Strona 5 z 7

: 16 września 2007, 17:00
autor: Marcin_FCJ
Iaquinta to parodia piłkarza. Nie chcę go już więcej oglądać. Ranieri <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> zmiany poczynił.. Zanetti, który grał bardzo dobry mecz schodzi a słaby Almiron zostaje.. Tiago się skompromitował podobnie jak Nocerino. Sam Nedved i Del Piero nam meczów nie będą wyrgywać.. Nie wiem skąd ten nawyk u Almirona podnoszenia piłki, które powinno grac się po ziemi. Del Piero z rzutów wolnych w słupek i poprzeczke. Przegraliśmy i straciliśmy lidera, którego odzyskać będzie nam bardzo ciężko. Iaquinta jak już wchodził to powinien zmienić Nocerino a nie Trezegueta. Ranieri pozbył się głównej armaty osamatniając zupełnie Alexa. Nie tędy droga.. jest fatalnie.

: 16 września 2007, 17:00
autor: jacek32w
no to pierwszy mecz w .... plecy.

Chiellini faulowany w polu karny (tak ja bym to ocenił), a sędzia daje naszemu zawodnikowi zółtą kartkę.... :angry:

Moim zdaniem powinnien być karny w sytuacji, w której bramkarz Udine minął się z piłką i ręką pociągnął za sobą na ziemię Nocerino, by dać czas obrońcom.

Może się nie znam na piłce, ale wydawało mi się, że w 82 minucie wykonywaliśmy rzut wolny z pola karnego Udinese.... to w ogóle możliwe?? :think: (mecz ogladałem na TV7 Bulgaria i czasami się obraz rozmazywał, ale wtedy było normalnie, a piłka stała z jakieś 40 za linią pola karnego)

I dla czego anulowali tą bramkę Iaquinty?? nie załapałem co komentator gadał i nie zabardzo rozumiem o co chodziło.... :doh:

ogólne to nie zagraliśmy najlepiej, ale chociaż 1 ptk. mógł być :/

0-1 :(

: 16 września 2007, 17:02
autor: mati888
Serce mi krwawi...moja miłość poległa... Zacznijmy od ogromnego pecha Alexa...a skończmy na błędach taktycznych Ranieriego...zamiast wpuścić Iaquintę za Almirona albo Nocerino i przejść do 4-3-3, to się bawił nadal w 4-4-2, mimo tego,że Udinese niestety miało małą przewagę... No...ale teraz trzeba pomyśleć, co tu zrobić, żeby za tydzień rozwalić Romę... FORZA JUVE!!! E BIANCONERA LA BELLA SIGNORA!!!

: 16 września 2007, 17:04
autor: Kogut W.
Niezła wpadka onetu
"Juventus przegrał z Sampdorią". Haha nie rozróżniają Udine i Sampdorii.

A tak co do meczu to nic wam nie powiem, bo nie widziałem jednak jestem ostro wk... wnerwiony, bo skoro przegrywamy z Udinese to nie jestem optymistą przed meczem z Romą.

: 16 września 2007, 17:05
autor: szczypek
Coż... Nie zawsze się wygrywa. Dziś przegraliśmy, ale czy możemy mówić o porażce? I tak i nie. Tak, bo jeśli co kilka minut ma się bramkową sytuacje i nie potrafi się jej wykorzystać to nie ma co oczekiwać, że spotkania będą się same wygrywały. Nie, bo graliśmy do końca. Nawet w końcowych minutach byliśmy blisko zdobycia gola, a akcje Juventusu (poza wykończeniem) mogły się naprawdę podobać (mówię to na podstawie tych fragmentów, które udało mi się zobaczyć, a łatwo nie było). Trudno powiedzieć, co było nie tak i dlaczego nie strzeliliśmy tej bramki. Może brakowało szczęścia, które nadużyliśmy przed dwoma tygodniami? Nie wiem, jak to tłumaczyć... Zmiany? Zmiany nic wielkiego nie wniosły, graliśmy przez cały mecz jak równy z równym. Ze wskazaniem na Udinese.
PS Co z Mauro?

A teraz komentarz z newsa o meczu.
Pitras | 16.09.2007 | 16:26:30
Zaczyna mnie juz irytowac gadanie tych wszytskich pilakrzy i trenera jacy to oni zmotywowani i ze chca wygrywac, a tak naprawde nie pokazali nic, na 1 meczu prawie usnalem, a 2 wygralismy fartem, teraz nie potrafia nawet z Udinese sobie poradzic. ŻAŁOSNE sie staja te gadki
Jeśli kolega spał na pierwszym meczu to powinien przerzucić się może na szachy? A piłkarze i trener najlepiej niech mówią, że bez sensu jest wychodzić na boisko, bo i tak jesteśmy na straconej pozycji. Pozatym Udinese to nie jest byle jaki klub. W ubiegłym sezonie radzili sobie całkiem dobrze, a w tym spotkaniu, jak wspominałem w piątek, byli dodatkowo zmotywowani tą porażką 5-0.
Marcin_FCJ pisze:Iaquinta to parodia piłkarza. Nie chcę go już więcej oglądać.
Dobrze było jak strzelał bramki z Livorno, no nie?
Marcin_FCJ pisze:Przegraliśmy i straciliśmy lidera, którego odzyskać będzie nam bardzo ciężko.
O czym Ty człowieku mówisz? Wiesz ile jeszcze może się zdarzyć w sezonie słabych spotkań? Nie tylko nam...

