JuvePoland

mat01 pisze: z Del Nerim do nowego roku tez bylismy w czolowce

tylko za czasów Del Neriego wygrane mecze przegrywaliśmy A u Conte jak na razie takie sytuacje nie miały miejsca;)

Ouh_yeah pisze:

mat01 pisze:z Del Nerim do nowego roku tez bylismy w czolowce

Jest pewna subtelna różnica pomiędzy byciem w czołówce a byciem liderem bez przegranego spotkania 8) Co nie zmienia faktu, że możemy na koniec nie złapać się do trójki.

Nie smuć. Oba zespoły różni nie tylko ilość zdobytych punktów, ale przede wszystkim podejście do kolejnych spotkań i sama gra. Jakości też nie sposób porównać.

Milan zremisował, co trzeba wykorzystać. Mediolańczykom straty punktów zdarzają się w ostatnim czasie sporadycznie, więc my musimy jutro zrobić swoje i odskoczyć na 4 punkty. Innej możliwości nie widzę, zwłaszcza że Roma bez formy i bardzo osłabiona. Pokora i pełna koncentracja, i powinno się skończyć po naszej myśli.

Ja osobiście po dwóch ostatnich sezonach, potrzebuję co najmniej dwóch następnych na bardzo wysokim poziomie, aby być pewnym zwycięstwa, odpowiedniej postawy piłkarzy, walki itp. Ostatnie dwa sezony zostawiły na mojej psychice straszną bliznę. Nie jestem pewien żadnego meczu.

mat01 pisze:z Del Nerim do nowego roku tez bylismy w czolowce

Poważnie? Ty patrzysz tylko na tabele? Nie zauważyłeś różnicy w grze od czasów Del Neriego? Postęp jest niesamowity. Bramki nie są z jakiegoś jednorazowego przebłysku, tylko z mądrze przemyślanych akcji. 8)

na dobra sprawę to runda rewanżowa będzie trochę łatwiejsza dla nas bo z trudnych wyjazdów to tylko Milan,Palermo,Genoa i Fliorentina;) A w tej rundzie mamy za sobą Lazio, Inter,Napoli,Chievo no i dojdzie jeszcze Roma i Udinese

A co do meczu to moim zdaniem będzie to otwarty mecz z dużą ilością sytuacji podbramkowych z obydwóch stron ,ale Juve będzie skuteczniejsze i wygra 2;0 albo 3;1

Ouh_yeah pisze: Jest pewna subtelna różnica pomiędzy byciem w czołówce a byciem liderem bez przegranego spotkania 8) Co nie zmienia faktu, że możemy na koniec nie złapać się do trójki.

Ano wlasnie. Dlatego wazne sa te grudniowe mecze - takie na "przelamanie".

A wracajac do meritum, to bede bardzo zadowolony jesli w dwoch najblizszych meczach uda Nam sie zdobyc 4 punkty. Milan zremisowal, ale nie ma co sie napalac, bo i tak jest faworytem do scudetta. Grajmy o swoje, czyli o TOP 3.

w zasadzie jedyny dylemat przed tym meczem to zastąpienie Mirko, patrząc na formę to prezentuje się to tak: Giaccherini > Estigarribia > Quagliarella. Jednak pewnie Esti wyjdzie w pierwszym tak mi się wydaje.

mam tylko nadzieję, że piłkarze nie zlekceważą rywala i nie dopisują sobie w głowach kolejnych 3 pkt przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Kluczowa będzie koncentracja w tym meczu i jeśli zagramy z takim samym zaangażowaniem jak w ostatnich spotkaniach to powinno być ok. Przemawia za Nami wszystko, ale nie takie cuda się zdarzały ... zadanie Conte to ostudzić trochę zawodników i nie ulec tzw "sodówie".

W tym meczu trzeba uważać przede wszystkim na stałe fragmenty, bo Roma piłkarsko nie prezentuje się najlepiej, oby tylko Bonucci nie ułatwiał im zadania ...

Po cichu liczę na kolejną bramkę Marchisio, który ma życiową formę, no i Matri mógłby coś strzelić ale wiadomo 3 pkt najważniejsze !

a tu bonus dziara Claudio pewnie większość widziała ale wrzucę .

Siema,siema,a może ktoś z was jest z Torunia i ma miejscówkę gdzie ten mecz można obejrzeć przy zmrożonym browarze? Wiadomo,że piękne zwycięstwa lepiej ogląda się w gronie ludzi którzy odczuwają podobne uczucia przy bramce swojej drużyny.

jakku1 pisze:A wracajac do meritum, to bede bardzo zadowolony jesli w dwoch najblizszych meczach uda Nam sie zdobyc 4 punkty. Milan zremisowal, ale nie ma co sie napalac, bo i tak jest faworytem do scudetta. Grajmy o swoje, czyli o TOP 3.

A a :naughty: Jak będzie takie podejście naszych piłkarzy, czyli gramy o top3, to o top3 możemy zapomnieć. Jak się gra na remis, to się zazwyczaj przegrywa. My mamy grać o zwycięstwo w każdym meczu i mam nadzieję, że właśnie to naszym wbija do głowy Conte.

Odnośnie meczu: boję się go jak cholera, naprawdę. Jeszcze jakby nie było Tottiego, byłbym spokojniejszy, bo ten gość lubił w przeszłości robić nam krzywdę.
Może to co napiszę będzie dziwne, ale słaba forma Rzymian w kontekście dzisiejszego spotkania jeszcze bardziej mnie... martwi. Przegrali dwa z rzędu mecze, dobrze wiedzą, że trzecia porażka byłaby katastrofą. Będą mega zmotywowani a często jest tak, że mecze z najtrudniejszymi rywalami są dobre do przełamania.

Bardzo liczę na wygraną, szansa na to jest spora, choćby ze względu na osłabienia Romy. Typuję 1:2, ale naprawdę boję się, że Rzymianie stawią nam czoła

Moim skromnym zdaniem trzeba pokazać na co Nas stać. Pokazać, że w tym sezonie to Juve jest w stanie sięgnąć po scudetto. Trzeba wygrać i pokazać, żę ostatnie sezony to poprostu zły dobór trenerów. Trzeba wrócić do LM i coś osiągnąć, bo naprawdę jesteśmy w stanie coś ugrać tym składem

A mecz ?

Roma - Juventus 1:3 (Oslavdo - Marchisio, Matri, Vicinic)

TifoOosi pisze:A mecz ?

zdrowy, dziękuję.

TifoOosi pisze: Roma - Juventus 1:3 (Oslavdo - Marchisio, Matri, Vicinic)

Vucinić niepowołany :roll:
Oslavdo, Vicinić :roll:

Zabawię się w pana Staszka i napiszę, że żeby wygrać trzeba:
:puck: skierować piłkę do siatki w bramce, której broni Stekelenburg
:puck: grać do końca, bo sędzia najprawdopodobniej przedłuży mecz o dodatkowe minuty (z reguły 2-3 min.)
:puck: uważać na żółte kartki, bo dwie żółte dają czerwoną

stahoo, o czymś zapomniałem?

pan Zambrotta pisze:o czymś zapomniałem?

Trzeba strzelić więcej goli niż Roma


Jest kadra Romy na mecz:

BRAMKARZE: Stekelenburg, Lobont, Pigliacelli

OBROŃCY: Cicinho, Rosi, Heinze, Jose Angel

POMOCNICY: De Rossi, Perrotta, Greco, Simplicio, Taddei, Viviani, Pjanic, Lamela

NAPASTNICY: Totti, Osvaldo, Borriello, Caprari


Ciekawe czy De Rossi zagra na stoperze?
Ogólnie to marnie to wygląda.

Mietson pisze:Ciekawe czy De Rossi zagra na stoperze?

Pewnie tak, bo niby kto inny miałby tam zagrać

Na papierze jedynie atak Romy jakoś daje radę. Obrona to tandeta jakich mało, pomoc ciągnie Pjanic i Lamela (dziś De Rossiego uznaję za obrońcę). Ale papier to nie boisko, w tym przypadku niestety

@pan Zambrotta

O co Ci chodziło z Osvaldo ?

Vucinic kontuzjowany, teraz już wiem.

Trzeba przyznać, że każda drużyna musi się kiedyś potknąć, więc pewnie i na nas przyjdzie kiedyś czas, bo:

Roma kiedyś musi się odblokować a takie zespoły jak Roma, Juve, Milan , i jakiś tam zespół na I, którego nazwy już nie pamiętam ;d najczęściej odblokowują się z wielkimi.

Po drugie przez ostatnie lata Juve zawsze, gdy miało szansę odskoczyć/nadrobić, kiedy reszta gubiła to miało wpadki ( wiem, ze dzisiejsze Juve nie pasuje do tego wcześniejszego ), ale mimo wszystko.

Liczę na 4-3-3, bo środek pola Pirlo- Marchisio -Vidal to podstawa ;x w ataku? strzelam w ciemno Matri Pepe, a trzeci? pewnie Chelo, bo gra najpewniej z reszty, a Giachu? miał fenomenalny mecz, ale nadal nie jestem do niego do końca przekonany.

Ps. cieszę się, ze odszedł z Romy pewien rudzielec, bo zawsze z Juve chłopak miótł naszych obrońców.