JuvePoland

a może Gio ma niewyparzony język i pyskuje szkoleniowcom, a ci się potem mszczą? :C

nie no to jest niepoważne, żeby trzymać takiego ogiera na ławie i dawać mu pograć 90 sekund raz na 20 meczy

eslk pisze: No i znów strzeliłeś sobie w kolano, bo wg not La Gazzetta Dello Sport za cały poprzedni sezon, Claudio... był naszym najlepszym piłkarzem (średnia 6,326)

jak to znowu?

10 Szymon pisze: proszę podaj jeden mecz w w 2008 roku - początek jego gry w seniorach, w którym Claudio był naszym najlepszym graczem lub należał do najlepszych??

średnia nie jest dobrą miarą (nie będę przytaczał uzasadnień statystycznych), tym bardziej, że pytam o początki gry Claudio w Juventusie, a więc o rok 2008 tylko!... chciałbym się dowiedzieć, czym Claudio zapracował sobie na zaufanie, a czego nie ma Seba...

10 Szymon pisze:
średnia nie jest dobrą miarą (nie będę przytaczał uzasadnień statystycznych), tym bardziej, że pytam o początki gry Claudio w Juventusie, a więc o rok 2008 tylko!... chciałbym się dowiedzieć, czym Claudio zapracował sobie na zaufanie, a czego nie ma Seba...

Dokladnie. Wyglada na to ze Sebastian på prostu mial silniejszego konkurenta jakim byl Nedved (eh.. ). Claudio mial w rywalizacji tylko Sissoko (poczatek sezonu to dla niego kontuzja miesni i ramadam, wiec forma taka sobie), Poulsen (to chyba nie wymaga komentarza?), Tiago (jw) i wiecznie kontuzjowany Zanetti. Wiec nie bylo tak jakby wyboru, na Claudio trzeba bylo stawiac (nie mowie ze bylo to zle, bron boze!).

No, trzeba było stawiać i proszę jak się rozwinął. Teraz jest naszym podstawowym graczem i chyba wielu z nas nie wyobraża sobie aby w przyszłym sezonie było inaczej.

gdy wchodzi na boisko to zawsze nasza ofensywa ożywa np mecz z Bari wszedł na boisko i jechał rywali jak tylko chciał albo mecz z Maccabi grał od początku i rywale tylko powstrzymywali go faulami on musi grać !!

10 Szymon pisze:pytam o początki gry Claudio w Juventusie, a więc o rok 2008 tylko!... chciałbym się dowiedzieć, czym Claudio zapracował sobie na zaufanie, a czego nie ma Seba...

No ale sezon 2008/2009 to właśnie ten rok, do którego średnią Ci podaje.

Ale rozumiem, że chodzi Ci o pra-początki Marchisio w pierwszej 11. To szczerze mówiąc, nie wiem, czym zapracował sobie na uznanie trenera. Należałoby spytać Ranieriego Tutaj chyba kluczem jest, dlaczego Giovinco nie zapracował na to uznanie, a Marchisio tak. Jedynym rozsądnym wytłumaczeniem jest wzrost Sebastiana. Ale to też dziwaczne, bo przecież w Empoli on grał pierwsze skrzypce. Zresztą, zobaczymy dzisiaj. Zac jak do tej pory nie miał do dyspozycji Giovinco ze względu na jego kontuzje. Jeśli jednak kolejny trener nie będzie go wystawiał w składzie, to wtedy trzeba będzie poważniej się zastanowić nad tym problemem.

Zresztą, zawsze wtedy, kiedy statystyka nie jest po myśli jednej ze stron, zaczyna się podważanie tej statystyki. A moim zdaniem, akurat średnie noty włoskich gazet, idealnie odzwierciedlają forme zawodników. W zasadzie rzadko kiedy po meczu mogę stwierdzić, że taka Gazzetta wystawiła chybione oceny poszczególnym piłkarzom. No, tylko trzeba oglądać mecze Juve, to jest warunek.

I doskonale wiem też, dlaczego ludzie na tym forum podważają owe statystyki. Bo Diego - idol i ulubieniec większości - ma notę prawie najniższą z całego naszego podstawowego składu ;d To samo było z Tiago.

Teraz to może być śmiesznie !
Diego dostał kontuzji powiedzmy że go to wykluczy do końca sezonu
i wtedy za niego będzie grał Seba warunek zostanie spełniony i Gio zostanie w juve

A o Candrevi nie pomyślałeś ?
Myślę że jak Diego będzie maił kontuzję to w środku zagra Momo Melo Marchisio a na ofensywnym Candreva.
Ale miejmy nadzieję, że Giovinco pogra bardzo dużo a Diego nie będzie miał żadnej groźnej kontuzji ; ))

pmx10 pisze:No, trzeba było stawiać i proszę jak się rozwinął. Teraz jest naszym podstawowym graczem i chyba wielu z nas nie wyobraża sobie aby w przyszłym sezonie było inaczej.

i oby tak było z każdym młodzianem: De Ceglie, Giovinco, Immobile, Ariaudo...

eslk pisze:To szczerze mówiąc, nie wiem, czym zapracował sobie na uznanie trenera. Należałoby spytać Ranieriego Tutaj chyba kluczem jest, dlaczego Giovinco nie zapracował na to uznanie, a Marchisio tak. Jedynym rozsądnym wytłumaczeniem jest wzrost Sebastiana. Ale to też dziwaczne, bo przecież w Empoli on grał pierwsze skrzypce.

dlatego też wszyscy razem próbujemy znaleźć powód i żaden z nas nie potrafi racjonalnie wytłumaczyć tego

eslk pisze: Zresztą, zawsze wtedy, kiedy statystyka nie jest po myśli jednej ze stron, zaczyna się podważanie tej statystyki. A moim zdaniem, akurat średnie noty włoskich gazet, idealnie odzwierciedlają forme zawodników.

nie chce statystyk mieszać, bo mimo wszystko są to subiektywne oceny zawodników i każdy wystawił by je według osobistych kryteriów, poza tym mecz meczowi nie równy, a tego średnia nie uwzględnia, to tylko tyle jeśli chodzi o średnią a można by wymieniać więcej

eslk pisze: W zasadzie rzadko kiedy po meczu mogę stwierdzić, że taka Gazzetta wystawiła chybione oceny poszczególnym piłkarzom. No, tylko trzeba oglądać mecze Juve, to jest warunek.

sezon o którym mówimy oglądałem bardzo regularnie, także nie bój żaby

Giovinco za Kjeara?
Według prasowych doniesień w Juventusie szykuje się w wakacje prawdziwa "czystka" wśród piłkarzy, a dziś pojawiła się informacja, że w celu sprowadzenia z Palermo obrońcy Simona Kjaera, w odwrotnym kierunku powędrować miałby Sebastian Giovinco. Młody Włoch rzadko dostaje w tym sezonie szansę pokazania swoich umiejętności. Transfery Diego i Antonio Candrevy sprawiły, że częściej niż na murawie, widujemy go na ławce rezerwowych czy nawet trybunach. Z tego też powodu zrodziła się myśl, by zwiększyć szansę Bianconerich na ściągnięcie do siebie stopera Palermo. Rosanero domagają się za niego pieniędzy i piłkarza na wymianę, a Giovinco jest w ich kręgu zainteresowań. "Atomowa mrówka" nie chciał do tej pory mówić o opuszczeniu Turynu, ale nie ma także zamiaru wiecznie odgrywać w Juve drugorzędną rolę.
źródło: goal.com

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Mateuszello pisze:Giovinco za Kjeara?
Według prasowych doniesień w Juventusie szykuje się w wakacje prawdziwa "czystka" wśród piłkarzy, a dziś pojawiła się informacja, że w celu sprowadzenia z Palermo obrońcy Simona Kjaera, w odwrotnym kierunku powędrować miałby Sebastian Giovinco. Młody Włoch rzadko dostaje w tym sezonie szansę pokazania swoich umiejętności. Transfery Diego i Antonio Candrevy sprawiły, że częściej niż na murawie, widujemy go na ławce rezerwowych czy nawet trybunach. Z tego też powodu zrodziła się myśl, by zwiększyć szansę Bianconerich na ściągnięcie do siebie stopera Palermo. Rosanero domagają się za niego pieniędzy i piłkarza na wymianę, a Giovinco jest w ich kręgu zainteresowań. "Atomowa mrówka" nie chciał do tej pory mówić o opuszczeniu Turynu, ale nie ma także zamiaru wiecznie odgrywać w Juve drugorzędną rolę.
źródło: goal.com:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

szczeże ta wymiana jest realna bo niby czemu nie wystawiają Gio? - proste chcą sie go pozbyć :lol:
troche siara ja bym sie nie przyznawał że pracuje dla takiej strony czy innej gazety :C

Marchisio myśle że on gra bo jest to piłkarz duzo pracujacy na boisku biega walczy w ofensywie i defensywie w porównaniu do Seby który gra tylko ofensywnie a wiadomo że za takimi zawodnikami trenerzy nie przepadaja .Marchisio troche jest przereklamowany ma byłysk w meczu potem go nie widac mimo ze biega walczy ale nie raz bez produktywnie .ja bym był za wymiana seby to taki Miccoli za słaby na wielki klub za dobry na słaby

sebastian10 pisze:Marchisio myśle że on gra bo jest to piłkarz duzo pracujacy na boisku biega walczy w ofensywie i defensywie w porównaniu do Seby który gra tylko ofensywnie a wiadomo że za takimi zawodnikami trenerzy nie przepadaja .Marchisio troche jest przereklamowany ma byłysk w meczu potem go nie widac mimo ze biega walczy ale nie raz bez produktywnie .ja bym był za wymiana seby to taki Miccoli za słaby na wielki klub za dobry na słaby

Wiesz że Ci powiem, że mało z Twojego posta zrozumiałem... :roll:

Co do tej całej wymiany Giovinco > Kjaer, to zapewne jakby do tego doszło to Palermo jeszcze nasz zarząd wydyma, i będziemy musieli dopłacac, ot co !

Chciałem sprawdzić historie Lippiego przed juve i na stronie Napoli natknąłem się na artykuł o naszej mrówce:P "Ciekawe rzeczy tam wypisują"...

http://www.napoli.com.pl/news.php?readmore=632

28-letni pomocnik Juventusu Turyn - bez komentarza:P

Giovinco w meczu z Chelsea pokazał ze potrafiłby odmienic losy meczu i wygrac Juventusowi kilka meczów.