Strona 39 z 77

: 25 lutego 2014, 23:28
autor: Sorek21
Braki kadrowe MU widoczne są od jakiegoś czasu ale Sir Alex panował nad tym wszystkim.Potrafił zmotywować zespół.Teraz go nie ma i jest kryzys.Prawda jest taka że gdyby Ferguson nadal siedział na ławce to Manchester nadal walczyłby o mistrzostwo a dziś nie byłoby porażki w Grecji.

Moyes to ten sam przykład co Del Neri w Juve. Nie ta półka.Pisanie że Szkot potrzebuje czasu to bzdura.Jesteś za słaby to wylatujesz.Gdyby pracował w Chelsea to dawno zostałby zwolniony.

Jak MU odpadnie z Olympiakosem to powinni zwolnić Szkota i ratować sezon.Jak zostanie to w przyszłym sezonie zabraknie ich w LM.

: 25 lutego 2014, 23:40
autor: annihilator1988
Spóźniłem się na pierwsze 10 minut spotkania, a gdy już dotarłem do domu to zastanawiałem się iloma bramkami prowadzi MU :D Styl gry United przypomniał mi Juventus za czasów Balboy, z kolei średnia wieku podstawowych obrońców Manchesteru budzi lekki niesmak.

: 25 lutego 2014, 23:50
autor: Negri
Sorek21 pisze:Prawda jest taka że gdyby Ferguson nadal siedział na ławce to Manchester nadal walczyłby o mistrzostwo a dziś nie byłoby porażki w Grecji.
Myślę, że przeceniasz wartość Fergusona. Wydaje mi się, że Szkot zdawał sobie sprawę, że ta drużyna jest w pewien sposób wypalona i lepiej grać nie będzie. No i ustąpił pola, a przyjście Moyesa dodatkowo pogrążyło MU.

Nie wierzę, że wszyscy zawodnicy MU którzy u Fergusona wygrywali PL nagle zapomnieli jak się kopie piłkę. Zwłaszcza, że ubytków w kadrze nie mieli.

: 25 lutego 2014, 23:51
autor: deszczowy
Jakich czasów ja dożyłem? ManU wyrywa w cymbał od Olympiakosu? :shock:

: 26 lutego 2014, 00:48
autor: Bruce Badura
Czemu się dziwisz jak jakiś janusz? SAF zostawił po sobie talię zgranych kart. Obrona jest w zasadzie w całości do kupienia, środek pomocy tak samo.

: 26 lutego 2014, 07:48
autor: Ouh_yeah
annihilator1988 pisze:średnia wieku podstawowych obrońców Manchesteru budzi lekki niesmak.
powiedział kibic drużyny, która każdy mecz rozpoczyna z Buffonem, Barzaglim i Pirlo :D i to są nasi naprawdę podstawowi zawodnicy, a nie odchodzący za chwilę Vidić i grający od święta Ferdinand.

Przez 7 miesięcy panowania Moyesa w Manchesterze udało się tylko kupić Mate za górę kasy i przedłużyć kontrakt z Rooneyem na kosmicznych warunkach. Nawet Inter nie zaliczył aż takiego zjazdu :smile:

: 26 lutego 2014, 07:50
autor: Maly
dodajmy do tego, że ser alex po odejściu wcale nie pomagał drużynie gadając na lewo i prawo np o chęci odejścia rooneya etc... takie paplanie na pewno nie pomagało tej drużynie i samemu moyesowi, który wg mnie zostanie tak czy inaczej bo pewnie tak nawet konstruowali umowę, w lecie dostanie kupę kasy na przebudowanie zespołu (co powiedział niedawno) a teraz miał się od środka zapoznać kto w ogóle jest do gry (stąd rekordowy kontrakt roo) a z kim bez żalu można się rozstać (chociażby vidic)

: 26 lutego 2014, 09:42
autor: bajbek17
Piękne jest tylko to, jak sytuacja zmieniła się na przestrzeni choćby 5 lat. Gdzie Barcelona i ManU walczyli głównie ze sobą, a takie kluby jak Milan, Liverpool, Chelsea czy Bayern mieszały w rozgrywkach. Teraz widzimy kto rządzi, a kto miesza. I tak można jeszcze 5 lat w tył spojrzeć. ManU miał swoje 5 minut, a dokładnie ponad 20 lat za czasów SAF`a, ale teraz przyszedł czas na mały test dla kibiców, który przechodził chyba każdy kibic jakiegokolwiek klubu. Nas też to spotkało. To jest piękne właśnie w footballu , a wracając do ManU to pierwsze sezony Fergusona też nie były łatwe i wiem, wiem jaki on miał skład do dyspozycji, a jaki ma Moyes, ale skreślać go po jednym sezonie to trochę głupie.

: 26 lutego 2014, 10:25
autor: selby
Radziłbym się trochę opanować, Manchester gra słabo, względem tego, do czego przyzwyczaił nas przez ostatnie X lat, ale to nadal lepiej niż my w naszym primetimie :)

Przecież tego można było się spodziewać, że gdy przyjdzie ktoś kto ma zastąpić wybitnego trenera jakim był SAF - to sobie nie poradzi. Bynajmniej od razu. Sądzę że wiedzieli to włodarze Man Utd - dlatego póki co trzymają jeszcze Moyesa. Choć moim zdaniem Manchester to dla niego za duże buty.

: 26 lutego 2014, 10:38
autor: pumex
Jeszcze wczoraj późnym wieczorem obejrzałem bardzo obszerny, prawie 30 minutowy skrót meczu Olimpiacos vs ManUtd i pierwsza myśl: godne podziwu było zaangażowanie Greków, niesamowita wola walki. Druga myśl, która uczyni mnie monotematycznym: my nie mamy czego szukać w LM, ponieważ nas nie stać nawet na taką postawę, którą zaprezentował Olimpiacos. Zobaczcie, na ich stadion przyjeżdża renomowana firma, bezdyskusyjny faworyt a oni co robią? Cofają się? Bawią się w jakieś dziwaczne taktyki, szachy, wyczekiwania, badania przeciwnika? Nie! Wyczuli szansę i grali jak najlepiej potrafili. Nas nie stać na taki mecz, niestety.


Ktoś tu na forum porównał Manchester Moyesa do Juventusu Ferrary. Nie bardzo się z tym zgodzę. Obecnie Diabły bardziej przypominają schyłek ery Ranieriego lub koszmar Del Neriego - piłka do skrzydła i albo wycofanie do tyłu albo laga w pole karne. Komicznie musiałby wyglądać mecz Manchester Moyesa vs Juventus Conte. Jedni by chcieli ale by nie potrafili a drudzy by chcieli ale by się bali :lol: Jedni chcieliby wygrać prezentując futbol rodem z lat '90, drudzy liczyli by na zwycięstwo paląc grilla na środku boiska :lol:

: 26 lutego 2014, 10:41
autor: deszczowy
selby pisze:Radziłbym się trochę opanować, Manchester gra słabo, względem tego, do czego przyzwyczaił nas przez ostatnie X lat, ale to nadal lepiej niż my w naszym primetimie :)
W tej chwili? W tym sezonie? Przypuszczam, że wątpię.

: 26 lutego 2014, 11:09
autor: selby
deszczowy pisze:
selby pisze:Radziłbym się trochę opanować, Manchester gra słabo, względem tego, do czego przyzwyczaił nas przez ostatnie X lat, ale to nadal lepiej niż my w naszym primetimie :)
W tej chwili? W tym sezonie? Przypuszczam, że wątpię.
Nie chodziło mi np o styl (bo to ciężko porównać) ale o wyniki. W LM dalej niż my i jeszcze z niej nie odpadli, a i Premiership wiadomo że nie można do SA porównać.

: 26 lutego 2014, 11:20
autor: Kucharius1
pumex pisze: Ktoś tu na forum porównał Manchester Moyesa do Juventusu Ferrary. Nie bardzo się z tym zgodzę. Obecnie Diabły bardziej przypominają schyłek ery Ranieriego lub koszmar Del Neriego - piłka do skrzydła i albo wycofanie do tyłu albo laga w pole karne. Komicznie musiałby wyglądać mecz Manchester Moyesa vs Juventus Conte. Jedni by chcieli ale by nie potrafili a drudzy by chcieli ale by się bali :lol: Jedni chcieliby wygrać prezentując futbol rodem z lat '90, drudzy liczyli by na zwycięstwo paląc grilla na środku boiska :lol:
Chyba że mecz odbyłby się w ramach Serie A, w ten czas 3:0 dla nas.

pumex z całym szacunkiem, ale powtarzasz swoją tezę w co drugim poście. Nie chodzi o to czy jest błędna czy nie, po prostu każdy już ją przeczytał, nie musisz tak tym bombardować.

Gra Man U, to dno. Niektórzy apelują o cierpliwość, przypominają początki sir Alexa. Ciekaw jestem czemu nie byli tacy łaskawi dla Del Neriego.

: 26 lutego 2014, 11:23
autor: pumex
Kucharius1 pisze:pumex z całym szacunkiem, ale powtarzasz swoją tezę w co drugim poście. Nie chodzi o to czy jest błędna czy nie, po prostu każdy już ją przeczytał, nie musisz tak tym bombardować.
Sorry. Masz rację :wink: Po prostu tak jakoś przykro... łatwiej wypisać się na forum niż gadać do kwiatka czy zawracać głowę najbliższym :prochno:

: 26 lutego 2014, 12:07
autor: Kucharius1
pumex pisze:
Kucharius1 pisze:pumex z całym szacunkiem, ale powtarzasz swoją tezę w co drugim poście. Nie chodzi o to czy jest błędna czy nie, po prostu każdy już ją przeczytał, nie musisz tak tym bombardować.
Sorry. Masz rację :wink: Po prostu tak jakoś przykro... łatwiej wypisać się na forum niż gadać do kwiatka czy zawracać głowę najbliższym :prochno:
Na pocieszenie nas wszystkich dodam tylko że jednak zdarzają się nam mecze w których nie kalkulujemy, tylko na pełnej mocy niszczymy rywali jak Napoli w tym sezonie na własnej murawie.

Wierze że przeniesienie tego stylu na boiska europejskie nie jest niemożliwe.

Przed nami jeszcze dużo pracy po prostu.