Strona 5 z 6

: 25 maja 2005, 19:10
autor: adrian_markuś
Dla mnie starożytność jest bardzo ciekawym tematem.A oto jedna ciekawostka. Najwydatniej Persom pomógł w bitwie pod Termpopilami zdrajca grecki, pasterz Efialtes z Malis.Za sakiewkę złota przeprowadził perskich ,,Nieśmiertelnych" przez tajną drogę.Jednak zginął, ponieważ Orontes,dowódca perski zabił go z powodu zażądania sakiewki złota.Jest to ten sam który zastrzelił z łuku samego Leonidasa.

: 27 maja 2005, 21:34
autor: Yari
A-narchist pisze: ale moje pytanie jest takie! ktory waszym zdaniem z przywudcow i generalow byl najlepszy/najbardziej utalentowany i najskuteczniejszy ? moim zdaniem byl to gen. Patton !
Dla mnie prawdziwym geniuszem był Erwin Rommel. Słynny ,,Lis pustyni" . Genialny taktyk i strateg. Gdyby nie oporność i zakazy Hitlery , Rommel pokonałby Aliantów w Agryce i odpchnął aliantów z wybrzeży Francji. Mówi sie , że pogromcą Rommla był Montgomery. Bzdura. Monty pokonał armie ... bez dowódcy. W czasie pierwszy dni bitwy pod El Alamein Rommel był poza Afryką , prosząc Hitlera o jakiekolwiek uzupełnienia. W peirwszym dniu bitwy zastepca Rommla zmarł na atak serca ! Więc przez 2-3 dni Afrika Corps była bez dowódcy . Rommel zasłużył się również we francji w 40 roku. Jego dywizja pancerna wchodziła jak w masło we francuskie pozycje. Poniosła najmniejsze straty ze wszystkich niemeickich jednostek podczas kampanii francuskiej.
Żołnierze kochali swojego marszałka.

Chciałbym wspomnieć też o dowódcach polowych , takich którzy byli na froncie. Na uwage zasługuje Wittman. Jego tygrysy siały postrach .
Gdzie pojawił się Wittman , tam po kilkunastu minutach za soba pozostawiał stosy wraków alianckich czołgów :).


Na koniec dwa listy z przymróżeniem oka:) .
I wojna światowa , front zachodni :
Zołnierz w okopach :
1.Kochana mamo , Niemcy są tylko o dwiadzieścia metrów stąd !
Znowu szczury na obiad . Walczymy do ostatniego naboju !
Wojna to piekło !

Generał sztabowy :
2. Droga matko moja , Niemcy są dwadzieścia kilometrów stąd !
Znowu Pate De Foie Gras na obiad .
Walczymy do ostatniego napoju ( wyskokowego ) !
Wojna to piekło !

: 03 czerwca 2005, 17:50
autor: gerardt1
@Yari: A Heinz Guderian? Doktryna blitzkriegu to jego dziecko. Rommel ją realizował(po czesci), ale za to jak... To był rzeczywiście geniusz.

PS. Nie wychodzimy czasem na neofaszystów? :D

: 05 czerwca 2005, 23:14
autor: Yari
Racja był geniuszem. Ale nie brałem go pod uwagę z jednego znaczącego powodu. ,,Stracił" praktycznie 2 lata wojny. Hitler zdymisjonował go po klęsce pod Moskwą w 41. Został ponownie powołany do czynnej służby w 43.


PS: Kto wg Was ma/miał najpiekniejszy hymn :). Wg mnie ZSRR wymiata:). Obecnie Rosja może się pochwalić tym hymnem gdyż został przywrócony do łask, aczkolwiek ze zmienionymi słowami. Lepsze są te ,,oryginalne":).

http://rapidshare.de/files/2200966/CCCP ... n.mp3.html

Link dla tych którzy nie znają:).

Zjedźcie na dół , kliknijcie na FREE. Poczekajcie 70 sekund i zasysajcie :).

: 05 czerwca 2005, 23:53
autor: juveni
Yari to slyszalem pewna historie zwiazana z onym w/w :D ponoc na miasteczku studenckim AGH-u przez pazdziernik po 10 studenci puszczaja ten hymn z glosnikow na cale miasteczko.
Ale co racja to racja ten hymnik wymiata.
No a co z ta dyskusja historyczna bo tak rozne pomysly padaja ale brak konkretnego odzewu i jakiejs powazniejszej dyskusji :?: :?: :?:
Wiec moze zrobimy inaczej glosowanie na kilka tematow te ktory uzyska najwieksza liczebe glosow jest omawiany i tak dalej bo inaczej to wydaje mi sie ze ciezko bedzie, a to co jest teraz to raczej ciezko nazwac dyskusja :(

Zaznaczam ze to tylko propozycja

SS - same ścierwa:)

: 06 czerwca 2005, 11:06
autor: miro1910
SS - same ścierwa :smile:

: 06 czerwca 2005, 18:08
autor: gerardt1
Ekhm, nie chcę wyjść na neofaszystę, ale SS była świetną jednostką wojskową. Była świetnie wyekwipowana i fanatycznie wierna. Pamiętajmy tu jednak o podziale SS na 3 zasadnicze grupy:

!. Dywizja Leibstandarte Adolf Hitler(osobista ochrona Wodza),

2.Totenkopfbrande
(trupie główki, strażnicy obozów koncentracyjnych)

3.Waffen SS-zasadnicze siły zbrojne.
Yari, leśli coś pomyliłem, to mnie popraw :D

: 06 czerwca 2005, 21:59
autor: Yari
gerardt1 pisze:Ekhm, nie chcę wyjść na neofaszystę, ale SS była świetną jednostką wojskową. Była świetnie wyekwipowana i fanatycznie wierna.
Z tym to powinien się każdy zgodzić :). Najbardziej elitarne jednostki II wojny światowej ( działające na tak dużą skale).
gerardt1 pisze: Pamiętajmy tu jednak o podziale SS na 3 zasadnicze grupy:

!. Dywizja Leibstandarte Adolf Hitler(osobista ochrona Wodza),

2.Totenkopfbrande
(trupie główki, strażnicy obozów koncentracyjnych)

3.Waffen SS-zasadnicze siły zbrojne.
Yari, leśli coś pomyliłem, to mnie popraw :D
Nic nie trzeba poprawiać :wink:
Jedynie dodam , bo ktoś mógłby pomysleć , że np dywizja Pancerna SS "Leibstandarte SS Adolf Hitler" stacjonowała tam gdzie przebywał jej imiennik :). Otóż walczyła ona cały czas na froncie , od 39 roku w Polsce do konca wojny. A co do ,,trupich główke". Jak napisałeś , tworzyli oni załogę obozów koncentracyjnych , ale z takich ludzi również stworzono dywizje. Napsuli sporo krwi na froncie aliantom , dopuścili się również wielu okrucieństw. Chociaż i tak nie mogli się równać w tym aspekcie z dywizją SS "Dirlewanger" .
Kojarzy ktos film ,,parszywa dwunastka"? To wyobraźcie sobie jakby to wyglądało w rzeczywistości , ale nie takiej ,,kolorowej" i ,,cukierkowej" jak w tym filmie. Wyobraźcie sobie , że kryminalistów , morderców , gwałcicieli wypuszcza się z wiezienia , daje broń , tworzy z nich batalion i wysyła do walki . Działali jednak głównie na tyłach , tłumili powstania ( w tym Warszawskie) , dlaczego ? Bo gdy starli isę z armią czerwoną na pierwszej linii zostali prawie całkowicie zniszczeni :). Ale jak wiemy kryminalistów nigdy nie brakuje , toteż uzupełniono skład ich batalionu , rozbudowanego pod koniec wojny do dywizjonu .

: 06 czerwca 2005, 23:08
autor: gerardt1
A muzułmański jednostki SS? To dopiero było bydło! Yari, czytałeś może książkę "SS.Przestroga historii"? Polecam, warto. Guido Knopp. Historia, sylwetki dowódców, sporo zdjęć...

: 07 czerwca 2005, 18:11
autor: Mario_166
Ja troche z innej beczki znacie moze jakies strony ze slynnymi cytatami dowodcow badz strategow??

A jezeli chodzi o najlepszego dowodce 2 wojny swiatowej to dlamnie na 1 miejscu musi byc Paton niedosc ze byl swietnym dowdca to mial 2 wielki plus (dla mnie) nienawidzil (i sie ich niebal) ruskich chyba jako jedyny z dowodcow amerykanskich i angielskich gdybm go nie odsuneli mysle ze niebylo by komunistow w naszym kraju

: 07 czerwca 2005, 18:22
autor: Solaris
gerardt1 pisze:A muzułmański jednostki SS? To dopiero było bydło!
Niewiem czemu ale zawsze czułem "respekt" przed jednostkami rodem z Azji,Turcji ewentualnie z Afryki.Ich wyraz twarzy łączony z ubustwem w uzębieniu budził we mnie strach.Wydawali się być bezlitosni i surowi jednak jako tako nie zaliczałem ich do jednostki dobrze wyszkolonej,wydaje mnie się cze nam Europejczykom straszne to co obce czyli widok chińca z bronią to jakiś strach i jednocześnie obawa przed nieznanym.Poruszyłem ten temat wśród kolegów lubiących historei i oni też stwierdzili tak samo jak ja.SS-mani budzą strach a co dopiero SS-mański muzułmanin
Yari
:puck: według mnie najbardziej dostojnym hymnem jest narodowy utwór Amerykanółw zaś najbardziej podoba mi się "Marsylianka" 8)

: 07 czerwca 2005, 18:28
autor: gosciu_Muranista
obserwuje ten temat od dłuższego czasu i jestem pod wrażeniem waszej wiedzy historycznej ale. Obecnie poruszany jest temat II wojny światowej i jestem trochę zdziwiony że nikt wczoraj nie napisał o operacji "overlord" (dla innych D-day) czyli lądowania aliantów w Normandii w końcu wczoraj minęło od tego jakże ważnego i przełomowego dnia 61lat. Dzięki lądowaniu aliantów na wybrzeżach Francji rozpoczęła się zwycięska droga do wolności. Była to jedna z największych operacji desantowych. W pierwszej fazie "Overlordu" wzięło udział 156 tys. żołnierzy, około 12 tys. okrętów, ponad 10 tys. samolotów bojowych. W operacji brała udział również 1 Dywizja Pancerna generała S. Maczka, a inne polskie siły stanowiły: krążownik "Dragon", niszczyciel "Błyskawica" oraz torpedowce "Krakowiak i Kujawiak". Ponadto w walkach wzięło udział polskie lotnictwo myśliwskie i bombowe. Gdyby desant wojsk alianckich nie powiódł się to kto wie jak zakończyła by się wojna.

: 07 czerwca 2005, 20:43
autor: Yari
Skoro mowa o D-Day to nie nalezy zapominać o pewnej podobnej mało znanej operacji. Próba lądowania na plażach pod Dieppe w 42. Miała to być ,,tylko próba". Stwierdzono , że jak się nie uda to przynajmniej alianci zdobedą cenne doświadczenie , a jeśli się uda to tym lepiej. Otworzy się może drugi front którego usilnie domagał się Stalin. 6 000 Kanadyjczyków i Brytyjczyków ( w tym 1000 komandosów) poszło na śmierc. Zostali dosłownie zmasakrowani , powróciła praktycznie garstka. W operacji użyto czołgów typu ,,Churchill" ( 30 wozów) , wszystkie ugrzęzły na plażach i zostały zniszczone.

Operacja mimo , że fatalna w skutkach , rzeczywiście pomogła aliantom. Wiedzieli , że jeszcze nie czas było na operacje tego typu w Europie , uznali również ,ze bardzo przydatne okazało się wsparcie oddziałów specjalnych ( w tym przypadku komandosów , w Normandii te role odegrali spadochroniarze).
Również okazało się , że należy stworzyć odpowiedni czołg do lądowania na plażach , tak powstał później sherman DD .
I najważniejsze. Silne wsparcie z powietrza. Bez tego ani rusz na Niemców.

: 08 czerwca 2005, 09:44
autor: gosciu_Muranista
masz rację. Tylko co do za doświadczenie skoro na śmierć poszło 3600 tys.żołnierzy podczas gdy Niemcy stracili 600ludzi. Można dodać że w akcji tej brał udział polski niszczyciel "Ślązak" i polskie skrzydło myśliwskie( dywizjony 302,306 i 308) wsparte przez dywizjony 303 i 317.

: 08 czerwca 2005, 11:50
autor: gerardt1
Tak, czy siak, komandosi zaczynali od Eben Emal w Belgii :think: