JuvePoland

Ustian13 pisze:http://www.transfermarketweb.com/?actio ... dsel=20528

obawiam się, że to nie są dobre wieści

Z tego co tam pisze wychodzi na to ze Andrade dostał kontuzji kolana i te uszkodzenia są poważne.

Hmmm, czyli (jeżeli to prawda) środek obrony chyba się nie zmieni... Może jedynie Melberg bedzie zastępować Legro, ale poki co naszego garcza cenie wyżej. Mam andzieje, że utrzyma forme z przed sezonu. Bo jak nie to mamy znowu kłopoty... :?

Masakra normalnie z tym Andrade wygląda na to że 10 mln euro wydane na tego zawodnika w tamtym roku zostało wyrzucone w błoto, współczuje mu ma problemy z kolanem chyba takie jak Ronaldo :roll:

To dziwne bo w Deportivo chyba nie miał takich problemów z kontuzjami.Ale mogę się mylić :roll:

Po prostu super... Czy ktos wie czy my mu placimy wogole pensje, i czy tyle samo co na poczatku? Bo to wogole nie logiczne, on nie zagral meczu od prawie roku i nie zanosi sie na to zeby to sie szybko zmienilo, a moze wlasnie na odwrot...

Ostatnio się wypowiadał że cieszy się na powrót do drużyny i myślał o zakończeniu kariery... o ile to prawda z tą kontuzją i będzie podobnie jak sezon temu to chyba będzie lepiej dla Juventusu i dla niego jak tą karierę zakończy, ma 30 lat i jak na takiego kruchego zawodnika to jest długo... Cztery rozegrane mecze w barwach Bianconerich nie imponują.

śliwek pisze:Ostatnio się wypowiadał że cieszy się na powrót do drużyny i myślał o zakończeniu kariery... o ile to prawda z tą kontuzją i będzie podobnie jak sezon temu to chyba będzie lepiej dla Juventusu i dla niego jak tą karierę zakończy, ma 30 lat i jak na takiego kruchego zawodnika to jest długo... Cztery rozegrane mecze w barwach Bianconerich nie imponują.

Chyba 5 , bo jeszcze zagrał w pucharze Włoch , a wracajac do tematu , wierze w tego zawodnika , narazie nie ma żadnego powiadomienia że ma kontuzje , wiec ja wierze nadal ze moze to byc lekka kontuzja.

Simi pisze:Chyba 5 , bo jeszcze zagrał w pucharze Włoch , a wracajac do tematu , wierze w tego zawodnika , narazie nie ma żadnego powiadomienia że ma kontuzje , wiec ja wierze nadal ze moze to byc lekka kontuzja.

Kontuzja jest na pewno, lecz jeszcze nie przeprowadzono badań więc miejmy nadzieje.

Andrade. During yesterday's training, he felt a pain in his left knee. He will undergo further tests later on today.

źródło: http://juventus.com/site/eng/NEWS_newss ... B7447A.asp

...

Kuzminski pisze:Po prostu super... Czy ktos wie czy my mu placimy wogole pensje, i czy tyle samo co na poczatku? Bo to wogole nie logiczne, on nie zagral meczu od prawie roku i nie zanosi sie na to zeby to sie szybko zmienilo, a moze wlasnie na odwrot...

Myślisz że roczne rehabilitacje kosztują grosze ?

Trzeba odstawić na bok myśli typu: "Brawo Secco - ściągnął piłkarza z waty".
Lepiej skupić się na samym piłkarzu, bo to on przezywa niezły dramat. Rok bez piłki, myślenie nad zakończeniem kariery. Powrót do treningów i znowu "trach" w kolanie... Niezmiernie żal mi tego piłkarza.

W pogotowiu mamy Mellberga/Legrottaglie, Knezevica i od biedy Grygerę. Powinno wystarczyć.

Ale nie kupimy juz srodkowego obronce? Andrade byl raczej pewniakiem, a jesli jego kontuzja okarze sie powazna to stracimy wiele. Po za tym zostanie nam troche kasy z oulsena jesli go kupimy.
Kurde, alez mu wspolczuje. Za co go los tak potraktowal?

Kuzminski pisze:Po prostu super... Czy ktos wie czy my mu placimy wogole pensje, i czy tyle samo co na poczatku? Bo to wogole nie logiczne,

Dla mnie jak najbardziej logiczne. Kupilismy go, jeste naszym graczem wiec trzeba mu płacic. Przeciez to nie jego wina, ze ma kontuzje.

...

Kurcze, szkoda mi Portugalczyka. Jeżeli wszystko pójdzie źle, oby nie, to może nigdy już nie ujrzymy Andrade w koszulce Juventusu.

Szkoda bo liczyłem że w tym sezonie będzie z Giorgio dzielił i rządził w obronie, jednak chyba tego się nie doczekamy przez najbliższych parę miesięcy.