Strona 5 z 10

: 02 września 2007, 15:51
autor: marcinek
gra alexa wola o pomste do nieba mial 2 sytuacje takie ze chociaz jednego gola mogl strzelic z tego...

: 02 września 2007, 15:53
autor: dp10
szczerze narazie grają słabo Cagliari mogło juz prowadzić przynajmniej 2 bramkami szkoda, że w ostaniej akcji DP nie zdecydował się zagrywać do niepilnowanego Treza :doh:

: 02 września 2007, 16:01
autor: luks_wgs
mam 512 łącze nawet mi się nie chce zbuferować ani na tvants ani na spocaście...czy an 512 da sie jakos ogladac mecze?

: 02 września 2007, 16:02
autor: FutureFargo
Ja ogladam na PPMate,bez zacinki chodzi,chwilke sie ladowalo i super chodzi,a tej sytuacji ostatniej szkoda mogl lepiej pocelowac,chociaz fakt kat byl dosyc duzy...

EDIT:Ja mam 512 kb/s i ogladam napisalem wyzej a link znajdziesz np. na soccerlive.

: 02 września 2007, 16:43
autor: Myzarel
Szanowny Zebina nam zawalił mecz - jeszcze się aferował po zejściu - brawo dla niego 2 mecze - 3 karne :angry: , orientuje się ktoś o co chodziło z Chiellinim kiedy miał byc karny ale go (na szczęscie) nie było?

EDIT

Ale nam horrorek zafundowali :D , całe szczęście wyszliśmy na swoje ale styl gry daje wiele do życzenia, chwilami było naprawdę nerwowo :prochno:

: 02 września 2007, 17:01
autor: Sapo
3:2 szczesliwe i jak wazne zwyciestwo - meczu nie widzialem, caly czas patrzylem na livesports.pl - niezly horrorek, paznokcie mam poobgryzane :)

: 02 września 2007, 17:01
autor: Max_LP
CO ZA FART!!!

Nasza gra w tym meczu to żenada :angry: :angry:
Szczególnie słabo środek pola. To co grał dzisiaj Almiron wołało o pomste do nieba. Całe szczęście , że w miare szybko na boisko wszedł Camor bo to on odwrócił w jakiś sposób losy tego meczu . Nie zasłużyliśmy nawet na punkt ...

: 02 września 2007, 17:03
autor: drozdi
no i 3;2 chielliniemu dziekujemy :bravo: sporo do gry wniosl camoranesi :bravo: wtedy gdy mial byc ten karny to chiellini wybuchl ze zlosci bo trafil w pilke po czym przeciwnik wykorzystal fakt ze chiellini nie zdazyl cofnac nogi i sam sie nadzial probojac oszukac sedziego... zlosc chielliniego jednak sie oplacila i decyzja o karnym zostala anulowana... piekny mecz momentami horror ale takie zwyciestwa ciesza najbardziej :dance: a co do zebiny... trza znalezc mu jakiegos zastepce bo zbyt duzo bledow jak na jeden mecz :angry:

: 02 września 2007, 17:07
autor: krystiank
no i mecz ujdzie !! dobrze ze juve sie nie poddalo to najwazniejsze ;) BRawo CAmor ;) 2 asysty ;) tak 3mac chlopie :) Tylko martwi mnie obrona .....bo z Interem to naprawde ciezka przeprawa bedzie czy z Milanem wiec zarzad moze zalowac swojej glupoty ...!!! Oni tam siedzieli to pewnie widzieli !! Zebina to na lawe ! prawa obrona to Hasan a prawa pomoc Camor i do przodu ;)

: 02 września 2007, 17:09
autor: Swider10
Meczu niestety nie widzialem, poniewaz byłem na własnym, ale z tego co czytałem komentarze itd. wnikało ze gralismy żenade ale jednak wygralismy co oczywiscie liczy sie najbardziej :!: Jezeli ktos posiad juz bramki lub skrot meczu prosze o wrzutke z gory dzieki :)

PS. Nie wazne czy gramy ładnie czy nie licza sie 3ptk. :!:

: 02 września 2007, 17:10
autor: MaHeR
Gra w środku pola wogóle się nie kleiła, obrona odwala czzasem cuda, że nie wiadomo czy śmiać się czy płakać...Mimo wszystko są i ładne, składne akcje... ;D
faktem jest, że gra była dosyć słaba(jak na JUVE) ale wielkie drużyny poznaje się po tym, że potrafią wygrać, mimo tego, że rozgrywają słabsze spotkanie...przed nami jeszcze wiele meczy...zobaczymy jak wszystko się ułoży kiedy chłopaki dłużej ze sobą pograją...

: 02 września 2007, 17:16
autor: drozdi
a i bylbym zapomnial o najwazniejszym... moj idol Gigi po raz kolejny pokazal wielka klase znakomita interwencja az sie boje pomyslec co by bylo gdybysmy nie mieli takiego "straznika świątyni" :bravo:

: 02 września 2007, 17:16
autor: JuventinoPS
Właściwie nie wiem od czego zacząć, tak jestem nabuzowany po dziszejszym meczu. Zacznę od tego, że Juventus dzisiaj zagrał po prostu słaby mecz - ale mimo to zgarnął trzy punkty. A to jest najważniejsze. Pierwsza połowa nudna, w zasadzie kluczowym momentem była końcówka kiedy Alex nie wykorzystał wspaniałej sytuacji. Wszystko jednak nadrobiła druga odsłona potyczki. Zaczęliśmy od ataków Cagliari - Juventus fatalnie krył, jeżeli chodzi o kontrataki. Na szczęście w zamieszaniu piłkę do bramki skierował Trezeguet. Chwilę potem było już 1-1. Moim zdaniem karny podytkowany niesłusznie. Jeżeli gwiżdże się takie faule - to karny powinien być w co drugim meczu. Znów musze pochwalić Ranieri'ego za wprowadzenie na plac gry Camoranesi'ego. Być może to jeszcze nie jest ten sam zawodnik co kiedyś, jednak dziś dzięki niemu Juventus wygrał. W ciągu 45 minut zaliczył 3 asysty. Obawiałem się bramki wyrównującej - bo najcześciej w takich meczach Nasza obrona nie wytrzymuje. Tym razem karny jak najbardziej słuszny. 2-2 - a trzy punkty uciekają. Przy tym czerwona kartka dla Zebiny, dobrze, że Camoranesi wymusił żółtko na Del Grosso, bo mogło być blado. Parę minut później rzut wolny, wrzuca Camor, a tam świetnie ustawiony Chiellini pakuje piłke do siatki.

Kto bohaterem meczu? Jak już mówiłem wcześniej camoranesi i oczywiście Buffon! Dziś wybronił naprawdę masę piłke, a jego interwencja z około 60 minuty to esencja piłki nożnej. Po raz kolejny udowodnił, że nie na darmo nazywany jest najlepszym bramkarzem Świata. Wielu zawodnikom puszczały dzisiaj nerwy - Zebina (sytuacja z kibicem Cagliari, którego Francuz lekko spoliczkował) Nedved (wiele dyskusji ze sedzią), Chiellini (podobnie jak Nedved) Nawet wiecznie spokojny Buffon był zdenerwowany jak nigdy, kiedy to nie wyjął jedenastki. Ogólnie rzecz biorąc mecz przypominał bardziej cyrk - dwie czerwone kartki, trzy jedenastki dla Cagliari w tym jedna anulowana, wiele dyskusji, prowokacje ze strony Sardyńskich kibiców. Ciekawostką jest to, że Juventus w dwóch meczach dopuścił do trzech (!) karnych. Mimo wszystko Stara Dama pokazała charakter. Nienawidzę takich meczów, gdzie drużyna przeciwna prowokuje Juventinich, dla tego z pełnią premedytacją:

Cagliari, Cagliari Vaffanculo!

: 02 września 2007, 17:17
autor: Makoto
Ach, jestem bardzo szczęśliwa:) I wy też bądźcie. :o Druga wygrana w nowej Serie A, szczyt tabeli i strzelcy- moi ulubieńcy. Oby dalej tak!! I lepiej :happy:
Jedyne, co mnie wkurza, to taka duża ilość żółtych kartek. No i czerwonych mogłoby nie być w ogóle.

Będę wdzięczna oczywiście za mecz do pobrania.

: 02 września 2007, 17:19
autor: _Jah
Wyjazdowe zwycięstwo nad Cagliari to majstersztyk. Jeżeli nie wierzycie, to zapytajcie kibiców Interu Mediolan.
Giorgio Chiellini!!!! i mamy lidera.