- Trudno mówić o ataku hakerów. Żadne z zablokowanych stron nie zostały naruszone. Nie było próby włamania się na serwery, zmiany treści stron. To zjawisko wynika z ogromnego zainteresowania stronami. Mieliśmy kilka milionów wejść - powiedział w Radiu ZET rzecznik rządu Paweł Graś, komentując zablokowanie strony premier.gov.pl i sejm.gov.pl. Chwilę potem padła jego strona www.
Hahaha. To zaczyna robić się ciekawie. Połowa stycznia a już kierowcy strajkują, internauci walczą. Liczę, że przed euro rząd znowu coś głupiego zrobi i uderzy to w jeszcze większą grupę społeczną.
: 22 stycznia 2012, 13:15
autor: Vimes
Ein pisze:- Trudno mówić o ataku hakerów. Żadne z zablokowanych stron nie zostały naruszone. Nie było próby włamania się na serwery, zmiany treści stron. To zjawisko wynika z ogromnego zainteresowania stronami. Mieliśmy kilka milionów wejść - powiedział w Radiu ZET rzecznik rządu Paweł Graś, komentując zablokowanie strony premier.gov.pl i sejm.gov.pl. Chwilę potem padła jego strona www.
Ja się nie znam, ale to się chyba nazywa "denial of service attack", tak? W każdym bądź razie gratulacje dla Grasia vel "Ciecia" za poczucie humoru . Jak widać Platforma dalej wierzy, że ciemny lud kupi wszystko, co partia mu zaserwuje.
: 22 stycznia 2012, 13:21
autor: Ein
Vimesie podejrzewam, że ludzie, którzy mają małą styczność z komputerem łykną to bez problemu. Jednak cieszy mnie coś innego :
Póki co Jarek się przymknął.
PO pokazuje swoją właściwą twarz.
Liczę, że w końcu coś się wydarzy i runie ten system i wejdą jakieś nowe partie, osoby do sejmu.
No i ostatnia - najważniejsza sprawa. Starsi ludzie pokazali, że potrafią się zmobilizować w sprawie krzyża, jakby teraz moje pokolenie dało w palnik, to może w końcu normalność zawita nad Wisłę.
: 22 stycznia 2012, 13:32
autor: LordJuve
Tłumaczenie Grasia to zwykła manipulacja, kto się choć trochę zna, ten od razu wyczuje jej smród.
PRowcy kazali mu udać głupa i odwrócić kota ogonem, żeby wyszło na ich modłę, tzn.: "to nie był żaden atak z zewnątrz a jedynie OGROMNE ZAINTERESOWANIE OBYWATELI stronami rządowymi". Przecież to się kupy nie trzyma...ale cóż, większość społeczeństwa po tej deklaracji przestanie interesować się sprawą...
...dla całej reszty ta manipulacja powinna być dodatkową motywacją do dalszego blokowania stron rządowych, jak padną na parę dni to fałszywe tłumaczenie nie pomoże i trzeba będzie oddać sprawiedliwość.
: 22 stycznia 2012, 13:37
autor: pan Zambrotta
Vimes pisze:
Ein pisze:- Trudno mówić o ataku hakerów. Żadne z zablokowanych stron nie zostały naruszone. Nie było próby włamania się na serwery, zmiany treści stron. To zjawisko wynika z ogromnego zainteresowania stronami. Mieliśmy kilka milionów wejść - powiedział w Radiu ZET rzecznik rządu Paweł Graś, komentując zablokowanie strony premier.gov.pl i sejm.gov.pl. Chwilę potem padła jego strona www.
Ja się nie znam, ale to się chyba nazywa "denial of service attack", tak?
DDoS, bądź DoS, zależy od strategii ataku.
Czy był to atak DDoS? tak
Czy to był atak Anonymous? najprawdopodobniej nie.
1. Ktoś *prawdopodobnie* (nie zostało to potwierdzone, ale tak sugerują Wiadomości24) ok. godz. 19:00 zrobił deface strony sejm.gov.pl, a admini najprawdopodobniej wyłączyli więc webserwer celem analizy włamania LUB po prostu nastąpiła inna awaria serwera (brak włamania).
2. Ludzie nie mogli się dostać na stronę, więc zaczęli rozpowiadać że trwa DDoS
3. Ci, którzy usłyszeli o “rzekomym DDoS-ie”, chcieli przekonać się na własne oczy, że strona sejmu jest “atakowana” — wchodząc w dużych ilościach generowali naturalny DDoS
4. Niektórzy, zachęceni “atakami” na stronę sejmu skrzyknęli się i atakują teraz inne domeny z .gov.pl (tym razem DDoS)
przeklejone z niebezpiecznika, imho rzeczywiście nie wygląda to na ddos, serwery inaczej wtedy reagują.
LordJuve pisze:Tłumaczenie Grasia to zwykła manipulacja, kto się choć trochę zna, ten od razu wyczuje jej smród.
hehe, no i wyszło że się nie znasz [czekam na twoją ripostę z żalami i błyskotliwymi przemyśleniami]
Tak więc, bez ani jednego słowa jestem w stanie rozbić w pył twój pogląd.
Rozumiem, że znasz strukturę i metody działań Anonymous na tyle dobrze, że wiesz czy to ich, czy nie ich, sprawka?
Sam się motasz.
Graś manipuluje, bo twierdzi, że problemy są wynikiem: "sporego zainteresowania obywateli stronami rządowymi" (albo przynajmniej próbuje nadać całej sytuacji taki wydźwięk). Oczywiście, każdy ogarnięty człowiek widzi, że to zwykły pr...i nawet dywagacje czy to było DoS czy DDos niewiele tu zmieniają, gdyż moja wypowiedź kompletnie nie dotyczyła rodzaju ataku, ale pewnej formy przedstawienia całej sytuacji przez rzecznika rządu.
(ciekaw jestem twojej riposty i stęków)...
: 22 stycznia 2012, 15:05
autor: pan Zambrotta
LordJuve pisze:PRowcy kazali mu udać głupa i odwrócić kota ogonem, żeby wyszło na ich modłę, tzn.: "to nie był żaden atak z zewnątrz a jedynie OGROMNE ZAINTERESOWANIE OBYWATELI stronami rządowymi". Przecież to się kupy nie trzyma...
no właśnie twoja wypowiedź nie trzyma się kupy. Bo zwykłe przeciążenie ruchu sieciowego "atakiem" nazwać nie można. To był naturalny ruch działający jak DDoS. I Graś mówi prawdę, nie ma w tym manipulacji. Równie dobrze JuvePoland swego czasu musiało być atakowane po każdym meczu Juventusu :lol:
: 22 stycznia 2012, 15:11
autor: LordJuve
pan Zambrotta pisze:
LordJuve pisze:PRowcy kazali mu udać głupa i odwrócić kota ogonem, żeby wyszło na ich modłę, tzn.: "to nie był żaden atak z zewnątrz a jedynie OGROMNE ZAINTERESOWANIE OBYWATELI stronami rządowymi". Przecież to się kupy nie trzyma...
no właśnie twoja wypowiedź nie trzyma się kupy. Bo zwykłe przeciążenie ruchu sieciowego "atakiem" nazwać nie można. To był naturalny ruch działający jak DDoS. I Graś mówi prawdę, nie ma w tym manipulacji. Równie dobrze JuvePoland swego czasu musiało być atakowane po każdym meczu Juventusu :lol:
To twoja wypowiedź nie trzyma się kupy, bo sam nazwałeś DDos "atakiem", poza tym, jeżeli ruch jest generowany CELOWO to jak to nazwać jak nie celowym działaniem, którego efektem ma być blokada stron i szum medialny?
Motasz się, raz piszesz jedno, innym razem co innego...tylko dlatego, bo nie masz w sobie na tyle dojrzałości, żeby przyznać się do błędu i oddać komuś innemu rację.
: 22 stycznia 2012, 15:11
autor: annihilator1988
LordJuve pisze:
Graś manipuluje, bo twierdzi, że problemy są wynikiem: "sporego zainteresowania obywateli stronami rządowymi" (albo przynajmniej próbuje nadać całej sytuacji taki wydźwięk). Oczywiście, każdy ogarnięty człowiek widzi, że to zwykły pr...i nawet dywagacje czy to było DoS czy DDos niewiele tu zmieniają, gdyż moja wypowiedź kompletnie nie dotyczyła rodzaju ataku, ale pewnej formy przedstawienia całej sytuacji przez rzecznika rządu.
(ciekaw jestem twojej riposty i stęków)...
Błagam Cię, nie mów, że "graś manipuluje", bo ta czynność wymaga umiejętności analitycznego myślenia i IQ powyżej 5 latka. Tego ten "człowiek" nie posiada. To, że zrobił karierę wcale nie musi być wynikiem jego błyskotliwej inteligencji, a pokłosiem "kolesiostwa". Mam nadzieje, na kolejne działania "tajemniczych sił". Oby ten rząd upadł i to jak najszybciej.
: 22 stycznia 2012, 15:15
autor: LordJuve
annihilator1988 pisze:
LordJuve pisze:
Graś manipuluje, bo twierdzi, że problemy są wynikiem: "sporego zainteresowania obywateli stronami rządowymi" (albo przynajmniej próbuje nadać całej sytuacji taki wydźwięk). Oczywiście, każdy ogarnięty człowiek widzi, że to zwykły pr...i nawet dywagacje czy to było DoS czy DDos niewiele tu zmieniają, gdyż moja wypowiedź kompletnie nie dotyczyła rodzaju ataku, ale pewnej formy przedstawienia całej sytuacji przez rzecznika rządu.
(ciekaw jestem twojej riposty i stęków)...
Błagam Cię, nie mów, że "graś manipuluje", bo ta czynność wymaga umiejętności analitycznego myślenia i IQ powyżej 5 latka. Tego ten "człowiek" nie posiada. To, że zrobił karierę wcale nie musi być wynikiem jego błyskotliwej inteligencji, a pokłosiem "kolesiostwa". Mam nadzieje, na kolejne działania "tajemniczych sił". Oby ten rząd upadł i to jak najszybciej.
Przecież napisałem, że mu prowcy mowę napisali...
Nie jestem aż tak radykalny, żeby oczekiwać rewolucji na szczycie, ale to nie jest fair w stosunku do obywateli, żeby decydować za ich plecami, bez konsultacji społecznych, na temat podpisywania takiej umowy jak ACTA.
Niestety, pan Zambrotta ma trochę $, lubi jak jest dymany przez agresywny kapitalizm, więc jemu to wszystko wisi.
Dobrze, że są ludzie, którzy potrafią wygenerować "naturalny ruch" celowo, dzięki temu mass media powiedzą o ACTA a nasi możnowładcy zmienią trochę ton (już mówią, że "trzeba się zastanowić"). Jest , sukces.
: 22 stycznia 2012, 15:19
autor: pan Zambrotta
LordJuve pisze:
To twoja wypowiedź nie trzyma się kupy, bo sam nazwałeś DDos "atakiem", poza tym, jeżeli ruch jest generowany CELOWO to jak to nazwać jak nie celowym działaniem, którego efektem ma być blokada stron i szum medialny?
ruch nie był celowo robiony, bo każdy internauta wchodził na stronę rzadu by sprawdzić czy rzeczywiście nie działa. Nie robił to w ramach akcji: "zabijemy rząd atakując jego serwery".
Tak więc to nie jest atak DDoS, za który rzekomo odpowiadają anonymousi.
Tak więc zamiast zrozumieć co mam na myśli, wysiliłbys się trochę i wnet byś zrozumiał, że atak, atakowi nierówny.
