Strona 39 z 41

: 09 maja 2007, 22:18
autor: Mrówa
gosciu_Muranista pisze:powiedz poprostu, że właśnie zakładasz nowe konta na JP i to chwile zajmie.
O żesz w mordę, zostałem zdemaskowany :prochno: skoro już moja przebrzydła natura wyszła na jaw, czas kończyć :płaczę: . Gratki Supersonic :ok:

: 09 maja 2007, 22:25
autor: Supersonic
Michał`fcj pisze: O żesz w mordę, zostałem zdemaskowany :prochno: skoro już moja przebrzydła natura wyszła na jaw, czas kończyć :płaczę: . Gratki Supersonic :ok:
Dziękować, dziękować, również gratulować.
Skoro już kończysz to czemu Ci cały czas głosów przybywa? :prochno:

No, no widzę, że walka o elektorat rozpoczęła się teraz na dobre - wszystkie chwyty dozwolone :prochno: Może publiczna debata - taka jak w USA?

Korzystając z okazji chciałbym pozdrowić Warszawę! No i Mamę :happy:

: 10 maja 2007, 17:49
autor: M.
Czas wreszcie ustalić konkretne zasady. Podzielę się z Wami moimi przemyśleniami i sądzę, że razem dojdziemy do sensownych wniosków, które pozwolą nam cieszyć się tą zabawą.

Po pierwsze: termin kończenia ankiety. Widzę trzy możliwości:
- w danej ankiecie padnie x głosów
- dana ankieta będzie trwała x czasu
- dana ankieta skończy się w momencie, w którym będzie ustalony skład następnej

Ilość głosów wymaganych do zamknięcia ankiety można oszacować na podstawie wcześniejszych wyników, z tym nie będzie problemów. Jeśli zdecydowalibyśmy się zakończyć ankietę po jakimś czasie, to wydaje mi się, że termin dwóch tygodni byłyby dolną granicą. To już nie te czasy, kiedy zgłasza się multum osób i lepiej, aby alfabety pojawiały się rzadziej, ale jednak z pewną regularnością.

Druga sprawa dotyczy osób znajdujących się w ankiecie. Wg mnie idealnym rozwiązaniem (ale niestety mało realnym) byłaby zasada, że ochotnicy sami się zgłaszają do zabawy. Takie zgłoszenie jest niejako zgodą i gwarancją na napisanie alfabetu w przypadku wygrania ankiety. Ale wydaje mi się, że to raczej niemożliwe, zbyt maja liczba chętnych chyba nie zapewni wymaganej ciągłości. I w związku z tym rodzi się pytanie: czy sami powinniśmy wybierać osoby? Może czekać na zgłoszenie się np. 1 użytkownika, a trzech przechodziłoby automatycznie z poprzedniej ankiety?

Nowa ankieta pojawi się razem z oficjalnym regulaminem tej zabawy.

Zachęcam wszystkich do zabrania głosu w tej sprawie i wysuwania własnych opinii i pomysłów.

Edit:

A jednak z pewnych przyczyn kończymy ankietę, a następna pojawi się wraz z zasadami.

Wyniki ankiety:
1. Supersonic 49 głosów
2. Michał`fcj 43 głosy
3. Szymek 20 głosów
4. Cygi 1 głos

Gratuluję Supersonicowi, który osiągnął niezwykle wysoki wynik i jednocześnie liczę na ciekawy alfabet, który będzie znakiem wielkiego powrotu "Forumowicza od A do Z".

: 11 maja 2007, 08:48
autor: gosciu_Muranista
Co do terminu to moim zdaniem powinien być on określony a nie czekać aż padnie odpowiednia liczba głosów bo w takim wypadku dana ankieta mogłaby trwać powiedzmy miesiąc czy 2 - chyba, że zarysuje się na tyle duża przewaga między 1 a 2 użytkownikiem, że nie będzie sensu czekać do końca terminu i wtedy będzie można ją zakończyć.
Co do osób to skromnie powiem, że to był mój pomysł aby osoby, które chcą wziąść udział w ankiecie same się zgłaszały :lol: ale teraz można by zrobić tak, że:
2 osoby przechodzą z poprzedniej ankiety i 2 nowe, które się zgłosiły
w przypadku braku zgłoszenia takich osób można wysłać do kilku użytkowników privy z pytaniem czy nie chciałyby wziąść udziału - wiem, że było kilku takich chętnych co już brali udział i chcieliby jeszcze raz.

PS. gratulacje dla Supers(ł)onica.

: 11 maja 2007, 10:10
autor: mnowo
Z zamykaniem ankiet możnaby ewentualnie rozważyć opcję rozwiązania, że "ankieta zostaje zamknięta, jeśli w ciągu 2[lub iluśtam] dni nie zostanie oddany w niej żaden głos" - to byłby jakiś znak, że została już "nasycona" i trzeba dopinać temat.
Co do zgłaszania się - musimy chyba stawiać na ochotników.. oczywiście przechodzenie z ankiety do ankiety zostaje, pytanie na jakich zasadach: czy po prostu 2 i 3 miejsce, czy 2 na pewno a 3 jeśli osiągnie powiedzmy odpowiedni % głosów jakie uzyskało 2 miejsce...
Kombinować można.. :P

: 14 maja 2007, 20:16
autor: M.
mnowomiejsky pisze:Z zamykaniem ankiet możnaby ewentualnie rozważyć opcję rozwiązania, że "ankieta zostaje zamknięta, jeśli w ciągu 2[lub iluśtam] dni nie zostanie oddany w niej żaden głos" - to byłby jakiś znak, że została już "nasycona" i trzeba dopinać temat.
Co do zgłaszania się - musimy chyba stawiać na ochotników.. oczywiście przechodzenie z ankiety do ankiety zostaje, pytanie na jakich zasadach: czy po prostu 2 i 3 miejsce, czy 2 na pewno a 3 jeśli osiągnie powiedzmy odpowiedni % głosów jakie uzyskało 2 miejsce...
Kombinować można.. :P
Też tak można. A co myślicie: dwie osoby przechodzą dalej, jedna musi się zgłosić, a ostatnią wybierzemy sami? Ten pomysł z procentami także dobry, ale może decydowałoby to o przejściu do następnej ankiety 3 użytkownika? Bo ciągle boję się, że będzie za mało chętnych.

Wypowiadać się pasibrzuchy!

: 15 maja 2007, 12:38
autor: mnowo
Diego pisze:A co myślicie: dwie osoby przechodzą dalej, jedna musi się zgłosić, a ostatnią wybierzemy sami?
Ryzyko: wybrana przez nas wygrywa ale ma to w nosie, bo się nie prosiła o udział w zabawie.

: 15 maja 2007, 13:39
autor: M.
mnowomiejsky pisze:
Diego pisze:A co myślicie: dwie osoby przechodzą dalej, jedna musi się zgłosić, a ostatnią wybierzemy sami?
Ryzyko: wybrana przez nas wygrywa ale ma to w nosie, bo się nie prosiła o udział w zabawie.
Też prawda. Teoretycznie zgoda na wzięcie udziału w zabawie powinna być równoznaczna z napisaniem alfabetu w razie wygranej, no ale niestety jest inaczej. Czyli zrezygnować z wybierania osób i czekać aż 2 (a może 1) chętny sam się zgłosi?

: 15 maja 2007, 13:49
autor: mnowo
Hmm.. tak jest przynajmniej bezpieczniej. A kiedy ma ruszać nowa ankieta, jak poprzedni zwycięzca opublikuje alfabet? Np. z następną kiedy ruszamy?...

: 15 maja 2007, 14:14
autor: Szymek
To może niech przechodzą trzy osoby z poprzedniej ankiety, a jedna niech się sama zgłosi. W ten sposób każdy zadeklaruje swoją gotowość do napisania alfabetu (zgłoszenie się do ankiety jest chyba równoznaczne z gotowością do napisania) i nie będzie problemu, że wybrana przez Was osoba nie napisze alfabetu. Taka jest moja propozycja, zróbcie jak chcecie.

: 15 maja 2007, 14:58
autor: M.
mnowomiejsky pisze:A kiedy ma ruszać nowa ankieta, jak poprzedni zwycięzca opublikuje alfabet?
Chyba zrobiłyby się zbyt duże przestoje.
mnowomiejsky pisze:Np. z następną kiedy ruszamy?...
Kiedy dopracujemy regulamin.
Szymek pisze:To może niech przechodzą trzy osoby z poprzedniej ankiety, a jedna niech się sama zgłosi. W ten sposób każdy zadeklaruje swoją gotowość do napisania alfabetu (zgłoszenie się do ankiety jest chyba równoznaczne z gotowością do napisania) i nie będzie problemu, że wybrana przez Was osoba nie napisze alfabetu. Taka jest moja propozycja, zróbcie jak chcecie.
No, dobry pomysł. Trzeba to rozważyć.

Przypominam, że ciągle można się zgłaszać do ankiety!

: 15 maja 2007, 15:04
autor: pan Zambrotta
Jeśli chodzi o moje zdanie, to również popieram opcję Szymka. Tak przynajmniej będziemy mieć 3 użytkowników w pełnej gotowości (:prochno:) do napisania alfabetów. A jedna nowa osoba się zawsze znajdzie. Albo przynajmniej będzie łatwiej szukać jednej osoby niż dwóch.

Wypowiadać się koniokrady!

: 06 czerwca 2007, 05:53
autor: leniup
Wracam sobie włąsnie z imrpezy przeglądam stare tematy na JP bo jakoś spać mi sie po ognisku nie chce i patrze:
leniup pisze:Alkohol - obecnie młodzież jest tym zafascynowana. Ja nie. Stanowczo się temu przeciwstawiam. Mnie nie kręci to by iść na imprezkę zapić się w trupa czy najarać się. Chodzę na imprezy, nie często ale chodzę. Mimo wszystko nie wypiłem jeszcze ani jednego łyka. gdy mówię: Nie dzięki ja nie piję, to JESTEM Z TEGO DUMNY. To nie jest powód do wstydu, to jest powód do dumy. Co z tego że inni mnie wyśmieją mam to gdzieś. Trzymam się swoich zasad. To samo jest z papierosami. Dlaczego teraz młodzież taka jest. Zastanawia mnie to. Dlaczego ja jestem inny?? hmm, mysle że nie jestem inny a oryginalny i wyjątkowy (jak Tofik :wink: ). Jestem dumny z tego że żyję jak żyje jeśli chodzi o wszelkie nałogi dzisiejszego świata.
joooo pier....dziele, jakie ja pierdykalia wypisywałem 2 lata temu to żal 4 litery ściska :D , po pierwszej literze mojego alfabetu zaprzestałem go czytać bo się przestrasze jeszcze bardziej :prochno: Ale przerabiał alfabetu nie bedę, niech będzie on dowodem na to że 17nastolatki jeszcze nic o świecie nie wiedzą a próbują mędrkować :lol:
Dobrze że nie walnąłem czegoś w stylu Yeti, gdzieś zyje ten stwór ale nikt go nie widział :smile:

: 06 czerwca 2007, 10:22
autor: Dragon
hehe masz rację leniup :D Ja swojego nawet czytać nie próbuje :P A co do alkoholu, starsi użytkownicy pamiętają jak zarzekalem się, że nigdy nie wypiję piwa... mówili wypijesz chłopie, oczywiście tak się stało. Natomiast niemalże przysięgałem, iż nie tkne wódki, śmieli się wiadomo, no i cóż rzec... teraz jest jak jest. Czy dobrze, czy źle, okaże się... No ale przysiądz mogę, że fajki nie zapale NIGDY.

Edit: ja też pisałem o alkoholu...coprawda 3 lata temu, ale nie czytajcie :oops: :D

: 06 czerwca 2007, 10:49
autor: Martin
leniup pisze: Dobrze że nie walnąłem czegoś w stylu Yeti, gdzieś zyje ten stwór ale nikt go nie widział :smile:
Pijesz do czegoś (kogoś)? :prochno: