: 11 listopada 2014, 15:50
@Lucas87 No nie do końca. W ostatnich wyborach do urn poszło 15mln osób, z czego 6mln zagłosowało na PO, 4,5mln na PiS. Jak dla mnie to bardzo dużo. Temat świadomości polskich wyborców to temat bardzo głęboki i to co piszę to tylko odczucia po tym co widzę i słyszę na co dzień.
Moja teza jest taka, że ludzi dzielą tematy nie mające wielkiego wpływu na ich życie, a bardziej na wizerunek państwa. Ja gdy idę do wyborów, patrzę na to co partia zaoferuje gospodarce, a to sprowadza się do tego kto będzie się do niej mniej wtrącał. Przeciętny wyborca baaardzo słabo zna program swojej partii, a na podatkach się nie zna, o wydajności urzędów nie wie praktycznie nic.
Masa wyborców PO głosuje po to aby nie wygrał PiS. Działa to oczywiście w obie strony. I co by się nie działo to zostaną przy swoich wyborach, bo alternatywą jest Palikot kojarzący się z homopropagandą, nijaki PSL, komuchy z SLD albo Korwin z którego robi się szowinistę i faszystę.
Przypomnij sobie sondaże przeprowadzane zaraz po aferze taśmowej. PiS przecież był wysoko. Wystarczyło że kumple Donalda z UE pomogli mu uciec z tonącego okrętu, głosząc przy tym wielki sukces, pani Kopacz wygrała z otyłością dzieci w szkołach za pomocą ustawy i rzeczy powoli wracają do normy. Ludzie w większości nie interesują się polityką. Głosują na tych których wizerunek w mediach jest lepszy.
Wystarczyłaby jedna duża stacja telewizyjna, prawicowa, nie prorządowa i sytuacja byłaby zupełnie inna.
Moja teza jest taka, że ludzi dzielą tematy nie mające wielkiego wpływu na ich życie, a bardziej na wizerunek państwa. Ja gdy idę do wyborów, patrzę na to co partia zaoferuje gospodarce, a to sprowadza się do tego kto będzie się do niej mniej wtrącał. Przeciętny wyborca baaardzo słabo zna program swojej partii, a na podatkach się nie zna, o wydajności urzędów nie wie praktycznie nic.
Masa wyborców PO głosuje po to aby nie wygrał PiS. Działa to oczywiście w obie strony. I co by się nie działo to zostaną przy swoich wyborach, bo alternatywą jest Palikot kojarzący się z homopropagandą, nijaki PSL, komuchy z SLD albo Korwin z którego robi się szowinistę i faszystę.
Przypomnij sobie sondaże przeprowadzane zaraz po aferze taśmowej. PiS przecież był wysoko. Wystarczyło że kumple Donalda z UE pomogli mu uciec z tonącego okrętu, głosząc przy tym wielki sukces, pani Kopacz wygrała z otyłością dzieci w szkołach za pomocą ustawy i rzeczy powoli wracają do normy. Ludzie w większości nie interesują się polityką. Głosują na tych których wizerunek w mediach jest lepszy.
Wystarczyłaby jedna duża stacja telewizyjna, prawicowa, nie prorządowa i sytuacja byłaby zupełnie inna.

