Strona 5 z 8
: 20 stycznia 2008, 16:58
autor: losbond
Krotko: srednia gra :roll: , slaby wynik

, nieuznana bramka Treze(pilka przekroczyla linie bramkowa

), w obronie zagralismy jak na ten sklad to nawet nawet-Buffon streczing w trakcie meczu robil 8) (ale trzeba tez przyznac, ze przeciwnik nie gniotl nas za bardzo).
Generalnie to jednak jestem zly, bo stracilismy 3 punkty, a nie zdobylismy 1 :!:
juve
: 20 stycznia 2008, 16:59
autor: JuvePavel
do Sid
Zgadzam sie z Toba Juve jest wielkie ale zeby nadal byc wielkim musi wygrywac . Ja jako kibic Juventusu chce zeby moja druzyna była najlepsza
rozumiem ze nie zawsze mozna wygrywac.
A sytuacja Juventusu nie jest za kolorowa powoli dostajemy zadyszki gubimy punkty z przecietniakami a apropo jak nie dostaniemy sie do LM
to bedzie nam ciezko sprowadzic jakiegokolwiek zawodnika i znowu kolejny sezon bedzie cienizna
Juventus ma mentalnosc zwyciezscy i uwazam ze 5 miejsce w tabeli to wstyd wiec licze bynajmniej na miejsca od 2-3 bo o mistrzostwo to juz bedzie naprawde ciezko chyba ze inter zamuli o ile my bysmy to wykorzystali
: 20 stycznia 2008, 16:59
autor: krop
delpierofan pisze:Ale żenada. Jeden z lepszych na boisku, Alex, schodzi po 45 minuatch. Ranieri ma nasrane pod czerepem. Iaquinta nie dorastał do pięt Alexowi. Był słaby jak cholera. Zawsze broniłem Claudio, ale to co dziś zrobił w głowie się nie mieści. Ja chcę Lippiego, bo przez Ranieriego skończymy na 10 miejscu. Nie dość,że nie chce transferów, to jeszcze popełnia kardynalne błędy taktyczne.
Zgadzam sie w 100% wcale sie nie dziwie ze wywalili Ranieriego z Valencii... on sie poprostu nie zna na pilce:/
: 20 stycznia 2008, 17:00
autor: shnatyk
Prawie udało mi się przewidzieć wynik tylko, że Del Piero ściągną a liczyłem, że strzeli z wolnego lub z karnego w ostatnich minutach.
Nie ma co narzekać w tym sezonie celem jest liga mistrzów i jesteśmy na dobrej drodze, chociaż ostatnio zbaczamy z kursu leciutko.
Nie wiem czy zauważyliście ale coś od początku tego nowego roku nasi lubią z przewrotek strzelać.Birindelli ładnie się złożył ale nie trafił w piłkę;) no i Trezeguet poprzeczka.Wydaje mi się, że ten rok będzie dla Juve rokiem "Przewrotek":P
delpierofan pisze:Ale żenada. Jeden z lepszych na boisku, Alex, schodzi po 45 minuatch. Ranieri ma nasrane pod czerepem. Iaquinta nie dorastał do pięt Alexowi. Był słaby jak cholera. Zawsze broniłem Claudio, ale to co dziś zrobił w głowie się nie mieści. Ja chcę Lippiego, bo przez Ranieriego skończymy na 10 miejscu. Nie dość,że nie chce transferów, to jeszcze popełnia kardynalne błędy taktyczne.
Ja jak się dowiedziałem w wakacje, że Rainieri będzie nas trenował złapałem się za głowę.Już pisałem kiedyś, że jest to trener bezbarwny, bez polotu i odwagi, co udowodnił dziś
: 20 stycznia 2008, 17:01
autor: Vincitore
Nie było ani gola co wybili z linii, ani karnego po faulu na Marchionnim.
Ja jestem zdruzgotany tym że nie wygraliśmy tego meczu, nie chce mi się nawet pisać, bo już w pierwszej połowie powinniśmy rozstrzygnąć na swoją korzyść ten mecz. Nie widziałem jeszcze takiego pecha. Chwaliłem Ranieriego za zmiany dzisiaj jednak zawidoł, myślę że Del Piero to byłby ten zawodnik ktorego potrzebowaliśmy na koncowkę meczu. Scudetto odpływa.
Śmiesznie zabrzmi to co powiem ale są też pozytywne strony tego meczu, chociaż wynik jest niedopuszczalny. Gra była wręcz fatalna i może to w końcu będzie odpowiednim bodźcem do tego aby zarząd już teraz sprowadził jakiegoś środkowego pomocnika, bo środek właśnie był kompletnie odpuszczony. Jedyny zawodnik ktory zasługuje na pochwały to Molinaro ktory wyraźnie odstawał poziomem od reszty zespołu, Buffon nie miał roboty.
: 20 stycznia 2008, 17:02
autor: Pluto
Coz, gra w zasadzie, nie liczac paru wyjatkow, taka sama jak przez caly sezon, tyle, ze juz nie strzelamy fuksiarskich bramek w ostatnich minutach.
Dobija mnie juz Ranieri. Ma pseudonim kombinator bo znany jest z majstrowaina przy skladzie... ale jak pokazuje doswiadczenie i trenerska historia naszego szkoleniowca nie wychodiz mu to na dobre. Mysle, ze nasz treneiro ma jakis kompleks nizszosci i za wszelka cene probuje wymyslic jakas taktyczna nowinke, wypeomowac nieznanych graczy czy tymm juz ogranym wyszukac nowa pozycje... jakie sa tego efekty...

.
Dzisiaj uraczyl nas wystawieniem Hasana w srodku (!) gdzie na lawce byl przynajmniej poprawnie grajacy Almiron. W sytuacji gdy brakowalo nam kropki nad i ten zmienia Alexa... no i kolejny raz wprowadza bezproduktywnego Palladino zmieniajac Marcioniego, ktory jako jedyny obok Nedveda byl w stanie pociagnac nasz zespol do zwyciestwa.
Powoli wychodzi na to czego obawialem sie od poczatku - ze z tym trenerem Juventus nigdy nie wygra znaczacego trofeum. I do tego jeszcze Secco... sa pieniadze, jest do sprzedania conajmniej dwoch graczy, jest olbrzymia potrzeba ofensywnego pomocnika, sa dwaj idealni kandydaci, z ktorzyj jedne co rusz mowi, ze chialby u nas grac... a Secco rejkgheiur na ryby chodzi i klubu chyba wcale nie odwiedza... Ciezkie czasy dla Juventusu.
: 20 stycznia 2008, 17:03
autor: Conrad JUVE
no kurde ale Marchionni zwalil sprawe szkoda a mecz ogolnie taki sobie atakowalismy (o ile mozna to tak nazwac) w pierwszej polowie i wogole potrzebny nam jest jakis playmaker bo z taka szybkoscia rozgrywania pilek jak w dzisiejszym meczu to daleko nie zajedziemy
: 20 stycznia 2008, 17:03
autor: Sid
kropek pisze:
Nasz atak i pomoc spisali sie dzisiaj "bosko" zamiast skoncentrowac sie na akcjach ofensywnych to kopali po nogach graczy z Sampy, oni sie kladli a sedzia gwizdal na ich korzysc.
Przesadzasz. Akcje były - zawiodła skuteczność. Mecz można było wygrać spokojnie do 3:0.. Ale co z tego ? Jest remis i trzeba usiąść na dupie i pomyśleć co robić, żeby w końcu zacząć wygrywać na przyzwoitym poziomie.
: 20 stycznia 2008, 17:04
autor: Okoni
: 20 stycznia 2008, 17:04
autor: Arsen
Zmiany dziwne, ale właściwie nie było kogo zmienić. Może Treze, bo dzisiaj miał wyjątkowego pecha. Na jego twarzy malował się wyraz bezradności. Szkoda idealnych okazji - zwłaszcza w pierwszej połowie. Najlepiej zagrała o dziwo obrona. Najgorzej wypadł atak - szkoda, że przy tak wysokich napastnikach nie wszedł żaden róg. I te sytuacje w polu karnym Sampdorii - czy przy akcji Treze nie powinien zostać odgwizdany karny? Parę minut wcześniej przed polem karnym Nedved został "wzięty w kanapkę" i też nie było gwizdka sędziego.
Pochwały dla:
Molinaro - dobry mecz w jego wykonaniu, radził sobie w obronie pokazując tym samym, że nie tylko atakować potrafi
Legro - rządził i dzielił w obronie
Marco - dobrze grał, chociaż nie ładnie z jego strony, że nie strzelił na pustą bramkę :naughty:
Na całe szczęście Grygera pokazał, że mecz w PW z Empoli to był tylko wypadek przy pracy.
Szkoda, że jest tak, że jak jedna formacja zagra dobry mecz to druga równo kisi.
: 20 stycznia 2008, 17:06
autor: krop
