JuvePoland

Nic nowego nam ten mecz nie przedstawil, no moze poza slabsza dyspozycja Pirlo.
Krasic slabiutko, w defensywie jeszcze gorzej, praktycznie go tam nie ma. O dziwo regularnie ogrywany byl tez Lichtsteiner. Po drugiej stronie solidnie De Cegiele, nie mam o niego pretensji do Conte. Marchisio mial na przeciwko troche lepszych rywali i juz tak nie blyszczal jak z trzecioligowcami. Matri kolejny raz mnie nie przekonal, w przeciwisntwie do Vucinicia. Pasquato znowu dwa przeblyski, ale to wciaz za malo zeby rozwiazac nasz problem na lewym skrzydle. Pare ladnych interwencji srodkowych obroncow ale nie sposob oprzec sie wrazeniu, ze wiecej w tym bylo przypadku niz umiejetnosci.

Nic nowego nie wniosę. Mecz szary. Sporo nowych zawodników, więc trochę poczekamy jeszcze na te długo wyczekiwane zwycięstwa. Pasquato - wielki talent. Będzie z niego świetny zawodnik. Del Piero - geniusz. Krasic - myślami w swojej willi, kąpał się w jackuzzi.

Co to byłoo ??? Zdominowal nas w 100% beniaminek z Ligi Hiszpańskiej ,znaliście chociaz jednego zawodnika Betisu ???

Nie potrafiliśmy 10 dobrych podań wymienić nawet w obronie , jak tylko Betis dochodzil wyższym presingiem to kończyło się to wyjazdem pilki z naszej strony masakra.

Na plus dzisiaj tylko środek obrony i pomocy , reszta nic , jedynie Pasquato próbował cos szarpać ale szalu nie było. Mielismy przewage w tym meczu jedynie przez 5 min po wejściu Del Piero i Vicka . To jest końcowka okresu przygotowawczego !!! A my nie prezentujemy zupełnie nic można zaczynać się martwic po dzisiejszym meczu SZOK !! DNO.

A tak wogole to wielu narzekało na naszą lewa strone , a prawa dzisiaj była najsłabszym naszym punktem .

LICHSTEINER !!! Jezu jak oni go tam kręcili , pare razy tak zatańczyl biedaczek aż się wywrócił, jakby 12 letni chłopak wyszedl na dwór na boisko pograc ze starszymi kolegami a ci sobie z niego jaja podczas gry robili, NAJSLABSZY DZISIAJ ZDECYDOWANIE

KRASIC >>> narzekamy na brak lewego pomocnika , a co mamy na prawej stronie ? Milos potrafi jedynie naciskąć R1 jak na pesie i pedzić przed siebie , ewentualnie skręt wprawo lub w lewo, ale nic wiecej, minute przez finiszem jego akcji można przeczytac co ma zamiar zrobic.

- Lichsteiner bardzo słabo
- Marchisio to słaby defensywny pomocnik (mieliśmy sporo problemów z odbiorem piłki)
- Krasić jak nie odzyska formy to będziemy mieć lukę na prawej stronie
- Vucinicia stać na niekonwencjonalne zagrania, oby tak dalej
- Pazienza jest bardzo słaby, myślałem, że będzie grał na wyższym poziomie

Ogólnie to rzuca się w oczy to, że większość piłek idzie prawą stroną, mam nadzieję, że Marotta to widział i załatwi Vargasa w tym miesiącu.

Jedyny pozytyw jaki moge wymyśleć to to, że chłopaki sa katowane na treningach przez Conte, co sie odbiło na sparingu. Ale jakoś sam w to nie wierzę...

Lipa, jak tak zagrają z Interem i Milanem to srogie lanie się szykuję. Chociaż jak wiadomo tam to się zepną i może nawet wygrają te wszystkie mecze. Szkoda tylko, że z takimi niby słabszymi zespołami nasi grają słabo. Krasic to bardzo słabo dzisiaj grał, Vucinic i Matri brak porozumienia między sobą, a sam Matri tak jak Krasic, ma piłke i traci. Ogólnie widać też było zmęczenie w nogach u naszych, nie wiem dlaczego bo już w zaawansowanej fazie przygotowań, chyba. Pasquato mi się podobał, widać, że młody i chce grać, a co ważne nie boi się jak Ruggiero.

- Pazienza jest bardzo słaby, myślałem, że będzie grał na wyższym poziomie

Ogólnie to rzuca się w oczy to, że większość piłek idzie prawą stroną, mam nadzieję, że Marotta to widział i załatwi Vargasa w tym miesiącu.

po czym oceniles Pazienze? po 6 minutach gry ?

Jak dla mnie to była tragedia. Kuźwa nie mogę rozkiminć jaki jest sens grania 4-4-2 albo jeszcze gorzej 4-2-4! bez lewoskrzydłowego. Czy Conte nie wie, że 4-4-2, a tym bardziej 4-2-4 bez typowego DM-a, nie powinno mieć bytu? Dodatkowo grający piach Krasic, tak jak wspominałem brak lewoskrzydłowego i niebiegający Pirlo. Tu aż prosi się o 4-3-3, ale jak widać, chyba lipa z tego będzie.

Co do meczu - Mimo, że Pasquato podobał mi się na lewym skrzydle to wiedzmy, że co najwyżej będzie on zmiennikiem, nawet jeżeli na lewym skrzydle miałby grać Marchisio czy Vidal.
Del Piero i Buffon dobrze, reszta co najmniej źle.

Winiar1989JuveForever pisze:

- Pazienza jest bardzo słaby, myślałem, że będzie grał na wyższym poziomie

Ogólnie to rzuca się w oczy to, że większość piłek idzie prawą stroną, mam nadzieję, że Marotta to widział i załatwi Vargasa w tym miesiącu.

po czym oceniles Pazienze? po 6 minutach gry ?

Oceniłem ogólem, nie tylko dzisiaj tak słabo grał, w Stanach było podobnie.

Powiem tyle: Dziękuję Marotta za Conte :rotfl:
Od początku nie byłem fanem "talentu?" Conte i dzisiejszy mecz mnie w tym uświadomił. Powtórzę to 3 raz , Juve naprzeciw drużynie grającej pressingiem nie istnieje. Fajnie, że z Bardonecchią , czy drużynami podobnymi to my graliśmy pressingiem i ładnie to wyglądało, ale do diaska ja się pytam czemu nie możemy grać tak z każdym? Talent Conte pojawia się w momencie kiedy widzę , że w podstawowym gra "De Ceglinho" wielka gwiazda rodem z Brazylii, zamiast solidnego i bardziej produktywnego Zieglera. Pirlo gra zbyt głęboko, dlatego nie dochodzimy do fajnych piłek. Vucinic-Matri? Parodia, 0 zrozumienia, 0 współpracy. Kiedy włosi nauczą się , ,że w dzisiejszym footballu najważniejszy jest pressing? Robimy zakłady do kiedy Conte będzie trenerem? Bo według mnie, z nim na stanowisku zdobędziemy 6 miejsce. I nie mówicie mi , że to tylko jeden mecz a w dodatku sparing, bo prawda jest taka , że jak tylko gramy z lepszymi zespołami , to Juventus nie istnieje, Sporting dał nam piękną lekcję , ale niestety Antonio a.k.a "Fa caldo" albo nie wie co to pressing, albo mamy takich leni w składzie.

Totalny piach! usypiałem oglądając ten mecz. Ja już tak naprawdę nie mam pojęcia w czym tkwi problem Juventusu :płaczę:

... i wiecie co mnie boli najbardziej? Zwolnienie Ranieriego. Wtedy się wszystko zaczęło. On z gorszych zawodników stworzył zespół ledwo co ulegający Chelsea, nie wspominając już o tym, jak rozjechał Real.


Kolejny nędzny sezon. To już któryś sparing, a gra jest coraz gorsza. Nic do przodu, dosłownie NIC.

:rotfl: zaczęło się. Conte w styczniu wyleci itp Marotta won. Oj dzieci dzieci. Powiem wam jedno - jeśli Marchisio będzie grał w środku pola to z obojętnie jakim przeciwnikiem to my tej strefy nigdy nie zdominujemy. Na szczęście już niedługo powinien do składu wejść Vidal więc jest jakaś szansa na poprawę w tej kwestii. Jak zauważyłem wychodzącego Pazienze to byłem pewny, że zdejmie Claudio. Jedyne co bym zmienił w pierwszym składzie to właśnie żeby Conte zaczął z Pazienza obok Pirlo i z Zieglerem na lewej.

Nie wiesz co jest nie tak w Juve?? WSZYSTKO!! poczynając od prezydenta klubu- Andrei powinni zabrać nazwisko, Dyrektor sporotwy?? śmiech na sali kogo on sprowadza i jak wyglądają negocjacje, piłkarze?? to jest poziom Juve?? Chyba Juve Jędrzejów, a trener? gość co trenował w serie A parę meczy atalante i go wywalili.... - Już wiesz w czym jest problem? A jak słyszę, że dobrze, że nie ma Kuna czy Rossiego bo przyjdzie Alex, ablo Lugano ( za darmo albo max za 3.5 mln!) to mnie krew zalewa, kim my mamy grać?? kto ma Ciągnąć grę?? Jeżdziec bez głowy? no kto?

Molek big fun juve pisze:Kiedy włosi nauczą się , ,że w dzisiejszym footballu najważniejszy jest pressing?

Ekspert kurna. Trenujesz jakis zespół z czołówki Premiership, tak? Czy Primera?

Castiel pisze:jeśli Marchisio będzie grał w środku pola to z obojętnie jakim przeciwnikiem to my tej strefy nigdy nie zdominujemy.

Ciekawe jak chcesz zdominować środek pola, skoro masz 2 pomocników i jeden to Pirlo. Cały sezon były lamenty, że przegrywamy walke o środek, a przeciez inne drużyny miały tam 3 graczy. Proste jak drut.


Moje spostrzeżenia:
1.Pasquato jest świetny i powinien zostać jako rezerwowy LP
2. Matri słabo
3. Licht miał słabiutki mecz, DC dał radę
4. Nie wiem skąd sie bierze to 4-2-4, skoro skrzydłowi normalnie bronia na naszej połowie

BTW, ktoś wie o co poszło DP w spieciu z bramkarzem? Widziałem tylko jak DP go odepchnął. Było cos wcześniej?


A posta Mishy powyżej nawet nie komentuję, szkoda gadać.