Strona 5 z 8
: 08 lutego 2006, 22:47
autor: Buri
Niesamowite

Alex nie trafił karnego ( przecież on 9/10 karnych strzela ) a dzisiaj akurat w 90 minucie nie. Chcialbym zobaczyc skrot z tego spotkania, wrzuccie go jak najszybciej

Wkońcuuuu Ibrahimovic strzelił bramke...Inter przegrał, mamy 10 pkt przewagi i w niedziele bardzoooo trudny mecz .. na San Siro.
: 08 lutego 2006, 22:49
autor: Garreat
No i mamy remis. Cóż, mecz oglądałem jakieś 60minut, potem łącze mi już nie wyrabiało, więc z komentatora zostałem słuchaczem. Ogólnie mecz określiłbym jako esencję przeciętności. Pierwsza połowa - smuty prawie non stop... długie podania ze środka boiska, kopanina, problemy z przejściem pod pole karne. Bramke dla Parmy - komiczny błąd naszych obrońców. Thuram kanał, Canna się poślizgnął, Balzaretti zostawił strzelca niekrytego. Buffon chciał ratować sytuację, ale już było za późno. Niby non stop przeważaliśmy, kontrolowaliśmy, jednak nic z tego nie wychodziło, nasze ataki były jakieś bez tempa, bez zaangażowania. Wreszcie nadeszło wyrównanie, i tutaj brawa dla Zlatana. Miał jedną okazję i trafił, tak ma być. Druga połowa to po części kontynuacja stanu rzeczy, jednak im bliżej do końca, tym bardziej cisnęliśmy. Ładnie strzelał Mutu, z wolnego w poprzeczkę Alex... i niewiele poza tym. Coś tam próbowaliśmy, lecz wciąż nieudolnie. Sekundy mijają, koniec coraz bliżej i dostajemy karnego z kapelusza. Jednak Alex nie trafia - kolejna poprzeczka. Koniec meczu.
Ja osobiście do Alexa nie mam żalu. Grą zrównał się poziomem z Treze i Zlatanem, a to głównie za sprawą niewielkiej ilości podań do napastników. Oczywiście, Alexowi bardzo rzadko zdarza się chybiać z "wapna", jednak strzelał z karnych ważniejsze gole i pod większą presją. Inna sprawa, że ktoś dobrze powiedział, że może uczciwy remis lepszy jak nieuczciwe zwycięstwo. Przewaga i tak powiększona.
Jeszcze chciałęm parę słów napisać o czacie (końcówka). Nie wiem jak wy, ale ja odnoszę wrażenie, że coraz bardziej zbliżamy się poziomem do asr.pl czy intermediolan.pl . "Jak gra Alex? Co ze Zlatanem? Dajcie linka plzzzzzzz", info o bramkach z 10minutowym opóźnieniem, gdy już wszyscy wiedzą... Alex strzela karnego, jakiś mastah pisze: "sgfadgsd [enter] iuerp[enter]...". Ja w pewnym momencie nie wytrzymałem i słusznie dostałem bana.
Cenię sobie takich ludzi jak Paolo_Rossi czy DjJuve, chociaż ich poglądy są często sprzeczne z moimi. Oni coś sobą reprezentują i pod żadnym pozorem nie miałbym jakiś wahań żeby powiedzieć że to są Juventini.
Tyle ode mnie
pozdrawiam
FORZA JUVE !!!
: 08 lutego 2006, 22:49
autor: steru
Remis to wynik do bani.Ja uważam że źle się stało że Alex nie wykorzystał tego karnego.Dlaczego?Już nawet nie dlatego że mielibyśmy te 2 punkty więcej tylko dlatego że czy gol by padł czy nie to i tak kibice innnych drużyn pisaliby o kolejnej aferze.GOl nie padł a będzie pisanie że jak zwykle sędzia był po naszej stronie, tyle że tym razem nie wykorzystaliśmy karnego.Dlatego też lepiej gdyby Alex strzelił bramkę.Ten karny może okazać się pretekstem do posadzenia go na ławce w meczu z Interem.Ale cóż nic na to nie poradzimy :roll:
Cieszy jedynie że Inter przegrał i kolejny punkt przewagi jest po naszej stronie.
: 08 lutego 2006, 22:53
autor: herr_braun
Paulo pisze:Remis, niektórzy powiedzą, że zasłużony inni, że mogło być 2-1. Owszem mogło być, gdyby nie feralny karny, notabene gwizdnięty z kapelusza, ale to już nie nasza sprawa. Ludzie czy to nasza wina, że Trefolloni się dwa razy pomylił? Nie rozumiem tych którzy się cieszą remisem, bo byłoby gadanie gdyby Alex strzelił jak byśmy wygrali. TO NIE JEST NASZA SPRAWA i powinniśmy się zająć sobą jak mówił Moggi, a nie oglądać się na tych co nam zazdroszczą
Nie oglądam sie naa nikogo, ale mnie samego nie satysfakcjonuje zwycięstwo po karnym z kapelusza. Trzeba umieć ocenić priorytet. Dla mnie w futbolu cel nie uświęca środków. Ja chce Juve wygrywającego, ale zasłużenie...
: 08 lutego 2006, 22:55
autor: Swider10
Ja probowalem oglądac mecz na necie a ze mam slabe lacze nie wychodzilo to najlepiej obraz mi stawal ale po chwili moglem ogladac chociaz 1 min bez przycinki i z tego co zauwazylem Juve nie gralo nic dobrego duzo pilek do nikogo, wiele niecelnych zagran i brak pomyslu na wykonczenie akcji ilez to razy mamy pilke na 16m ale nikt nie odwazy ssie uderzyc kto wie moze akurat pilka trafi do siatki nawet Nedved ktory dysponuje dobrym uderzeniem zawsze probowal wcisnac pilke do srodka pola karnego zamiast pokusic sie o strzal... co do karnego mam nadzieje ze Del Piero nie zalamie sie po tym niewykorzystanym karnym i dalej dedzie gral swoje

