JuvePoland

Milano1910 pisze:Barcelona jest formie tak kosmicznej, że jak tak dalej pójdzie to w LM

Nie poszło. A może jednak poszło tylko nie tam gdzie trzeba? A ogólnie to czuję się oszukany. Tu czytam, że Barca ma golić frajerów równo cały sezon a tej kosmicznej formy na jedną połowę raptem starczyło?

WOW! Co za mecz? Już pierwszych wielkich emocji spodziewałem się dość szybko bo po golu Banegi. Potem do przerwy gładko 3-1 a i prawidłowy gol Suareza nie zaliczony dziwne, że tak duży ponad metrowy błąd popełnił liniowy. Ale w pamięci pozostało mi ligowe 2-0 odrobione przez Seville. 4-1 to frajerski gol stracony przez Seville. I przyznam szczerze, że wtedy byłem już spokojny o wynik. A tu nagle bach bach bach i remis. Emocje do samego końca. Myślę, że to był jeden z najlepszych finałów o SPE. Brawa dla Sevilli bo w drugiej połowie pokazali jaja. Myślę że będą mieli pożytek z tego Konoplyanki, oby pokazali charakter w LM.

joy pisze: Myślę że będą mieli pożytek z tego Konoplyanki, oby pokazali charakter w LM.

A no on dużo wzniósł swoim wejściem do drużyny. Taki zawodnik to skarb Może się uda Sevilli daleko zajść w LM Lubię ich także życze im powodzenia.
Co do Barcy to momentami już miałem dość tego aktorstwa z symulowaniem fauli, przykład Messiego przed tym 5 golem co się przewrócił i wolny, który wiadomo jak się skończył. Szkoda ze Sevilla nie wykorzystała tych dwóch ostatnich sytuacji pod koniec dogrywki bo by w karnych spokojnie wygrała z Barcą.

Ja myślałem, że w Berlinie Barca tak trochę frajerzyła (umówmy się, powinni strzelić z trzy bramki już do przerwy) bo presja meczu na nich ciążyła, ale widzę, że to jest po prostu duży kłopot, z którym Enrique musi się uporać zanim naprawdę przerżną wygrany mecz. Żeby ekipa na takim poziomie wypuściła z rąk 4:1, to się w głowie nie mieści. Aż mi się przypomniał koszmar z października 2013 i 2:0 z Fiorentiną do 66 minuty, żeby wtopić 2:4. Brrr

Mecz w Berlinie to była trochę inna sytuacja. Po pierwszej połowie Barca miała zapas 4/5 goli, a w perspektywie mecz z Atletico o mistrzostwo (gdyby stracili punkty, a Real wygrał z Valencią to na 99% majster w Madrycie). Nawet po końcowym gwizdku z Bayernem były jeszcze 2 gole rezerwy. Bardziej zastanawia mnie ten syndrom Sevilli bo to drugi mecz z rzędu gdzie Andaluzyjczycy odrabiają co najmniej 2 gole.

EDIT: co za gafa

joy pisze:Mecz w Berlinie to była trochę inna sytuacja

A mecz w Monachium, który tutaj opisujesz, to jeszcze inna

Właśnie takie mecz zapamiętuje się do końca życia. Mimo wszystko szkoda Sevilli. Nie wiem naprawdę co zrobiła Barcelona przy 4-1 :roll:

http://www.fcbarca.com/65127-fc-barcelo ... epsze.html
Mocno rozbawił mnie ten news. Najlepsze jest to, że z tego co wiem, to Real i Milan (albo ich kibice) też uważają się za najbardziej utytułowane. Po wejściu na polską stronę Milanu w prawym górnym rogu wita nas baner "Najbardziej utytułowany klub". Natomiast Real wygrał 10 razy Ligę Mistrzów, która jest przecież najbardziej prestiżowym trofeum w Europie, albo i na świecie.

Nie odbierajmy dzieciom ich małych radości. Niech żyją w przekonaniu, że kibicują najbardziej utytułowanemu klubowi w galaktyce.

Świetny mecz, już dawno czegoś takiego nie oglądałem. emocje do samego końca, aczkolwiek trochę mi szkoda Sewilli, zwłaszcza tych kilku niewykorzystanych przez nich sytuacji w końcówce.

Polecam włączyć superpuchar Hiszpanii, wreszcie coś co mi się podoba! Athletic vs Barca 2-0! Baskowie na niewiele pozwalają Barsie, barwo

e: tego już dawno nie grali! ;o 3-0 !!

4-0 MA SA KRA!

Wiadomo, że to tylko mecz, ale kto tu mówił o kosmicznej formie Barcelony? Powtórzę się, ale niewierze w kunszt trenerski Luisa Enrique. Słabszy dzień Messiego i nie ma Barcelony.

Aduriz i 3-0 dla Athletic :-D . Barcelona jak na razie upokorzona a i takiego rezultatu w spotkaniu Barsy chyba już dawno, dawno nie było. Nie ma jednak co to się lubi i mam nadzieję, że SPH będzie dla Bilbao.

EDIT: Quattro a zerro, Aduriz hattrick

zbysioJuve pisze:Aduriz i 3-0 dla Athletic :-D . Barcelona jak na razie upokorzona a i takiego rezultatu w spotkaniu Barsy chyba już dawno, dawno nie było. Nie ma jednak co to się lubi i mam nadzieję, że SPH będzie dla Bilbao.

4:0. Chyba dawno nie dostali takiego lomotu na wlasnym podwórku.

Jezus Marian! CZTERYyy! Dziś wszyscy jesteśmy fanami Athleticu.