Strona 372 z 459
: 31 maja 2015, 07:38
autor: Tom A Juve
nie no ... nie osłabiajcie panowie - CR7 nie dorasta do pięt Messiemu , nikt mu w tej chwili nie dorasta , to magik artysta , ten który w zespole robi różnicę między elitą a Barcą ...w kontekście meczu z Juve - lepiej żeby nie zagrał ale cóż w finale gra się z najlepszymi ...
CR7 nie byłby w stanie nigdy przenigdy wykonać takiej akcji jak wczoraj Messi , więc przestańmy już ich porównywać
a to że CR7 strzela tyle goli w LaLiga - cóż, widzieliśmy jak radosną grę obronną prezentuje większość hiszpańskich zespołów

: 31 maja 2015, 11:09
autor: Ouh_yeah
mrozzi pisze:Uwielbiam Xaviego i szkoda, że żegnamy tak wielkiego mistrza. To był zawsze wielki piłkarz i wspaniały człowiek.
Z tą jego wspaniałością bym nie przesadzał, bo to Xavi po wtopie z Interem powiedział, że po latach nikt nie będzie pamiętał o drużynach Mourinho, w przeciwieństwie do wielkiej Barcy. Jeszcze kilka miał takich wypowiedzi na temat autobusów rywali, którzy z nimi wygrywali (my chcieliśmy grać w piłkę, a oni ośmielili się bronić, frustru frustru, powinni się wstydzić, to my jesteśmy moralnymi zwycięzcami frustru frustru pozostaliśmy wierni naszej filozofii). Wielki piłkarz, człowiek jak każdy inny.
Może zagrają razem z Pirlo w Katarze, chociaż Andrzeja chyba bardziej ciągnie do MLS 8)
: 01 czerwca 2015, 21:54
autor: pumex
Wszystko wskazuje na to, że zaskoczenia nie będzie i trenerem Realu zostanie Gruby Ben. Przedziwna decyzja Pereza, zastanawiam się co ona może oznaczać

Najprościej byłoby napisać, że Prezesa dopada demencja starcza. Można by również rzec, że Florentino poprzez taką decyzję jednoznacznie stawia na Ligę Mistrzów, gdyby nie to, że Ancelotti, podobnie jak Hiszpan, jest świetnym szkoleniowcem na puchary i z nim na ławce mieliby nie mniejszą szansę na undecimę. A co z La Ligą? Mimo bardzo mocnej kadry Królewskich trudno mi sobie wyobrazić, żeby z Rafą na ławce potrafili sięgnąć po mistrza. Wszystkim fanom futbolu główna negatywna przypadłość Hiszpana jest od dawna dobrze znana - chodzi rzecz jasna o brak umiejętności motywowania zespołu na mecze z ogórasami, a bez tego ciężko o ligowy czempionat. Reasumując ten krótki wywód, Carletto jest pod każdym względem lepszym trenerem od Beniteza, więc skąd pomysł na rozbrat z Włochem i angaż Bena..?

: 01 czerwca 2015, 22:08
autor: mrozzi
pumex pisze:Reasumując ten krótki wywód, Carletto jest pod każdym względem lepszym trenerem od Beniteza, więc skąd pomysł na rozbrat z Włochem i angaż Bena..?

Mnie to kompletnie nie dziwi. Nawet, jeśli za Ancelottim stał cały zespół, dla zarządu nie miało to większego znaczenia. Oni uwielbiają rotację i nie radzą sobie widocznie z presją mediów. Benek w Realu to komedia.
: 01 czerwca 2015, 23:13
autor: Cabrini_idol
Ancelotti tez nie jest hegemonem jeśli chodzi o podwórko krajowe. Ledwo 1 mistrzostwo z Milanem, CFC, i PSG w słabej Ligue one. Tak trochę cienko też.
Z Milanem 8 lat, z CFC 2 lata, PSG 2 lata niecałe i Real 2 lata. Trenował w swoim czasie najlepsze drużyny na świecie i tylko 3 mistrzostwa na podwórku krajowym... Co nie zmienia faktu, że wybór Grubego na kołcza królewskich to niesmaczny żart i plaskacz w pysk kibicom. Posada trenera Realu to nadal stan umysłu, lub inaczej trener Realu jest zatrudniany o umowę zlecenie, niewiesz kiedy nie wiesz o której Cie wyp... rzucą ;p
: 01 czerwca 2015, 23:43
autor: juvemaroko
Z Benitezem Real ma wieksze szanse wywalczyc Copa Del Rey.
Zawsze lepiej niz nic.
: 02 czerwca 2015, 00:24
autor: wagner
pisze:Benitez
Już widze to podejście taktyczne Rafy i jego rotacja. Ronaldo na ławce rezerwowej i Illarramendi w pierwszym składzie

Jak wytrzyma więcej niż półtora roku będę bardzo zdziwiony. Już teraz spodziewam się, że jego miejsce w którymś z środku sezonów zajmie Zidane

: 02 czerwca 2015, 11:19
autor: joy
mrozzi pisze:pumex pisze:Reasumując ten krótki wywód, Carletto jest pod każdym względem lepszym trenerem od Beniteza, więc skąd pomysł na rozbrat z Włochem i angaż Bena..?

Mnie to kompletnie nie dziwi. Nawet, jeśli za Ancelottim stał cały zespół, dla zarządu nie miało to większego znaczenia. Oni uwielbiają rotację i nie radzą sobie widocznie z presją mediów. Benek w Realu to komedia.
No tak ale z żadnej strony nie było presji na zmianę trenera. Piłkarze, kibice (w przeprowadzonej ankiecie) wyrażali chęć pozostania Carlo. Ok, jeszcze rozumiem zmianę na jakiegoś mistrza w tym fachu, ale Benitez? No nie wiem.
Jeśli faktycznie Perez nastawia się na puchary, to ja tego nie rozumiem. Zdobyli swoją decimę i powinni postawić wszystko na ligę. Bo tę zdobyli tylko raz na 7 ostatnich sezonów. Zresztą nawet wygrywając LM bez dominacji na swoim podwórku ciężko mówić o hegemonii, a poza tym w LM trzeba mieć trochę farta i dla dobrej drużyny łatwiej wygrać ligę gdzie można sobie pozwolić na jakieś wpadki.
Z drugiej strony nie skreślam Beniteza, bo z Luisa Enrique tez były podśmiechujki przed sezonem. Zresza Barcelona od LvG nie miała żadnego znanego trenera z sukcesami. Tak więc może nie w tym rzecz. Może po prostu czasami trzeba odpowiedniego człowieka w odpowiednim miejscu i czasie. Może kimś takim będzie właśnie Benitez. Barcelonie w nadchodzącym sezonie ciężko będzie walczyć o majstra bez transferów, szczególnie jeśli odejdzie Alves. No nic zobaczymy.
: 02 czerwca 2015, 11:51
autor: Ouh_yeah
joy pisze:Barcelonie w nadchodzącym sezonie ciężko będzie walczyć o majstra bez transferów, szczególnie jeśli odejdzie Alves. No nic zobaczymy.
Nie rozumiem, przewidujesz problemy z motywacją poszczególnych piłkarzy? Bo chyba nie za sprawą odejścia podstarzałego Alvesa i jeszcze starszego Xaviego?
: 02 czerwca 2015, 12:09
autor: joy
Ouh_yeah pisze:joy pisze:Barcelonie w nadchodzącym sezonie ciężko będzie walczyć o majstra bez transferów, szczególnie jeśli odejdzie Alves. No nic zobaczymy.
Nie rozumiem, przewidujesz problemy z motywacją poszczególnych piłkarzy? Bo chyba nie za sprawą odejścia podstarzałego Alvesa i jeszcze starszego Xaviego?
Motywacja to swoją drogą. Ale Alves złapał świetną formę, szczególnie gdy Messi zaczął grać bliżej linii i znowu klepią piłę. Jego wiek nie jest problemem bo dalej zasuwa bo boisku jak trza. Nie ma go nawet kim zastąpić bo Montoya (że o Douglasie :lol: nie wspomnę) to nie ten kaliber. Wiesz, Alves to jest najlepszy najemnik, jakiego udało się Barcelonie pozyskać od czasu Laporty (biorąc również pod uwagę czas jaki tu spędził). To jest nie tylko świetne wahadło (co jest właściwie wymogiem przy obecnym systemie Barcelony), to bardzo wszechstronny piłkarz, który również często schodzi do środka i jest kreatywny szczególnie jak na bocznego obrońcę. Oczywiście to wszystko pod warunkiem, że jest w formie a teraz jest. Nawet nie widzę na rynku piłkarza, którym można by go zastąpić.
: 03 czerwca 2015, 11:19
autor: couec
Benek oficjalnie w Realu na 3 lata.
: 03 czerwca 2015, 11:28
autor: Argonessar
Gdyby ktoś wcześniej powiedział mi, że Benitez wyląduje na ławce Realu nie uwierzyłbym, ale oni potrafią czasem zaskoczyć
Kibice nie będą chyba tym faktem zadowoleni, ale z drugiej strony my też przewidywaliśmy czarne scenariusze gdy przychodził Allegri, a dziś nikt nie chciałby aby nas opuścił.
: 03 czerwca 2015, 22:28
autor: MCL
Ale Allegri nie miał okazji wykazać się w topowym i ambitnym klubie, a Benitez? Suche lata z Liverpoolem (nie licząc ich LM i finału rok później), Napoli które jednak jako taką paczkę miało... można mówić co się chce, ale podium to dla takiego zespołu minimum. Jak i rozprawienie się z dnipro i zameldowanie w finale. Skoro nie potrafi wygrać ligi, nie potrafi także pokonać gorszego, będącego w kryzysie spowodowanym wojną klubu, to do czego on się nadaje? Szkoda mi Realu.
: 03 czerwca 2015, 22:48
autor: jackop
Co jak co, ale w Barcelonie wiedzą jak pożegnać Legendę. Jak widać można rozstać się z wzajemnym szacunkiem, nawet jeśli piłkarz nie zawiesza od razu butów na kołu. :roll:
: 04 czerwca 2015, 22:52
autor: joy
Xavi zrobił tyle dla klubu i hiszpańskiej piłki, że chyba nikomu nie przyszłoby na myśl, żeby krzywo było spojrzeć na niego i jego decyzję. Przed sezonem bardzo się obawiałem, że przez starego kolegę z drużyny będzie forowany do wyjścia w pierwszym składzie i bardzo mocno się zdziwiłem. Co więcej Xavi nigdy nie powiedział złego słowa o swojej pozycji rezerwowego, a nawet mówił że jest szczęśliwy że może pomagać drużynie z ławki. Różne nazwiska przewijały się przez ostanie 15 lat w Barsie Ronaldinho, Eto'o, Puyol, Messi itd. Ale jeśli ktoś powiedział STYL Barcelony to był tylko jeden człowiek, który się z tym kojarzył.
Swego czasu Xavi miał różne wypowiedzi, w których gdy nawet Barcelona przegrywała to on się tłumaczył, że sędzia, że murawa, że posiadanie piłki itd. itp. Irytowało to nie tylko kibiców rożnych drużyn ale także mnie i to mocno. Jaki czas temu przeczytałem, że ludzie którzy zwalają niepowodzenia na czynniki zewnętrzne częściej odnoszą sukces. I Xavi chyba faktycznie był takim przykładem i po tym mu odpuściłem. On miał na oczach bordowo granatowe klapki, ale przez to był też symbolem tej drużyny. Dlatego zawsze postanie w mojej pamięci