Ty wolisz zadawać komuś kłamstwo i proby manipulacji. Graś powiedział prawdę.
LordJuve pisze:Motasz się, raz piszesz jedno, innym razem co innego...tylko dlatego, bo nie masz w sobie na tyle dojrzałości, żeby przyznać się do błędu i oddać komuś innemu rację.
o Boże, zabijasz mnie lordzie! każdym kolejnym postem
Koniec rozmowy z tobą. Znów zaczynasz swoje psycho-gierki. Uważaj, bo znowu ktoś wrzuci cie do cytatów.
: 22 stycznia 2012, 15:25
autor: LordJuve
pan Zambrotta pisze:
LordJuve pisze:
To twoja wypowiedź nie trzyma się kupy, bo sam nazwałeś DDos "atakiem", poza tym, jeżeli ruch jest generowany CELOWO to jak to nazwać jak nie celowym działaniem, którego efektem ma być blokada stron i szum medialny?
ruch nie był celowo robiony, bo każdy internauta wchodził na stronę rzadu by sprawdzić czy rzeczywiście nie działa. Nie robił to w ramach akcji: "zabijemy rząd atakując jego serwery".
Tak więc to nie jest atak DDoS, za który rzekomo odpowiadają anonymousi.
Tak więc zamiast zrozumieć co mam na myśli, wysiliłbys się trochę i wnet byś zrozumiał, że atak, atakowi nierówny.
Ty wolisz zadawać komuś kłamstwo i proby manipulacji. Graś powiedział prawdę.
Rzeczywiście a informacje na twicie czy wiki anonimowych to efekt czego? Już wczoraj, kiedy jeszcze media nie informowały o tych wszystkich problemach, na twicie anonimowych wisiał wpis o przeciążeniu strony sejmu.
To ty się zastanów: z jakiego powodu "każdy (każdy, serio?!) internauta wchodzi na strony rządu żeby sprawdzić czy rzeczywiście nie działa"? Bo co, bo tak, każdego, internautę interesują losy stron rządowych? Czym są motywowani? Są motywowani pewnym celowym działaniem i nawet jeśli nieświadomie generują ruch to cel jest osiągnięty. Tym większe brawa dla inicjatorów całej akcji...można napisać "atak doskonały" - masz rację, atak atakowi nie równy. Nikt nie potrzebował armii komputerów-zombi w bootnecie żeby osiągnąć identyczny efekt. :lol:
Misiek wierzy, że w sobotę wieczorem pół polskiego Internetu nagle zapragnęło odwiedzić strony naszych włodarzy... :lol:
: 22 stycznia 2012, 18:50
autor: Hubson
Jednym słowem - ARMAGEDON !
Anonymous nie próżnują... kilka minut temu poległa strona ZAiKSu i Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie działa także strona PSL. Rzecznik prasowy rządu Paweł Graś twierdzi że jest to "przeciążenie serwerów, ponieważ strony te są bardzo popularne i dużo osób je odwiedza", o dziwo strony SLD i Ruchu Palikota nadal działają i mają się dobrze - dodam tylko że partie te są przeciw podpisaniu ACTA.
"Powiedz tacie że z nami nie wygra" - taki napis pojawił się na stronie makelifeasier.pl, której adres od adresu bloga córki premiera Kasi Tusk (makelifeeasier.pl) różni się tylko jednym "e". - podaje TVN24 (http://www.tvn24.pl/-1,1732237,0,1,kole ... omosc.html) ...
Internetowa wojna trwa...
Edit:
- widać jakieś pozytywy
Anonymous zrobili "nowy" megaupload o nazwie anonyupload
: 22 stycznia 2012, 19:13
autor: Skibil
Czy to był atak DDoS? I tak, i nie. Anonimowi nakręcili temat, że będą blokować strony, a masa zaciekawionych internautów zaczęła odwiedzać strony podawane na Twitterze i fb, czego efektem był timeout (więc efekt jaki się uzyskuje przy DDoSowaniu). Sprytnie.