Strona 40 z 268
: 14 sierpnia 2011, 18:07
autor: Dtmiu
De Gea to naprawdę zdolny bramkarz, ma dopiero 20 lat. Niestety, presja chyba robi swoje. United niezbyt lubie, ale jemu życzę jak najlepiej.
Póki co mamy falstart prawie wszystkich faworytów, zobaczymy co zrobi City. Ciekawe czy zagra Aguero.
: 14 sierpnia 2011, 18:53
autor: Vimes
Manchester United zaprezentował się zdecydowanie najlepiej spośród kandydatów do tytułu. Mecz "Czerwonych Diabłów" oglądało się przyjemnie, ich gra mogła się podobać. Gdyby nie błąd De Gei, zwycięstwo nie byłoby zagrożone. Rzuciło mi się w oczy, że Ferguson wprowadził do drużyny dwóch ciekawych mudżinów, szybkich i dobrze pracujących na boisku. Zwłaszcza ten z numerem 18, który zdobył zwycięską bramkę zrobił naprawdę dobre wrażenie. Jednak zwycięstwo zostało okupione urazami Vidicia i Ferdinanda, którzy musieli przedwcześnie opuścić boisko. Ciekawe jak długo będą musieli pauzować, bo to byłaby spora strata dla Manchesteru.
: 14 sierpnia 2011, 19:41
autor: probeert
kamilu_87 pisze:Boże..ale ten De Gea jest tragiczny, o mały włos przegraliby przez niego Tarcze, a teraz mega błąd z West Bromich. [...]
Czytałem gdzieś wywiad z Sir Alexem, w którym mówił, że już drugi raz nie popełni tego samego błędu jeśli chodzi o pozycję bramkarza. SAF obserwował kiedyś 19-letniego Cecha jeszcze w czasach, gdy Petr grał w FC Stade Rennes i zrezygnował z jego pozyskania za małe pieniądze, bo doradzili mu, że będzie on zbyt słaby. Jak się potoczyła kariera Cecha wszyscy dobrze wiemy. Dlatego kupno De Gei nie będzie moim zdaniem błędem, chłopak na pewno rozwinie się, poza tym mam nadzieję, że zagości na lata w bramce Diabłów.
: 14 sierpnia 2011, 21:07
autor: Maly
Vimes pisze:Zwłaszcza ten z numerem 18, który zdobył zwycięską bramkę zrobił naprawdę dobre wrażenie.
"ten z numerem 18" to 15-krotny reprezentant Anglii

jakbyśmy mieli takiego skrzydłowego to nikt nie pisałby o żadnym Vargasie
a co do De Gea to Kuszczak po takich meczach miałby 2 miesiąc odpoczynku, zresztą on jakiś taki przereklamowany jest mam wrażenie
: 15 sierpnia 2011, 10:12
autor: Vimes
Maly pisze:Vimes pisze:Zwłaszcza ten z numerem 18, który zdobył zwycięską bramkę zrobił naprawdę dobre wrażenie.
"ten z numerem 18" to 15-krotny reprezentant Anglii

jakbyśmy mieli takiego skrzydłowego to nikt nie pisałby o żadnym Vargasie
Jak już wspominałem, rzadko oglądam Premier League, a reprezentcję Anglii jeszcze rzadziej, więc w ogóle go nie kojarzyłem. Rozegrał naprawdę świetny mecz. Większość akcji szła lewą stroną, a Nani na prawej był bardzo rzadko wykorzystywany. Był tam jeszcze jeden ciekawy mudżin - Welbeck, całkiem nieźle zaprezentował się w ataku. Ferguson zmienił go na Berbatova, który wczoraj był jakiś taki nijaki.
: 15 sierpnia 2011, 22:58
autor: jackop
Warto było przemęczyć się, oglądając mecze big4, tylko po to by w poniedziałkowy wieczór zasiąść przed TV i obejrzeć jak Kun Aguero zalicza kapitalny debiucik. 2 gole (kapitalny strzał zza 16stki) i asysta.
W sumie, od soboty debatowałem z kumplami przy piwku i doszliśmy do wniosku, że jeśli Mancini nie da ciała, potwierdzi się transfer Nasriego, a ManC w końcu stworzy monolit, to w Europie mogą wygrać wszystko.
A na koniec a propos Finansowego Fair Play - The Citizens sprzedali prawa do nazwy stadionu (oczywiście szejkom) na 10 lat za 400 mln € sic! W końcu trzeba wyjść na + :roll:
ewerthon pisze:+ Yaya Toure, który mam wrażenie, że grał na jako ofensywny pomocnik...
Od przyjścia do City Yaya jest ustawiany na tej pozycji, co moim zdaniem nie bardzo mu służy. Aczkolwiek techniki i przyspieszenia z piłką odmówić mu nie można.
: 15 sierpnia 2011, 22:58
autor: ewerthon
Ludzie z naszego zarządu powinni sobie obejrzeć mecz City i popatrzeć jak gra Aguero w najlepszej lidze świata. Facet miał wymierny udział przy 3 golach. Jest wart tej tygodniówki i wszystkich pieniędzy jakie za niego zapłacili.
Mancini oczywiście musiał odwalić jakąś maniane wystawił przeciwko beniaminkowi dwóch typowych defensywnych pomocników + Yaya Toure, który mam wrażenie, że grał na jako ofensywny pomocnik... Dopiero po przejściu na dwóch napastników gra się znacznie ożywiła i Aguero momentalnie rozstrzygnął losy meczu.
: 15 sierpnia 2011, 23:02
autor: Dtmiu
Aguero był kapitalny. Prócz samego faktu strzelenia dwóch bramek i asystowania to tak kręcił obrońcami że hej. Sam mecz nawet nawet chociaż 30 min pierwszej połowy słabe.
: 15 sierpnia 2011, 23:24
autor: Wesoł
ewerthon pisze:
Mancini oczywiście musiał odwalić jakąś maniane wystawił przeciwko beniaminkowi dwóch typowych defensywnych pomocników + Yaya Toure, który mam wrażenie, że grał na jako ofensywny pomocnik... Dopiero po przejściu na dwóch napastników gra się znacznie ożywiła i Aguero momentalnie rozstrzygnął losy meczu.
To akurat nie jest żadna niespodziewana maniana, City w zeszłym sezonie zawsze tak grało, z ofensywnymi Jajami Toure. I co ciekawe on nieźle na tej pozycji wygląda, jak na takiego wielkiego kloca technikę ma rewelacyjną. Może Mancini od tego pomysłu odejdzie jeśli Dzeko i Aguero utrzymają swoją dzisiejszą dyspozycje.
Wow, co za debiut Kuna. Świetna asysta, świetna bramka. Cóż, czekam na odpowiedź Vicunica

: 15 sierpnia 2011, 23:26
autor: Dtmiu
Yaya zawsze miał dobrą technikę i petardę w nodze. Jeden z transferów których nie mogę do teraz przeboleć

Dzisiaj co prawda strzelał fatalnie ale samo poruszanie się i podania świetne.
: 15 sierpnia 2011, 23:28
autor: Bruce Badura
City ma swojego "Messiego". I wielkiej przesady w tym nie ma.
: 16 sierpnia 2011, 09:15
autor: Wojtek
Fajnie że wszyscy się zachwycają Aguero bo strzelił dwa gole miał asyste i robił co chciał. To by tylko mecz z beniaminkiem! ligi angielskiej. Zobaczymy co będzie w meczach z ManU czy Chelsea.
: 16 sierpnia 2011, 09:22
autor: steru
<<W@jTEk>> pisze:Fajnie że wszyscy się zachwycają Aguero bo strzelił dwa gole miał asyste i robił co chciał. To by tylko mecz z beniaminkiem! ligi angielskiej. Zobaczymy co będzie w meczach z ManU czy Chelsea.
Pewnie gdyby zaliczył taki debiut, tylko w barwach Juventusu, przeciwko jakiemuś beniaminkowi Serie A - to też być się zachwycał
Ale tak na serio. W pierwszej kolejce najlepiej wypadło City. Przekonujące zwycięstwo, mimo iż przez długi czas nie potrafiło przebić się przez obronę Swansea. United też się udało. Pierwszy mecz na wyjeździe nie musi być łatwy o czym przekonała się Chelsea.
Zobaczymy jak tabela będzie się kształtowała po powiedzmy 10 spotkaniach.
: 16 sierpnia 2011, 10:56
autor: Vimes
<<W@jTEk>> pisze:Fajnie że wszyscy się zachwycają Aguero bo strzelił dwa gole miał asyste i robił co chciał. To by tylko mecz z beniaminkiem! ligi angielskiej. Zobaczymy co będzie w meczach z ManU czy Chelsea.
Ograć beniaminka w I kolejce też trzeba
umieć :roll:.
A tak na serio. Jasne, że przeciwnik nie był zbyt wymagający, ale Aguero świetnie wkomponował się w drużynę już w pierwszym meczu. Mnie najbardziej ucieszyła mina Barwuaha stojącego przy lini bocznej, kiedy w jego mózgownicy zetknęły się ostatnie dwie szare komórki i powstała myśl, że przy duecie Aguero-Dzeko może długo nie powąchać murawy

.
: 16 sierpnia 2011, 11:00
autor: pan Zambrotta
madmo pisze:Ograć beniaminka w I kolejce też trzeba
umieć :roll:.
Bari nie było wtedy beniaminkiem :naughty: