Strona 40 z 115
: 21 lutego 2017, 22:40
autor: mrozzi
Trochę szkoda kibiców Monaco, bo już to "mieli". Taka jest piłka. Przyjezdni niewłaściwie rozplanowali siły i tak to się musiało skończyć, w końcu City postawiło wszystko na jedną kartę. Nie zmienia to faktu, że gracze z Manchesteru będą jednym z mile widzianych rywali w kolejnej rundzie.
: 21 lutego 2017, 22:42
autor: Pluto
No to możemy wykreślić Sidibe z listy talentów grubą czerwoną kreską. Czy ten chłopak gapił się w trybuny przy golu Aguero?
City nadal daremne, próbując klepać od bramkarza wybijają w trybuny, grają ultra ofensywny futbol zostawiając jako ostatnich strasznie niepewnych Stonsa i Otamendiego. Sukces w tych rozgrywkach mogą osiągnąć tylko niesłychanym zbiegiem okoliczności.
Jak Monaco mogło dać sobie walnąć tyle bramek takim parówom jak City ?
Trudno żeby ot tak powstał zespół kompletny na poziomie ścisłej europejskiej czołówki. Trafiają transfery w ofensywie ale nie można wyłapywać graczy wybitnych we wszystkich formacjach, gdzieś muszą być dziury, które na wariackich papierach znalazło City.
: 21 lutego 2017, 22:45
autor: mrozzi
Wojtek pisze:CavAllano pisze:Dla chwalących Monaco - żaden dobry zespół nie dałby sobie wbić w LM piątki. Mamy kolejnych ćwierćfinalistów - Atletico i City, czyli zgodnie z planem.
Uważasz, że Monaco nie stać u siebie na 2-0 / 3-1?? Ja w to wierzę.
Tą końcówką pokazali brak dojrzałości. City ma ładną zaliczkę. Z taką defensywą nie widzę Monaco w rewanżu, Araby coś zapewne wcisną.
: 21 lutego 2017, 22:51
autor: Ivory
Monaco (jak i Arsenal) możemy wykreślić. Na tym etapie rozgrywek nie można tracić 4 bramek w 2 połowie.
: 21 lutego 2017, 22:52
autor: CzeczenCZN
@Pluto Skreslasz zawodnika po 1 meczu?
Szczerze? Dzisiaj poznalismy 2 kolejnych ćwierćfinalistów. Monaco nie odrobi tego.
: 21 lutego 2017, 22:56
autor: mzm
Ojej, ale jesteście mądrzy. Gdyby nie fatalnie wykonany karny i parada Caballero w końcówce, byłoby 5:5, więc teksty o tym, że Monaco jakoś strasznie spuchło, że źle rozplanowali siły czy że City pokazało większą dojrzałość i doświadczenie między bajki można włożyć. Jakby to powiedział Tomasz Hajto: zadecydowały detale. W rewanżu wszystko możliwe, choć oczywiście wynik ten stawia City w roli zdecydowanych faworytów.
Zresztą pisanie, że ten to już nie wielki talent, bo nie pokrył kogoś tam przy jednej z bramek tez przezabawne.

: 21 lutego 2017, 23:04
autor: mrozzi
mzm pisze:Ojej, ale jesteście mądrzy. Gdyby nie fatalnie wykonany karny i parada Caballero w końcówce, byłoby 5:5, więc teksty o tym, że Monaco jakoś strasznie spuchło, że źle rozplanowali siły czy że City pokazało większą dojrzałość i doświadczenie między bajki można włożyć. Jakby to powiedział Tomasz Hajto: zadecydowały detale. W rewanżu wszystko możliwe, choć oczywiście wynik ten stawia City w roli zdecydowanych faworytów.
Faktem jest, że Monaco przytuliło 5 bramek, z tyłu tak to kolorowo nie wygląda. "Gdyby nie fatalnie wykonany karny i parada Caballero w końcówce, byłoby 5:5" - czcze gadanie. "Gdyby" w futbolu nie ma żadnego znaczenia. Gdyby BVB wykorzystało kilka swoich setek wygrałoby z Benficą.
Monaco miało City na widelcu, a tego nie wykorzystało i nie ma dużych szans na awans.
: 21 lutego 2017, 23:05
autor: CzeczenCZN
Nie bylo by 5-5 na tej zasadzie, bo gdyby Falcao strzelil karnego to bylby inny mecz.
Analizowanie meczu to nie poprawienie bledow w tekscie przed drukiem.
: 21 lutego 2017, 23:07
autor: mzm
Żadne czcze gadanie, bo tak fatalnie wykonany karny i to w dodatku przez tak rasowego snajpera jak Falcao to naprawdę coś, co zdarza się bardzo rzadko. Caballero to też żaden as, żeby mu się takie interwencje zdarzały co chwilę, a nawet gdyby wziąć pod uwagę wyłącznie karnego, mielibyśmy 5:4 i zupełnie inną rozmowę, bo 1:0 w Księstwie zamykałoby temat.
Po prostu uważam, że zbyt mało w dzisiejszym spotkaniu różniło obydwa zespoły, żeby wyciągać tak daleko idące wnioski i wysuwać tego typu tezy. Monaco, tracąc pięć goli, z pewnością pokazało, że mają braki w organizacji gry obronnej, że nie są jeszcze ekipą doświadczoną, ale to jeszcze wcale nie oznacza, że tymi cechami wykazało się City. Było po prostu pod pewnymi względami "mniej fatalne".
ForzaItanimulli3vujcm pisze:Nie bo by 5-5 na tej zasadzie, bo gdyby Falcao strzelil karnego to bylby inny mecz.
Analizowanie meczu to nie poprawienie bledow w tekscie przed drukiem.
Oczywiście, masz rację, ale to po prostu pewne uproszczenie.
: 21 lutego 2017, 23:10
autor: Push3k
Jejku, 4.83 goli na mecz. Ja mam tylko nadzieję, że jutro Juve zagra jak na Juve przystało i pocisną na 0 z tyłu.
mzm pisze:Żadne czcze gadanie, bo tak fatalnie wykonany karny i to w dodatku przez tak rasowego snajpera jak Falcao to naprawdę coś, co zdarza się bardzo rzadko.
Falcao ma na koncie kilka spektakularnie kiepskich karnych.
: 21 lutego 2017, 23:11
autor: Pluto
Jak by wam to powiedzieć, obrońcy są od bronienia.

Przebojowość, atrybuty ofensywne - wszystko mile widziane, ale jeśli nie jest się dobrym w swoich podstawowych zadaniach to wyłapuje się piątkę i przegrywa wygrany mecz. Kolejny raz nasuwa mi się konkluzja jak ważni są w dzisiejszym futbolu boczni obrońcy, może jeszcze nie kluczowi ale bardzo bardzo ważni. To w ich strefach najmocniej kąsają najsilniejsze kluby, najlepsze kluby mają w środku taki poziom techniczny, że skrzydłowi moga sobie pozwolić na bardzo ryzykowne, wysokie i szerokie ustawienie - trenerzy wiedza, że i tak dostaną piłkę. I jeśli nie zablokuje się Bale'a, Neymara, Marcelo czy innego Sane to dobry wynik można powierzyć bożej opatrzności.
: 21 lutego 2017, 23:12
autor: Ivory
mzm pisze:więc teksty o tym, że Monaco jakoś strasznie spuchło, że źle rozplanowali siły czy że City pokazało większą dojrzałość i doświadczenie między bajki można włożyć.
Ilość przebiegniętych km w meczu:
Monaco - 102 km
City - 106 km
Do przerwy był remis: 53 km - 53 km
Sorry, ale przebiegniętych tylko nieco ponad 100 km na tym etapie rozgrywek to wynik uwłaczający i trudno było, żeby City tego nie wypunktowało na własnym terenie.
: 21 lutego 2017, 23:14
autor: mzm
Tak, w takim razie widocznie rzeczywiście zabrakło im sił. Nie widziałem tej statystyki.
: 22 lutego 2017, 00:14
autor: Mateuszello
Bardzo ciekawy mecz. Nie chcę bagatelizować tego meczu tylko skupić się na innej kwestii. Tak wielu strat (czasami w 10 sekund obie ekipy naraz zdążyły po 2 razy oddać piłkę), łatwych i szybkich minięć na tym poziomie się nie spodziewałem. W obu defensywach (zwłaszcza w Monaco na początku) było tak rzadko, tak dużo miejsca...
Naszła mnie taka myśl, że jak topornie Juve by nie grało to nie byłoby w stanie nawet przy dużo wolniejszych swoich obrońcach (zawodnikach) pozwalać atakującym na tak wiele. Mam wrażenie, że taktycznie nie byłoby na te akcje miejsca.
Przy prowadzeniu jedną bramką po golu Falcao Monaco straciło 2 gole po rożnych :doh: A pisząc powyżej o tych brakach w defensywnie nawet nie brałem tego pod uwagę. Miałem na myśli sytuacje z gry. Teraz nawet trochę bardziej pesymistycznie to widzę u Francuzów. Może akurat przy tych stałych fragmentach stracili koncentrację, ale niesmak jest nie mniejszy.
Aha, jeszcze strasznie mi się szkoda Glika zrobiło, bo nie zasłużył na tę kartkę i na wykluczenie z drugiego meczu, a obstawiłbym, że w Księstwie strzeliłby gola

Duża strata dla Monaco, ale bilans się wyrównał, bo stracie Sterlinga
: 22 lutego 2017, 08:43
autor: Cabrini_idol
Czuję, że po tym radosnym futbolu, który nam zafundowali wczoraj i tydzień temu, dzisiaj Juve sprowadzi na ziemię januszy, zagra mocno taktycznie, nudno i wygra. Czyli to co lubimy najbardziej
Ale ludzie, których interesują tylko bramki i podwórkowa gra do przodu, moga oczywiście wybrać Sevilla - Leicester, tam zapewne podtrzymają średnią goli
