JuvePoland

Warto przeczytać: http://sport.wp.pl/kat,1750,wid,9920389,wiadomosc.html

Trening.

. Muzyka reggae i hit Rihanny "Umbrella" znakomicie nadaj się do zatańczenia samby. Według dziennikarza DPA Ronaldinho śpiewał, grał na bębnach i tańczył przez całą noc, zupełnie jakby następnego dnia nie miał nic do roboty.

I za to go szanuję ...a tak na poważnie...wielu sportowcom pieniądze i sława może udeżyć do głowy...Ronni nie potrafił sobie z tym poradzić i poległ...teraz ciężko będzie odbudować tę formę którą posiadał

(eeeee reggae i samba??? raczej nie ...)

Pozdroo...BLESS

rastapastor pisze:

. Muzyka reggae i hit Rihanny "Umbrella" znakomicie nadaj się do zatańczenia samby. Według dziennikarza DPA Ronaldinho śpiewał, grał na bębnach i tańczył przez całą noc, zupełnie jakby następnego dnia nie miał nic do roboty.

I za to go szanuję ...a tak na poważnie...wielu sportowcom pieniądze i sława może udeżyć do głowy...Ronni nie potrafił sobie z tym poradzić i poległ...teraz ciężko będzie odbudować tę formę którą posiadał

(eeeee reggae i samba??? raczej nie ...)

Pozdroo...BLESS

W sumie szkoda goscia, bo sie calkiem na drobne rozmienia. Jesli Barca shandluje go za 20 mln euro to juz zrobia niezly interes. Nie wierze, zeby sie chlopak zdolal odbudowac bez zmiany otoczenia .

Roni jest teraz świetny. Wykańcza akcje jak Paweł, Paweł Kryszałowicz, drybluje niczym Rasiak, gra głową jak Cafu, strzela wolne jak McDonald i gra w defensywie niczym Kahn.
A tak na niepoważnie to Roniemu chyba się odniechciało grać w piłkę i zaczeło go cieszyć imprezowanie i nagrywanie reklamówek z pepsi. Przedobrzył z tymi bajerami i zaczoł się motać w piłce. Gośc był dobry i robił co chciał , ale to było do przewidzenia że długo na takim wysokim poziomie nie pociągnie, noi dzisiał jest pośmiewiskiem a nie jak niegdyś najlepszym kopaką na świecie.
Ale Roni jeszcze pokaże klasę np. w lidze greckiej ze swoim kumplem Rivaldo, którego ponoć tam w Grecji widziano jak kopał piłkę na jakimś tam boisku w jakimś klubie.

to ejst właśnie dziwne że tak uderzyła mu kasa do głowy
był dobry i mógł byc nadal. Można by się było tego spodziewac po innych ale nie po Ronaldinho, tak mi sie wydaje. szkoda że ejst jak jest ja i tak go podziwiałem :]

Ronaldinho umijętności ma,ale moim zdaniem on już nie wróci do wielkiej formy,może być z nim coś takiego jak swego czasu z rivaldo.

Niasty pisze:Ronaldinho umijętności ma,ale moim zdaniem on już nie wróci do wielkiej formy,może być z nim coś takiego jak swego czasu z rivaldo.

Może i do formy jeszcze kiedyś powróci, ale już raczej nie w Barcelonie. Aby znów zaczął dobrze grać, musi być w zespole w którym będzie się czuł cenny i potrzebny, to być może wtedy zapomni o imprezach i weźmie się do treningów.

teraz jest beznadziejnie slaby i mysle ze najlepszym wyjsciem dla niego byłaby zmiana klubu... nie wiem na jaki, ale na pewno nie Juve, b u nas nie ma miejsca...

juveman7 pisze: Ale Roni jeszcze pokaże klasę np. w lidze greckiej ze swoim kumplem Rivaldo, którego ponoć tam w Grecji widziano jak kopał piłkę na jakimś tam boisku w jakimś klubie.

Heh wydaje mi się, że chciałbyś kopać piłkę tak jak Rivaldo na jakimś tam boisku w jakimś tam greckim klubie. Facet był jednym z najlepszych piłkarzy na świecie i nikt mu już tego nie zabierze. To samo tyczy się Ronaldinho. A że sytuacja potoczyla się tak a nie inaczej to juz inna bajka. Zauważcie, że Barcelona jest bardzo specyficznym klubem w którym zatracane sa po pewnym czasie talenty poszczególnych piłkarzy. Kluivert ( po odejsciu z Barcy pałęta sie po jakiś mało znaczących klubikach europejskich...), Saviola (mógł być jednym z najlepszych, jest tylko zwykłym rezerwowym), Rivaldo obrał kierunek Grecji i myśle ze to był dobry wybór, ponieważ nawet będąc w słabszej formie i tak jest jednym z najlepszych w całych rozgrywkach.

Ronaldinho pokaże na co go stać ale tylko wtedy jeżeli zmieni klub. W stolicy Katalonii niestety zstały już powieszone na nim psy i tylko odejscie do klubu w którym móglby znowu być motorem napędowym całej drużyny by mu posłużyło. Tak więc Manchester City byłby całkiem niezłym rowiązaniem zwłaszcza ze względu na Erikssona. No chyba ze zmienią trenera bo podobno "abdullah" nie jest zadowolony z jego pracy

ronaldinho jest nadal wyśmienitym piłkarzem ma poprostu spadek formy każdemu piłkarzowi sie to zdarza wg mnie on jeszcze zabłyśnie ale na bank powinien zmienic klub

Tyle że ten ronaldinho ma spadek formy już od dwóch lar,moim zdaniem już nie wróci do formy z sezonu 2005/06,może już tylko zobaczymy jego przebłyski.

ddjuve pisze:ronaldinho jest nadal wyśmienitym piłkarzem ma poprostu spadek formy każdemu piłkarzowi sie to zdarza wg mnie on jeszcze zabłyśnie ale na bank powinien zmienic klub

raczej nie, ronaldinho według mnie stoczył się i tyle. Możliwe że zmiana klubu coś pomoże ale do formy wątpie że wróci, to nie ejst zwykły spadek formy. Chłopak sie poprosty zaczoł bawic :]

Ronaldinho nie jest glupi i wie co robi............ Sami pomyslcie! Każdemu chyba przychodzi do glowy ze chce zrobic furore w nomym klubie. Wedlug mnie tutaj wszystko jest ukartowane.

Radison pisze:Zauważcie, że Barcelona jest bardzo specyficznym klubem w którym zatracane sa po pewnym czasie talenty poszczególnych piłkarzy. Kluivert ( po odejsciu z Barcy pałęta sie po jakiś mało znaczących klubikach europejskich...), Saviola (mógł być jednym z najlepszych, jest tylko zwykłym rezerwowym), Rivaldo obrał kierunek Grecji i myśle ze to był dobry wybór, ponieważ nawet będąc w słabszej formie i tak jest jednym z najlepszych w całych rozgrywkach.

Kluivert i Ronaldinho woleli/wolą imprezować niż grać (trenować). A przypadki Savioli i Rivaldo są dość podobne - obaj zawodnicy zwyczajnie nie pasowali trenerom do koncepcji zespołu.

Lapcyk pisze:Ronaldinho nie jest glupi i wie co robi............ Sami pomyslcie! Każdemu chyba przychodzi do glowy ze chce zrobic furore w nomym klubie. Wedlug mnie tutaj wszystko jest ukartowane.

o czym ty mówisz, ukartowane ? to fajnie że wszyscy pozwolili mu pic bo zrobi furore, dla mnei ejst to nie zrozumiałe napisz jakoś bardziej rozwijając to cochcesz napisac.
Ronaldinho jest rzypadkiem piłkarza któremu znudziło sie granie i zainwestował w imprezy, przy tym miał kase.