Strona 5 z 21

: 29 sierpnia 2008, 19:15
autor: oliver
Juventino90 pisze: No widzisz jaki jestem bystry.. A ty potrzebujesz wiele czasu, zeby zobaczyc jak kiepska jest twoja "legiunia".
To , że Legia gra słabo to nie potrzeba wiele czasu to widać gołym okiem. I na ten temat zdanie nie może być inne. A co do zawodnika nigdy nie oceniam żadnego po 90 min. Idąc tym tropem możemy powiedzieć , że Lewandowski to nowy Juskowiak. W tamtym roku był taki Jarka pierwszą rundę strzelił ok 10 goli a w drugiem miał problemy trafić do pustej bramki.
Juventino90 pisze: Masz racje Urban bedzie musial wygrac w ten weekend, jezeli tego nie zrobi.. Dostanie pewnie ultimatum od zarzadu.
Gdzieś wyczytałem , że jak nie wygra to poda się do dymisji.
juvelook pisze:
Juventino90 pisze:Nie widze wiekszych szans Wisly w starciu z The Spurs.
Okoni pisze:Moim zdaniem Wisła nie ma szans w starciu z Tottenhamem to zespół o co najmniej klasę lepszy od Wisły
gladston pisze:Nie oszukujmy się, Tottenham jest zespołem przynajmniej o klasę lepszym od Wisły w każdym calu. I co z tego, że pokonali Barcelonę? Taki mecz zdarza się raz na kilka lat w polskim futbolu.
I co z tego... pare lat temu Wisła tez nie miała miec szans z Parma, Schalke - to tez były zespoły o klase lepsze, a Groclin z Herta czy ManCity to juz w ogole :whistle: A Tottenham... popatrz na tabele Premiership i pomysl :roll:
Niestety z tego składu pozostało 4 piłkarzy. Zresztą można powiedzieć inaczej. I co z tego ... odpadli z Valarengą (nawet nie wiem jak się to piszę)

: 29 sierpnia 2008, 19:28
autor: meloo
oliver pisze: Niestety z tego składu pozostało 4 piłkarzy. Zresztą można powiedzieć inaczej. I co z tego ... odpadli z Valarengą (nawet nie wiem jak się to piszę)
Jesli nie wiesz jak sie to pisze to pewnie nawet nie wiesz co to za klub... i wbre pozorom twoj argument działa na potwierdzenie moich słow - wtedy to Wisła była o klase lepsza i co... :roll:

: 29 sierpnia 2008, 19:35
autor: ewerthon
juvelook pisze: I co z tego... pare lat temu Wisła tez nie miała miec szans z Parma, Schalke - to tez były zespoły o klase lepsze, a Groclin z Herta czy ManCity to juz w ogole :whistle: A Tottenham... popatrz na tabele Premiership i pomysl :roll:
Ty oceniasz już zespół po dwóch kolejkach Premier League?Zobaczymy na którym miejscu zakończą, wtedy przyznasz mi racje. Zespół Wisły który grał w sezonie 2002/2003 , był mocniejszy o tego jakim dysponuje teraz trener Skorża, większość z tamtej pierwszej jedenastki Wisły powyjeżdżała za granice, teraz takie kluby jak Celtic czy Trabzonspor mogłyby tylko chcieć najwyżej Pawła Brożka, bo kogo jeszcze?
Ty porównujesz Man. City i Herthę z tamtego okresu do Tottenhamu? Nie bądź śmieszny :roll: ... Manchester o ile pamiętam w tamtym okresie bronił się przed spadkiem bo w połowie sezonu miał marne szanse na utrzymanie, a Hertha? O takich piłkarzach jak Modrić czy Jenas mogła tylko pomarzyć.

: 29 sierpnia 2008, 20:13
autor: Nevermind
Nie zapominajcie, ze Puchar UEFA to specjalnosc Juande Ramosa :)

Nie ma co sie oszkuwiac. Druzyna bedzie grac przecietnie. Wkoncu nowi zawodnicy musza sie wkomponowac. A potencjal maja olbrzymi. Mysle, ze jeszcze w tym okienku dokonaja jakiegos spektakualrnego transferu.

: 30 sierpnia 2008, 01:59
autor: paku
Angole nie podchodzili nigdy uważnie do Pucharu uefa. I w tym upatruję szansę Wisły. Natomiast trzeba zagrać tak jak z Barcą u siebie w dwóch meczach z Tottenhamem. O pechu Wisły podczas losowań nie będę pisał bo pechem to już tego nie można nazwać. Pod aspektem kibicowskim Wisła trafiła fajnie, do Londynu można się dostać z każdego lotniska, natomiast ceny przelotów są różne. Z tego co mi wiadomo będziemy mieli do dyspozycji nie całe 2 tyś biletów. Ten stadion będzie nasz... ;)

A co do rywala Lecha...
Gratuluje, bo większego szczęścia nie mogą mieć.
Paradoksalnie Lech nie powinien grać w uefa, a już jak grają to grają z przysłowiowymi ogórkami... Powodzenia.

: 30 sierpnia 2008, 03:12
autor: oliver
paku pisze:Angole nie podchodzili nigdy uważnie do Pucharu uefa. I w tym upatruję szansę Wisły. Natomiast trzeba zagrać tak jak z Barcą u siebie w dwóch meczach z Tottenhamem.
Muszą zagrać o wiele lepiej niż z Barcą. Przecież w Krk roiło się pod bramką Wisły. Według mnie muszą zagrać o wiele lepiej w defensywie. Strzały Etoo, Henry, Pique, czy Gudjohnsen to był jakiś cud bo spokojnie mogli zaś dostać czwórkę. Tottenham będzie miał mniej sytułacji, ale może być skuteczniejszy.
Fajnie Wisła ograła Barce super tylko , ten mecz zakończył się w Barcelonie.
Więc po co Barca miała się pompować.

: 30 sierpnia 2008, 03:34
autor: paku
oliver pisze:
paku pisze:Fajnie Wisła ograła Barce super tylko , ten mecz zakończył się w Barcelonie.
Więc po co Barca miała się pompować.
Pompowali się czy nie. Wynik poszedł w świat i podczas meczu w Krakowie nikt nie pamiętał o tym że w Hiszpanii było czwórkę w plecy. Powalczymy z Tottenhamem, ale cudów nie oczekuje. Pewnie odpadniemy... Ale, wierzę ;)

: 18 września 2008, 22:06
autor: ewerthon
"Lech Poznań po szybkim i obfitującym w faule spotkaniu przegrał na wyjeździe z Austrią Wiedeń 1:2 w meczu pierwszej rundy fazy zasadniczej Pucharu UEFA. Dla Austriaków dwie bramki zdobył Franz Schiemer, natomiast dla Lecha trafił Hernan Rengifo."

Mecz był dosyć ciekawy :) . Ale strasznie dużo było ostrych zagrań. Przez chwilę pomyślałem, że Bąk chcę specjalnie dostać czerwoną kartkę i wspomóc Lecha :prochno:
Tak się jednak nie stało, a Lech zagrał zdecydowanie poniżej oczekiwań :/

: 18 września 2008, 22:47
autor: kacek_
Szczerze mówiąc, to dawno żaden sędzia nie zirytował mnie tak bardzo jak Cypryjski arbiter dzisiejszego meczu.. pan w żółci wyrabiał takie rzeczy, że chcąc nie chcąć, przekleństwa same cisnęły mi się na usta.. ktoś taki nie powinien sędziować meczów tej rangi.. eh..

Poza tym zachowania kibiców i pana Bąka lekko żenujące.. ale cóż poradzić, jaki klub tacy.. ;)



p.s. Bardzo słaba ekipa wyjazdowa Lecha w ogóle niesłyszalna przez cały mecz. Zero dobingu, zero śpiewu. Gdyby nie realizatorzy to nie wiedziałbym, że są oni w ogóle na stadionie.

:smile:

: 18 września 2008, 23:12
autor: Drugo ufficialmente
p.s. Bardzo słaba ekipa wyjazdowa Lecha w ogóle niesłyszalna przez cały mecz. Zero dobingu, zero śpiewu. Gdyby nie realizatorzy to nie wiedziałbym, że są oni w ogóle na stadionie.
No nie przesadzaj pare razy mozna bylo uslyszec kolejorz :lol:
Co do wyniku i tak Lech moze byc zadowolony zreszta podobnie jak Wisła, lecz obie ekipy nie zachwycily. Co do kibicow ABG ta slyszalni przez cale 90min.

: 18 września 2008, 23:15
autor: ewerthon

Tottenham Hotspur - Wisła Kraków 2:1 (1:1)

1:0 Bentley 33 min.
1:1 Jirsak 34 min.
2:1 Bent 74 min.

Mecz w wykonaniu Wisły był naprawdę niezły :) . Mieli kilka świetnych akcji i szkoda, że nie udało się wyrównać. Widoczne były jednak różnice w umiejętnościach piłkarzy obu drużyn. Tottenham to drużyna z Premiership i niektóre akcje były prowadzone w naprawdę szybkim tempie. Wisła nie do końca umiała nadążyć za nimi. Zwłaszcza w sytuacji w której sędzia nie uznał bramki dla Kogutów.

: 18 września 2008, 23:41
autor: white_wolv
Wiselka zagrala kolejne dobre spotkanie. Taktycznie bylo idealnie , zabraklo dobrych zmian.. a raczej dobrych zmiennikow w koncowce.

Szpakowski moglby juz isc na emeryture. Wczoraj powtórzyl "Sir Alex Fergusson" pewnie z 3 tysiące razy i dzis mial problemy z polskimi nazwiskami (Bogucki :? ).
Refleks to tez ma szachisty bo o tym ze przy bramce Tottenhamu odgwizdano spalonego to wczesniej zorientowali sie w Bejrucie poludniowym niz na jego stanowisku.
Nie wspominajac o jego nastawieniu...gdyby to grala wielka Barcelona i wygrywala z 342 druzyna swiata to bylyby "ochy i achy" a tak to jego zdaniem bardzo dobry mecz Wisly przeciwko druzynie o budzecie kilkanascie razy wiekszym to taka nasza codziennosc i nie ma co sie emocjonowac..

: 19 września 2008, 09:33
autor: oliver
Austria - Lech 2-1
W sumie po Lechu spodziewałem sie czegoś więcej, liczyłem na remis. Pierwsza połowa raczej nudna beznadziejna raczej nic się nie działo. Druga już fajna padły gole, niestrzelony karny i zachowanie Bąka kwalifikowało sie na czerwoną kartkę. Miałem wrażenie , że główny sędzia nie widział tego ale od czego są liniowi? Co o rewanżu wiemy, że Lech potrafi zniszczyć przeciwnika (tylko musi mieć dzień) , a Austria nie jest też rywalem pierwszej pułki.
Tottenham -Wisła 2-1
Obie drużyny raczej słabo mecz nie zachwycił, jednak to drużyna angielska odniosła zasłużone zwycięstwo. Wynik daje szanse Wiśle na grę dalej ale będzie bardzo trudno, Jednak ja nie daję im szans.

: 19 września 2008, 10:12
autor: Nevermind
Jezeli chodzi o Szpakowskiego to zaczynajmy
Bejli , Bentli, The Spors, Bogucki i najlepsze.. podanie do Penta :shock: .
Jakbym pisal od razu po meczu, pewnie napisalem wiecej. Ale pamiec niestety zawodzi.

Podoba mi sie akcent Szpakusia, kiedy wymawial White Hart Line :smile: .

A co do meczu. Wisla zagrala dobrze taktycznie. Niestety dwa bledy w defensywie zadecydowaly o przegrnej. Chyba najbardziej szkoda pierwszej bramki. Wielki blad defensywny.
Jedna kontra i gol. To chyba byla jedyna sytuacja bramkowa Wisly. Tym bardziej cieszy, ze zostala wykorzystana.

Po raz kolejny zauwazylem, ze Jirsak ma problemy kondycyjne. Zawsze schodzi z boiska w 60-70 minucie. A zmiany?
Innych byc nie moglo. Wisla powinna meic szersza lawke. Bo tacy zawodnicy jak Malecki na druzyne mistrza polski sie zwyczajnie nie nadaja.
Dobrze, ze nie wszedl Tomasz "kontuzja" Dawidowski..

A co do kibicow Kogutow. Jak powiedzial Colin Fareel w filmie "In Burges" Tottenham w Angli to taki typowy czysciec, za slaby na niebo, za dobry na pieklo. Takich tez ma kibicow.
Podsumowal to tez jeden z glownych bohaterow filmu Hooligans twierdzac, ze The Spurs maja zarowno slaba druzyne a jeszcze gorszych kibicow. Coz mial racje..

Szkoda tych bledow. Mecz mogl sie podobac.
A i jeszcze jedno. Gomes rzuca pilke, dalej niz niektorzy bramkarze..
On ma rece jak gibon ( malpa, nie Kowalewski :wink: ).

Co do meczu Lecha z Austria. Ogladalem tylko druga polowe.
Kolejorz na swoje mozliwosci zagral bardzo slabo. Mam nadzieje, ze na Bulgarskiej pokaza pelnie swoich mozliwosci.

Baaa. Jestem tego przekonany.

I najwazniejsze. Frekwencja gosci na stadionach godna uwagi. Polacy poprostu grali u siebie :wink:

: 19 września 2008, 10:36
autor: ewerthon
Juventino90 pisze:
A i jeszcze jedno. Gomes rzuca pilke, dalej niz niektorzy bramkarze..
Dokładnie! Też to zauważyłem. W pewnym momencie meczu wyrzucił piłkę z takim impetem, że poleciała aż na środek połowy Wisły :shock: