JuvePoland

Tam w rodzinie Ikera jest jakaś ogromna patologia, on płaci własnym rodzicom prawie 10 tysięcy euro miesięcznie do 2025 roku w ramach "paktu o nieagresji", czyli za to, żeby nie mówili o nim źle w mediach.

Piłkarsko na pewno zaliczył ostatnio zjazd, ciekawe czy poradzi sobie w Porto. Jak tam mu się powinie noga to chyba tylko MLS albo Araby...

W ogóle się dziwię, że od razu nie obrał któregoś z arabskich kierunków, tudzież nie podążył śladem Pirlo czy innych wielkich, którzy chcieli zakosztować amerykańskiego życia. Przenosiny do Porto to spory zjazd i jednak potwarz dla kogoś z takimi umiejętnościami jak Casillas. Szkoda mi go, szczerze.

bendzamin pisze:Tam w rodzinie Ikera jest jakaś ogromna patologia, on płaci własnym rodzicom prawie 10 tysięcy euro miesięcznie do 2025 roku w ramach "paktu o nieagresji", czyli za to, żeby nie mówili o nim źle w mediach.

Piłkarsko na pewno zaliczył ostatnio zjazd, ciekawe czy poradzi sobie w Porto. Jak tam mu się powinie noga to chyba tylko MLS albo Araby...

To jakieś potwierdzony info, czy news z Marci czy Asa. Wątpię w takie rzeczy, możliwe że płaci swoim rodzicom z pensji, tak jak to robi np. Lewandowski, lub wielu innych graczy. To jest właśnie te niszczenie ikony w hiszpańskich mediach.

http://sport.tvn24.pl/pilka-nozna,105/w ... 62541.html

Widzieliście to? Messi to jest jednak skończony burak.

Messi w wielkiej formy wiecej wiadomo juz kto dostanie zlota pilka.

To co robi Barcelona, a przede wszystkim Messi to jest kozactwo. Z drugiej strony jednak Sevilla w eksperymentalnym składzie i tak to wygląda.

EDIT: Nie no jak obrona Sewilli nie zna przepisu, że z własnej połowy nie ma spalonego to już jaja :rotfl:

Co ta Barcelona sobie puka to ja nawet nie...

Liczyłem na jakieś dobre widowisko, ale niestety się zawiodłem. Barca gra pierwszy oficjalny mecz sezonu, a i tak miażdży. Są prze typy
Dlaczego się zawiodłem? A bo Sevilla postanowiła nic nie grać w tym spotkaniu. Barcelona robi co jej się podoba. Co prawda Sevilla ma spore problemy kadrowe, ale mogliby chociaż poudawać, że im zależy.

No i bardzo dobrze, bo zainwestowalem 200 zl z hendi na Barce .


Nasz mecz 3 : 1 w finale LM to był najbardziej wyrównany mecz Barcelony w całym sezonie.

Barcelona jest formie tak kosmicznej, że jak tak dalej pójdzie to w LM będzie walka tylko o jedno miejsce w finale. Messi potwierdza to, że w historii nikt mu nie dorównuje. A te wolne. Bramkarz może sobie pomyśleć: "Jak to kuźwa wybronić". Jednak racja jest w tym, że zgrana drużyna to niepokonana drużyna. Zobaczymy czy w styczniu też tak będzie.

Cabrini_idol

Nie zgodze się żeby finał był wyrównany. Oglądając go od początku do końca nie miałem wątpliwości kto Puchar Europy zdobędzie. Zdecydowanie bardziej wyrównane były Gran Derbi na CN czy paradoksalnie Celta Vigo-Barcelona.

Po bramce na 1:1 tez tak myslales?

Tak. Ponieważ oglądałem cały mecz od poczatku i widziałem ile sytuacji stworzyła sobie Barca, a że skuteczność kulała to inna sprawa. Ten finał bardzo przypominał mi mecz Barcelony z UTD na Wembley w 2011.

Milano1910 pisze:Barcelona jest formie tak kosmicznej, że jak tak dalej pójdzie to w LM będzie walka tylko o jedno miejsce w finale.

Chłopie mamy sierpień :roll: Jakbym czytał opinię 12-sto latka. Finał ligi mistrzów jest za przeszło 10 miesięcy. Do tego czasu Barca może zaliczyć ze 2 spadki formy i 3 wzloty. Równie dobrze może zaliczyć jeden spadek ale długotrwały. Wariantów jest tysiące, poza jednym. Jeszcze nikt nigdy nie grał na najwyższym poziomi przez cały sezon. Barca nie była, nie jest i nie będzie wyjątkiem od tej reguły.

Barcelona jest formie tak kosmicznej, że jak tak dalej pójdzie to w LM

Nikt nie pisze, że tak będzie. To tylko moje osobiste gdybanie. Możecie się z tym zgodzić lub nie. Bez spiny.

Zdanie jak pupa, kazdy broni swojej. Na pewno barco miala przewage i tego nie neguje, ale po bramce na 1:1 jakby wpadla bramka na 1:2 mogloby byc rożnie, ale nie ma co gdybac...ogladajmy superpuchar.

P.s bez spiny