Strona 5 z 6

: 27 grudnia 2006, 21:13
autor: Michel Platini
Tulynek pisze:Michel Platini jak chcesz pogdać o śmierci to sobie wejdź na forum radia maryja:P :D
Nie ja poruszyłem temat śmierci. Ja tylko wyraziłem swoje zdanie, a tak w ogóle nie należę do osób przesadnie religijnych.

: 27 grudnia 2006, 21:22
autor: pawelini
Naprawde świetna robota. Dobry dobór muzyki. Niestety chyba zabrakło ci materiałów. Przedstawiane były raczej momenty już po tragediach,a nie sam moment zdarzenia. Tak czy inaczej praca bardzo mnie poruszyła. Chociaż cieżko mi zrozumieć poprzedników prawie cieszących się z faktu śmierci młodych zebr, to jeszcze bardziej zdenerwowało mnie stwierdzenie, że użytkownicy, którzy są z tego faktu smutni są "sztuczni". Radzę pojechać na mecz Torino na sektor kibiców Torino w biało-czarnych barwach, może traficie do lepszego świata.

: 28 grudnia 2006, 00:13
autor: tomcatmi6
Chociaż cieżko mi zrozumieć poprzedników prawie cieszących się z faktu śmierci młodych zebr, to jeszcze bardziej zdenerwowało mnie stwierdzenie, że użytkownicy, którzy są z tego faktu smutni są "sztuczni"
Nie widzialem aby ktos "prawie" cieszyl sie z czyjejs smierci, jedynie widzialem krytyke wypowiedzi, swoja droga calkiem trafna. A co do sztucznosci to jest racja jesli ktos pisze ze "plakac mu sie chcialo" to chyba powinien sie leczyc. Gdyby nie to tragiczne wydarzenie nie uslyszelibysmy pewnie o tych zawodnikach albo byli by na dlugiej liscie paletajacych sie po klubach Serie B wychowankow. Oczywiscie bylo to wydarzenie tragiczne, sam sie zmartwilem, ale nie bede pisal o kims ktorego istnienie zauwazylem jak zmarl, bo byloby to nieszczere i robione pod publiczke. Takie komenty sa zywcem wziete z komentarzy na onecie, co nie jest fajne.
To oczywiste że nie znałem Allesio i Riccardo ale uważam Ich za kogoś z mojej rodziny bo JA czuję sie osobą należącą do rodziny jaką jest JUVE
Tak...tak wlasnie o tym mowilem w akapicie wyzej. Powiniennes brac leki.
Klub pozostaje wciaz firma zatrudniajaca pracownikow. To ze w kolko powtarzany jest tekst o "wielkiej rodzinie" nie znaczy ze tak jest w rzeczywistosci.

Co do dyskusji, podoba mi sie podejscie Michel Platini, przynajmniej toleruje czyjes zdanie. Co do osob mowiacych o "prawdziwym kibicowaniu" i krytyce osob "bardzo czulych" wzgledem tych ktorzy patrza troche bardziej realnie na swiat, to powiem tylko tyle ze nie trzeba plakac nad osobami ktorych nazwisk sie nigdy nie slyszalo, zeby kibicowac druzynie.
Z teg opowodu że Ich nie znałeś nie złożysz kondolencji, nie pomodlisz się za Nich Question Czy jesteś katolikiem Question
A to troche mnie rozsmieszylo. Powiedz mi tylko, co ma bycie katolikiem do tej calej sprawy? Ja nie wierze w Boga i co za tym idzie? Odpisz bo ciekaw jestem.


Co do kompilacji, szczerze powiedziawszy spodziewalem sie wiecej po tym jak zobaczylem jak reklamowana byla. Calosc calkiem zgrabnie zmontowana, chociaz zdarzaly sie zgrzyty - chocby w pieknych momentach kontuzja Larssona, ale to wszystko do poprawy. Temat ciekawy, chociaz nie lubie za bardzo pseudo filozoficznych pytan typu "God we ask why?" ale nie mi ma sie to podobac tylko wiekszosci. Calkiem ciekawie wybrane te ciemne strony futbolu, nastepnym razem mozesz dac troche wiecej zeby filmik byl dluzszy i ciekawszy. Poza tym mozna tez zrobic ciemne strony zwiazane z dopingiem, aferami itp. Ale to tylko sugestia. Ogolnie filmik ciekawy, dalbym 4/5. Tak w ramach wyjasnienia to rowniez mnie zaskoczyla smierc tych ludzi, bylo mi szkoda ale to ze nie napisze tak jak reszta "plakalem przez 2 noce, byli dla mnie jak bracia bo Juve to rodzina" nie znaczy ze jestem gorszym kibicem o ile w ogole mozna oceniac poziom kibicowania danej osoby.
To tyle, mam nadzieje ze autor kompilki wezmie sobie do serca porady i stworzy nastepnym razem cos wielkiego, bo pomysly ma fajne.
pozdr

: 28 grudnia 2006, 00:33
autor: MrWlodek
tomcatmi6 pisze:
To oczywiste że nie znałem Allesio i Riccardo ale uważam Ich za kogoś z mojej rodziny bo JA czuję sie osobą należącą do rodziny jaką jest JUVE
Tak...tak wlasnie o tym mowilem w akapicie wyzej. Powiniennes brac leki.
Klub pozostaje wciaz firma zatrudniajaca pracownikow. To ze w kolko powtarzany jest tekst o "wielkiej rodzinie" nie znaczy ze tak jest w rzeczywistosci.
Ciekawe co by powiedział Alex Del Piero czytajac to co teraz napisałeś. Sam uważa Siebie siebie za członka rodziny którą jest Juventus. Juz nie raz to powiedział. A ja jako wierny kibic czuję sie członkiem Tej rodziny. Mówie to poraz kolejny ale taka jest prawda.
A co do leków, to codziennie rano biorę Rutinoscorbin i Vitaral. Pomaga :P
tomcatmi6 pisze:
Z teg opowodu że Ich nie znałeś nie złożysz kondolencji, nie pomodlisz się za Nich Question Czy jesteś katolikiem Question
A to troche mnie rozsmieszylo. Powiedz mi tylko, co ma bycie katolikiem do tej calej sprawy? Ja nie wierze w Boga i co za tym idzie? Odpisz bo ciekaw jestem.
Ja jestem praktykującym katolikiem i wiem że śmierc to tylko przejscie do lepszego świata.
A to ma to do całej sprawy, że katolik powinien współczuć i wspierać rodzine zmarłych, a nie gadać tempe teksty tupu: "rzygać mi sie chce". Katolik zawsze powinien sie modlić za zmarłych i ja to zrobiłem za Allesio i Riccardo i wydaje MI sie ze inni katolicy powinni zrobic to samo, chociaż zarzucać im tego nie będę.

Bardzo mi przykro, że Gościu masz Q a gadasz takie teksty.
Pozdro...

: 28 grudnia 2006, 00:49
autor: tomcatmi6
Ciekawe co by powiedział Alex Del Piero czytajac to co teraz napisałeś.
Pewnie to ze jakby mu nie placili tych kilku milionow euro to z pewnoscia by gral w Juve. Tak poza tym co mnie obchodzi co by powiedzial Alex czy ktokolwiek inny? Wiekszosc pilkarzy "kocha" klub zeby nie podpasc kibicom, a bajeczka o tym ze klub pilkarski jest "rodzina" to fajna bzdurka.
Sam uważa Siebie siebie za członka rodziny którą jest Juventus. Juz nie raz to powiedział.
Swietnie, a Figo powiedzial ze urodzil sie po to aby grac w Interze, Ibra jak sie okazalo zawsze kibicowal Interowi. Popatrz ze wypowiedzi pilkarzy sa po to aby zaskarbic sobie czyjas sympatie. Fajnie ze DP mysli tak o Juve, ale nie sadze aby wiekszosc zawodnikow myslala podobnie.
A ja jako wierny kibic czuję sie członkiem Tej rodziny. Mówie to poraz kolejny ale taka jest prawda.
To fajnie, ale tak miedzy nami, w sporcie licza sie coraz bardziej pieniadze. Mozesz sie czuc czlonkiem tej rodziny ale klub pozostanie firma tak jak nia byl.
A to ma to do całej sprawy, że katolik powinien współczuć i wspierać rodzine zmarłych, a nie gadać tempe teksty tupu: "rzygać mi sie chce".
Nie chce komus wkladac w usta czegos czego nie powiedzial ale na moj rozum to chodzilo chyba w tym tekscie o to ze uzytkownik ten ma dosc tekstow rodem z onetu, brakuje jeszcze wyliczanki miast ze swieczkami. A "tepe" teksty sa po prostu wyrazeniem zdania, bo szczerze mowiac tez mi sie mdlo robi jak czytam jaka to wszyscy jestesmy rodzina z pilkarzami z Beretti, szkoda tylko ze okazuje sie to tylko jak ktos umrze, jakos nie widzialem aby ktokolwiek o nich pisal jak zyli.

Bardzo mi przykro, że Gościu masz Q a gadasz takie teksty.
Gosciu tutaj nie pisal z tego co sie orientuje, nawet nie wiem czy ma "Q":D
A tak na serio, mi przykro ze nie rozumiesz co pisze. Nie wiem jakie teksty "gadam", ale jesli uwazasz ze Q dostaje sie za zgadzanie sie z innymi, to jestes w bledzie.
pozdr

: 28 grudnia 2006, 01:06
autor: MrWlodek
tomcatmi6 pisze:
Ciekawe co by powiedział Alex Del Piero czytajac to co teraz napisałeś.
Pewnie to ze jakby mu nie placili tych kilku milionow euro to z pewnoscia by gral w Juve. Tak poza tym co mnie obchodzi co by powiedzial Alex czy ktokolwiek inny? Wiekszosc pilkarzy "kocha" klub zeby nie podpasc kibicom, a bajeczka o tym ze klub pilkarski jest "rodzina" to fajna bzdurka.
To dlaczego Alex został :?: Odpowiedz sobie samemu.
tomcatmi6 pisze:
Sam uważa Siebie siebie za członka rodziny którą jest Juventus. Juz nie raz to powiedział.
Swietnie, a Figo powiedzial ze urodzil sie po to aby grac w Interze, Ibra jak sie okazalo zawsze kibicowal Interowi. Popatrz ze wypowiedzi pilkarzy sa po to aby zaskarbic sobie czyjas sympatie. Fajnie ze DP mysli tak o Juve, ale nie sadze aby wiekszosc zawodnikow myslala podobnie.


Ale ja mówiąc ze wspólczuje rodzinom piłkarzy i że mi Ich szkoda, nie podlizuje sie nikomu, tylko wyrażam to co czuję.
tomcatmi6 pisze:
A ja jako wierny kibic czuję sie członkiem Tej rodziny. Mówie to poraz kolejny ale taka jest prawda.
To fajnie, ale tak miedzy nami, w sporcie licza sie coraz bardziej pieniadze. Mozesz sie czuc czlonkiem tej rodziny ale klub pozostanie firma tak jak nia byl.


Mi to nie przeszkadza że klub staje sie firmą. To jest noramlne że by zaistnieć w dzisiejszym futbolu potrzebne są pieniądze. Niech klub je sobie zdobywa jak chce, byle by uczciwie.
A "tepe" teksty sa po prostu wyrazeniem zdania, bo szczerze mowiac tez mi sie mdlo robi jak czytam jaka to wszyscy jestesmy rodzina z pilkarzami z Beretti, szkoda tylko ze okazuje sie to tylko jak ktos umrze, jakos nie widzialem aby ktokolwiek o nich pisal jak zyli.


A czy o Van Gogu (czy jakoś tak) pisano sporo za jego życia :?: Wątpię...

Koniec rozmowy, pora spać :D Jeśli ci mało, to zostaje gg albo priv.
Pozdro...

: 28 grudnia 2006, 01:53
autor: mesju
JuveDamianO pisze:Taki Foe chociaż na boisku zginął
Bezczelne typy. Topić im się zachciało. Jak już umierać to na boisku... :doh:

btw. Jak chce Ci się rzygać, to ktoś tu wspominał o lekach. Musi się na tym znać :P
tomcatmi6 pisze:A co do sztucznosci to jest racja jesli ktos pisze ze "plakac mu sie chcialo" to chyba powinien sie leczyc
Ja do tego dorzuciłbym chłoste :lol:
A tak poważnie, to z tym "leczeniem" to lekka przesada. A co jeśli ktoś naprawdę się wzruszył? Nie może tego wyrazić? Ktoś może powiedzieć, że sztuczni są Ci, którzy próbują udowodnić, że cały świat mają gdzieś. Pewnie, że pisanie, że "codziennie będę się za nich modlić" może być przesadą. Ale jeśli ktoś rano i wieczorem odmawia pacierz za zmarłych, to żaden z nas nie ma prawa tego podważać. No, chyba, że zamontujesz mu kamerę przy łóżku i stwierdzisz, że jest faktycznie sztuczny :prochno: Ja uważam, że to tylko i wyłącznie indywidualna sprawa człowieka.

Jeśli ktoś wzrusza się przy romantycznym filmie i później pisze, że "łezka mu się zakręciła", to (według mnie) nie można mówić, że jest sztuczny. A historia przecież była przecież fikcyjna...
Michel Platini pisze:Dzięki temu, że jestem wierzący wiem, że trafili do lepszego świata ( oczywiście jeśli zasłużyli na pójście do nieba ), a jeśli nie zasłużyli na pójście do nieba to tym bardziej nie mam powodu, by ich żałować.
Teoretycznie katolik nie powinien martwić się czyjejś śmierci. Znam kobietę, która podczas pogrzebu tragicznie zmarłego syna nie uroniła kropli łzy. Przeżegnała się nad jego trumną i poszła do domu :think: Osobiście, mam nadzieję, że nigdy czegoś takiego nie zrobie.

Co do drużyny-firmy to tomcatmi6 ma rację. Del Piero mówi, że jesteśmy rodziną itd., ale swoją działkę kasy zgarnia. Jakby powiedział, że rezygnuje z części zarobków na rzecz powiedzmy... szkolenia młodzieży, to pokazałby, że jest piłkarzem kompletnym. A tak... ten motyw pieniędzy niestety odgrywa zbyt dużą role.

I proponuje przenieść gdzieś rozmowę, bo temat o kompilacji został rozwalony.


Co do samej pracy. bukol87 - pozwolisz, że ocenię ją później.

Pozdro

: 28 grudnia 2006, 11:22
autor: mp1897
Widze że jest tu paru takich że nadawaliby sie jako kibice interu :D Bo to tacy kibice za 5(zł) :dance: Wydymiać do interu sprzedawczyki zjechane 8) Niechce żeby Juventus miał takich "kibiców"

: 28 grudnia 2006, 11:41
autor: NeBu
Tylinek--->głupiej to juz powiedzieć nie mogłeś.... oceniasz ludzi na podstawie tego, że mają inne zdanie !? nie znasz ich, widziałeś kilka postów i zarzucasz im, ze są "sprzedawczyki zjechane". pomijając nietolerancje, to mam podobne zdanie do twojego, ale jakoś ich(tych co mysla inaczej) nie mieszam z błotem
"Niechce, żeby Junetus miał takich "kibiców""-->a ja nie chce, zeby miał takich "kibiców", którzy nieradzą sobie z tym, że inni kibice mają swoje zdanie, więc im wrzucają... lista zyczeń sie robi...

: 28 grudnia 2006, 12:33
autor: Belialek
przylacze sie do dyskusji...

Kompilacja - hmm dziwnie to zabrzmi ale - "przyjemna", tzn latwa w przekazie, bo tematyka wiadomo... Dobra robota

Co do watku ktory sie tu pojawil, stoje po srodku - uwazam iz lekka przesada jest rozprawianie o pilkarzach o ktorych de facto nikt wczesniej nie slyszal, ustawianie w sygnaturkach ich zdjec itd. Stala sie rzecz smutna, ale przeciez Juventus to gigantyczna "firma", mnostwo pracownikow, z ktorych spora wiekszosc naprawde identyfikuje sie z klubem i nie pracuje tam na zasadzie "bo gdzies trzeba". Wsrod tych ludzi rowniez zdarzaja sie smutne przypadki, o ktorych nawet klub nie informuje. Slyszal ktos o smierci kogos z ekipy dbajacej o stan murawy? z obslugi stadionu? z ekipy sprzatajacej? Tylko mlody pilkarz zasluguje na miano "czlonka rodziny Juve"? Nie chcialbym byc zle odebrany, ale wydaje mi sie ze glosno o tym bylo glownie dlatego ze zgineli jednoczesnie, i w wyjotkowo dziwnych okolicznosciach. Przypomina mi to sytuacje ostatniej katastrofy w kopalni halemba - rzad wyskakuje z zaloba narodowa, gigantycznymi odszkodowaniami, stypendiami itd bo zginelo 20 gornikow NARAZ. a od poczatku roku do czasu katastrofy zginelo tam prawie tyle samo ludzi pod ziemia. slyszal ktos o tym przed tragedia?

niemniej jednak szanuje pamiec zmarlych, pomimo tego ze do katolika jest mi daleko.

: 28 grudnia 2006, 13:08
autor: Reggie
Rzadko piszę od jakiegoś czasu, ale ten temat jako jeden z nielicznych mnie zaciekawił.
Na początek o samej kompilacji. O tym czy technicznie jest dobrze wykonana nie mogę pisać bo są inne osoby które się lepiej na tym znają. Mogę jednak pisać co mi się podobało a co nie. Pomysł ogólnie dobry, ale nie powiem żeby bardzo oryginalny, ot temat na czasie. Kompilacja miała być wzruszająca, ale mnie nie wzruszyła (może to i mój problem, bo niektórzy ponoć płakali). Kiedy ją oglądałem wydawała mi się jakby schematyczna, tyle w końcu było już kompilacji wzruszających, że ta nie wyróżniła się za bardzo ponad inne. Piosenka "who wants to live forever" zbyt oczywiście pasuje do tego tematu i w związku z tym że już chyba wystąpiła w kilku podobnych filmach (co najmniej jednym) nie oczarowała mnie. Płaczący Ronaldo to już też temat znany wszystkim i chyba nie tylko mnie nie wzrusza. Jednak tworzy to wszystko jakąś całość która wg. mnie zasługuje na ocenę +3/5.
A co do tematu przewodniego. To chyba dobrze że ukazała się kompilacja na ten temat. Wszystkim w jakiś sposób pewnie zrobiło się smutno kiedy usłyszeli o tej tragicznej śmierci (bo każda śmierć mlodych ludzi jest tragiczna). Mi się jednak płakać nie chciało ani po usłyszeniu tej wiadomości, ani po obejrzeniu tej kompilacji. Ten temat nie wywołuje u mnie i nie powinien chyba wywoływać takiej reakcji. Jeśli ktoś jest nadwrażliwy proszę bardzo niech płacze.
Żadna z osób na tym forum nie znała tych chłopaków więc chyba u nikogo nie powinno to wywoływać większego smutku. Pewnie, szkoda ich, byli młodzi i całe życie było przed nimi. Ale nie szkoda mi ich bardziej niż tysięcy innych ludzi ginących w wypadkach drogowych, czy z powodu głodu. To że należeli do Juve coś znaczy ale jednak nie wiele.
Poruszony był temat Juventus-rodzina. Według mnie jeśli istnieje takie coś to tylko w ścisłych strukturach Juventusu. Piłkarze, zarząd, pracownicy.
Jeśli wszyscy należymy do rodziny Juve to powinna nas martwic śmierć każdego kibica, a to chyba niedorzeczność zamartwiać się śmiercia człowieka o którym nic się nie wie. Ciekaw jestem czy ktoś z młodzieżówki Juve zapłakałby gdyby dowiedział się że to ja, jako kibic Juve utopiłem się w stawie.
Lukasz_JUVE: bycie katolikiem nie zobowiązuje nikogo do współczucia bardziej niż bycie protestantem, żydem, czy muzułmaninem.
A na pewno żadna religia nie nakazuje współczuć i wspierać rodzinę zmarłego który żył w odległości setek kilometrów i którego się w ogóle nie znało.

: 28 grudnia 2006, 14:05
autor: mp1897
NeBu-tak sobie to tłumacz :rotfl: ale dobra już zgoda

: 28 grudnia 2006, 18:05
autor: jasiekm
bardzo mi sie podoba widac ze wlozyles w to duzo pracy wszystko idealnie i nastrojowo. 10/10

: 28 grudnia 2006, 18:24
autor: Kamex22
lza mi sie w oku zakrecila jak zobazylem to do konca widac ze sie przylozyles do tego i zrobiles to kierujac sie sercem

: 28 grudnia 2006, 18:28
autor: -Lucas-
jasiekm pisze:bardzo mi sie podoba widac ze wlozyles w to duzo pracy wszystko idealnie i nastrojowo. 10/10
Gdzie nie wejde na forum wszedzie widze Twoj wpis :? 2 dni na forum i ponad 30 wpisów! wez sie opanuj albo przynajmniej wypowiadaj sie w bardziej produktywny sposob :!: Czy nikt nie zauwazył jeszcze ze gosciu bawi sie w nabijanie?

EDIT:
Nastepny z tej samej polki
PSSjuve pisze:A co za roznica czy nabija czy nie ? Jego sprawa. Wydaje ci sie ze im kto ma wiecej postow tym ejst lepszy ? Opanuj sie ...
"Mnie sie wydaje ze kto ma wiecej postwo jest lepszy":lol: