buffon_90 pisze:Tak samo jak mam nadzieję, że Antonio wpuści trochę "świeżej krwi", bo chyba najwyższy czas, żeby niektórzy zawodnicy udowodnili swoją przydatność dla zespołu.
Dokładnie. Chciałbym przede wszystkim Elię i Vidala zobaczyć od początku (a Holendra to tak ogólnie). Chociaż z drugiej strony fajnie, że nie grają nowi tylko dlatego właśnie, że są nowi i kosztowali ileś tam pieniędzy, ale postawą muszą udowodnić, że zasługują na pierwszą jedenastkę. Wyjątkiem Pirlo (on już w sparingach udowodnił, że od pierwszej kolejki będzie niezastąpiony dla Juve) i Lichsteiner (brak konkrencji, przecież Motta nie byłby konkurencją nawet dla PO z T-Mobile Ekstraklasy...).
annihilator1988 pisze:Ewentualne wejście Toniego przy wyniku 0-0, mogłoby być podyktowane jednoczesną zmianą na skrzydłach.
Jak dla mnie Toni to dopiero piąty wybór w ataku. Za Matrim, Del Piero, Quagliarellą, Vuciniciem a przed Iaquintą i Amaurim. Biorąc pod uwagę fakt, że z pierwszej czwórki tylko Mirko nie może zagrać nie wiem, jaki miałby być cel wprowadzania Toniego na boisko. Chociaż oczywiście nie widzę go na treningach więc jeśli tam błyszczy i jego wejście miałoby być równoznaczne z korzyścią dla drużyny - to czemu nie
^FAZZI^ pisze:Po tym co do tej pory widzieliśmy wydaje się, że Conte wykonuje dobrą pracę.
Dwa sezony temu ograliśmy na początek między innymi Romę w Rzymie (po golach Diego i Felipe Melo, a jak się skończył sezon wszyscy pamiętamy. Przestrzegam przed przesadnym optymizmem.
kogut pisze:Ja wszystkie mecze oglądam na BET365. Dobra jakość, nigdy się nie tnie (łącze mam raczej z tych wolniejszych) no i komentatorzy są spoko, w dodatku angielscy.
Warunkiem jest oczywiście zarejestrowanie się i nie wiem czy czasami nie trzeba posiadać kasy na koncie. Dodam tylko, że pokazują tam wszystkie mecze Serie A oraz La Liga.
Od poprzedniego sezonu trzeba mieć kasę na koncie, ale wcześniej faktycznie zajefajnie się oglądało. Mogę zrobić taki numer, że "doładuję" konto śmieszną kwotą i nie będę brał udziału w zakładach, a będę mógł oglądać mecze? I jak długo ewentualnie?
Gotti pisze:Dla mnie to Vidal mógłby grać zamiast De Ceglie tak jak wczoraj wszedł. Fakt, że to nie obrońca, ale gorszym od Cegly na tej pozycji nie będzie na pewno...
Szkoda go na lewą obronę. Chociaż fakt, że to w tej chwili zdecydowanie najsłabiej obsadzona pozycja w Juve. Ja już chyba wolę Grosso od De Ceglie.
Gotti pisze:
A Elia jak nie powącha murawy w kolejnym meczu to raz, że sam na pewno będzie poirytowany, bo nie po to tu się przenosił, żeby siedzieć z Amaurim na trybunach, a dwa kibicom to się nie spodoba.
Dopóki będą wyniki, to ani sam piłkarz, ani tym bardziej kibice nie będą mieli nic do powiedzenia. Elia trafił bardzo późno do Juve, więc sądzę, że swoją szansę dostanie, ale kto wie, czy nie przyjdziem nam na to jeszcze chwilę poczekać.
Tharp pisze:kun10 pisze:To jak jest z tym Mirko??
Może grac czy nie??
Mam nadzieje że bedą 3 punkty po ładnym widowisku 2-0/3-1 dla Nas
Mirko nie moze grac, i dzieki Bogu.
Jak z catania, to w koncu powinien zagrac
Eta-Beta, pokazalby na co go stac, i leniuch Vucinic wkoncu posiedzialby na lawce.!
EDIT:
Gazzetta przewiduje ze na lawce w koncu znajdzie sie miejsce dla Esti xD
Fakt, Mirko w obecnej w formie i z takim zaangażowaniem powinien sobie zająć miejsce na ławie na dłużej. A jak nie spróbuje czegoś zmienić w swoim podejściu to może powoli kumplować się z Amaurim - ten wygrzewać krzesełko na stadionie będzie zapewne miesiącami. I całe szczęście.
francois pisze:To, co mnie niepokoi to nadmierny... konserwatyzm Conte i upór w negatywnym tego słowa znaczeniu.
Po pierwsze - lewa obrona powinna być teraz spokojna ze względu na transfer Zieglera, jednak Antonia go oddał, wręcz wyrzucił, do Fenerbahce.
A ja myślę, że Ziegler został "ofiarą" Grosso i tego, że nie chciał odejść z klubu. Podobnie chcieli zrobić z Quagliarellą, który miał zostać "ofiarą" Toniego i/lub Amauriego i/lub Iaquinty, ale się nie udało. W końcu klub nie gra w pucharach a my mamy liczebność składu, jak byśmy mieli rozegrać 70 meczów w sezonie, a nie 40 kilka.
stahoo pisze:
---------Vidal-----Pirlo-----Marchisio------
Krasić/Pepe---------------------Alex/Q----
O tak. Catania nie pograłaby sobie piłką, a my mielibyśmy posiadanie 70-30. Nie stworzylibyśmy wielu akcji, ale coś by wpadło. Coś mi mówi, że to świetna taktyka na wynik 0-1. A jakiekolwiek zwycięstwo biorę w ciemno
zoff pisze:stahoo pisze:
Chodzi mi o to, że grając 4-4-2, gramy dobry atak pozycyjny (coś czego nie widzieliśmy przez ostatnie 5 lat). Niestety, wiąże się to z tym, ze w momencie straty, z tyłu jest tylko Marchisio, ewentualnie Pirlo. I wychodzi akcja Milanu przeciwko naszym obrońcą (możliwe też, że nie wszystkim, bo Lichtsteiner lubi sobie zaraszować
).
Wszyscy zgadzamy się co do tego, że obrona to pięta achillesowa tej drużyny. Dlatego Conte grając, tak wysoko, daleko od naszej linii defensywnej minimalizuje ryzyko popełnienia błędu. Najlepszą obroną jest atak.
Amen.
19 pisze:lepiej zeby milan wygral teraz z cessena, bo jesli nie to beda zdeterminowani by wygrac z juve
I tak będą.
Mate.G pisze:
EDIT; Internet 6mb może w końcu uda się obejrzeć mecz ! Bez ścinki
Gdyby wszystko zależało od łącza, to ja bym zawsze w FullHD mecze oglądał :-D
(nie to, że mam coś do Momo bo to nie jest do końca jego wina). Jak Q zerwał więzadła to była tragedia. A teraz jest luzik, bo może nam wypaść 2 napastników i wciąż atak będzie wyglądał bardzo dobrze. Na skrzydłach też mamy luksus. Tylko obrona cienko wygląda bo tutaj każda strata (poza De Cegłą
) jest bardzo odczuwalna (liczę na Rhodolfo zimą
Nie jestem, więc wcale przekonany, że u nas to Claudio nie odpowiadałby za rozrzucanie piłek w takim duecie, a tego to coś czuję, że nie polubiłbym. Ale za wcześnie by o tym gadać. Jednak silne skrzydła i tak by się przydały co by nas trudniej było rozczytać.