: 16 września 2007, 17:09
autor: Teo
A tak poza meczem,wie ktos moze ilu widzów było obecnych na spotkaniu,sa jakies dane,z gory dzieki i pozdro[/b]

: 16 września 2007, 17:16
autor: Bartek(Juventino)
Marcin_FCJ za to ty jesteś parodią kibica!

Od razu twierdziłem, że to mocna druzyna a 0:5 z Napoli to jedynie ogromna wpadka. Wielu argumentując to, że w tym spotkaniu Juve jest faworytem pisało własnie o meczu z Napoli zapominając o tym z Interem. Udinese jest bardoz dobra drużyną.Inter swoje pkt stracił na samym początku, Milan wczoraj stracił 2pkt z Siena my dziś 3pkt z Udinese - na każdego przyjdzie kolej. Udinese to bardoz mocna drużyna, te spotkanie to już przeszłość, a nie iwem co jest gorsze przegrana czy kontuzja Camoranesiego w obliczu zbliżających się trudnych meczy.

: 16 września 2007, 17:17
autor: Gooray
Nadeszła pierwsza porażka, która ostudziła trochę nasz entuzjazm po pierwszych zwycięstwach. Może ta porażka zmotywuje jeszcze bardziej naszych piłkarzy i za tydzień wywieziemy z Rzymu 3 pkt. Mam taką nadzieję...

: 16 września 2007, 17:20
autor: KieLoN
nie widziałem meczu, ale jak ktoś ma skrót to niech zarzuci. z góry dziękówa

ogolnie jestem w lekkim szoku. zdawałem sobie sprawe, że z taką grą jak ostatnio wpadka sama przyjdzie. czarny scenariusz, jaki zakładalem przed meczem, to remis 1:1. ale ze porażka?? nie no to mi sie w głowie nie mieści :płaczę:

: 16 września 2007, 17:21
autor: Kogut W.
Z tego co słyszę to przegraliśmy jak w sparingach przedsezonowych - masa niewykorzystanych sytuacji. Tym razem jak widzicie szczęścia już nie mieliśmy... Czekam na mecz z Romą. Jeśli jednak tamten mecz też przegramy (oby nie) to raczej świętować nie będę :angry:

: 16 września 2007, 17:23
autor: orzo
Ja uwazam, ze nie ma co robic z tej przegranej paniki, Udinese to przeciez solidna druzyna, która widocznie była lepsza tego niedzielnego popołudnia od Juve, szkoda, ze własnie tak wyszło, no ale cóż piłkarze Juve musze szybko zapomnąc o tej porazce i przygotowywac się do kolejnego arcy waznego spotkania z Romą...:) WALCZYMY DALEJ

: 16 września 2007, 17:24
autor: figc1898
Cóż, pierwsza porażka a za tydzień na Olimpico di Roma z liderem AS.
Moim zdaniem o porażce zadecydowała kontuzja Camora, jego zmiennik Nocerino nic szczególnego nie wniósł do gry. Szkoda że nie było Hassana, może on by ożywił tempo tego meczu. A wiem co pisze bo oglądałem cały mecz na C+ Futbol (Spain) - na razie o meczu w stolicy nie chce mysleć.

: 16 września 2007, 17:25
autor: RavaneVialli
Szkoda porażki, to drużyna, z którą powinniśmy byli sobie poradzić, ale z drugiej strony też nie przeciętna. Szkoda niewykorzystanych sytuacji. Szkoda, że Ranieri zrezygnował z trójzębu, bo jak pokazało Udinese, można tak grać w Serie A i wygrywać, nawet przy 3 obrońcach. Pora przygotować się do meczu z Romą, bo widać, że nie będzie tak łatwo, jak przed sezonem.

: 16 września 2007, 17:30
autor: Dragon
Niestety :( Szczerze nie sądziłem, że już dziś nasza dobra passa zostanie przerwana. Naprawdę ogromny żal tych straconych pkt. w perspektywie meczu z romą, tam o nie będzie piekielnie cieżko.
Nie przypuszczałem porażki, zwłaszcza u siebie, remis jeszcze mógłbym zrozumieć. No ale, to jest cała piłka nożna. Wielki żal a goryczy porażki dodaje kontuzja Camora :? Cieżko się pogodzić z porażką, ale już nic nei da się zmienić. Za tydzień arcyważny mecz na Olimpico i już dziś trzeba się na nim skupić.
Smutna niedziela.

: 16 września 2007, 17:49
autor: scofield_38
kurde... szkoda bo straciliśmy prowadzenie w tabeli na rzecz romy.liczyłem na zwycięstwo ale cóż,trudno.ale 4 kolejka należy do JUVE!!!