Strona 5 z 5

: 17 marca 2006, 06:59
autor: steru
Masz dużo racji w tym co piszesz ale ja dodałbym jeszcze do tego to że jednak po 1 : ludzie na bramkach boją się bojówkarzy.Byłem nie raz świadkiem takiej sytuacji w moim mieście.Jeden ochroniarz mówił do drugiego : Ty ich sprawdź! Na co drugi : sam se ich sprawdź! :prochno: Raczej żenująca sytuacja...No i po 2 : nasze stadiony nie są przystosowane do uznawania zakazów stadionowych kibiców.Stadiony są beznadziejnym stanie.Ktoś nie wejdzie jak człowiek wejściem, to przeskoczy siatką...
Dyskutować o tym można godzinami, ale niestety Polska nie jest krajem w którym zanosi się na jakieś poważne, dobre zmiany idące w kierunku wyrzucenia chuliganów z stadionów...

: 18 marca 2006, 20:05
autor: gloria_victis
Moim zdaniem to absurdalna sytuacja. Jako zagorzały kibic nie tylko calcio ale także radosnego polskiego futbolu boję się chodzić na mecze tak zwanego podwyższonego ryzyka. Zachowanie kibiców jest często odrażające i wulgarne. Po mordzie dostać nietrudno. Po meczu tabuny żądnych krwi kiboli przewalają się przez spokojne ulice. Niczym wilcy alibo kuny penetrują miasto w poszukiwaniu dzikich band oponentów. To co dzieje się w ligach okręgowych przekracza wszelkie granice chrześcijańskiego i nie tylko pojmowania świata. Chuć, miernota, poróbstwo i wszechobecna przemoc. Jak z tym walczyć? Doskonałe pytanie! Trzeba tu dokonać prawdziwego cudu godnego ostatnio coraz popularniejszego św. Patryka. Z założonymi rękami stojąc nie uczynimy nic. Wykopmy chociaż rasizm ze stadionów!