JuvePoland

psychol_sympatyk pisze:Obiektywnie patrząc, obstawiam wynik 3 - 0 dla Juventusu, oczywiście po hat-tricku Felipe Melo.

Mietson pisze:Ja obiektywnie patrząc, obstawiam 3:0 po hattricku Grosso

johnnybgoode pisze:Mhm, ja obiektywnie patrząc stawiam 3:0 po hattricku Delneriego i asystach Martineza,

marek.siedlce pisze:Mam podobne odczucia jak Ty, ale asystował będzie Blanc

Robicie to ŹLE. W ten sposób nie dostaniecie się do tematu z cytatami.

Liczę szczerze na zwycięstwo, ale remis też nie byłby najgorszym wynikiem. Trzeba ciułać punkty;)

Czeka nas bardzo trudne zadanie. Gramy z Lazio, które prezentuje się niesamowicie, gra bez kompleksów i zajmuje zaskakujące 2 miejsce w tabeli. Mam jednak szczerze nadzieję, że po tym spotkaniu to my przeskoczymy na 2 lokatę w zestawieniu. Podniosłoby to znacznie morale zespołu i pozwoliło uwierzyć, że rzeczywiście szanse na Scudetto są. Byłby to jednocześnie znak dla wszystkich tych, którzy w tym sezonie lekceważą Juve i nie wierzą w końcowy sukces piłkarzy Delnerego. 2 miejsce na koniec roku byłoby pięknym prezentem świątecznym.

Gramy u siebie, w ekipie rywala zabraknie na lewej stronie defensywy Radu (po naszej prawej biega, dla przypomnienia, Krasić :twisted: ), a my z meczu na mecz gramy w lidze coraz lepiej. Spodziewam się, że naszych będzie dopingować wielu kibiców, których nie trzeba będzie zbytnio motywować do obejrzenia tak istotnego spotkania na żywo.

Obawiam się tego meczu bynajmniej nie dlatego, że mamy jakieś małe szanse na zwycięstwo (to my będziemy przecież faworytem tej rywalizacji), ale ze względu na spory ciężar związanych z tym pojedynkiem konsekwencji.

Nie brałbym tak przy okazji pod uwagę meczu z Interem, bo nie świadczy on wcale o jakiejś ogromnej sile rzymskiego zespołu, a obecnej słabości i niemocy mediolańczyków.

EDIT:
Arbitrem spotkania będzie Tagliavento.

Też uważam, że jesteśmy zdecydowanymi faworytami tej rywalizacji, ale mając na uwadzę naszą regularność w lidze bo gramy ładnie, by w następnym meczu oddać rywalowi pole całkowicie. Jako, że wygraliśmy ostatnio grając średnio, w niedzielę zremisujemy 1-1 po bardzo ładnej walce...

Remis nic nam nie daje, a wręcz przeciwnie - możemy przesunąć się na 4. miejsce, jeśli Napoli wygra swój mecz. To naprawdę kluczowe spotkanie.

Arbitrem spotkania będzie Tagliavento.

Tagliavento to ten sędzia, który rzadko gwiżdże i pozwala na względnie ostrą grę?

Mietson pisze:

Arbitrem spotkania będzie Tagliavento.

Tagliavento to ten sędzia, który rzadko gwiżdże i pozwala na względnie ostrą grę?

To spotkanie podwyższonego ryzyka, więc mam nadzieję, że się opamięta choć trochę... Spodziewam się wielu kartek - głównie ze strony Lazio, które nie będzie się w stanie pogodzić z przebiegiem spotkania.

Z pewnością to kluczowy mecz dla Juventusu grają z rywalem który w tym sezonie zaskakują. Po tym spotkaniu możemy awansowac na drugie miejsce, ale również spaśc z trzeciego miejsca. Jednak mimo wszystko myślę, że Juve niesiony dopingiem swoich kibiców wygra ten mecz 2:1.

Mietson napisał:
Cytat:
Arbitrem spotkania będzie Tagliavento.


Tagliavento to ten sędzia, który rzadko gwiżdże i pozwala na względnie ostrą grę?

Ale to chyba całkiem dobrze, jest Melo na środku, więc najlepiej by było jakby już na początku spotkania zniechęcił kilku zawodników do rajdów czy innego rodzaju gierek.
Myślę,że problem z Juve jest taki, że właśnie na takie mecze z Catanią oni nie do końca potrafią się zmobilizowac, a mecz z Milanem, Interem czy Fiorą wyzwalają w nich zupełnie inny poziom motywacji.
Jak dla mnie mecz z Catanią to było masakrycznie nudne spotkanie, Juve nie grało z taką pasją z jaką grało np. z Fiorentiną, no, a że Boruc nas zatrzymał to już inna sprawa, więc myślę,że to głownie kwestia motywacji i jeśli podejdą do tego meczu poważnie, to powinni dac radę.

Zazdroszcze wam, cholera, optymizmu. Ja sie tego spotkania obawiam. Czuje remis i mam nadzieje, ze nie spelnia sie moje jeszcze gorsze przewidywania.

Zazdroszcze wam, cholera, optymizmu. Ja sie tego spatkania obawiam. Czuje remis i mam nadzieje, ze nie spelnia sie moje jeszcze gorsze przewidywania.

Widzę, że nie tylko ja nie śpię po nocach
Ja też mam pewne obawy ale miałem je też przed meczem z Catanią....

Robaku pisze: jeśli podejdą do tego meczu poważnie, to powinni dac radę.

Co do motywacji i podejścia do tego meczu to ja się nie obawiam. Na mecze z takimi rywalami to nasi chłopcy wyjątkowo się potrafią zmobilizować. Więc z tym powinno być dobrze. Obawiam się tylko aby żadna kontuzja nie wyskoczyła bo wtedy może być problem

Darius19 pisze:

Robaku pisze: jeśli podejdą do tego meczu poważnie, to powinni dac radę.

Co do motywacji i podejścia do tego meczu to ja się nie obawiam. Na mecze z takimi rywalami to nasi chłopcy wyjątkowo się potrafią zmobilizować. Więc z tym powinno być dobrze. Obawiam się tylko aby żadna kontuzja nie wyskoczyła bo wtedy może być problem

Plus to, że walczą o wicelidera. Powinno pójść dobrze

Z całym szacunkiem do Lazio ale to jest zespół o słabszych umiejętnościach od naszego. Formę mamy dobrą, oczekuję 3 punktów. Ale lepiej być trochę zachowawczym, bo można się będzie nieźle przejechać psychicznie

Forma Lazio musi sie kiedys skonczyc, wiec dlaczego nie w niedziele?

Gdzieś czytałem, że Lazio nie wygrało z Juve ligowego spotkania już od 7miu lat - nie widzę powodu żeby teraz mieli wygrać. Może i idzie im dobrze na początku sezonu, ale to nie jest zespół, który może się mierzyć ze ścisłą czołówką Serie A. Przegrają ze 2 mecze pod rząd, zejdzie z nich powietrze i zaczną grać jak na stołeczną drużynę przystało
1-0, 2-1 dla nas po pięknym i emocjonującym, do samego końca, pojedynku.