Plakalem, ogladalem ten mecz z Wislakami w pubie, to byl dla nas szok, tak slabego meczu w naszym wykonaniu dawno nie widzialem, Franek-lowca bramek, mial w sumie dwie setki, i nici :płaczę: Pierwsza bramka, co to bylo, zawodnik idzie przez pol boiska i co.....nikt nie podejdzie do niego, nikt go nie sfauluje i co.....i brama 1:0. Reszty bramek nie ma sensu opisywac, u nas jedynie Zuraw dobrze gra, musial u nas pilke rozgrywac, Cantoro z Sobolewskim nie istnieli, katastrofa. Mozna przegrac 1:0 czy 2:1, ale nie ....... 5:1

Dodam tylko, iz Majdan slabo bronil, mogl dwie akcje obronic, ale nie ma za co go wynic, 10 slabo gralo, to ze Legia jedna brame strzelila ze spalonego nie zmienia nic(ale pamietm jak po meczu, Radek z Tomkiem odrazu do sedziow i zaczeli im palce grozic :x ), takiej porazki, noucktdown x5, masakra....w druzynie "nielubiacej" znakomite spotkanie rozegrali Szala i CHoto(wymiatali).
Teraz to Wyspy Owcze nie przegrywaja tyle z Anglia :płaczę:
PS. Nie obchodza mnie glosy, czy mecz Wisla odpuscila, ze wzgledu na Craxe(nie chca ich w pucharach), w moim odczuciu takich meczy sie nie ustawia(wielki prestiz), i akurat na 5:1 ustawili, bez przesady......Liczka.....biale chusteczki :idea:
PS2. Komentatorzy Canal+ mnie rozwalaaj, odrazu bylo widac, ze kibicuja Legii, ich niekotre komentarze, jakbym ich spotkal to.....tak samo w przerwie Baszczu omalo sie chyba nie poplakal.