: 19 lutego 2006, 12:13
Skrót pierwszej połowy.
Skrót drugiej połowy.
Potem jeszcze coś dopisze, teraz wrzucam linki, żeby wszyscy mogli obejrzeć skrót
.
Jeszcze raz daje linki, bo doszły mnie słuchy, że tamte nie działają.
Skrót pierwszej połowy.
Skrót drugiej połowy.
Teraz już na spokojnie mogę napisać o tym meczu. Trochę szkoda straconych punktów, ale nie dlatego, że graliśmy z Messiną, klubem z dołu tabeli, ale dlatego, że straciliśmy je w głupi sposób. Bramka na początku spotkania ustawiła mecz, Juventus nie mógł się bronić i liczyć na grę z kontrataku, tylko musiał odważnie zaatakować. Ten gol padł przez brak koncentracji w szeregach naszej obrony. Cannavaro, który niemal zawsze stara się zablokować każdy strzał (czasami nawet w nieco śmieszny sposób
), teraz przyglądał się tylko jak tracimy bramkę. Drugi gol padł w podobnych okolicznościach, przez indywidualne błędy, które były spowodowane brakiem mobilizacji. Myślę, że Buffon przed kontuzją byłby w stanie obronić jeden z tych strzałów, ale oczywiście nie będę go obarczał winą za stratę punktów :naughty: . Przed tym meczem spodziewałem się remisu. Jednak nasi piłkarze zrobili wszystko, aby najpierw doprowadzić do wyrównania, a później do strzelenia drugiej bramki. Przez głupi błąd straciliśmy punkty, na które ciężko zapracowaliśmy. Mam nadzieję, że przez to nie zabraknie nam sił w środę. Tam już nie będzie można pozwolić sobie na jakiekolwiek błędy.
Skrót drugiej połowy.
Potem jeszcze coś dopisze, teraz wrzucam linki, żeby wszyscy mogli obejrzeć skrót
Jeszcze raz daje linki, bo doszły mnie słuchy, że tamte nie działają.
Skrót pierwszej połowy.
Skrót drugiej połowy.
Ale zauważ, że Buffon nie miał tam okazji do potwierdzenia swojego geniuszu. Fakt, bronił pewnie, ale raczej proste strzały, a nie zachwycał nas wspaniałymi paradami.Yari pisze:ale na podstawie konfrontacji z Interem moge uczciwie stwierdzić , że Buffon bronił nadzwyczaj pewnie .
Chcemy (przynajmniej ja chcę) zwrócić uwagę na to, że Buffon nie gra tak dobrze, jak przed kontuzją. To wszystko. Oczywiście obrońców również trzeba zganić za ten występ.Yari pisze:Dlaczego za stracone gole obarcza się Buffona zapominając o obrońcach ?
Masz rację, wiele osób tego właśnie się spodziewało. Ja również, ale miałem nadzieję, że Juventus potwierdzi klasę i zdobędzie 3 punkty (może w słabym stylu, ale jednak). Cóż, nie udało sie :roll: ._Jah pisze:Po emocjach dotyczących ostatniego szlagieru na SS można było się spodziewać, że mobilizacja ulegnie lekkiemu zachwianiu. I tak też się stało w istocie.
I zważywszy na to, że w 81 minucie strzeliliśmy bramkę na 2:1._Jah pisze:Zważywszy również na pewne okoliczności, jak na przykład czerwona kartka Cannavaro w 53' meczu.
Teraz już na spokojnie mogę napisać o tym meczu. Trochę szkoda straconych punktów, ale nie dlatego, że graliśmy z Messiną, klubem z dołu tabeli, ale dlatego, że straciliśmy je w głupi sposób. Bramka na początku spotkania ustawiła mecz, Juventus nie mógł się bronić i liczyć na grę z kontrataku, tylko musiał odważnie zaatakować. Ten gol padł przez brak koncentracji w szeregach naszej obrony. Cannavaro, który niemal zawsze stara się zablokować każdy strzał (czasami nawet w nieco śmieszny sposób