Strona 5 z 5
: 08 kwietnia 2011, 19:17
autor: Cunha
Mietson pisze:Cunha pisze:Juras_Senat pisze:
Już od jakiegoś czasu nie gra na skrzydle kolego.
A tak btw, nie da się po polsku? np. PSA?

A gdzie Gra Messi w trójzębie Pedro-Villa-Messi?
Wymieniaja sie pozycjami ale przydzielony jest na Prawego Ofensywnego Skrzydłowego (RWF).
Właśnie w tym problem, że nie. Od dłuższego czasu gra na środku, Villa z lewej, Pedro z prawej.
Iniesta grał na Lewej, Villa na Środku, Messi na prawej. (ostatni mecz)
: 08 kwietnia 2011, 19:40
autor: zoff
Cunha pisze:
Iniesta grał na Lewej, Villa na Środku, Messi na prawej. (ostatni mecz)
Wg. grafików Champions League, było na odwrót. Messi grał na środku. Jednak papier przyjmie wszystko, ale wymienność pozycji Barcy sprawia, że oni po prostu niszczą rywali. W moim odczuciu Messi nadaje się bardziej do gry z boku.
: 08 kwietnia 2011, 19:56
autor: Cunha
zoff pisze:Cunha pisze:
Iniesta grał na Lewej, Villa na Środku, Messi na prawej. (ostatni mecz)
Wg. grafików Champions League, było na odwrót. Messi grał na środku. Jednak papier przyjmie wszystko, ale wymienność pozycji Barcy sprawia, że oni po prostu niszczą rywali. W moim odczuciu Messi nadaje się bardziej do gry z boku.
Wg Statystyk Messi najczęściej znajdował się po prawej stronie pola karnego.
: 09 kwietnia 2011, 01:30
autor: Peja
zahor pisze:Dziwi mnie w ogóle fakt, że taki temat został założony. Przed sezonem Moratti coś tam opowiedział o możliwości sprowadzenia Messiego. Myślicie że na forach kibice Interu zaczęli zakładać tematy pt. "Leo Messi" i dyskutować ile trzeba by zapłacić i jaki dać kontrakt? Berlusconi coś ostatnio bełkotał na temat kupna C.Ronaldo, ale nic mi nie wiadomo na temat tego, żeby na forach Milanu już szukano optymalnej taktyki pod niego.
Gareth Bale NIE BĘDZIE grać w Juventusie od przyszłego sezonu i trzeba się z tym pogodzić i przejść nad tym do porządku dziennego. Ten gracz nie zostanie sprzedany za 30 (ani nawet 35) milionów. Nie dlatego, że jest wart dużo więcej - to właściwie jego pierwszy sezon aż tak dobrej gry. Ale po pierwsze - Tottenham jest bogatym klubem, który od kilku lat konsekwentnie buduje swoją potęgę. Z ligowego średniaka zmienił się w ćwierćfinalistę Ligi Mistrzów, a myślę że ambicjami sięga wyżej. Forsy nie brakuje, więc w lecie spodziewałbym się kolejnych wzmocnień, a nie sprzedaży największej gwiazdy. No, chyba że wpłynęłaby jakaś oferta, odrzucenie której byłoby głupotą. Ale na pewno taką propozycją nie jest 25 baniek + Iaquinta. Przypominam, że Anglia to nie Włochy, tam za transfery nie płacą sobie drobnymi. Wystarczy popatrzeć ile kosztował szukający od dwóch lat formy Torres albo pół-anonimowy Carroll. Gdyby jakiś Real albo Barcelona rzuciła hasło: "dajemy 60 baniek", to mogłoby skłonić włodarzy angielskiego klubu do zastanowienia się - wszak za takie pieniądze można kupić dwóch klasowych graczy. Ale propozycja Juventusu? Bądźmy poważni.
Taka z nich potęga, że nie zagrają w przyszłym sezonie w CL. Jeśli chodzi o ilość kibiców czy wartość marketingową to Tottenham nie ma co się z nami równać. Nawet stadion będziemy mieli o wiele lepszy.
Ja również raczej nie wierzę w transfer Bale'a. Piszę raczej, bo wszystko się może zdarzyć

. Odnosiłem się po prostu do wypowiedzi Antichrista, który narzekał na to, że po transferze Bale'a jego kontrakt nadszarpnąłby nasz budżet, co w przypadku powodzenia tego transferu nie stanowiłoby problemu.
A jeszcze wracając do Tottenhamu. To fakt, konsekwentnie buduje swoją potęgę, ale z czego? To dopiero ich pierwszy sezon w CL a na transfery nigdy nie szczędzili. Nie wiem skąd biorą pieniądze na wzmocnienia, ale podejrzewam, że debet w banku mają już naprawdę spory. Ciekawe czy aby Tottenham nie jest kolosem na glinianych nogach

: 09 kwietnia 2011, 01:50
autor: zahor
Peja pisze:
A jeszcze wracając do Tottenhamu. To fakt, konsekwentnie buduje swoją potęgę, ale z czego? To dopiero ich pierwszy sezon w CL a na transfery nigdy nie szczędzili. Nie wiem skąd biorą pieniądze na wzmocnienia, ale podejrzewam, że debet w banku mają już naprawdę spory. Ciekawe czy aby Tottenham nie jest kolosem na glinianych nogach

Jak to skąd mają forsę?
Od Żydów 
A tak poważnie, masz tam też opisaną kwestię własności klubu. Wygląda na to, że budżet klubu jest podpierany portfelem miliardera Joe Lewis'a, które majątek szacuje się na jakieś 3 mld euro, a zatem bankructwo raczej im nie grozi.
Co do gry w LM za rok, to nie przekreślałby szans - Man City ma 6 pkt przewagi i jeden mecz rozegrany więcej. Kluczowe może się okazać bezpośrednie starcie tych ekip 10. maja. Nawiasem mówiąc, Liverpool będzie się musiał w najbliższych latach mocno napocić, żeby odzyskać miejsce w Lidze Mistrzów.
: 09 kwietnia 2011, 08:40
autor: Ouh_yeah
zahor o Bale'u pisze:to właściwie jego pierwszy sezon aż tak dobrej gry.
Tu Cię muszę poprawić bo to jego drugi dobry sezon. Właściwie to poprzedni miał lepszy ale w tym miał okazję błysnąć dwa razy przeciwko Interowi i dlatego wtorkowo/środowi kibice wiedzą już kto to jest Gareth Bale.
To prawda, że Tottenham śpi na pieniądzach.
: 22 listopada 2011, 11:50
autor: Bartek88
Łukasz pisze:
Nie gadam bajek, Misiu-Pysiu. Boczny napastnik=skrzydłowy - tak to wygląda z taktycznego punktu widzenia.
No tu juz zalezy od roli skrzydlowego
Jesli jego zadaniem jest zejscie do srodka pola ze skrzydla to jest to boczny napastnik, jesli np. same wrzutki jak to bylo za Del Neriego to nie ma tutaj mowy o zadnym napastniku.
Totenham spi na pieniadzach, ale jak juz zaczniemy wygrywac w LM to Bale nie bedzie mial juz oporow jak i kazdy inny zawodnik

Przypomnijcie sobie jak to kiedys bylo, KAZDY chcial do nas przyjsc, ale nie kazdy mogl

: 22 listopada 2011, 17:34
autor: Juras_Senat
Wciskanie się do dyskusji zamkniętej pól roku temu to jest to co lubię.
Bale już nijak do nas nie pasuje. Nie ma dla niego miejsca w 4-3-3.
: 22 listopada 2011, 19:13
autor: jackop
Eeee... tam. Kiedyś się już wypowiadałem na ten temat i powtórzę. Bale byłby idealnym 'zapierdzielaczem' na lewej obronie w 4-3-3. Tam zaczynał i tam zrobił na mnie pierwsze bardzo pozytywne wrażenie.
Nie sądzę jednak, by posiadanie (prawdopodobnie) najdroższego na świecie lewego obrońcy było priorytetem dla Marotty

: 23 listopada 2011, 00:33
autor: Juras_Senat
Bale jako obrońca jest przeciętny. To, że wszyscy kibice na świecie poznali Walijczyka jako świętego skrzydloweg, jest spowodowane faktem, że ten zwyczajnie przegrał walkę o miejsce w jedenastce z Ekotto.