Sid pisze:kropek pisze:
Nasz atak i pomoc spisali sie dzisiaj "bosko" zamiast skoncentrowac sie na akcjach ofensywnych to kopali po nogach graczy z Sampy, oni sie kladli a sedzia gwizdal na ich korzysc.
Przesadzasz. Akcje były - zawiodła skuteczność. Mecz można było wygrać spokojnie do 3:0.. Ale co z tego ? Jest remis i trzeba usiąść na dupie i pomyśleć co robić, żeby w końcu zacząć wygrywać na przyzwoitym poziomie.
Ta akcje byly ale wrzutek nie bylo... i co z tych akcji jak nikt nie potrafil dograc? moglismy ale nie wygralismy. Z taka gra to MOZE zagramy w UEFA.
: 20 stycznia 2008, 17:08
autor: Meelex
Teraz to juz nie ma co sie podniecac czy Inter przegra, bo i tak maja za duza przewage. Lepiej odstawiac modly zeby Roma sie potykala. Teraz priorytetem jest 2 miejsce
: 20 stycznia 2008, 17:12
autor: shnatyk
Arsen pisze:
Molinaro - dobry mecz w jego wykonaniu, radził sobie w obronie pokazując tym samym, że nie tylko atakować potrafi
Zgadzam się:D, w dzisiejszym mecz Molinaro przypominał mi Zambrotte, kiedy grał w Juve.Nie tylko zarost;) ale jego gra w ataku i w obronie również.
Nie rozumiem czemu Salihamidzic w ostatnich minutach co miał piłkę to wrzucał i nic z tego nie było(Czyżby jakiś nawyk z Bayernu?)
P.S.Proponuje zrobić sondę Czy Rainieri powinien odejść razem z Tiago?...
: 20 stycznia 2008, 17:19
autor: Meelex
Zal mi troche shnatyka i innych co mowia, ze Ranieri powinien odejsc.
Jestescie jak dzieci, jak Juve wygrywa to kazdy pisze " Ranieri - prawidziwy mistrz zmian, zawsze wprowadzi kogos, kto ma wplyw na strzelenie bramki po wejsciu" a jak Juve przegrywa to " Ranieri nie umie dokonywac zmian".
Zastanowcie sie zanim obarczycie tego czy innego porazka...

i czy jestescie kibicami Juve czy kibicami klubu, ktory zawsze wszystko wygrywa, taki to sobie w Fifie stworzcie..

: 20 stycznia 2008, 17:19
autor: darek
Pelson pisze: Jedyny zawodnik ktory zasługuje na pochwały to Molinaro ktory wyraźnie odstawał poziomem od reszty zespołu, Buffon nie miał roboty.
Też tak myślę. Nie oglądałem meczu, ale z relacji można stwierdzić że grał bardzo dobrze.
A co do samego meczu to nie widziałem, dlatego nie mogę ocenić za bardzo gry. Z tego co wyczytałem na relacji, i z tego co Wy tu piszecie można wywnioskować że grali słabo. Mieliśmy trochę okazji na strzelenie bramki, jednak żadnej nie wykorzystali nasi zawodnicy. Poprzeczka Treze, strzał prawie na pustą Marco. Gdyby to wykorzystali to 3 pkt w kieszeni a tak to mamy marny dla nas punkcik.
Ogólnie kiczowato, każdy liczył na coś lepszego a tu remis.
PS. Niech mi ktoś powie jak zagrała obrona. Szczególnie Zdenek.
Pozdrawiam!