Strona 390 z 459

: 15 lutego 2016, 21:40
autor: Ouh_yeah
Makiavel pisze:Jest różnica, zresztą zasadnicza, gdy mówimy, że ktoś za szybko wbiegnie podczas karnego w pole karny gdy wykonawca strzela a kiedy wykonawca podaje do tego, który za szybko wbiegł.
No różnica jak cholera, oba przypadki zależą od momentu kopnięcia piłki przez wykonującego.

: 15 lutego 2016, 22:27
autor: joy
Kadziel pisze: Prawda jest taka, że 99% karnych powinno być powtarzanych, bo prawie zawsze ktoś wbiegnie w pole karne przed strzałem.
Najlepszym potwierdzeniem na to jest właśnie ten karny, gdzie gracz Celty stojący dokładnie vis a vis Suareza wbiega za linię jeszcze przed Urusem.

: 15 lutego 2016, 22:30
autor: Maly
różnica jest taka, że przy strzale nie ma większego znaczenia dla akcji czy sobie ktoś wbiegł w pole karne czy nie o ile bramkarz nie wybije piłki w pole i w zasadzie we wszystkich innych przypadkach sędziowie powinni z duchem gry przymykać oko na tego typu "naginanie" przepisów, że ktoś ciut za szybko wbiegnie w pole karne bo to jest jak pozycja spalona a nie spalony - nie ma wpływu na rozstrzygnięcie akcji

: 16 lutego 2016, 09:13
autor: Ouh_yeah
Dla sędziego jest to ta sama sytuacja, bo nie wie, czy zawodnik strzeli, czy poda, a musi patrzeć na innych wcześniej :smile:

: 16 lutego 2016, 13:02
autor: Maly
no dobra ale i tak nie gwiżdże wcześniej tylko patrzy na rozstrzygnięcie bo to od niego zależy jego decyzja

EDIT: @zahor: w tym nie ale ja pisałem ogólnie ;) i ogólnie z duchem gry jeśli to byłby strzał powinien "przymknąć oko"

: 16 lutego 2016, 13:24
autor: zahor
Maly pisze:no dobra ale i tak nie gwiżdże wcześniej tylko patrzy na rozstrzygnięcie bo to od niego zależy jego decyzja
W tym konkretnym przypadku (zawodnicy obu druzyn wbiegaja w pole karne przed kopnieciem przez Messiego pilki) akurat nie zalezy.

: 16 lutego 2016, 21:15
autor: Azazel
powinno być tak! zarzut o wbiegnięciu jest słuszny, choć nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości, przy wielu karnych zawodnicy przekraczają linię ułamek sekundy przed strzałem. trudno. gol ładny, pomysłowy, znajdzie miejsce w wielu kompilacjach - ale nie był to jakiś niezwykły przebłysk geniuszy zawodników Barcelony.

: 17 lutego 2016, 11:25
autor: Maly
wg przepisów tak ale to jest patologia, ci zawodnicy nie wpływali ani na strzelca ani na bramkarza i powinno być to traktowane jak pozycja spalona a nie spalony ;]

: 21 lutego 2016, 17:27
autor: AdiJuve
He,he Malaga atakuje ponawia akcję po rożnym, która zamienia na gola, a w polu karnym było więcej graczy Malagi niż Realu :rotfl:

: 21 lutego 2016, 17:51
autor: grande amore
Tyle zoltych kartek to juz dawno nie widzialam :doh:

: 21 lutego 2016, 18:06
autor: jackop
To byłby chyba jeden z większych comebacków ostatnich sezonów, gdyby na tym etapie sezonu Królewscy zdołali odrobić te 9 pkt. do Barcy :think:

: 23 lutego 2016, 22:45
autor: juvemaroko
jackop pisze:To byłby chyba jeden z większych comebacków ostatnich sezonów, gdyby na tym etapie sezonu Królewscy zdołali odrobić te 9 pkt. do Barcy :think:
No way Barcelona moze nawet przegrac na camp z Realem ale i tak zdobedzie la liga.

: 27 lutego 2016, 16:53
autor: jackop
Derby Madrytu po 45 min. na remis. Porażka którejś z drużyn równa się odpadnięciu w walce o tytuł. Niby to Real na Bernabeu, ale jednak grają z dość dużą (jak na nich) ostrożnością i asekuracją.

Polecam obejrzeć Atletico, aby zobaczyć jak się bronić mimo ~30% posiadania piłki - if u know what i mean...

/

Kolejny raz marzenia o mistrzostwie Królewscy muszą odłożyć na następny sezon. Czekam na białe chusteczki od socios :D

Zespół Simeone wykonał zadanie. Teraz pozostało im trzymanie kciuków za Sevillę. Jeśli Barca przegra, to końcówka sezonu La Ligi może być jeszcze ciekawa.

: 28 lutego 2016, 01:50
autor: panlider
jackop pisze:Derby Madrytu po 45 min. na remis. Porażka którejś z drużyn równa się odpadnięciu w walce o tytuł. Niby to Real na Bernabeu, ale jednak grają z dość dużą (jak na nich) ostrożnością i asekuracją.

Polecam obejrzeć Atletico, aby zobaczyć jak się bronić mimo ~30% posiadania piłki - if u know what i mean...

/

Kolejny raz marzenia o mistrzostwie Królewscy muszą odłożyć na następny sezon. Czekam na białe chusteczki od socios :D

Zespół Simeone wykonał zadanie. Teraz pozostało im trzymanie kciuków za Sevillę. Jeśli Barca przegra, to końcówka sezonu La Ligi może być jeszcze ciekawa.
Po pierwsze to fakt, że Atletico jest świetnie zorganizowane w obronie i nie raz i nie dwa przynosi im to dobre rezultaty. Z drugiej strony zauważ, że w najważniejszych spotkaniach europejskich pucharów (bo domyślam się, że pijesz do dwumeczu z Bayernem), efekt jest zgoła inny. Przegrali finał LM, odpadli rok temu w dwumeczu z Realem, w tym roku pewnie też nie dotrą dalej, jak do ćwierćfinału.
Oczywiście można postawić autobus w bramce i liczyć na kontry, ale nawet najlepsza defensywa może popełnić jeden błąd, który będzie kosztował awans.
Po drugie, to chyba jesteś niepoprawnym optymistą, skoro sądzisz, że dzisiejsza Sevilla może zagrozić obecnej Barcelonie. Także szanse na ciekawą końcówkę w La Liga są raczej marne, co jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu, że ta liga (z wyjątkiem potęg z Madrytu i Barcelony oraz Atletico) jest po prostu słaba.
I niech sobie Barca z Realem wygrywa LM na zmianę przez najbliższe 10 lat, a Sevilla w tym czasie niech wygra z 5 razy LE, ale ja swojego zdania nie zmienię.

: 28 lutego 2016, 02:57
autor: joy
Jeśli la liga jest słaba to chętnie bym się dowiedział które ligi są przeciętne, nie wspominając już o tych najmocniejszych.

A co do samej Sevilli to już jedno spotkanie ligowe wygrali z Barceloną w tym sezonie.