towalski pisze: ↑10 marca 2021, 07:57
Tu chyba najbliżej, bo sumie mercato. Pirlo do zmiany, razem z cały zarządem. Zrobili dużo dobrego, bo z 7 miejsc wyprowadzili klub na wyżyny, ale pewien cykl się skończył i chyba brak pomysłów. Popadli w marazm i jak to mają włosi w zwyczaju - poklepywanie się po plecach, ciągłe nic się nie stało, przecież słońce świeci. Obecna sytuacja wymaga drastycznych kroków, bo małe nic nie dają. Zarząd, na czele z AA, trener, sztab szkoleniowy do wywalenia od zaraz, a przede wszystkim musi nastąpić odcięcie od starych piłkarzy, którym się po prostu nie chce. Hejtowany na początku roku Chiesa jest jedynym motorem napędowym tego zespołu. On bierze na siebie ciężar gry, biega, walczy próbuje. Kulusevski z bardzo dobrego gracza w Parmie, przez pomysły amatora na ławce stracił wszystkie swoje atuty i zapomniał jak się gra w piłkę, co było widać po jego wejściu na boisko. Trzeba postawić na młodych gniewnych, którzy mają siłę biegać 90 czy 120 minut. Bez względu na wyniki w następnym sezonie, do pożegnania:
Buffon
Alex Sandro
Bonucci
Chiellini
Bernardeschi
Ramsey
Dybala
MorataTV
Ronaldo
Trzeba się odciąć od starego i budować na nowo. Ja ich nawet nie widzę w składzie na mentorów. No bo co może Buffon i Chiellini powiedzieć? Poklepać po plecach, pouśmiechać się? Mi nigdy się ich zachowanie nie podobało, jeżeli chodzi o bojowe nastawienie, takie ciepłe kluchy.
Uważam, że nie ma co czekać z trenerem do końca roku. Niech przyjdzie nowy i już próbuje cokolwiek układać po swojemu. Wydaje mi się, że ta drużyna już przebiła poziom dna, teraz szorują po mule.
Poniosło Cię ostro. Po takiej rewolucji 5 lat byśmy wracali na szczyt, zakładając że Pratici by się nie mylił. Zresztą to też myślenie życzeniowe bo przede wszystkim sam piłkarz mając ważny kontrakt musi chcieć odejść - vide Khedira czy Higuain.
Buffon - tu jak najbardziej zgoda, żadna topowa drużyna na świecie nie ma tak słabo obsadzonej pozycji 2 bramkarza
Alex Sandro - obniżył loty ale wartościowych lewych obrońców jest jak na lekarstwo, obecnie poza nim w składzie nie mamy nikogo rozsądnego na tą pozycję więc co najmniej sezon lub 2 ZOSTAĆ MUSI
Bonucci - jego też chętnie widziałbym poza klubem niemniej jakąś jakość piłkarską dalej ma i trzeba by było znaleźć zastępcę (jeżeli natomiast miała by to być zamiana na Ruganego, który spalił się u nas psychicznie to nie dziękuję), podsumowując jeżeli zamiast niego miałby przyjść ROmero - jak najbardziej OK jeżeli nie niech jeszcze z sezon zostanie
Chiellini - zdrowy to dalej co najmniej wartościowy zmiennik, nienarzekający, identyfikujący się silnie z klubem i podnoszący morale - póki chce grać niech gra, jego wypchnięcie z klubu na siłę byłoby głupotą
Bernardeschi - jak każdy kibic modlę się o jego odejście jednak nie sądzę aby znalazł się stosowny kupiec, jeżeli tak brać i nie pytać, niemniej najprawdopodobniej zostaniemy z nim w składzie jako alternatywnym lewym ofensywnym obrońcą/ wahadłowym
Ramsey - jego należy się pozbyć za wszelką cenę, mimo 2 lat w Juventusie dalej wygląda jak ciało obce, wolny wręcz mozolny- brakuje mu siły, dynamiki, szybkości a lepiej od niego akcję wykończyłby pewnie nie jeden bramkarz w Serie A. Pytanie tylko czy pojawi się chętny biorąc pod uwagę jego zarobki?
Dybala - również mnie zdenerwował swoimi wygórowanymi ambicjami odnośnie zarobków niemniej to kolejny ekstremalnie życzeniowy transfer. Kto po takim sezonie zaryzykuje ściągnięcie go za jakiekolwiek pieniądze? (abstrahując iż Juventus chciałaby na nim nie mało zarobić). Smutna prawda jest taka, że albo przedłuży kontrakt albo odejdzie po sezonie za darmo.
Pół Człowiek Pół Spalony - niemal pewnym jest że przedłużymy jego wypożyczenie i ja się z tym ruchem jak najbardziej zgadzam (byleby go nie kupować), ogólnie irytujący ale jednak skuteczny napastnik. W formie psychicznej to światowa czołówka. Ciężko byłoby zastąpić i jego Ronaldo. Na kogo my go zresztą wymienimy? Kolejna smutna prawda - nie stać nas na nikogo lepszego a każdy zawodnik na jego poziomie wiąże się z ryzykiem, że się zwyczajnie nie sprawdzi. Morata lubi Turyn i wszyscy znamy jego mocne (wykończenie, mobilność) i słabe (psychika, spalone) strony.
Ronaldo - wczorajszy mecz jedynie uwydatnił to co wiemy od dawna. Projekt "won Marotta witaj Ronaldo" nie wypalił. Ronaldo to obusieczny mecz, z jednej strony człowiek orkiestra- napastnik kompletny, z drugiej piłkarz ograniczający drużynę. Dopóki nie odejdzie dopóty drużyna się nie rozwinie - niezależnie od trenera (może jednak Sarri miał rację, że tej drużyny nie da się trenować i odnosiło się to do osoby Ronaldo?). Jego odejście będzie potężnym ciosem w lidze i bez niego nie mamy niemal żadnych szans na mistrzostwo niemniej z nim będziemy stali w miejscu. Kim Paratici miałby go zastąpić przy naszych uszczuplonych finansach o to jest zagadka? Zapewne sięgnęlibyśmy po transfery niskobudżetowe Scamacca, Cavani może Giroud??
Podsumowując, drużyna musi się pozbyć Ronaldo i Ramseya, Buffona i być może jeszcze Berne i Bonu jeżeli się nam poszczęści niemniej potrzebna jest rewolucja a nie totalna destrukcja.