JuvePoland

Dokładnie. Stilice, Djurdjevice, Kalu uche (kurcze jak to będzie w lm?), i inne śmieszne wynalazki.
Kłopot w tym, że 99% młodych piłkarzy (polskich oczywiście), którzy nagle posmakowali gry w 1 lidze czy ekstraklasie we łbach się od kasy przewraca i nagle zaczyna się życie towarzyskie, samochody, domy, panienki. Świat zmienia się o 180 stopni i okazuje się, że ta wersja jest "lepsza", "zabawniejsza", "atrakcyjniejsza" a to co do tej pory dawało im satysfakcję (piłka) zostaje odstawione na drugi plan.
Potem taki grajek, o dziwo, zaczyna robić karierę w polskiej lidze, ale w kontakcie z Europą (czy w meczu pucharowym, czy po transferze na tzw. zachód) okazuje się, że grać się nie da dobrze gdy w glowie nadal huczy wczorajsza impreza. Ale co tam... Posiedzieć na ławce, dorobić się kasy, dostać za mecz pucharowy - to są główne priorytety. Czego chcieć więcej?

Akurat w tym sezonie przez te orientalne wyjazdy większość tych drużyn będzie na duuużym minusie (finansowym). Nie zdziwię się jak za rok któryś z polskich klubów zadecyduje, że ma gdzieś te eliminacje i z nich rezygnuje. xD Zresztą bądźmy szczerzy. Polską piłkę trzeba zbudować od podstaw i w sumie nawet na dobre by nam wyszło, gdyby FIFA nas zawiesiła. Byłby czas na prawdziwą rewolucję.

Ja nie wiem, zbudowali Orliki i nadal przegrywają .. ;| ((-;

Martin pisze:Dokładnie. Stilice, Djurdjevice, Kalu uche (kurcze jak to będzie w lm?), i inne śmieszne wynalazki.

Czym Ci Kalu Uche zawinił? Gra w UD Almeria - średniaku Primera Divion, czyli nie jest najgorzej. Na mundialu zagrał w reprezentacji i nawet strzelił dwie bramki, więc chłop jakoś sobie radzi.

Martin pisze:Kłopot w tym, że 99% młodych piłkarzy (polskich oczywiście), którzy nagle posmakowali gry w 1 lidze czy ekstraklasie we łbach się od kasy przewraca i nagle zaczyna się życie towarzyskie, samochody, domy, panienki. Świat zmienia się o 180 stopni i okazuje się, że ta wersja jest "lepsza", "zabawniejsza", "atrakcyjniejsza" a to co do tej pory dawało im satysfakcję (piłka) zostaje odstawione na drugi plan.
Potem taki grajek, o dziwo, zaczyna robić karierę w polskiej lidze, ale w kontakcie z Europą (czy w meczu pucharowym, czy po transferze na tzw. zachód) okazuje się, że grać się nie da dobrze gdy w glowie nadal huczy wczorajsza impreza. Ale co tam... Posiedzieć na ławce, dorobić się kasy, dostać za mecz pucharowy - to są główne priorytety. Czego chcieć więcej?

Z tym się zgadzam. Młodzi piłkarze widzą tylko jedną stronę medalu, czyli np. takiego Cristiano Ronaldo, który rozbija się drogimi samochodami, chodzi w markowych ciuchach, występuje w reklamach, ale nie dostrzegają tego, że za tą otoczką nawet w jego przypadku kryje się ciężkie zapieprzanie na treningach. A oni chcieliby mieć wszystkie te luksusy bez nierozerwalnie z tym związanej ciężkiej pracy.

http://www.uefa.com/uefaeuropaleague/ne ... 10070.html

potencjalni rywale Juve w IV rundzie - komentarza nie trzeba

ostatnia szansa by juve zagralo w polsce

Już to widzę.

Stadion w Poznaniu.
Alex podchodzi do wolnego. Kopie. Piłka z dużą siłą uderza o poprzeczkę i wpada do siatki. Bramka się trzęsie i po chwili przewraca. Kotorowski w ostatniej chwili uniknął kontuzji.

Szkoda że Lech nie ma gotowego stadionu bo jak by trafili na siebie to można by się na mecz dostać bo tak przy tych 13,5 tyś to raczej się nie dostaniemy oczywiście jeśli na nich trafimy.

A ile Legii by przyjechało do Poznania... :twisted:

Mam jakąś cichą nadzieję, że Juve nie trafi na Lecha. Pewnie pójdę na ten mecz jak na ostatnie i byłbym trochę zmieszany...

Ouh_yeah pisze:Już to widzę.

Stadion w Poznaniu.
Alex podchodzi do wolnego. Kopie. Piłka z dużą siłą uderza o poprzeczkę i wpada do siatki. Bramka się trzęsie i po chwili przewraca. Kotorowski w ostatniej chwili uniknął kontuzji.

Daj spokój, bo śmieszny nie jesteś, a tylko sobie siarę robisz. Bramki w Poznaniu są stabilne i się o nie nie martw. Jestem tylko ciekaw, co powoduje Twój złośliwy komentarz... Zazdrość?

rafal-1897 pisze: Daj spokój, bo śmieszny nie jesteś, a tylko sobie siarę robisz. Bramki w Poznaniu są stabilne i się o nie nie martw. Jestem tylko ciekaw, co powoduje Twój złośliwy komentarz... Zazdrość?

Chciałem sobie zażartować z poziomu polskiej piłki ogólnie, ale widzę że kolega z Poznania strasznie czuły na wszelkie insynuacje słabości pod adresem jego ukochanej drużyny albo nowego stadionu ;]

W takim wypadku przepraszam. I jakoś powstrzymam tę niesamowitą zazdrość.

Ouh_yeah pisze:

rafal-1897 pisze: Daj spokój, bo śmieszny nie jesteś, a tylko sobie siarę robisz. Bramki w Poznaniu są stabilne i się o nie nie martw. Jestem tylko ciekaw, co powoduje Twój złośliwy komentarz... Zazdrość?

Chciałem sobie zażartować z poziomu polskiej piłki ogólnie, ale widzę że kolega z Poznania strasznie czuły na wszelkie insynuacje słabości pod adresem jego ukochanej drużyny albo nowego stadionu ;]

W takim wypadku przepraszam. I jakoś powstrzymam tę niesamowitą zazdrość.

Jestem otwarty na różne poglądy co do moich ulubionych drużyn. Jeśli tak uważasz to proszę bardzo. Przeprosiny przyjęte. Stadiony będą w Polsce dobre, ale nie mamy dobrych klubów które mogą na nich grac. Powiedzmy sobie szczerze. W tym momencie tylko Jagiellonia prezentuje jakiś futbol...

PS. Do zniszczenia polskiej piłki nie jest potrzebny aż Del Piero

niema co sie oszukiwac na kogo by Lech nie trafil odpadnie , dlatego lepiej niech trafi na Juve przynajmniej zobaczymy nasz ukochany klub w Polsce

rafal-1897 pisze: PS. Do zniszczenia polskiej piłki nie jest potrzebny aż Del Piero

Fakt. Wystarczy jakiś... Wilfried [czy jakoś tak] ze Sparty, który przepchnął kilka razy Bosackiego i ze trzy razy przyjął dobrze piłkę i Mateusz Borek i Roman Kołtoń widzą w nim nowego Drogbę ;D


Dobrze że Juve gra w tych eliminacjach. To takie jakby sparingi, a potrzebujemy przetarć.

Kingofthehill pisze:ostatnia szansa by juve zagralo w polsce

Przecież Juve zagra na otwarcie stadionu w Danzig, chyba że to ploteczki były?