Mr Cezary pisze:
PS. Ładna przewrotka DP w pierwszej połowie. Momentalnie przypomniało mi się San Siro i 8 maja 2005

Szkoda, że w pobliżu nie było Treze 8)
herr_braun pisze:
Marcin (Chester) pisze:A Kovac jak powiedział p. Milko "On nie fauluje rywali. On ich rozjeżdża jak walec"

Też mi się spodobało to stwierdzenie

sporo w tym racji, ale i tak Kovać mi się dzisiaj podobał

Szkdo tylko, że prawdopodobnie nabawił się znów kontuzji :doh: a w obwodzie na środek oborny nie mamy nikogo poza Chorwatem...
Zwycięstwo mnie ogromnie cieszy. Nie spodziewałem się fajerwerków z naszej strony. Liczy się tylko wynik, a ten osiągneliśmy najlepszy bo dał nam kolejne 3 pkt.
Ogólnie moim zdaniem mecz wiał nudą. Bardzo mało sytuacji z obu stron, typowy mecz walki. Niemniej jednak to my pokazaliśmy klasę zdobywając gola na wagę 3 pkt. Brawa dla Nedveda

Graliśmy bardzo mądrze, piłka chodziła od nogi do nogi, więc dużo sił nie straciliśmy. Cieszy bardzo 0 z tyłu, wreszcie

Zambro to jednak Zambro 8) Probowalem wybrać zawodnika meczu i miałem z tym problem. Jendak mój typ to... Cannavaro, był perfekcyjny. Kolejne pozytywne aspekty to nie utracenie przewagi nad Milanem i psychika przed meczem z Werderem, zreszta Milenm również.
Co martwi? Postawa Zalayety. ten sezon jest już dla niego stracony. O ile poprzedni był najlpeszy tak w tym jest odwrotnie

No i prawdopodobna kontuzja Kovaca :roll:
Teraz tylko Werder!