JuvePoland

Hubson pisze:

kamil-8853 pisze: Co do Rakiticia, jeżeli przyjdzie to będzie MEGA wzmocnienie !!! Będziemy mieli 2 kreatorów gry z najwyższej półki : Rakitic/Bentancur--Khedira/Matuidi--Pjanic/Ramsey --> Całkiem fajnie to wygląda I jeszcze jedna sprawa drodzy forumowicze, narzekacie na wiek Ivana a nie pamiętacie sytuacji z Pirlo ? O ile faktycznie transfer dojdzie do skutku to będziemy mieli sporo pożytku z Chorwata.

Nie zapominajmy o Rabiocie Co do wymiany Rakitic <-> Emre Can, jestem za, ale tylko z dopłatą ze strony BCN (wiek/wartość rynkowa). Ale jeśli chodzi o wymianę Dybala + Kasa <-> Neymar to jest to dla mnie całkiem poroniony pomysł...

FAKTYCZNIE !!!! Całkowicie o nim zapomniałem ....

Ej... A co jeśli Fabio chce to zarobić tak :

Can <-> Rakitic
Pjanic, Paulo <-> Neymar

Podziwiam tych którzy jeszcze wierzą w LM : )

Ja po tylu przegranych finałach przestałem odczuwać przyjemność z oglądania.
Coś we mnie pękło po Realu i dziś LM mnie już tak nie emocjonuje jak kiedyś.

Liverpool pokazał jak się uczy na błędach.

Przegrali finał -> Bramkarz,Obrońca
Wygrali finał

My przegrywamy finał, 2 lata i znowu przegrywamy. Zero wniosków.

Rugani dobrze ze odchodzi. Facet pozostał wiecznym talentem, nie przebił się u nas więc trudno.

Adrian27th pisze:Rugani dobrze ze odchodzi. Facet pozostał wiecznym talentem, nie przebił się u nas więc trudno.

Dobrze, czy niedobrze... Sensownie. Jako rezerwowy jest/był w porządku, a sprzedaż takiego zawodnika za 20-25 mln E to będzie jedna z niewielu operacji przeprowadzonych z głową w drugiej części mercato. Nie da się zaprzeczyć, że w nasze działania wkradło się więcej chaosu niż powinno.

Standardowo pozwolą sobie na przepchnięcie jakiegoś nieznanego i niepotrzebnego typa, bo Roma nie chce płacić całej sumy?

Nie mogą wypchnąć dziadów Khediry i Mandżukicia, więc wezmą kolejnego starego z tłustym kontraktem, czyli Rakiticia? Do tego pogłoski o odejściu młodego Cana, bo starego Samiego nie mogą się pozbyć. Nie chcieliśmy początkowo Danilo, ale ostatecznie widocznie nie mieliśmy wyboru, teraz nasz zarząd tańczy jak inne kluby zagrają. Te okno jest jednym wielkim chaosem. Nieudolne te działania, zwłaszcza w temacie sprzedaży.

A co do LM nie wychodziło nam przy chyba każdym możliwym scenariuszu, bez względu na rolę faworyta, więc nie wiem dlaczego miałoby wyjść teraz. Gdzieś naprawią, to potem gdzie indziej schrzanią i tak cały czas. Kocham ten klub, ale jakoś mi się w wygranie LM już wierzyć nie chce. Ewidentnie brakuje nam kogoś z topu do środka, a obecność na rezerwie obrony Cuadrado czy Danilo w pierwszym składzie przemilczę.

Adrian27th pisze: Liverpool pokazał jak się uczy na błędach.

Przegrali finał -> Bramkarz,Obrońca
Wygrali finał

My przegrywamy finał, 2 lata i znowu przegrywamy. Zero wniosków.

Porównywanie tamtego Realu do zeszłorocznego Tottenhamu... A w dodatku naszych finałów kiedy w pierwszym finale nie byliśmy taką mocną ekipą a graliśmy z mega mocną Barcą...

Nie mówiąc już o przebiegu meczu - kontuzja Salaha, szmaty Kariusa vs. karny ustawiający mecz na początku meczu dla L'poolu.

No masakra jakie wnioski można wyciągnąć, masakra.

Bo po drodze Liverpool nie wygrał z Barcą i City

Szmaty Kariusa -> Kupili nowego lepszego bramkarza - wniosek nr 1
Błędy stoperów -> Kupili VDV - wniosek nr 2

Argument z karnym bez sensu. Karny to karny.

Adrian27th pisze:Bo po drodze Liverpool nie wygrał z Barcą i City

Szmaty Kariusa -> Kupili nowego lepszego bramkarza - wniosek nr 1
Błędy stoperów -> Kupili VDV - wniosek nr 2

Argument z karnym bez sensu. Karny to karny.

Widzę, że w ogóle nie rozumiesz o co chodzi. Jak chcesz się czepiać Barcy to może pierwszy mecz przegrali 3:0, no a my nie mieliśmy okazji rewanżu (ale to tylko 'twój styl argumentowania'). Mówię, że my wtedy nie byliśmy tacy mocni. Barca za to była dużo lepszą ekipą niż teraz, mieli trio Ney Suarez Messi i wszyscy w gazie. W dodatku trudno, żeby Liverpool nie wymienił bramkarza, no mocne wnioski wyciągnęli. Nie no ogólnie to nie kumasz, że mecz się może różnie ułożyć i że to ma ogrmny wpływ na spotkanie i że teza jakich to Liverpool nie wyciągnął wniosków i jak się nie poprawił i że dzięki temu wygrał LM jest tutaj bez sensu, bo jest tyle czynników a ty piszesz, że przeprowadzili 2 transfery i tyle.

A tak na marginesie to ogólnie Liverpool został uznany za mocarny klub, a prawda jest taka że są mocni, jest to czołówka, ale bez przesady. W zeszłym sezonie to w ogóle mieli szczęście, że wyszli z grupy, przegrali tam z każdym przeciwnikiem, jakby Milik był lepszym napastnikiem to by ich wyeliminował w ostatniej akcji. Przebrnęli przez Bayern w marnym stylu, w ćwierćfinale trafili na słabe Porto (które w tym sezonie nawet nie zakwalifikowało się do LM), dostali po dupie z Barcą a w finale mieli Tottenham i nic wielkiego tam nie pokazali - w sumie to bronienie się bardzo dobrze im wychodziło i to wystarczyło. Tak naprawdę wielki szacun to jest rewanż z Barcą, którą sezon wcześniej podobnie odprawiła 'nasza' Roma.

playmaker pisze:

Adrian27th pisze:Bo po drodze Liverpool nie wygrał z Barcą i City

Szmaty Kariusa -> Kupili nowego lepszego bramkarza - wniosek nr 1
Błędy stoperów -> Kupili VDV - wniosek nr 2

Argument z karnym bez sensu. Karny to karny.

Widzę, że w ogóle nie rozumiesz o co chodzi. Jak chcesz się czepiać Barcy to może pierwszy mecz przegrali 3:0, no a my nie mieliśmy okazji rewanżu (ale to tylko 'twój styl argumentowania'). Mówię, że my wtedy nie byliśmy tacy mocni. Barca za to była dużo lepszą ekipą niż teraz, mieli trio Ney Suarez Messi i wszyscy w gazie. W dodatku trudno, żeby Liverpool nie wymienił bramkarza, no mocne wnioski wyciągnęli. Nie no ogólnie to nie kumasz, że mecz się może różnie ułożyć i że to ma ogrmny wpływ na spotkanie i że teza jakich to Liverpool nie wyciągnął wniosków i jak się nie poprawił i że dzięki temu wygrał LM jest tutaj bez sensu, bo jest tyle czynników a ty piszesz, że przeprowadzili 2 transfery i tyle.

A tak na marginesie to ogólnie Liverpool został uznany za mocarny klub, a prawda jest taka że są mocni, jest to czołówka, ale bez przesady. W zeszłym sezonie to w ogóle mieli szczęście, że wyszli z grupy, przegrali tam z każdym przeciwnikiem, jakby Milik był lepszym napastnikiem to by ich wyeliminował w ostatniej akcji. Przebrnęli przez Bayern w marnym stylu, w ćwierćfinale trafili na słabe Porto (które w tym sezonie nawet nie zakwalifikowało się do LM), dostali po dupie z Barcą a w finale mieli Tottenham i nic wielkiego tam nie pokazali - w sumie to bronienie się bardzo dobrze im wychodziło i to wystarczyło. Tak naprawdę wielki szacun to jest rewanż z Barcą, którą sezon wcześniej podobnie odprawiła 'nasza' Roma.

Jeżeli tak oceniasz Liverpool to jestem ciekaw twojej oceny naszej zeszłorocznej gry w LM - na fuksie z AM w rewanżu (szczyt możliwości Maxa i fakt posiadania CR7 - nikt inny by im nie strzelił wtedy 3 bramek a na pewno tego karnego w końcówce) i dwa mecze ze słabszym Ajaxem - wg mnie kompromitacja całej drużyny i Maxa. Chciałbym poznać twoja surowa i obiektywna opnie bo jestem ciekaw czytając twoja surowa ocenę Liverpoolu.

Dajcie spokój. Żeby wygrać LM trzeba mieć trochę szczęścia.

Jeżeli tak oceniasz Liverpool to jestem ciekaw twojej oceny naszej zeszłorocznej gry w LM - na fuksie z AM w rewanżu (szczyt możliwości Maxa i fakt posiadania CR7 - nikt inny by im nie strzelił wtedy 3 bramek a na pewno tego karnego w końcówce) i dwa mecze ze słabszym Ajaxem - wg mnie kompromitacja całej drużyny i Maxa. Chciałbym poznać twoja surowa i obiektywna opnie bo jestem ciekaw czytając twoja surowa ocenę Liverpoolu.

Po pierwsze nie mówię, że Liverpool wygrał bo miał bardzo dużo szczęścia - mieli trochę szczęścia, byli bardzo mocni - wygrali, ale równie dobrze mógł wygrać ktoś inny i nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego.

A nas w skrócie oceniam bardzo słabo, z ManU graliśmy bardzo dobrze / świetnie, ale ten 'dwumecz' przegraliśmy. W grupie przegraliśmy z Young Boys. Pierwszy mecz z Atletico to w ogóle ciężko mi komentować... Z większych pozytywów to mecz z Valencią (z czerwoną kartką) no i rewanż z Atletico. Z Ajaksem odpadliśmy w pełni zasłużenie.

Za Allegriego w pierwszym meczu często byliśmy bezjajeczni, dopiero w drugim próbowaliśmy atakować, żeby odrobić straty, natomiast w finale trzeba od razu grać swoje, bo nie ma już możliwości odrobienia strat i to był ten problem. Miejmy nadzieję że za Sarriego nie będzie takich kalkulacji, tylko od razu narzucanie swojej gry.

unbelievable87 pisze:Za Allegriego w pierwszym meczu często byliśmy bezjajeczni, dopiero w drugim próbowaliśmy atakować, żeby odrobić straty, natomiast w finale trzeba od razu grać swoje, bo nie ma już możliwości odrobienia strat i to był ten problem. Miejmy nadzieję że za Sarriego nie będzie takich kalkulacji, tylko od razu narzucanie swojej gry.

Wiesz, tutaj sprawa też nie jest taka klarowna, bo tak naprawdę trudno o to, żeby taki skład Juve grał swoje z tamtą Barcą, a w finale z Realem z tego co pamiętam to właśnie staraliśmy się grać swoje i nam to wychodziło - ale tylko w pierwszej połowie. Co było po przerwie to dobrze wiemy. Nie da się też ukryć, że w tych meczach zwyczajnie byliśmy słabsi kadrowo.

dybala na 9 heheh dobre byśmy mieli najwalniejsza 9 na swiecie juz chyba lukaku jest szybszy .
sarri opiera grę na skrzydłach komu miał by wrzucać piłki Ronaldo Costa berna jak dybla przez 3 lat w juve moze jedna bramke głowa strzelił .
pewnie sarii powiedział, niby ze liczy na Dybale ale co miał powiedzieć po 2 tygodniach w nowym klubie oficjalnie przecież nikogo nie skreśli na początku . gosciu strzelił z 3 ligowym zespołem super brame i <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> karnego i juz niektórzy widza w nim wielka 10 bo gest pokazał większość to dzieci .
felix strzelał debiutant w sparingach z potęgami i świetnie grał to jest gosciu
takiego gościa można chwali, dybala zawsze na ogórków był dobry .
moze tak byc ze jak zostanie i nie będzie dobrze grał to za rok 70-80 ml mozna zapomnieć.
rok gry z ronaldo chyba nie jednej piłki mu nie dograł w lm trzeba grac wysokim pressingiem do tego tez dybala sie nie nadaje .
dla tego ja czekam kiedy go sprzedadzą

@sebastian

To, że Sarri opiera grę na skrzydłach nie znaczy, że polega ona na milionie wrzutek jak u Allegriego

Coraz więcej pojawia się info o wymianie Rakitic- Can. RZYG, kolejny emeryt

Del