JuvePoland

Oficjalny zwrot tytułów byłby dla mnie czymś niezwykle szczególnym...I nie chodzi tu nawet o świadomość,że kibice Interu straciliby w końcu bezpodstawny pretekst do nabijania się z naszego klubu czy pozbawiono w końcu NASZEGO tytułu przyznanego Mediolańczykom przy zielonym stoliku...Chodzi zwyczajnie o to,że sprawdziłoby się to,w co od zawsze wierzyłem-niewinność Bianconerich...Jeśli zaś chodzi o pieniądze...Nie ma takiej kwoty,która zrekompensowałaby nam poczucie wstydu,odejście wielu kluczowych graczy,pobyt w Serie B czy w końcu przelane łzy...

"Były prezes klubu piłkarskiego Juventus Turyn Luciano Moggi został skazany na 18 miesięcy więzienia za niezgodną z prawem działalność związaną z transferami piłkarzy w ramach agencji GEA.
Wraz z nim na 14 miesięcy skazano szefa tej agencji - jego syna Alessandro Moggiego. Prokuratorzy chcieli dla nich odpowiednio 6 i 5 lat więzienia.

- Muszę uszanować ten wyrok, ale z decyzją o apelacji poczekam do pisemnego wyjaśnienia sądu - powiedział prokurator Luca Palamara.
- Jestem zasmucony decyzją sądu. Nie zrobiłem nic złego - powiedział Alessandro Moggi. Jego ojciec opuścił salę rozpraw tylnym wyjściem i nie udzielił wypowiedzi.

Sąd uniewinnił byłego prezesa GEA Francesco Zavaglię oraz agenta piłkarskiego - Davide Lippiego (syna selekcjonera reprezentacji Włoch Marcello Lippiego).

Luciano Moggi był jedną z głównych postaci afery korupcyjnej, która przed kilkoma sezonami wstrząsnęła włoską piłką. W jej wyniku Juventus rok spędził w niższej klasie rozgrywek, a sam Moggi otrzymał zakaz pracy w futbolu przez pięć lat.

Czeka go jeszcze proces o sprzeniewierzenie funduszy i związki z przestępcami. Pierwszą rozprawę zaplanowano na 20 stycznia przed sądem w Neapolu."

Źródło: http://sport.onet.pl/0,1248705,1893447,wiadomosc.html

I Moggi pójdzie siedzieć. Bardzo dobrze

Nie pójdzie, bo wyrok jest w zawieszeniu.

Bosiontko pisze:Nie pójdzie, bo wyrok jest w zawieszeniu.

akurat na ten temat krążą różne wersje i tak na przykład goal.com informuje:

It was originally reported that Moggi had in fact been sent to prison, but the very latest reports indicate that he has been given a suspended jail term.

ale to juz sprawa drugorzedna, bo wyrok nie jest jeszcze prawomocny, najważeniejsze są konsekwencje jakie niesie orzeczenie sadu dla skazanego, czyli defeinitywny koniec marzeń o powrocie do futbolu


zrodlo

Pierwsze miejsce (ok. 15), gdzie zobaczyłem tego niusa to była gazzetta.it czyli dość wiarygodne źródło. Napisali, że wyrok w zawieszeniu. Pewnie później potłumaczyli na jakichś onetach i innych stronkach, że wyrok, że półtora roku = więzienie

Ja chętnie był go w pierdlu zobaczył. Przynajmniej wtedy byłby istnym "Bianconero"...

FalsoVero pisze:Ja chętnie był go w pierdlu zobaczył. Przynajmniej wtedy byłby istnym "Bianconero"...

W pudle juz chyba nie ma pasiaków

tak was dotknela dzialalnosc GEA, ze zyczycie mu wiezienia?

Pluto pisze:tak was dotknela dzialalnosc GEA, ze zyczycie mu wiezienia?

Dokładnie to samo pytanie mi sie nasuneło czytajac kilka najnowszych postów :roll:

Ja rozumiem nienawisc niektórych tutaj co do persony Lucka, ale wezcie nie przesadzajcie. Bo powoli zaczynacie go traktowac jak Morattiego :]

Dokładnie Pluto. Moggi już za swoje dostał. Media go zgnoiły, dyskwalifikacja etc. Mimo, że straciłem do niego niemal cały szacunek to więzienia mu nie życzę i życzył nigdy nie będę. Zrobił co zrobił, ale robił to dla klubu, który kocha. Fakt, że mocno nadszarpnął renomę klubu, spowodował ogromne straty finansowe i moralne, ale cóż...nie zrobił tego z zamysłem zniszczenia Juventusu.

Moim zdaniem na kare zasłużył. Gadanie, że media go zgnoiły itp. mają być niby wsytarczające? Dostał kare, mam nadzieję, że nauczkę też i nie będzie się zbliżał do futbolu. Oszukiwał, każdy kto jest normalny i obiektywny to wie. Jeśli ktoś z kibiców Juve będzie go bronił to chyba nie zna sytuacji lub jest zaślepiony.

Nadszarpnął reputację Juve, zobaczcie jak niektórzy kibice innych klubów wypowiadają się o Juve. Co prawda nie raz jest tak że przesadzają, ale wina Moggiego jest bezdyskusyjna. Czy częściowo oczyszczony, czy nie to już nie ma znaczenia, bo kare dostał. Nie bawmy się w to bo jakaś wina Moggiego była.

Gotti - a jakie to ma znaczenie jakie miał intencje? Że kochał klub? Gdyby tak było to by tego nie robił, Juve miało zawsze i wciąż ma takich zawodników że poradziłoby sobie. Poza tym jakakolwiek by nie była sytuacja jak można myśleć o oszustwie w sporcie? Czy się jest mistrzem czy słabszym to bez znaczenia.
I jestem ciekaw czy gdyby np. Inter spadł do Serie B mówiłbyś że Moratti robił to dla klubu który kocha, więc nie czepiajmy się Interu?

Jeżeli mają dowody, a nie jakieś poszlaki to niech go wsadzają jak najbardziej. Ale mimo wszystko wierze, że kiedyś wreszcie sprawiedliwości stanie się zadość. Bo latem 2006 roku przestałem w nią wierzyć, przynajmniej jeśli chodzi o świat włoskiej piłki...

Pluto pisze:tak was dotknela dzialalnosc GEA, ze zyczycie mu wiezienia?

Miejsce przestępców jest w więzieniu. To, że nie dotknęła Cię działalność mafii pruszowskiej nie znaczy, że jej członkowie powinni być wypuszczani na wolność. A działalność przestępcza GEA dotknęła akurat dość bardzo Blasiego i innych piłkarzy.

Mnie sie wydaję, że lwia część przeciwników "Moggiego złego terrorysty" tak bardzo go nie nawidzi, bo przez niego śmieją się z nich koledzy w szkole. Przykre.

Masz rację Panie Zambrotto. A swoją drogą mam do niego szacunek za bardzo zdrowe osądy, niemal na każdy temat. Zawsze gdy komentuje wydarzenia związane z Juve, zgadzam się z nim. Nom prawie zawsze.

Jeżeli proces w którym został skazany wyglądał tak samo jak ten w sprawie naszej degradacji, to pozostaje tylko przyklasnąć :lol:.
Jeśli faktycznie jest winny to cóż, trzeba być odpowiedzialnym.