodnika Juve, bądź też wyjdzie na róg, po którym "Stara Dama" wpakuje bramę

: 18 lutego 2012, 12:18
autor: rad
Przeciwnik zapowiada grę ofensywną ( http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-w ... omosc.html ), więc albo to jakiś "fake", albo wreszcie będziemy mogli się przekonać czy rzeczywiście przeciwnicy w większości meczów to murarze, czy też nasza ofensywa jest mało warta.
(Nie wykluczam jednego i drugiego).

: 18 lutego 2012, 13:21
autor: Donnie
Dość już mam tego 3:5:2, w każdym razie w tym składzie personalnym. Nie mamy zawodników na skrzydła do tej taktyki, dlatego głównie zawodzi. I Mirko też mi się bardziej na skrzydle w 4:3:3 podoba niż na środku w 3:5:2.

Pasuje ten mecz wygrać...

: 18 lutego 2012, 14:35
autor: evilboy
rad pisze:Przeciwnik zapowiada grę ofensywną ( http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-w ... omosc.html ), więc albo to jakiś "fake", albo wreszcie będziemy mogli się przekonać czy rzeczywiście przeciwnicy w większości meczów to murarze, czy też nasza ofensywa jest mało warta.
(Nie wykluczam jednego i drugiego).
Myślę, że odpowiedź na to pytanie już padła po środowym meczu. Parma grała ładny, ofensywny futbol i wcale nie musiała murować się pod swoją bramką, żeby nasz super atak pokazał swoją impotencję strzelecką...

Oczekuję "przełamania" i wysokiej wygranej. "Przełamania" w cudzysłowie, bo ciężko mówić o jakimś kryzysie, skoro nadal gramy ładnie i nie przegraliśmy żadnego meczu od początku sezonu. :wink:

: 18 lutego 2012, 14:49
autor: Gotti
Parma grała ładny, ofensywny futbol
To ja chyba jakiś inny mecz przypadkiem widziałem. :shock:

: 18 lutego 2012, 14:55
autor: mazi12
Jestem pewny, że mecz będzie wyglądał jak 2 poprzednie. Catania będzie się bronić a my będziemy bić głową w mur. Mam nadzieję, że coś ustrzelimy. Na boisku nie chcę widzieć boriello a przede wszystkim tego pseudo gracza - mongoła estiego. Wygraliśmy jakiś mecz gdy on wychodził w pierwszej 11?
4-3-3 i chociaż te 1-0 dla nas :pray:

EDIT:
Jestem ciekawy czy zablokują Ictimai TV a wy? Na którym kanale to było bo nie pamietam?

: 18 lutego 2012, 14:55
autor: SKAr7
annihilator1988 pisze:
Dragon pisze: 4. nie strzelamy goli po stałych fragmentach (wolne i rożne- tych 100 w sezonie i 1 gol Fabio :whistle: )
Tak jak słusznie zauważyłeś, brakuje strzałów z dystansu. Szczęściu trzeba dopomóc, bo może pójść rykoszet i zmyli bramkarza, ewentualnie piłka trafi pod nogi zawodnika Juve, bądź też wyjdzie na róg, po którym "Stara Dama" wpakuje bramę
Veto- wcale nie brakuje strzałów z dystansu, mamy ich całkiem sporo w tym sezonie. Co z tego, skoro jak jeden mąż, wszystkie idą Panu Bogu w okno równie grzecznie, jak piłki rozprowadzane przez Bonucciego do przeciwnika. Nie brakuje strzałów, brakuje bramek z dystansu. Najdalsza, jaką pamiętam była ta Vidala z Parmą, z 17 metra. Było coś dalszego? :think:
Gotti pisze:
Parma grała ładny, ofensywny futbol
To ja chyba jakiś inny mecz przypadkiem widziałem. :shock:
Chyba tak- Parma nie blokowała nas w środku pola, nie podwajała i nie potrajała krycia. Choć i ich pomysł na grę ograniczał się do "piła na Giovinco/ na dobieg do Biabianego i niech coś wyczarują", to w przeciwieństwie do Sieny, nie można powiedzieć, że remis ich zadowalał.

: 18 lutego 2012, 14:59
autor: Donnie
SKAr7 pisze:
annihilator1988 pisze:
Dragon pisze: 4. nie strzelamy goli po stałych fragmentach (wolne i rożne- tych 100 w sezonie i 1 gol Fabio :whistle: )
Tak jak słusznie zauważyłeś, brakuje strzałów z dystansu. Szczęściu trzeba dopomóc, bo może pójść rykoszet i zmyli bramkarza, ewentualnie piłka trafi pod nogi zawodnika Juve, bądź też wyjdzie na róg, po którym "Stara Dama" wpakuje bramę
Veto- wcale nie brakuje strzałów z dystansu, mamy ich całkiem sporo w tym sezonie. Co z tego, skoro jak jeden mąż, wszystkie idą Panu Bogu w okno równie grzecznie, jak piłki rozprowadzane przez Bonucciego do przeciwnika. Nie brakuje strzałów, brakuje bramek z dystansu. Najdalsza, jaką pamiętam była ta Vidala z Parmą, z 17 metra. Było coś dalszego? :think:
No powiedzmy, że Del Piero i Caceresa w PW były z podobnej odległości, Krasic z Catanią chyba też zza pola karnego strzelił. Co nie zmienia faktu, że rzeczywiście mało tych goli z dystansu, a przecież paru naszych piłkarzy potrafi kropnąć, mam na myśli głównie środkowych pomocników.