JuvePoland

Ja wogóle jak patrze na nasz skład to płakać mi się chce. Jesteśmy obecnie drużyną z tej samej półki co Napoli, Palermo, w tej chwili to chyba nawet gorsi jakościowo od nich jesteśmy. Udine nas pewnie zniszczy. Angelli niech lepie poważnie pomyśli o "dokapitalizowaniu". Sam stadion nie wystarczy, zwłaszcza na najbliższe okno transferowe, bo korzyści płynące z nowego obiektu czerpać będziemy dopiero po starcie nowego sezonu.

jackop pisze:Fajnie gdybyśmy wyszli 4-3-3 (kogo ja oszukuje, przecież trenuje nas DN):
Buffon, Grosso - Chiellini - Bonucci - Grygera, Marchisio - Melo - Aquilani, Martinez - Del Piero - Krasic

Wynik? Remis biorę w ciemno, a skończy się 3-1 dla Udine.

Chyba wolałbym Barzagliego i Sorensena na bokach obrony, może w ten sposób obronimy remis 8)

Buffon: Nagatomo - Barzagli - Chiellini - Sórensen: Pepe - Sissoko - Melo - Andrade: Del Piero - Amauri tak to widze :roll:

jorgemartinez1 pisze:Buffon: Nagatomo - Barzagli - Chiellini - Sórensen: Pepe - Sissoko - Melo - Andrade: Del Piero - Amauri tak to widze :roll:

Amauri nawet nie jest powołany, poza tym co to za skład? ... smutno mi jak widzę naszą drużynę, smutno mi jak widzę tą grę - coś się musi naprawdę diametralnie zmienić bo inaczej z Wielkiego Juventusu zostaniemy ligowymi przeciętniakami, którym wyjdzie jeden fenomenalny mecz na rundę i tylko tyle będziemy mogli oczekiwać.

Rewolucja za setki milionów Panie Agnelli!

jorgemartinez1 pisze:Buffon: Nagatomo - Barzagli - Chiellini - Sórensen: Pepe - Sissoko - Melo - Andrade: Del Piero - Amauri tak to widze :roll:

Radzę wytrzeźwieć.
Gramy jako jedyni w lidze formacją bez napastnika. Nowe włoskie trendy się klaruje... :roll:
To już kolejny argument na to, że się posypaliśmy, a porażka z Udinese nas po prostu rozmiecie....

moj sklad na nowo po pewnych przemysleniach i poprawkach

Udinese : Grosso, Brazagli, Chiellini, Novellino - Amauri : Getto, Melo : Krasic - Del Piero ; Legrottaglie

Juventus 2:1 Udinese
15' Quagilani, Grosso / 56' Di Natale

Obstawiając wyniki w typerze zacząłem się zastanawiać, co nas czeka w jutrzejszym meczu i po pewnym zastanowieniu dochodzę do wniosku, że z pewnością nie będzie to nic dobrego. Po meczu z Lazio, który wygraliśmy rzutem na taśmę miałem nadzieję, że piłkarze zyskają wiarę w siebie, że w drużynie wzrośnie morale i powalczymy o coś więcej niż tylko czwarte miejsce w lidze. Niestety od tamtej pory jesteśmy na równi pochyłej. W meczach z Chievo i Parmą zdobyliśmy jeden punkt zamiast sześciu. W dodatku styl w jakim przegraliśmy z Parmą był poniżej wszelkiej krytyki. Porażka z Napoli nie była niespodzianką i tak naprawdę mogliśmy ją sobie wkalkulować w bilans już przed sezonem, bo z nimi, zwłaszcza na ich terenie gra się nam wyjątkowo kiepsko. Zresztą ta porażka nie popsułaby nam aż tak bardzo humorów, gdyby nie wcześniejsze wpadki z Chievo i Parmą. Wygrana z Catanią w Pucharze Włoch też mnie nie przekonała, bo Catania w końcówce miała wystarczająco dużo okazji, żeby go zremisować. Z Sampdorią zremisowaliśmy, bo oni po odejściu Cassano są równie nieporadni w ataku jak my ostatnio, więc udało się nie stracić bramki. O meczu z Romą szkoda w ogóle pisać.

Teraz przyjdzie nam zagrać z Udinese, które atakować potrafi i to jak. Ostatnio zaaplikowali cztery bramki Milanowi, trzy Interowi, więc z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością można powiedzieć, że tego meczu na zero z tyłu nie zagramy. Zresztą podejrzewam, że w jutrzejszym spotkaniu będziemy mieli polski akcent, bo Del Neri zastosuje dobrze znaną fanom naszej reprezentacji taktykę pod tytułem "Obrona Częstochowy". Wątpię, aby to dało jakikolwiek skutek, więc będziemy musieli coś strzelić, żeby chociaż zremisować. Pytanie tylko, kto ma tę bramkę dla nas zdobyć? W ataku zagra Del Piero, który jedyne zagrożenie będzie stanowić ze stałych fragmentów i nieopierzony Libertazzi. Na skrzydłach Krasić, który obniżył loty i Martinez, który także nie zachwyca. Wniosek jest taki, że naszą jedyną nadzieją na bramkę jest strzał z wolnego Del Piero albo główka któregoś ze stoperów po stałym fragmencie gry. Tylko ile będziemy mieć okazji do zdobycia bramki w taki sposób, a co ważniejsze ile z nich wykorzystamy? Jeżeli Buffon nie będzie jutro w mega-super-hiper formie to czeka nas porażka. Udinese wyprzedzi nas w tabeli, a w środę pojedziemy do Palermo.

Za cztery dni nasza strata do czwartego miejsca może wzrosnąć z trzech punktów do dziewięciu i będziemy mieć powtórkę z rozrywki, bo nie zanosi się na to, żeby Lazio i Roma spuchły, nie wspominając już o Interze, który ma zaległy mecz i Napoli z Milanem.

Krótko mówiąc jest tak:

jorgemartinez1 pisze:moj sklad na nowo po pewnych przemysleniach i poprawkach

Udinese : Grosso, Brazagli, Chiellini, Novellino - Amauri : Getto, Melo : Krasic - Del Piero ; Legrottaglie

Juventus 2:1 Udinese
15' Quagilani, Grosso / 56' Di Natale

Strułeś się grzybami, czy dostałeś parę razy za mocno od taty pasem na 18stke?
Jesli chodzi o mecz, mysle ze nikle zwyciestwo jest w naszym zasiegu, ale realniejszy jest niestety remis. Po prostu nie ma kto u nas strzelac bramek. Ot i caly problem.

Milan ogrywa Catanie nawet w 10. No cóż my dostalibyśmy cztery w plecy grając o jednego mniej.

Co do składu to ja bym zagrał tak:

Buffon;Grygera-Barzagli(za Bonucciego bo ten coś słabo ostatnio)-Chiellini-Grosso-Krasic-Melo-Aquilani-Marchisio(nie ma kto grać);Del Piero-Martinez

Remis biore w ciemno.

<<W@jTEk>> pisze:Barzagli(za Bonucciego bo ten coś słabo ostatnio)

A Chiellini Twoim zdaniem ostatnio gra lepiej niż Bonucci?

Vimes pisze:

<<W@jTEk>> pisze:Barzagli(za Bonucciego bo ten coś słabo ostatnio)

A Chiellini Twoim zdaniem ostatnio gra lepiej niż Bonucci?

A kto Twoim zdaniem gra ostatnio lepiej niż Bonucci?

fruwajacy pisze: A kto Twoim zdaniem gra ostatnio lepiej niż Bonucci?

Legro gola strzelił ostatnio jak grał

Ouh_yeah pisze:

fruwajacy pisze: A kto Twoim zdaniem gra ostatnio lepiej niż Bonucci?

Legro gola strzelił ostatnio jak grał

Toni niby też :rotfl:

fruwajacy pisze:

Vimes pisze:

<<W@jTEk>> pisze:Barzagli(za Bonucciego bo ten coś słabo ostatnio)

A Chiellini Twoim zdaniem ostatnio gra lepiej niż Bonucci?

A kto Twoim zdaniem gra ostatnio lepiej niż Bonucci?

Moim zdaniem obaj nasi stoperzy prezentują ostatnio równie kiepski poziom, a Barzagliego na żywo nie widziałem baaaaaaaaaaardzo dłuuuuuuuuuugo, więc nie mam pojęcia, czy on będzie od któregoś z nich lepszy.

Tak sobie myślę, czytam Wasze wypowiedzi i doszedłem do wniosku, że tak źle to chyba jeszcze nie było..
Mamy teraz przed sobą 4 bardzo ważne i trudne spotkania, jeśli je prze..gramy (a wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują) to będzie katastrofa. Nie wiem jak u Was, ale moja cierpliwość dobiega końca.
Chciałbym jutro (w sumie to już dziś) zobaczyc Juventus walczący i grający z pomysłem. Marzenie ściętej głowy?