: 08 lutego 2006, 22:55
autor: Michael900
Heh. No i Juventus nie wygrał. A przez kogo Juventus nie wygrał?? Chyba przez Del Piero. Może karny dla Juve nie był podyktowany słusznie(eh ci sędziowie), ale nikt by się nie obraził gdyby go wykorzystał. Ale to może Alex nie ma szczęścia, bo jeszcze przed rzutem karnym strzelił w słupek przy uderzeniu z rzutu wolnego. No i znowu Alex nie strzelił gola kiedy zagrał od 1 minuty meczu (a było tak blisko). Może to faktycznie dobra taktyka Capello, żeby wpuszczać Del Piero w drugiej połowie. Bo przecież Del Piero zawsze strzela gola wtedy kiedy wchodzi z ławki, a rzadko kiedy gra od 1 minuty. No i znowu wspaniały mecz zagrał bramkarz przeciwników - Guardalben. Przy golu dla Parmy fatalny błąd popełniła obrona Juve, co było chyba spowodowane złym stanem murawy.
No i w końcu gol Zlatana!! No chyba nowa fryzurka odczarowała złe moce, które wisiały nad Szwedem. Choć popełnił trochę błędów to myślę, że zagrał przyzwoicie. Ciekaw jestem co powiedzą zwolennicy Alexa, którzy źle wypowiadali się na temat Zlatana. Bo według mnie Alexa za ten mecz nie powinno się chwalić.
: 08 lutego 2006, 22:55
autor: Copiczenkowiczenko
Jestem wkurzony jak wy wszyscy, widzialem ze mecz nie bedzie latwy ale mimo wszytsko myslalem ze Juve wygra.
Gdy sedzia przynal nam karny bylem zdziwiony i zarazem bardzo szczesliwy bo bylem pewny ze nasz kapitan zamieni go na bramke i wygramy.
Troszke sie zawiodlem, ale nie tacy jak nasz Alex nie strzelali karnych w waznych momentach (chocby ostatnio Eto'o).
Del Piero i tak uwielbiam i jeden niestrzrelony karny nie tego nie zmieni.
Jak jeszcze sie dowiedzialem ze roma wymeczyla 4-3 to juz wogule sie ostro wkurzylem, ale i tak szczesnie w nieszczesciu bo Inter ulegl Violi i teraz mamy nad nimi 9 pkt przewagi. Tem mecz rowniez nie wrozy nic dobrego przed meczem na San Siro i szczerze mowiac zadowolil by mnie remisik.
No ale byl jeszcze bardzo humorystyczny akcent w tym meczu: Wystep Blasiego :rotfl:
: 08 lutego 2006, 22:56
autor: Paulo
herr_braun pisze:Paulo pisze:Remis, niektórzy powiedzą, że zasłużony inni, że mogło być 2-1. Owszem mogło być, gdyby nie feralny karny, notabene gwizdnięty z kapelusza, ale to już nie nasza sprawa. Ludzie czy to nasza wina, że sędzia się dwa razy pomylił? Nie rozumiem tych którzy się cieszą remisem, bo byłoby gadanie gdyby Alex strzelił jak byśmy wygrali. TO NIE JEST NASZA SPRAWA i powinniśmy się zająć sobą jak mówił Moggi, a nie oglądać się na tych co nam zazdroszczą
Nie oglądam sie naa nikogo, ale mnie samego nie satysfakcjonuje zwycięstwo po karnym z kapelusza. Trzeba umieć ocenić priorytet. Dla mnie w futbolu cel nie uświęca środków. Ja chce Juve wygrywającego, ale zasłużenie...
A myślisz, że mnie satysfkacjonuje. Nie chodzi o to. Też bym chciał żeby Juve wygrywało zasłużenie, grało kosmiczny futbol i w ogóle, ale w życiu takie prezenty trzeba wykorzystywać, martwi Cię to, że ludzie będą gadać, chyba już z tego wyrosłeś. Niech martwi się sędzia, że go zawieszą, bo tak chyba będzie po tym meczu.
Właśnie i apropos Guardalbena, to znowu bramkarz przeciwników rozgrywa mecz życia i to przeciwko Juventusowi jak zawsze

to jakiś paradoks chyba.
Warto pochwalić też Lobonta, bo to co dzisiaj wyprawiał to coś niesamowitego, moim zdaniem powinien drugi raz z rzędu być bramkarzem kolejki
: 08 lutego 2006, 23:05
autor: Tom A Juve
Szkoda wielka szkoda , ale nie tego karnego a słabej gry Juve Że też dołek musiał się nam przytrafić akurat przed decydującymi meczami ? Pech po prostu, bo żadna drużyna na świecie nie jest w stanie utrzymać wysokiej formy na jednolitym poziomie przez cały czas. Ale dlaczego właśnie teraz? I nie zgodziłbym się z krytyką Del Piero, gdyż starał się bardzo , rozgrywał piłki i robił to dosyć skutecznie , stwarzał realne zagrożenie dla Parmy, więc niestrzelony karny nie może być wyznacznikiem jego oceny. Oczywiście szkoda że nie strzelił bo właściwie byłoby już po mistrzostwach

. Chyba każdy teraz obawia się niedzielnych derbów Italii, myślę że nie będzie to piękne widowisko , lecz walka na śmierć i życie. Nie ma co się łamać tylko dokopać tym ofermom z Mediolanu :evil:
: 08 lutego 2006, 23:07
autor: Mundek
Ogólnie cała gra Juve woła o pomste do nieba ...ale to co zrobił BLASI to juz załamka ... oo DZIĘKI Corradi żes tego nie wykorzystał ... :shock:
Do niedzieli coś sie musi zmienic,bo bedzie nieciekawie..
: 08 lutego 2006, 23:08
autor: Huciak
: 08 lutego 2006, 23:12
autor: juveman7
Remis z Parmą to nie katastrofa.
Najgorsze jest to ze Juve nie jest w najwyższej formie, a do tego mecze w LM tuż tuż.Mam nadzieję ze to się zmieni i wyrobią formę w najbliższym czasie. I tak każdy wie ze Juventus w tym roku najbardziej koncentruje sie na LM i miejmy nadzieję ze udowodnią swoją potęge.
Juventus my world / Del Piero my god
: 08 lutego 2006, 23:14
autor: benkas
Szkoda, że dopiero teraz mam możliwość napisania, bo tak naprawdę wszystko co chciałem napisać napisaliście przede mną

.
Powiem jednak krótko. Brawa dla Zlatana (przełamał się chłopak). Dodam jeszcze, że niepotrzebna zmiana Zlatana za Trezegueta (nic nie wniósł do gry). Ogólnie mecz z przewagą Juve. Złe warunki może dlatego takie wyniki (w pewnym momencie sędzia liniowy też zaliczył glebe

).
A co do meczu z Interem to myśle, że powinno być lepiej przynajmniej dlatego, że Inter gra bardziej ofensywnie i nie zamyka się praktycznie na swojej połowie. Tutaj doszukiwałbym się szansy.
Pozdrawiam i faktycznie pozostaje troche niesmak po meczu, ale nie ma się co martwić na zapas - 9 pkt. przewagi nie jest źle. :-D
: 08 lutego 2006, 23:16
autor: leniup
Pierwsza moja reakcja to złość po przestrzelonym karnym Alexa. Z biegiem czasu powoli sobie zacząłem jednak uświadamiać że może to i dobrze że nie padła bramka po tak kuriozalnej sytuacji. Rozpętała by się nowa burza, jak to Juventus daje w łape sedziom, jak to arbitrzy pomagają Juve i dają za darmo zwycięstwo. Utwierdził mnie w tym przekonaniu dodatkowo white wolv . Przed meczem mówiło się o ciężkiej przeprawie i tak rzeczywiście było. Z taką drużyną jak Parma nie gra się łatwo nawet u siebie. A ostatnie mecze pokazują że raczej nie jesteśmy w tej formie jaką oczekiwali by od Juventusu kibice i sam Capello. To widać, co nie rokuje dobrze przed meczem z Interem. Dobrze że Zlatan strzelił tego gola, trzymam za niego kciuki niech się w końcu odblokuje i zacznie grać tak jak w tamtym sezonie. Świetną wiadomością jest przegrana Interu, nie tracimy przewagi a jeszcze ją powiększamy, minimalnie ale jednak. Teraz ważne są tylko Derby Italii i na nich powinniśmy skoncentrować całą swoją uwagę. Nie rozpamiętujmy już tego co się wydarzyło, stało się i tyle. Trzeba zagrać na San Siro dobry mecz i wierze że drugi raz w tym sezonie na stadionie w Mediolanie już nie przegramy, ba Juventus wygra ten mecz. Oby, to tyle narazie mojego komentarza.
: 08 lutego 2006, 23:18
autor: puff
wielka szkoda ze stracilismy punkty bo stracic ich nie powinnismy. ale, niestety gramy slabo. pierwsza polowa tragiczna. sracona bramka jak najbardziej na konto obroncow i moze tez buffona. niezla gra zlatana przypieczetowana bramka. ibra juz w drugim meczu z rzedu udowadnia ze jest w dobrej formie. druga polowa lepsza, jest kilka okazji do strzelenia gola, najlepszy na boisku jest moim zdaniem del piero ktory dobrze rozdziela pilki tuz przed polem karnym a takze dwukrotnie bardzo niebezpiecznie strzela z wolnego. mimo wszystko i on nie gra oszalamiajaco. oprocz jednego strzalu bezproduktywny trezeguet. w koncu mamy 89 minute i kosmiczny rzut karny za nie-wiadomo-co. niestety del piero strzela w poprzeczke co na pewno obniza jego note za ten wystep i co gorsze mecz konczy sie remisem.
Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:No ale to co zrobił Del Piero to żenada, no kto jak kto, ale on powinien o strzelić z zamkniętymi oczami. To nie jakiś junior, to doświadczony gwiazdor, ktory najnormalniej nie strzelił karnego w ostanij minucie. Poprostu się spalił za co mam do niego ogromne pretensje.
pffff. zenada mowisz? prawda przez pudlo del piero stracilismy 2 pkt ale faktem jest rowniez ze alex nie spudlowal karnego od bardzo dawna. del piero jest jednym z najpewniejszych jezeli nie najpewniejszym egzekutorem rzutow karnych na swiecie. i przez ten caly czas bagaz trafionych karnych narasta i staje sie coraz ciezszy a w podswiadomosci rodzi sie mysl ze przeciez kiedys trzeba spudlowac.
i tak, tez wydaje mi sie ze del piero denerwowal sie wykonujac ten rzut karny, tyle tylko ze te nerwy byly jak najbardziej uzasadnione. teraz moze troche historii podobnie zenujacych juniorow. rok 1994 roberto baggio pudluje decydujacego karnego w meczu finalowym mistrzostw swiata wlochy - brazylia - brazylia zostaje mistrzem swiata. polfinal euro 2000 wlochy-holandia. w regulaminowym czasie pudluje de boer i kluivert. ten pierwszy powtarza ten wyczyn w serii rzutow karnych, majaca gigantyczna przewage holandia poza burta. final ligi mistrzow 2005 strzal Shevchenko broni dudek i milan przegrywa lige mistrzow.
jesli chcesz zobaczyc na prawde zenujace pudla to zobacz jak victor strzela z valencia w ostatni weekend albo lepiej przegladnij sobie mecze anglikow z ostatniego euro.