Strona 5 z 13
: 07 lipca 2011, 10:25
autor: bbbbbbba
Chyba to kibic barcelony jest :-D
Jego sprawa Sergio nie dotyczy chyba że osłabienie rywala

: 07 lipca 2011, 10:31
autor: Ouh_yeah
bbbbbbba pisze:Chyba to kibic barcelony jest :-D

Bez kitu, jak na to wpadłeś?
Niestety, ale Argentyna dobitnie pokazuje, że nawet gdybyśmy kupili cały ich atak to może wyjść z tego wielka kupa za 200 mln euro [trudno spłukać, wystarczy zapytać Secco]
: 07 lipca 2011, 10:32
autor: marek.siedlce
kun10 pisze: Czego wy sie tak tą Argentyną spinacie.
Pomyślcie im szybciej odpadną tym szybciej wyjasni sie sprawa Aguero.
A i zainteresowanie innych klubów nim tak nie wzrośnie
Ja tam się nie spinam... poprostu nie ogarniam, jak można grać taką padakę w ofensywie, mająć tak swietnych piłkarzy... Nie mniej jednak, mam nadzieję, że przygoda Albicelestes z Copa America zakończy się bardzo szybko ze względu na Kuna i jego powiązania z Juve...
: 07 lipca 2011, 11:22
autor: Dtmiu
Chciałbym żeby Kun do was przyszedł, ale priorytetem dla mnie jest żeby Argentyna wygrała Copę

: 07 lipca 2011, 11:47
autor: krystiank
Dtmiu pisze:Chciałbym żeby Kun do was przyszedł, ale priorytetem dla mnie jest żeby Argentyna wygrała Copę

Doprawdy? A wy kogo chcecie?:D
: 07 lipca 2011, 12:52
autor: bendzamin
Alez wczoraj Argentyna grala zenujaco, brakuje slow. Nie wiem, jakim cudem Kolumbia nie wepchnela przynajmniej jednej bramki.
Wsrod reprezentacji gospodarzy wyroznic mozna wlasciwie tylko Romero, ktory przez caly mecz lapal pewnie i mial kilka niezlych interwencji. Srodkowi obroncy to jakas parodia, nie tylko nie potrafili pokryc dokladnie przy wrzutkach, ale i oddali po jednej takiej pilce pod nogi rywali, ze szkoda gadac. Z prawej strony dostatecznie gral Zabaleta, pare razy ladnie sie do przodu podlaczyl. Lewa obrona to niepewny i zagubiony Zanetti.
Dalej - srodek pomocy. Trojka Mascherano, Banega, Cambiasso w teorii powinna opanowac srodek boiska i dac Argentynie spokoj i przewage. Nic z tego - zaden z nich w zasadzie niczym sie nie popisal (oprocz Mascherano, ktory dal sobie zalozyc sliczna siateczke Falcao).
No i atak - byc moze personalnie najsilniejsze zestawienie reprezentacyjne na swiecie, a grali beznadziejnie. Jesli ktos widzialby Messiego pierwszy raz w zyciu, nie mial pojecia o jego grze w Barcelonie, to moglby spokojnie powiedziec, ze jest to gracz na miare Quaresmy. Ot - fajnie macha nozkami, od czasu do czasu cos mu wyjdzie, ale wiekszosc pilek psuje. Na skrzydlach Tevez, ktory strasznie sie motal i Lavezzi, ktory costam probowal, ale w najwazniejszych momentach zawiodl. Troche lepiej wygladala gra Argentyny po wprowadzeniu Gago, Higuaina i Kuna, ale to wciaz nie bylo to.
Moim zdaniem najwieksze bledy Batisty to brak typowej dziewiatki przez wiekszosc meczu i stawianie Messiego gdzies w srodku. Na jego miejscu na ostatni mecz grupowy wystawilbym reprezentacje w 4-2-3-1:
Romero - Zabaleta, Mascherano, Burdisso, Zanetti - Gago, Cambiasso - Di Maria, Aguero/Pastore, Messi - Higuain
: 07 lipca 2011, 17:47
autor: Dobry Mudżyn
beka pisze:Alez wczoraj Argentyna grala zenujaco, brakuje slow. Nie wiem, jakim cudem Kolumbia nie wepchnela przynajmniej jednej bramki.
Wsrod reprezentacji gospodarzy wyroznic mozna wlasciwie tylko Romero, ktory przez caly mecz lapal pewnie i mial kilka niezlych interwencji. Srodkowi obroncy to jakas parodia, nie tylko nie potrafili pokryc dokladnie przy wrzutkach, ale i oddali po jednej takiej pilce pod nogi rywali, ze szkoda gadac. Z prawej strony dostatecznie gral Zabaleta, pare razy ladnie sie do przodu podlaczyl. Lewa obrona to niepewny i zagubiony Zanetti.
Dalej - srodek pomocy. Trojka Mascherano, Banega, Cambiasso w teorii powinna opanowac srodek boiska i dac Argentynie spokoj i przewage. Nic z tego - zaden z nich w zasadzie niczym sie nie popisal (oprocz Mascherano, ktory dal sobie zalozyc sliczna siateczke Falcao).
No i atak - byc moze personalnie najsilniejsze zestawienie reprezentacyjne na swiecie, a grali beznadziejnie. Jesli ktos widzialby Messiego pierwszy raz w zyciu, nie mial pojecia o jego grze w Barcelonie, to moglby spokojnie powiedziec, ze jest to gracz na miare Quaresmy. Ot - fajnie macha nozkami, od czasu do czasu cos mu wyjdzie, ale wiekszosc pilek psuje. Na skrzydlach Tevez, ktory strasznie sie motal i Lavezzi, ktory costam probowal, ale w najwazniejszych momentach zawiodl. Troche lepiej wygladala gra Argentyny po wprowadzeniu Gago, Higuaina i Kuna, ale to wciaz nie bylo to.
Moim zdaniem najwieksze bledy Batisty to brak typowej dziewiatki przez wiekszosc meczu i stawianie Messiego gdzies w srodku. Na jego miejscu na ostatni mecz grupowy wystawilbym reprezentacje w 4-2-3-1:
Romero - Zabaleta, Mascherano, Burdisso, Zanetti - Gago, Cambiasso - Di Maria, Aguero/Pastore, Messi - Higuain
Doookladnie. Brakuje zarowno dobrych srodkowych obroncow, i rozgrywajcego/playmakera.
Wiec albo 4-3-3 w stylu:
Romero - Zabaleta, Otamendi, Burdisso, Zanetti - Mascherano, Cambiasso, Pastore/Aimar - Di Maria, Higuain, Messi (Higuain jest lepszym frontmanem niz Tevez, a Messi lepszy jest na skrzydle niz na rozegraniu, czy srodku ataku)
albo 4-2-3-1 w skladzie:
Romero - Zabaleta, Otamendi, Mascherano, Zanetti - Cambiasso, Pastore - Di Maria, Aimar/Aguero, Messi - Tevez/Higuain
: 07 lipca 2011, 18:14
autor: stahoo
Messi wiekszość sezonu w Barcelonie grał na środku ataku, gdzie mógł sie cofać do pomocy i rozgrywać, robiąc miejsce z przodu Villi.

: 07 lipca 2011, 18:29
autor: Dobry Mudżyn
stahoo pisze:Messi wiekszość sezonu w Barcelonie grał na środku ataku, gdzie mógł sie cofać do pomocy i rozgrywać, robiąc miejsce z przodu Villi.

Ale rozgrywalo z nim 2, albo wiecej geniuszy ! A nie moze nie tyle drewien, ale przecinakow typu Masch, Banega, Cambiasso. A, jeszcze jeden kandydat na OŚP, obok Aguero, Messiego od biedy, a na pewno Pastore i Aimara, jest jeszcze Pablo Piatti. I nieodzalowany Riquelme. Mimo wszystko. Tyle opcji, a ten ich trener-amator cisnie stale ten sam sklad, stale z tym drewnem Lavezzim, i Messim usilujacym rozgrywac, i 3 defensywnymi pomocnikami w srodku

: 07 lipca 2011, 18:43
autor: bendzamin
stahoo pisze:Messi wiekszość sezonu w Barcelonie grał na środku ataku, gdzie mógł sie cofać do pomocy i rozgrywać, robiąc miejsce z przodu Villi.

Ale nie mozna porownywac Barcelony i Argentyny. W blaugranie wszystko dziala jak w zegarku, cala druzyna 'zyje' i wyglada to zupelnie inaczej niz w Argentynie, gdzie zawodnicy nie wiedza, co maja robic. Ja na miejscu Batisty szukalbym Messiemu w reprezentacji miejsca na skrzydle, gdzie przeciez zagral bardzo duzo meczow i tez ma sporo do zaoferowania. Tak jak powiedzial jeden z zamulajacych komentatorow TVP wczoraj - moze za wczesnie Messiemu chca wreczyc paleczke dyrygenta? Niech gra to, co najlepiej potrafi w linii ataku i tyle.
: 07 lipca 2011, 19:03
autor: DiaVolO
Messi pokazuje że żadnym piłkarzem Playstation nie jest,w reprze to co najwyżej Commodore'a czy Pegasusa.
: 07 lipca 2011, 21:26
autor: Dtmiu
Jak zwykle błyskotliwy Diavolo- wiedziałem co napiszesz zanim jeszcze zobaczyłem posta, jesteś strasznie monotematyczny 8)
Ja tam w Batiste nie wierzę- znowu wyjdzie podobnym składem i znów będzie kaszana. W tak krótkim czasie się nie nauczy

: 08 lipca 2011, 03:22
autor: DiaVolO
Dtmiu pisze:Jak zwykle błyskotliwy Diavolo
No doubt 8)
Jeżeli według Ciebie Messi gra słabo przez złe decyzje trenera to jesteś mes que un ignorantem,Argentyna grała już tak na MŚ 06 i była jak rozpędzony niszczyciel (choć mieli pecha z Niemcami) więc nie mów o złej taktyce czy ustawieniu ! Różnica między nim a Maradoną jest taka że Maradona gdy dostał piłkę to robił różnicę,każde jego zagranie było wyjątkowe,absolutny crack,nie ważne gdzie grał,Messi jest supcio,ale w Barcelonie ma praktycznie najlepszych środkowych pomocników świata,do tego Messi o kosmicznych umiejętnościach,to działa. Ale sory,Zidane ciągnął słabą już reprę Francji,Czechy z Nedvedem były stokrotnie lepsze niż obecna Argentyna z Messim,Szewczenko targał reprę Ukrainy.
Każdy widzi że Messi praktycznie nie istnieje bez Xaviego czy Iniesty prócz Ciebie,damn...
: 08 lipca 2011, 07:18
autor: TURINIO
Moim zdaniem najwieksze bledy Batisty to brak typowej dziewiatki przez wiekszosc meczu i stawianie Messiego gdzies w srodku.
Dokładnie,współpraca trójki:Lavezzi-Messi-Tevez jest naprawdę kiepska. Pierwszy to skrzydłowy napastnik, Messiego ciężko zaszufladkować,natomiast Tevez najlepiej czuje się w roli second strikera. Tymczasem w taktyce Batisty pełni ciężką do określenia rolę-skrzydłowy napastnik,czasem grający najbardziej wysuniętego..WTF?
Atakujący nie mają też wsparcia drugiej linii gdzie występują bardzo toporni Cambiasso i Mascherano i chimeryczny Banega...
Ja na miejscu trenera Argentyny spróbowałbym zagrać:
Romero-Zabaleta,Mascherano,G.Milito,Zanetti-Cambiasso,Banega-Messi,Pastore,Aguero-Tevez[/code]
: 08 lipca 2011, 16:21
autor: Dtmiu
Gdzie ja pisałem że Messi gra dobrze? Że gra słąbo przez decyzje trenera? :roll: Niestety ale nie da się z Tobą podyskutować na poziomie więc z mojej strony EOT.