Strona 5 z 8

: 13 listopada 2008, 23:00
autor: Peter
Miał 2 okazje. Za pierwszym razem było koło 35 m do bramki i chyba też się poślizgnął; za drugim razem już było lepiej ale niestety również obok bramki.
Dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Bardzo proszę.

: 13 listopada 2008, 23:11
autor: ewerthon
Tak się zastanawiam... do czego nam na boisku ten Tiago? Może się nie znam i nie widzę, ale gdy patrzę na jego grę to mi się coś robi... już Sissoko - defensywny pomocnik potrafi zagrać nie tylko twardo, ale też ma ładne wejścia w akcję. A Tiago? Dzisiaj np. zaliczył mnóstwo krótkich podań, prostopadłej piłki nie widziałem w jego wykonaniu. Jedynie to do Del Piero na bok po ziemi podał. Ale taką piłkę to nawet Molinaro bez problemu umie zagrać. Chodził w kółko kilka razy w jednym miejscu, bo nie mógł się zdecydować gdzie podać, aż wreszcie został sfaulowany, bo przeciwnicy nie mogli już patrzeć na jego grę. On jakoś tak... unika piłki, mnie się wydaję, że nie walczy na 100%. Nie to co np. Amauri. Potrzebny nam lepszy pomocnik...

: 13 listopada 2008, 23:15
autor: stahoo
Tiago gra lepiej, ale nadal to nie jest zawodnik na pierwszy skład Juve. Ja bym dał szanse Marchisio. Może chłopak coś wniesie do drużyny wiecej?

A co do emczu to taki dziwny był. Juve niewidoczne i 2:0 do przerwy. 2 połowa juz lepsza w naszym wykonaniu ale przez długi czas tak jakos sennie gralismy a mimo to 2 kloejne gole padły ;p

: 13 listopada 2008, 23:24
autor: Giacobbneri
Tak jak dalej nie przekonuje mnie nasza gra, zarządzanie zespołem Ranieriego czy fakt, że sędziowie trochę nam pomagają popełniając błędy (Real,Genoa) tak jestem pod absolutnym wrażeniem tego jakie ostatnio wyniki osiągamy. Coś niesamowitego. Takiej passy dawno nie mieliśmy. Od ostatniego zgrupowania na reprezentacje wygrywamy wszystko. Oby tak było też po następnej przerwie ;-)


Dzięki chłopaki i wygrywajcie tak dalej. Rzeczywiście "umią" grać nasi pod presją, oj tak. Trzeba ich chyba specjalnie "stresować" co miesiąc ...

: 13 listopada 2008, 23:27
autor: Kostek
Ja niewiem jaki wy mecz ogadaliście ale dlamnie Tiago grał dziś dużo lepiej od Sissoko , Sissoko odebrał wprawdzie piłke pare razy , zreszta Tiago tez to robił , ale wszystkie jego podania sżły do Manningera, za to Tiago walczył w środku widać bylo jego wielkie zaangażowanie i pare razy podał naprawe fajne piłki crossowe i prostopadłe, dlamnie zagrął naprawde dobry mecz.Molinaro za to poraz kolejny pokazal ze Juve to za wysokie progi dla niego , gra tragicznie i nawet niepotrafił wykorzystac sam na sam po co by niemowić genialnym podaniu Del Piero , który dzis zagrał świetne spotkanie.Czarodziej jak nic , Iaquinta wejście smoka =]

: 13 listopada 2008, 23:56
autor: _Jah
Kostek pisze:Molinaro za to poraz kolejny pokazal ze Juve to za wysokie progi dla niego , gra tragicznie i nawet niepotrafił wykorzystac sam na sam po co by niemowić genialnym podaniu Del Piero , który dzis zagrał świetne spotkanie.Czarodziej jak nic , Iaquinta wejście smoka =]
Oj, daj spokój z Molinaro. Dziś nie zasłużył na krytykę. Owszem, spartolił sytuację z pierwszej połowy, ale od obrońcy nie można wymagać zbyt wiele. Molinaro zagrał dziś dobry mecz,

: 14 listopada 2008, 00:08
autor: jackop
A propo Molinaro i Grygery, to dla mnie sytuacja wyglądała podobnie jak w drugim meczu z Realem.

Palladino (Drenthe) szarżował, dryblował, kiwał po obu stronach boiska (gdzie widać było duże "dziury"), ale niewiele z tego wynikało. Dobrze, że Nasi boczni obrońcy uczą się gry do przodu - gol i asysta Zdenka, sytuacja bramkowa i w drugiej połowie, rajd z piłką Molinaro.

: 14 listopada 2008, 00:19
autor: KINIEK
Wielki Juventus powraca! Gramy coraz lepiej, oczywiście wciąż znajdą się mankamenty ale w porównaniu z tą drużyną z początku sezonu to niebo i ziemia. Styl naszej gry w moim mniemaniu poprawił się, od kilku lat nawet wygrywając mistrzostwa wszyscy narzekali na ten styl, teraz wydaje się że wszystko idzie ku lepszemu. Całe szczęście że dano Ranieriemu szansę po słabym początku, a teraz udowadnia że potrafi ustawić drużynę i jednak zna się na swoim fachu. Już nie mogę doczekać się Interu, w lepszym momencie nie można było na nich trafić :twisted:

: 14 listopada 2008, 00:24
autor: Daw
Jeżeli twierdzicie, że Tiago zagrał słaby mecz, to sorry. ale chyba się na piłce nie znacie. Co prawda to nie jest jeszcze wszystko na co stać Portugalczyka, ale Zanetti wcale nie będzie miał tak łatwo powrócić do 1. składu.
Sissoko dziś b. słabo podawał. On tak po 2-3 meczach (grając tak co 3 dni) potrzebuje zawsze 1 meczu odpoczynku.
Marchionni choć satysfakcjonuje mnie jako zmiennik Camora, to dziś Marco był najsłabszy na boisku. Słabiutko.
Karnego raczej być nie powinno, ale w 1. połowie Milito strzelił nieuznaną prawidłową bramkę, więc jest sprawiedliwie. (Choć szkoda, że nie było 4:0).
Amauri dziś zagrał świetnie, walczył do końca, dobrze podawał, grał bardzo mądrze.
Giovinco - tego pana chce zobaczyć w meczu z Interem! Naprawdę trzeba mu dawać więcej okazji do grania, ale rzeczywiście chyba lepiej żeby grał w miejsce Alexa niż Pavla.
I jeszcze słówko o naszym "ex-następcy Del Piero", czyli Palladino. Za każdym razem, gdy był przy piłce pokazywał czemu już nie gra w Turynie. :wink:
A teraz jedziemy zdobyć Mediolan :!: :!:

: 14 listopada 2008, 00:34
autor: pan Zambrotta
Daw pisze: Giovinco - tego pana chce zobaczyć w meczu z Interem!
Jeżeli wygrywamy ze średniakiem rózniacą 3 bramek i Ranieri wpuszcza Sebę na ostatnie minuty, to prawdopodobieństwo zobaczenia Giovinco w meczu z Interem dąży do zera.

Zaskakujące błędy Lipińskiego na C+:
- Molinaro strzelił gola dla Juventusu. Trafił rok temu w Coppa Italia w meczu z Parmą
- Nasza absencja na pierwszym miejscu Serie A nie trwała 2,5 roku, tylko ~rok. Lipiński zapomniał, że po naszym powrocie do Serie A przez bodajże trzy pierwsze kolejki znajdowaliśmy się na szczycie.

A mecz całkiem niezły w naszym wykonaniu.

EDIT:
racja, zapomniałem o vaffanculo :lol: to chyba tak tytułem nowej oprawy graficznej w transmisjach Serie A :C

: 14 listopada 2008, 00:42
autor: Daw
Miś Coccolino pisze:
Daw pisze: Giovinco - tego pana chce zobaczyć w meczu z Interem!
Jeżeli wygrywamy ze średniakiem rózniacą 3 bramek i Ranieri wpuszcza Sebę na ostatnie minuty, to prawdopodobieństwo zobaczenia Giovinco w meczu z Interem dąży do zera.
Wiem, ale po prostu mówię, że chciałbym go zobaczyć. Fajnie by było, gdyby nasza Mrówa popisała się swoim talentem w takim meczu. 8)
Fajnie jest gdy nasza młodzież gra dobrze w takich meczach. Pamiętam jak przed sezonem w towarzyskim z interem Rossi jeździł po lewej z Maiconem :wink:
Najważniejsze żebyśmy wygrali, ale mam nadzieje (choć znikome), że może jednak (przynajmniej na kilka minut) zobaczymy naszego Maluszka :wink:

: 14 listopada 2008, 00:47
autor: juveluck
Miś Coccolino pisze: - Nasza absencja na pierwszym miejscu Serie A nie trwała 2,5 roku, tylko ~rok. Lipiński zapomniał, że po naszym powrocie do Serie A przez bodajże trzy pierwsze kolejki znajdowaliśmy się na szczycie.
Na szczycie tabeli znajdowaliśmy się przez jedną kolejkę.

A co do meczu to dla mnie hitem jest napis vaffanculo, który pojawił się przy grafice z wynikiem i zegarem na początku drugiej połowy :lol:

: 14 listopada 2008, 00:55
autor: KamilDeath
Ładny mecz :bravo: dla Juve :) tak jak nasz trener mówił bardzo ważny mecz i wygrany , cieszy i to bardzo , teraz trochę odpoczynku bo nie wiadomo ile byśmy tak pociągli :)
wydaje się ze dzięki gestowi naszego kapitana w ostatnim meczu , dziś Iaquinta nie potrzebował czasu aby się wstrzelić :) a to cieszy i kto wie czy właśnie ten zawodnik nie będzie decydujący w końcówce spotkania z Interem :)
no i wraca as prawej pomocy co niesamowicie cieszy
:-D

p.s. rozumiem że skoro mecz na canal + to się pojawi w całości :) :smile:

: 14 listopada 2008, 01:03
autor: oliver
Kiedy ostatni raz strzeliliśmy tyle goli... ... myślę... .wiem z Petrzałką , to było naprawdę dawno. Pierwsza nasza bramka przypomina mi sytuacje gdzie strzeliliśmy gola z Violą, dość ciekawie wykonany aut.
Nie można oczekiwać, że Alex będzie bił wolnego co mecz, ostatnie wyczyny to i tak aż nad to. Mimo , że nie strzelił gola to i tak zaliczył dwie asysty.
Genoa , aż się dziwię , że mają tak wysokie miejsce,a ten ich napastnik Milito do znudzenia przypomina mi podrobionego Inzaghiego. Wiecznie na spalonym hihi. To i wiadomo , że sędzia czasem sie pomyli dobrze , że na naszą korzyść. Teraz czekamy na Inter. Oby tak dalej ! FORZA JuVE

: 14 listopada 2008, 09:16
autor: Tharp
Mecz ogolnie nudny, genoa momentami troche cisnela, na az tak wysokie zwyciestwo nie zasluzylismy. Ale co tam, [obvious] licza sie 3 punkty. [/obvious] Teraz licze na palermo.

A Iaquinta... jest magiczny. Wszedl w 84 minucie, i gdyby nie ten cholerny grek to by (Iaquinta) mial na koncie nie jeden a dwa gole. Wejscie smoka.