JuvePoland

stahoo pisze: 6-10 minuta - 1,6

Stawiam stówę!

Sam sie dziwie takim rozwazaniom. To chyba wina tragedii zeszlego sezonu, nie wiem. Ale powaznie boje sie o czwartkowy mecz. Boje sie kolejnego wstydu, nagonki na Juventus wszystkich dookola itp. Wiem, wiem. Taki brak wiary nie przystoi, ale pisze jak jest i chce sie mylic.

Ludzie! My jesteśmy kibicami naszego ukochanego Juve! Nie rozumiem wypowiedzi ludzi, którzy mówią: "bo jak nie wygramy 5:0 to będą się z nas śmiać." Pytam: co nas to obchodzi?! My mamy nasz Juventus i powinniśmy być dumni z każdego zwycięstwa; chociażby 1:0 z "takim" Lechem. Nieważne. Będą się liczyć 3 pkt. Nie oglądajmy się na innych, patrzmy na siebie.

Niech sobie mówią, co chcą. Ja jestem dumny z mojego Juventusu!

W pełni się zgadzam z delarudii, jesteś kibicem Juve to mu kibicujesz, a nie patrzysz tylko na to co inni mówią. Jak ja bym się tym przejmował to już dawno byśmy sobie dali z kumplem po razie, bo jest kibicem Interu. :doh:

I rak nie jest najgorzej. Już Stara Dama miała gorsze momenty w swojej historii jak na przykład niezasłużony sezon w Serie B. Forza Juventus!!

stahoo pisze:EDIT
Dlaczego Quaglia nie może zagrać? Bo Napoli gra w LE?

taki jesteś kozaczek-bukmacherek Stasiu, a nie wiesz że Quaglia i Aqua nie mogą zagrać w LE, bo już występowali w tych rozgrywkach.

Martwię się o naszą obronę. Skoro Motta i De Ceglie nie mogli sobie poradzić z Cassano, to co dopiero będzie ze Sławkiem Peszko ?

RDKA pisze:Aha znawcy futbolu... Nie "Leszek" tylko LECH za cos takiego moglibyscie w wielkopolsce dostać mele w twarz..

to już nie amiczka ?

pan Zambrotta pisze:to już nie amiczka ?

A co to ?

RDKA pisze:Aha znawcy futbolu... Nie "Leszek" tylko LECH za cos takiego moglibyscie w wielkopolsce dostać mele w twarz..

Nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich, za coś takiego wszędzie mógłbyś dostać 'mele w twarz'.

Mario_90 pisze:

Stawiam w meczu z Lechem na remis albo na minimalną wygraną lecha.Już widze te uśmieszki radości na twarzach Lipinskiego,Borka,Kołtonia,Bońka itp.
Ale niestety tak będzie.

Mały OT:
Tomasz Lipiński jest zdeklarowanym kibicem Juventusu. Nie sądzę aby był zadowolony z jakichkolwiek złych wyników Juve.

Możesz podać dowód?Bo odniosłem inne wrażenie po jego wypowiedziach na temat Juve.

http://juvepoland.com/text.php?id=696

http://juvepoland.com/text.php?id=792

wystarczy za dowod?

thor21 pisze:

Mario_90 pisze:

Stawiam w meczu z Lechem na remis albo na minimalną wygraną lecha.Już widze te uśmieszki radości na twarzach Lipinskiego,Borka,Kołtonia,Bońka itp.
Ale niestety tak będzie.

Mały OT:
Tomasz Lipiński jest zdeklarowanym kibicem Juventusu. Nie sądzę aby był zadowolony z jakichkolwiek złych wyników Juve.

Możesz podać dowód?Bo odniosłem inne wrażenie po jego wypowiedziach na temat Juve.

Przypuszczam, ze w ostatnim meczu ligowym pomylili Ci sie komentatorzy na C+ ; )

Lipinski sie nic nie odzywal, ignorujac glupie zaczepki i komentarze znafcy Serie A Grzegorza Milko.

white_wolv pisze:http://juvepoland.com/text.php?id=696

http://juvepoland.com/text.php?id=792

wystarczy za dowod?

Wystarczy,widocznie się pomyliłem

jakku1

Masz racje.Rzeczywiście żle zrozumiałem.

Mam nadzieje że Juve pokaże jeszcze na co go stać.

Mysle że najmocniejszym punktem Lecha jest Arboleda(czy jak mu tam),to chyba najlepszy obrońca polskiej ligi i chyba tylko mu Lech zawdzięcza że znalazł się w fazie grupowej LE.Mam nadzieje że nie skosi Krasica .

thor21 pisze:

white_wolv pisze:http://juvepoland.com/text.php?id=696

http://juvepoland.com/text.php?id=792

wystarczy za dowod?

Wystarczy,widocznie się pomyliłem

jakku1

Masz racje.Rzeczywiście żle zrozumiałem.

Mam nadzieje że Juve pokaże jeszcze na co go stać.

Mysle że najmocniejszym punktem Lecha jest Arboleda(czy jak mu tam),to chyba najlepszy obrońca polskiej ligi i chyba tylko mu Lech zawdzięcza że znalazł się w fazie grupowej LE.Mam nadzieje że nie skosi Krasica .

A tak wlasnie a propos Grzesia, to przypomnial mi sie jeden cytat z ostatniego meczu. Chyba kolo 80 minuty:

"Noo, remis z wskazaniem na Sampdorie. Goscie sa lepsi w tym meczu, mieli duzo wiecej okazji! Sytuacji nie wykorzystał w pierwszej polowie przeciez Cassano, sytuacji nie wykorzystal Pozzi, sytuacji... Eee... Yyy... [dluga cisza]"

Mistrz.

Czytam i nie wierze. Do czego to dochodzi, ze kibice Juventusu obawiaja sie kompromitacji z Lechem. Z calym szacunkiem dla rywala, ale kogo w ich szeregach powinnismy sie obawiac?
Arboleda? No prosze Was. Moze na tle polskiej ekstraklasy i zawodnikow Amici Poznan sie wyroznia, nie zmienia to jednak faktu, ze to zwykle drewno, ktory przy lepszym rywalu gubi sie w obronie i jego gra w destrukcji polega na wybijaniu pilek byle dalej. Reszta grajkow z bloku defensywnego prezentuje sie jeszcze gorzej, wiec nie warto nawet dywagowac, ze mozemy to spotkanie przegrac, bo kilka bramek zaaplikuje nam Lech.
Dodatkowo kto ma nam te bramki strzelac? Lech strzelil ledwo 1 bramke 7 zespolowi w lidze azerskiej, w polskiej ekstraklasie tez ma problemy ze zdobywaniem bramek na wyjazdach, a nagle ma Juventusowi zaczac je strzelac? :rotfl: Zarcik.
Rozumiem, ze to nie jest jeszcze ten Juventus jaki kazdy z nas pragnalbym ogladac, ale nawet z takimi bledami w defensywie jak w meczu z Sampdoria nie widze w zespole z Poznania graczy, ktorzy robiliby wiatrak z Motty czy De Celgie, mimo ze Ci sa przecietnymi graczami.
Jedynym zawodnikiem Lecha, ktory z cala pewnoscia da z siebie nawet wiecej niz wskazuja na to jego umiejetnosci jest Peszko, ktorego marzeniem byla gra przeciwko Juventusowi, z racji na dlugoletnie kibicowanie mu.

2,3 - 0 to takie minimum na czwartek.
Nie ma sie czego obawiac

EDIT: Milko, mimo ze da sie wyczuc u niego brak sympatii do Juventusu i bardzo czesto bzdurne, nieoddajace przebiegu spotkania komentarze, to i tak daleko mu do pana Ryczla, Iwanskiego czy mojego ulubienca "Wlodarczyka", ktory pala do Juventusu taka nienawiscia i brakiem zachowania jakichkolwiek chocby pozorow obiektywizmu, czego wymaga od niego rzetelnosc dziennikarska, ze rodza sie u mnie podejrzenia, ze jest kibicem pewnego klubu z Mediolanu, ktory ukradl nam 2 scudetti w tym jedno przywlaszczyl i do dzisiaj nie oddal. :lol:

Zacznę pompatycznie 8)
Miałem sen, miałem dziwny sen. Graliśmy z Lechem, ale to było raczej w Polsce. Lech wygrał 2:0, a po każdej bramce strzelały fajerwerki...
To było dziwne 8)
-----------------
Wygramy

Tak czytam te wasze posty i co jakiś czas ogarnia mnie śmiech :lol: Sorry, ale jak widze, jak ktoś pisze, że trzeba się obawiać Peszki, albo, że On coś może nam zrobić to nie mogę się powstrzymać.

Boicie się niedoszłego rezerwowego Panatinaikosu ? :lol:

Przeciez to jest cień zawodnika z sezonu 09/10.

Olek1987 pisze:Tak czytam te wasze posty i co jakiś czas ogarnia mnie śmiech :lol: Sorry, ale jak widze, jak ktoś pisze, że trzeba się obawiać Peszki, albo, że On coś może nam zrobić to nie mogę się powstrzymać.

jeśli nie odebrałeś wypowiedzi pana Zambrotty na temat Peszki jako ironii to naprawdę winszuję :lol: ogarnia mnie śmiech, nie mogę się powstrzymać :rotfl:
ale i tak nic nie przebije tego co napisałeś tutaj, wypowiedź roku, naprawdę :rotfl: