JuvePoland

Po pierwsze to nie skreślałbym Zizou. Po wtóre nie robił z Pepa jakiegoś wzorca, Simeone jest od niego znacznie lepszym trenerem. Po trzecie to różnica między Bayernem a Realem jest oczywista. Bayern ma w składzie dwóch piłkarzy, nie Niemców, z wybujałym ego: Robbena i Ribbery'ego. Niemieckie gwiazdy, typu Neuer, Muller, Lahm to też niemiecka mentalność wpajana zapewne od trampkarza. U reszty zbudowane jest przeświadczenie, że dostępują zaszczytu gry w wielkim klubie. SKAr7 ma rację, że w Realu problemem jest głowa, bo tam są prawie sami piłkarze z wybujałym ego. Ronaldo chce mieć w Realu pozycję taką, jak Messi w Barcelonie, ale Real i inne jego gwiazdy bardziej się szanują, więc takiej pozycji nie ma. Bale, jako najdroższy piłkarz świata nie chce być w cieniu Ronaldo, nie czuje się od niego gorszy. James został "napompowany" na mundialu, więc nie zamierza być potulnym trybikiem w wielkiej maszynie. I tak dalej, i tak dalej. Zidane musi więc wejść do szatni i przypomnieć im, że uja wygrali i są uj a nie megagwiazdami, tak długo, jak długo nie pokażą tego w każdym jednym meczu ligowym i pucharowym.

Nie wiem ile w tym zasługi Zizu ale Real grał miodnie :jaw: Klepki, bawili się piłką, drużyna była zaangażowana w każdą fazę gry, nikt nie odstawał, nawet grali na Ronaldo, by się chłop odblokował. Nawet Bale nie był wkurzony że musiał zejść po strzeleniu hat tricka. Jeśli będą grać tak dalej to Barca w końcu zyska konkretnego konkurenta w Primera Division.

Widać ile są warte przedmeczowe wypowiedzi "ekspertów" Zizu debiutuje najlepiej jak mógł.

Wczorajszy mecz pokazał, że Beniteza zwolnili... piłkarze. W ciągu kilku dni niemożliwa jest taka transformacja. Ale to nie mój problem. Wierzę w Zizou i życzę mu jak najlepiej. Kalendarz mają teraz bardzo łatwy. Być może uda się skrócić dystans do Barcy i Atletico, tak aby wiosenne Gran Derby były jeszcze realnym meczem o coś.

Niech wraca Varane, bo ten Pepe nie daje jednak spokoju z tyłu. Generalnie w defensywie jeszcze sporo mankamentów.

Dzisiaj podobno mają zostać ogłoszone kary dla Realu i Atletico za nieprzepisowe transfery młodzików - czyli to samo, za co Barca pokutowała.
Mówi się o banie na 2 okienka. :click:
Nie wiem, jak Real poradziłby sobie bez ewentualnych transferów. Perez jest chyba uzależniony od kupowania. Podejrzewam, że się odwołają i pewnie będą jeszcze mogli skorzystać z letniego. Nawet nie chce myśleć, jak wówczas będą wyglądały te zakupy. Hurtowe zakupy na zapas. :lol:
Edit:
No i już oficjalnie. Jeżeli uda im się odwołać i będą mogli jeszcze zrealizować letnie okienko, to będzie się działo. Ciekawe, jak to wpłynie na sytuacje z Moratą. W tej chwili mają tylko jednego Benzeme. Szkoda, że mają klauzulę, bo można byłoby ich wówczas doić. Są pod ścianą.

Nie pamiętam już dokładnie sytuacji z Barcą ale nam chyba później ogłosili tego bana (kwiecień?). Dlatego nawet jak Real złoży odwołanie to mogą to rozpatrzyć przed końcem czerwca, ergo Real dostanie bana już w to lato. Zresztą TAS ma doświadczenie z Barcą to może pójść szybciej

A co za tym idzie ten styczeń może być jeszcze bardzo ciekawy.

Ponoć FIFA uznała, że między innymi syn Zidane'a został przejęty przez Real z naruszeniem przepisów

Jeśli Realu przystąpi do 1/8 LM w takim gazie jaki prezentuje obecnie, to życzę powodzenia Romie. Prawdopodobnie trzeba będzie się wypiąć i przyjąć jakiś nowy rekord straconych bramek

Wiadomo, dopiero drugi mecz pod wodzą Zidane'a, ale terminarz im sprzyja w laniu ogórków La Liga i budowania formy. Dzisiaj zabicie meczu 4 golami w 18 minut :shock:

Prowadzić 5:0, a potem zaserwować coś takiego :roll:

Czemu ten buc nigdy nie dostaje czerwonej kartki za te swoje odpały :roll:

Podobno Real chce pozyskać Rodrigo Bentancura z Boca. Czy my przypadkowo nie mamy prawa pierwokupu za określoną z góry cenę (deal z Tevezem)?

Tak, mamy - http://www.juvepoland.com/news.php?id=32183
9,4 mln ojro

Świeżutkie gratulacje prosto z Katalonii. Strzał Dybali bardzo ładny, szybka noga spod kolana, taki Rivaldo mi się trochę przypomniał. Będziecie mieli pociechę z tego chłopa bo ma pokrętło.
Ja oczywiście w weekendowym stanie euforii, po gównianej pierwszej połowie z Malagą, przez remis Atleti aż po stratę punktów Realu, której szczerze się nie spodziewałem. Takie kolejki decydują o mistrzostwie. Miło będzie zasnąć. Pozdrowienia dla wszystkich Juventino

joy pisze:Ja oczywiście w weekendowym stanie euforii, po gównianej pierwszej połowie z Malagą

A druga nie była gówniana? Do kogo z włodarzy Barcy mam napisać, żeby oddali mi 90 min. życia za ten mecz. Chociaż patrząc na personalia, mogło skończyć się gorzej

Zwycięska seria Zizu dużo krótsza, niż się spodziewałem. Zatrzymać się na Betisie z Joaquinem w składzie, wracają wspomnienia sprzed ładnych paru lat.

To co, jeszcze ze 2 takie wpadki i zaczynają jechać po Zizou w Madrycie?

Krystyna nadal w formie:
https://mtc.cdn.vine.co/r/videos/ADA221 ... CvRmHAwxoj :roll: