JuvePoland

O. Kolejna porcja lamentów odpalona + wróżenie z fusów na poziomie znanego Macieja.
Zdecydowanie transfer Igły sprawił, że wielu uwierzyło, że będziemy teraz prowadzić politykę transferową niczym szejkokluby albo inne Reale i kupować wszystko jak leci (no bo przecież młody miał zarąbiste pół sezonu!)
Jak to dobrze, że w zarządzie siedzą mądrzejsi ludzie i ostatnie lata pokazują jak dobrze wykonują swoją robotę :hellyes:

Marotta i spółka dali koncertowo ciała wypuszczając z rąk zarówno Schicka jak i Keitę.

@Osgiliath
Do wydatków w tym okienku musimy chyba doliczyć 45 mln € za drugą ratę Higuaina, a coś mi się wydaje, że za Bonu też nie otrzymamy całej kwoty w jednej płatności. Odnośnie Schicka, to jeszcze jestem w stanie zrozumieć nasze niezdecydowanie ze względu na te jego nieprawidłowości zdrowotne po pierwszych badaniach oraz późniejsze wygaśnięcie klauzuli 25 mln € i ponoć niechęć Sampdorii do wypożyczenia z opcją wykupu. Jednakże jeśli potwierdzi się transfer Keity do Monaco, to będę bardzo zawiedziony, szczególnie uwzględniając to, iż ponoć odmawiał innym klubom z włoskiego podwórka (Milanowi i Interowi). Nasz zarząd chyba nie do końca rozumie to, że powiedzmy w ostatnich dwóch latach zmieniły się trochę realia na rynku transferowym i teraz nawet jeśli dobry piłkarz ma tylko rok do końca kontraktu, to i tak trzeba za niego zapłacić wysoką kwotę, bo jak nie, to znajdą się inni chętni do jego wykupienia.

D-Rose pisze:Keita w Monaco.

Oby to była prawda

No, ale przecież podobno Keita tak bardzo chciał tylko do Juve!!!

Przyszło Monaco i zaoferowało mu miejsce Mbappe. Naprawdę ktoś wierzył że chłopak będzie siedzieć dla Juve rok na trybunach? Bądźmy poważni, chociaż tyle że nie do klubu z seria a.

Przyszło Monaco i zaoferowało mu miejsce Mbappe. Naprawdę ktoś wierzył że chłopak będzie siedzieć dla Juve rok na trybunach? Bądźmy poważni, chociaż tyle że nie do klubu z seria a.

Lucas87 pisze:No, ale przecież podobno Keita tak bardzo chciał tylko do Juve!!!

A jakie chlopak mial zapewnienie ze za rok go wezmiemy? Raczej zadne, wiec nie ma co sie dziwic

Schick w Romie,
Keita w Monaco - dziadek z rzymu dostal co chcial 30 baniek + bonusy.

Ciekaw jestem co do tej zakladanej I opisywanej nieudolnosci Marotty i wieczne targowanie sie o kazde EURO co skutkuje odpuszczeniem dobrych mlodych zawodnikow - co mnie bardzo wkurza bo jak trzeba to wyskoczy z 10 baniek od reki za takich sredniakow jak Hernanes czy Rincon.
Czy moze jest to strategia skupiania sie na zakupie srodkowego pomocnika + prawego obroncy ? Sam nie wiem czy Howedes to raczej w miejsce Ruganiego czy Lichtenstainera przychodzi ?
Ostatnie dni dadza nam do zrozumienia czy nasz Jozek przechytrzyl wszystkich i dokona jeszcze dwoch duzych zakupow lub jednego ? (nie licze Niemca z Schalke do tej puli ktory raczej przyszedl za drobniaki) czy sam sie przechytrzyl swoja pazernoscia i niedostosowaniem do obecnych kosmicznych praw rynku i w pospiechu bedzie szukal pilkarza w tym slynnych hotelu w Mediolanie za kilka dni - ktorego zreszta pozniej bedzie probowal opchnac za kilka EURO.
Nie moge sie doczekac czwartku - obawiam sie ze jak rok temu sie rozczarujemy (przyjdzie Howedes, jakis kasztan do srodka pomocy, kupimy Laxalta ktorego oddamy za Spinazzole, moze odejdzie Kwadwo).

Kolejne pytanie - czy promocyjne zakupy Howedesa i Matuidiego to przemyslane ruchy w zwiazku z faktem ze gruba papa czeka jeszcze na wydanie czy raczej fakt, ze poprostu nie mamy kasy na nikogo konkretnego juz i jedziemy na oparach (swoja droga uwazam ze Matuidi to lepsza opcja niz przeceniony Nzozi czy Sissokho lub Can).

Jeśli z tym Monaco to prawda to brak po prostu słów na to co robi Marotta.

A Ci co pieprzą tutaj i piszą wiadomości typu "ohh a miał czekać rok" są po prostu chyba tak zaślepieni tym ....... Marottą. Tak, miał czekać rok łaskawie na klub, który potraktował go w ten sposób. On odrzucał atrakcyjne oferty od innych klubów, a my składaliśmy ŚMIESZNE, wręcz obrażające samego zawodnika oferty rzędu 15 mln.. podczas gdy inni oferowali dwa razy tyle! Wielki props dla samego zawodnika ze czekał aż tyle, bo mamy 2 dni do końca okna transferowego! Marotta jak zwykle budzi się za późno, miesiąc nie robił nic, teraz pod koniec chce ściągać wszystkich, Schicka, jak ten już w Romie, Keitę, 2 miesiące po czasie... Po prostu tragedia. Na razie się powstrzymam, bo liczę że jednak uda się go ściągnąć, ale jeśli nie to po prostu to okno transferowe jest dnem dna.

Przecież to ściema była taka, jakich jest setki na tydzień. Koleś dostanie podwyżkę i będzie liczył na wypromowanie się do jakiegoś Realu albo innego United, a w Juve na serio chyba go nie brano pod uwagę.

Dejta spokój...
Ani ten Schick ani Keita to nie piłkarze, którzy mogliby odmienić oblicze Juve. To nie piłkarze, którzy będą odgrywać decydującą rolę w prowadzeniu drużyny do finału LM.

Zwykłe młode grajki jakich wielu w europie. Za 5 lat żaden z nich nie będzie czołowym piłkarzem na kontynencie. Żaden Dembelele za 105 mln podobnie...
Cieszmy się, że jest Pjaca chociaż mu też nie wróżę sukcesów.

Patrzcie ludziska obiektywnie a nie przez pryzmat filmików na jutubie z serii " XXX 16/17 amazing skills !" ponieważ Lemina i Rincon też mają takie kompilacje

Był sobie swego czasu taki duet napastników: jeden grający w Palermo, drugi grający w Ajaxie. Cavani & Suarez. Wystarczyło tylko się pochylić.
Jest rok 2017. Też jest duet, tylko, że senegalski. Sadio Mane, poprzednio grający w Southampton, dziś w Liverpoolu oraz Balde Keita.
Jak zwykle okazja czmychnęła decydentom Juve sprzed samego nosa.

Przemo90 pisze:Lolitto dolacza do Ferrero I beda drzec lacha z Jozka ktory znowu przyzydzil.

I do Spagnolo z Atalanty, który też wyżej niż dżentelmeństwo względem zawodników stawia interes klubu. Tylko w Juventusie idzie się na rękę zawodnikom. Na tyle zdają się nam dobre relacje z klubami i "tak" od zawodników.

Nie będę mieszać Marotty z błotem, ale sierpień w naszym wykonaniu znów ociera się o kompromitację. Składanie przez cały miesiąc śmiesznych ofert za Schicka i Keitę i czekanie nie wiadomo na co, kiedy wiadomo, że rynek zmienia się dynamicznie i od kilku tygodni wiadomo, że takie Monaco będzie potrzebowało zastępstwa dla Mbappe, kiedy wiadomo, że ani Czech ani Senegalczyk wiecznie na nas czekać nie będą. W tym czasie Marotta brandzluje się codziennie z innym zawodnikiem i efekty są takie, że ani nie potrafiliśmy odpalić Lichta i ściągnąć prawdziwego prawego obrońcy, Schick i Keita zostaną najpewniej sprzątnięci nam sprzed nosa, środkowego obrońcę i pomocnika to też w sumie nie wiadomo czy chcieliśmy czy nie. Niby coś tam się o tych Garayach i Strootmanach pisało, ale w sumie nie do końca wiadomo ile w tym prawdy. Ja wiem, że to, czym karmią nas pismaki to niewielki procent tego, co się dzieje w biurach i w rozmowach telefonicznych, ale naprawdę ten miesiąc to w naszym wykonaniu bieda. Ratuje to tylko Matuidi, którego ściągnięcie od początku mi się podobało, ale patrząc na to wszystko tak ogólnie to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że znów Marotta i spółka nie do końca mieli jasność kogo szukają i do jakiego ustawienia.