pan Zambrotta pisze:Myślałeś, że co osiągniesz zakładając ten temat i poruszając tę dyskusję? Ustalimy, że pogonimy niektórych, źli pójdą do spowiedzi i zatańczymy do jakiejś miłej piosenki? Olej, olej, olej i nie czytaj wypowiedzi tych, co tak Cię drażnią (z wyjątkiem mnie

).
Czekałem aż wreszcie wejdziesz na forum, wkleisz jakieś fajne foto, walniesz jakąś błyskotliwą ripostą i się wspólnie pośmiejemy. Udało się, teraz mogę umrzeć nawet nie zbawiając świata... :C
madmo pisze:Kibice starają się uderzyć tam, gdzie ich zdaniem Balotelliego najbardziej zaboli, bo go po prostu nie lubią. Jednak nie nazywałbym ich rasistami. Przecież nie uwzięli się na czarnych w ogólności, tylko na jednego szczególnego czarnego.
Mocno pokrętna argumentacja. Gdybym był złodziejem, ale okradał tylko jedną osobę przez całe życie, bo jest gburem i chamem, to moje złodziejstwo nie jest żadnym złodziejstwem? Gdybym był antyklerykałem i obrażał uczucia religijne tylko jednego księdza, który wg mnie jest głupi i mu źle z ust pachnie, to nie popełniałbym przestępstwa? Gdybym całe życie był przeciwko aborcji, ale przerwałbym nielegalnie tylko jedną jedyną ciąże, która wg mnie była jakaś taka głupia, z nieprawego łoża, to ogólnie nie popełniłbym przestępstwa? Ok...
madmo pisze:Panowie Azrael i Juve Master robią z igły widły. Gdzie są ci straszni rasiści na JP? Czy to są Ci, którzy pod newsami ciągle wypytują kiedy wraca Momo

?
Bukol87 pisze:Azrael i jego ekipa jak zwykle robią zamęt o rzeczy nieistotne, głosząc swoje piękne mainstreamowe idee. Panowie świat mediów stoi przed wami otworem.
Nikogo nigdy nie oskarżyłem o rasizm. Owszem mogłem kogoś o rasizm podejrzewać sugerując się rasistowskim tonem wypowiedzi, ale do oskarżania było mi daleko. Zresztą kto się dokładnie wczyta w tytuł tego topika zrozumie, że nie o to mi chodziło. Problem który chciałem poruszyć wynikał bardziej z prostactwa, głupoty, a przejawiał się chamskimi, wstrętnymi wypowiedziami pod niektórymi tematami i w szczególności tym konkretnym o Balotellim, które moim zdaniem ocierały się o ton rasistowski.
Poza tym Kolega
Madmo bardzo często na naszym forum porusza sprawy tzw. "wielkiej wagi". Pisze o dotacjach do kondomów, o aborcji, eutanazji, zastanawia się nad teologią, bierze pod sąd systemy totalitarne, walczy z biurokracją w UE, wytyka komunistyczną przeszłość różnych ludzi, pochyla się nad problemem kary śmierci, przy okazji posiłkując się masą cytatów, odnośników, publikacji naukowych lub prasowych. Problem w tym, że z tymi problemami w gruncie rzeczy nikt z nas nie styka się na co dzień.
Madmo czy
Bukol87 prawdopodobnie nigdy w swoim życiu nie zobaczą jak wygląda zabieg aborcji ani nigdy nie odwrócą błędów rządów PRLu. Możecie za to przyłączyć się do "wspólnej akcji" poprawy jakości dyskusji. Tu już nie chodzi o rasizm. To chodzi o głupotę wyrażoną najogólniej rzecz biorąc poprzez BRAK TOLERANCJI. Wczoraj mieliśmy przykład z newsem odnoszącym się do Balotellego, ale wystarczy, że news będzie dotyczył kogokolwiek z "obozu wroga" czyli jakiejś przeciwnej drużyny, to już będą się pojawiały wypowiedzi: "a to ten taki głupi", "a to ten taki brzydko ubrany", "a to uprawia seks homoseksualny", "a to brzydko mu pachnie z ust, tudzież innego naturalnego otworu ciała" itd... Brak tolerancji na naszym forum, to problem o wiele bardziej realny niż "rozkmina" o możliwości przywrócenia kary śmierci w Polsce czy gdziekolwiek indziej.
Jeśli w ogóle Wam nie przeszkadza ten poziom dyskusji, jeśli całe te "igły z widły" to bezsens, który wymyśliłem "z moją ekipą", to po co w ogóle zabieracie głos w dyskusji? Lepiej to "olać", a sprawa szybko ucichnie.