JuvePoland

A ja obawiam się, że Rincon to porównywalny poziom do Sturaro, który też w Genoi grał nieźle. I gdyby teraz tam wrócił, to na tle piłkarzy Genoi byłby jednym z najlepszych w każdym meczu.

Już chyba lepiej zostać z tym, co mamy, a od lata liczyć na Witsela, Tolisso i innych. Za rok (góra dwa) będziemy się znowu zastanawiali, co zrobić z tym Rinconem.

Bardzo lubię Sturaro, ale w obecnej formie to podczas meczu główną walkę toczy sam ze sobą, a nie z przeciwnikiem. Przy całej swojej śmieszności to nawet Chiellini nie reprezentuje tak marnego poziomu w operowaniu piłką.

Nie ma sensu tworzyć na siłę takich bytów w drużynie jak Rincon, ale gdyby Genua przystała na wypożyczenie zawodnika to bardzo proszę. Mógłby sobie Marotta przypomnieć jak się to robi

Sorry za offtop ale widział ktoś kiedyś coś takiego?



Bramkarz wali przewrotką bramkę z 15m w 95 min :shock:

Arbuzini pisze:Bardzo lubię Sturaro, ale w obecnej formie to podczas meczu główną walkę toczy sam ze sobą, a nie z przeciwnikiem.

To jest smutne, ale niestety prawdziwe.


Chociaż nie wiem jak bardzo i czy w ogóle taki hipotetyczny Rincon może pomóc naszej środkowej formacji.

Rincon? A co to za kolejny półśrodek? Jak można mieć wgl takie pomysły, po co nam kolejny półśrodek. My ławkę mamy tragiczną...A żeby myśleć o wygraniu LM to wypadałoby mieć co najmniej dobrą ławkę.

Cała nasza rezerwa środkowych pomocników jest do kitu. Hernanes,Lemina,Sturaro i Asamoah. Ci zawodnicy są za słabi na Juventus, trzeba się ich pozbyć, a nie jeszcze dokupować kolejnego słabiaka Rincona...

W pomocy to brakuje nam trochę siły fizycznej. Był silny,waleczny Vidal, był jeszcze silniejszy Pogba a w tej chwili nie ma takiego gracza, który by fizycznie dominował rywali. Ja bym poważnie pomyślał nad Krychowiakiem, silny, waleczny piłkar, który odciazylby Pjanicia,Markiza czy Khedire z zadan defensywnych i mogliby wtedy bardziej skupić się na ataku. Do tego Kryche możliwe że dałoby się ogarnąć na wypożyczenie z możliwym wykupem. Na moje ciężko o kogoś lepszego zimą.

Tak PSG da nam zawodnika na wypożyczenie z możliwością wykupu, bo podebraniu im Comana, podkopami pod Rabiota i Ikone.

Nasza pomoc została brutalnie rozpieprzona, z jednej z lepszych środkowych formacji w Europie zrobiło nam się pośmiewisko. Teraz nasz szefuńcio będzie ratował się dopiero szrotem, coś mu nie wyszło to przemeblowanie i w efekcie najlepszy strzelec Serie A zeszłego sezonu, który walił bramy jak na zawołanie w Neapolu, u nas błąka się w środku boiska i ciężko mu znaleźć się w sytuacji strzeleckiej.

AdiJuve pisze:W pomocy to brakuje nam trochę siły fizycznej. Był silny,waleczny Vidal, był jeszcze silniejszy Pogba a w tej chwili nie ma takiego gracza, który by fizycznie dominował rywali. Ja bym poważnie pomyślał nad Krychowiakiem, silny, waleczny piłkar, który odciazylby Pjanicia,Markiza czy Khedire z zadan defensywnych i mogliby wtedy bardziej skupić się na ataku. Do tego Kryche możliwe że dałoby się ogarnąć na wypożyczenie z możliwym wykupem. Na moje ciężko o kogoś lepszego zimą.

Krychowiak nie ma sensu i nie przypomina już tego samego piłkarza, którym był przed wakacjami. Faktycznie prezentował się bardzo fajnie, ale biorąc pod uwagę mecze reprezentacji (+ ze 2-3 w PSG które widziałem) to jest zbyt wolny, za długo przetrzymuje piłkę i ma zbyt dużo głupich zagrań. W formie byłby wzmocnieniem, ale przy jego obecnej formie nie wniósłby nic do naszej pomocy.

Moim zdaniem musimy przestać próbować odwzorować naszą pomoc z okresu świetności. Trzeba zmienić trochę sposób myślenia. Postawić na zawodników którzy nie są specjalnie przypisani do swoich pozycji. Ustawienie 4-2-2-2, wiadomo czterech obrońców. Pierwsza dwójka np. Marchisio i Khedira rozbijają akcje ale przede wszystkim dyktują tempo i prowadzą grę. Kolejna dwójka to np. Draxler i Pjaca, oboje szukają gry, wymieniają się pozycjami, a w ataku Dybala który również szuka gry. Takie wolne elektrony. No i Higuain który wykorzystuje sytuacje. Oczywiście jeśli chodzi o personalia to tak na szybko je podałem. Uważam że takie ustawienie i zawodnicy o podobnej charakterystyce rozwiązaliby nasze problemy z brakiem ruchu gdy budujemy akcje, oraz ze schematyczną grą.

Jeżeli Rincon przychodzi jako wymiana kompatybilnej części silnika za kogoś z duetu Hernanes/Sturaro to jestem na tak. Wenezuelczyk kompletnym laikiem nie jest, potrafi zdobyć kilkanaście metrów z piłką przy nodzę, nieźle przedryblować i podać. Wiadomo, że pewnego poziomu nie przeskoczy i nie jest to absolutnie żadne wzmocnienie dla nas, ale taki Sturaro czy Hernanes już prochu w Turynie nie wymyślą, trzeba ich zastąpić kimś świeżym.

Także jeżeli podmieniamy przecinaka innym przecinakiem, który jest w stanie wprowadzić odrobinę świeżości i zdobyć się na kilka dobrych spotkań to ok, ale jeżeli Rincon ma być lekiem na całe zło w naszej środkowej strefie, to cytując Stonogę - coś się Marottcie popsuło.

Nie zrozumcie mnie źle, że niby tęsknię i chciałbym aby wrócił, ale czasami się zastanawiam czy to faktycznie Padoin powinien odejść z Juventusu a nie ktoś z kwartetu Asamoah/Sturaro/Lemina/Hernanes (a najlepiej cała czwórka) .

Właśnie o tym mówiłem, niektóych traktujemy pt. zeby nie spieprzyli (Padoin, Hernanes) od niektórych wymagamy gry na poziomie Pogby (Sturaro)

Smieszy mnie gadanie, że 23 latek mający za sobą debiut w dorosłej reprze, mający grę na EUro - prochu nie wymyśli.

Robaku pisze:Smieszy mnie gadanie, że 23 latek mający za sobą debiut w dorosłej reprze, mający grę na EUro - prochu nie wymyśli.

Lubię Stefano, wiadomo, szanuję jego osiągnięcia w Juventusie, ale nie oszukujmy się - pewnego poziomu nie przeskoczy. Do tej pory był zawodnikiem, który był satelitą takiego np. Pogby, który w razie ewentualnej straty mógł liczyć na asekurację z jego strony. Dopóki był pokornym chłopakiem i wykonywał na boisku to w czym jest dobry - asekuracja/odbiór/pressing to był użyteczny, dzisiaj już nawet ciężko się tego doszukać w jego grze.

Debiut w reprezentacji Włoch to akurat żaden argument, bo ta ma obecnie takie wyrwy w środku pola, że to nie był problem - zwłaszcza grając w miarę regularnie w Juventusie.

A Padoin? Wirtuozem nie był, ale poniżej pewnego poziomu nie schodził, Sturaro jak to ktoś tutaj ładnie wcześniej ujął wchodząc na boisku nie walczy z przeciwnikiem a z samym sobą. Ja wiem, że wrócił dopiero po kotnuzji, ale akurat ma takie zadania na boisku (a raczej miał do tej pory), że czucia piłki specjalnie mu nie potrzeba.

Sturaro pewnie z Juventusu nie odejdzie, bo to Włoch, a tych u nas deficyt, poza tym to człowiek wymyślony przez Maxa, ale liczę na poprawę w jego grze, bo kiedyś był naturalną częścią drużyny, dzisiaj jak wchodzi na murawę to ma bałagan na strychu.

19 pisze:Draxler i Pjaca, oboje szukają gry, wymieniają się pozycjami, a w ataku Dybala który również szuka gry.

Pjanic i Pjaca . A tak na serio to Draxler znowu ma jakąś kontuzje i w tym sezonie naprawdę fatalne liczby - 0/0. Wiem, że podałeś schemat tak orientacyjnie i spoko - nawet teraz w składzie mamy zawodników do takiej gry.

Robaku pisze:Właśnie o tym mówiłem, niektóych traktujemy pt. zeby nie spieprzyli (Padoin, Hernanes) od niektórych wymagamy gry na poziomie Pogby (Sturaro)

Robaczku, ja naprawdę lubię Sturaro, ale gdzie Ty widzisz, że jemu stawia się wyższe wymagania niż innym? Gra bardzo słabo i na ten moment wymaga się od niego właśnie żeby czegoś nie zawalił. Regularnie zaczyna sobie nie radzić z prostymi piłkami.

Moim zdaniem da się jeszcze odtworzyć pomoc "z tamtych lat". Trzeba zdecydowanych działań i chęci podjęcia ryzyka. Serio wolę żebyśmy w ostatniej chwili ratowali się jakimś dziwnym rezerwowym np. za Evrę, ale w pierwszej kolejności zadbali o pomoc niż jak znowu robota miałaby zostać zrobiona od tyłka strony...

Pieniądze w dużej mierze zabiły pomysłowość Marotty i Paraticiego. Brakuje budżetowych transferów, które okazywałby się zaskoczeniem. Ostatnim takim jest chyba Rugani, ale to głównie ze względu na bardzo niską cenę, jak na markę, którą zdążył sobie wypracować we Włoszech. Jest to trochę zrozumiałe, bo inne kluby zwąchały, że mamy pieniądze i można od nas sporo wyciągnąć.
Stawiamy chyba na zbyt bezpieczne opcje (Khedira, Pjanic), a kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Będę naprawdę zawiedziony jeśli oprócz Witsela nie zasili nas dwójka z grona Tolisso, Dahoud i Kessie. Swoją drogą pamiętacie, że Tolisso zaczynał jako boczny obrońca? Tak grał nawet przeciwko nam w Lidze Europejskiej.
Marchisio, Khedira, Pjanic, Witsel, Tolliso, Dahoud + ASAMOAH - dla mnie sztos!

No własnie przez taki pryzmat Padoina i Sturaro. Padoin miał wejśc i nie zepsuć, a Sturaro ma wejść i sam wygrać mecz? Gosciu jest typem zadaniowca. ma uprzykrzyć grę innym, ma ich drążnić swoją chamską grą.

Nie chcę w żaden sposób stawać w obronie tego gracza, choć mam do niego ogromną słabość, co pewnie widać, ale uważam, że oceny są zbyt ostre.
Co do jego szans rozwoju pamiętajmy np. o Radji.. co było w Cagliari i co jest teraz. Czasem potrzeba zmiany klubu, czasem stabilizacji prywatnej, a czasami jeszcze innego przewrotu. Uważam, ze przekreślanie 23 latka jest zbyt pochopne.