Szczerze mówiąc cały ten tekst i wypowiedzi znanych i szanowanych osób polskiej sceny politycznej, naukowej, medialnej, itd. utwierdził mnie w przekonaniach, które są dokładnie odwrotne do głównych zamierzeń blogu. Jeśli wszyscy oprócz ludzi związanych z koalicją mówią, że "coś jest nie tak", to warto się nad tym zastanowić.
white_wolv pisze:Nie twierdze ze jest idealnie w naszym kraju. Ale popatrzcie co zrobily na zachodzie rzady liberalow. Zero wartosci moralnych, aborcja, eutanazja, adopcja dla homoseksualistow. Ja nie chce zyc w kraju ktory bedzie popieral takie zjawiska.
W żadnym kraju idealnie nie było, nie jest i niestety nie będzie. Tym bardziej w Polsce. Osobiście także nie popieram upadku wartości moralnych i ktoś może mnie nawet nazwac homofobem. Co mi tam. Jednak trzeba zwrócić uwagę na to, że nikt z PO nigdy nie wspominał o zalegalizowaniu eutanazji czy aborcji. Sprawy moralne w państwie liberalnym to jedno, a polityka gospodarcza (którą popieram) to drugie.
white_wolv pisze:Wole miec obciachowy rzad niz zabojczo przystojnego Tuska ktory z usmiechem na ustach popchnie nasz kraj w niewolnictwo wlasnej nieograniczonej wolnosci.
Widzisz... to akurat jest wymysł PiS-u. Kiedy Tusk (niekoniecznie "zabójczo przystojny"

) mówił o tym, że na polskich ulicach będzie szerzyła się rozpusta? Może mówił... ja nie pamiętam.
Swoją drogą. Ja wolę mieć rząd, który jest silny i stawia na swoim na arenie międzynarodowej niż jednego malutkiego, pulchniutkiego człowieczka, który dąrzy do władzy. Chce zagarnąć dla siebie wszystko. Ustawił już brata na stanowisku, a sam objął fotel premiera po tym, jak wywalił z niego osobę, która mogła mu zagrażać. Chore atakowanie PiS-u? Nie sądze. J. Kaczyński w możliwie demokratyczny sposób stara się zwiększyć swoją władze. Przykład? Pamiętasz walkę z mediami? Poszedł do Ojca Rydzyka. Która telewizja pierwsza ogłosiła skład rządu? Trwam. Reszty nawet nie wpuszczono. Potem pojawił się problem lustracji dziennikarzy i wymyślono jakąś chorą komisję. Niestety Jarek się przeliłył, bo z mediami się nie wygra. Jest to obecnie najsilniejsza z czterech rodzajów władz w Polsce. I premier już o tym wie.
Poza tym niektóre działania naprawde przypominają te zza czasów Gomułki czy nawet Lenina. W jednym z wywiadów poseł Cymański z PiS-u zapytany przez Monikę Olejnik o to, że kilka dni wczesniej mówił o jednej sprawie A, a gdy wypowiedział się Jarek, mówił B. ten odpowiedział: "Głos prezesa, głosem partii". Niestety w tym przypadku musisz mi uwierzyć na słowo, bo nie przywykłem do nagrywania porannych niedzielnych dyskusji w RadiuZet. Ale do tematu. Czy ten cytat nie przypomina Ci czegoś? Czegoś co można było słuchać przez ponad 40 lat w powojennej Polsce?
Dodam jeszcze tylko, że Leszek Miller tez na początku mówił, że wszyscy się na niego uwzięli, że wszyscy go i SLD atakują. Skończyło się tak jak się skończyło. Wszyscy pamietamy. Wiem, że w innych okolicznościach, ale gatka jest ta sama. Gdy brakuje argumentów, najłatwiej powiedzieć, że ktoś się na Ciebie uwziął...
white_wolv pisze:Nie wspomne juz o tym ze bardzo podoba mi sie to co w Polsce sie ostatnio dzieje (moze nie wszystko). Policja dziala coraz sprawniej, PiS dobiera sie do tylka zlodziejom (pozdr. dla PZPN i pana Rutkowskiego) i innym szubrawcom. Stworzenie panstwa policyjnego ? kolejna fikcja opozycji.. tylko naiwny moglby uwierzyc ze to mozliwe w dzisiejszej Europie.
Tutaj musze przyznać Tobie rację. Jest trochę lepiej. Przynajmniej tak mówią, bo sam tego nie odczuwam. O sukcesie w PZPN będę mówić, gdy wywalą Listkiewicza. Rutkowskiego? Jeśli zasłużył, dobrze, że go zamknęli. Ale skoro jesteśmy juz przy tym temacie, to CBA to dla mnie śmieszny wynalazek. Sorki. Sam pomysł może jest dobry (chociaż była mowa o "tanim państwie"), ale co to za organ, w którym szefem jest członek partii rządzącej (Kamiński)? Bedzie łapać swoich kumpli? Jasne jasne...
Czy państwo policyjne jest możliwe w Europie? Wystarczy spojrzeć na "demokrację" w Białorusi czy Rosji.
white_wolv pisze:tyle. polecam lekture tekstu ktory zamiescilem na poczatku posta.
Przyłączam się. Jeśli oczywiście ktoś ma podobne poglądy do moich
Małe podsumowanie: przykłady w każdej sprawie można mnożyć. Nie powinno dziwić jednak obozu rządzącego, że opozycja i ludzie ważni patrzą im na ręce. Od tego oni są. Dla mnie wszystkie argumenty, w tym blogu są nietrafne i pozbawione sensu. Taka jest polityka. I my tego nie zmienimy.
To co chciałem wyrazić dokładnie zawarte jest w cytacie Tomasza Lisa na stronie, do której link zamieściłeś.
Pozdro